0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Fot. Adam Stepien / Agencja Wyborcza.plFot. Adam Stepien / ...

Wybory 2023 na żywo. Duda o szkodliwych sojuszach, narodowcy o komunistach. Kaczyński o zawsze złych Niemcach

Wybory 2023

Po wyborach na żywo. Tutaj znajdziesz najważniejsze informacje. 11 listopada okazją do politycznych oświadczeń. Tusk o pojednaniu, Duda o tym, że trzeba uważać na sojusze, Kaczyński o niemieckiej partii Tuska

Google News

06:28 25-10-2023

Czarnek dalej kocha PSL

Polskie Stronnictwo Ludowe zdecydowało przedwczoraj formalnie, że jako część Trzeciej Drogi z Polską 2050 przystępuje do koalicji z KO i Lewicą, a na stanowisko premiera popiera Donalda Tuska.

Nie zatrzymuje to PiS przed tym, by dalej łudzić się, że uda się przeciągnąć przynajmniej część PSL na swoją stronę.

W RMF FM gościem Roberta Mazurka był Przemysław Czarnek. Zasłynął on w ostatnich dniach wypowiedziami, że gdyby nie był członkiem PiS, chętnie przystąpiłby właśnie do PSL.

W dzisiejszym wywiadzie chwalił się, że jego wujek jest wieloletnim członkiem PSL, a sam minister nauki i edukacji bardzo wujka kocha.

Prowadzący przypomniał Czarnkowi, że teraz chwali konserwatyzm PSL, a na chwilę przed wyborami Jarosław Kaczyński nazywał PSL „skrajnie antyklerykalnym”. Na pytanie, kiedy w takim razie PiS kłamał w swojej ocenie PSL, Czarnek z rozbrajającym uśmiechem odpowiedział: „nigdy”.

I kontynuował nową linię: chwalił działaczy PSL za to, że są obecni na każdych lokalnych uroczystościach patriotycznych, tak samo, jak działacze PiS; przypominał, jak chętnie PiS współpracuje z wójtami z PSL.

Jednocześnie minister Czarnek obiecał, że po odwołaniu bez zwłoki opuści swoje stanowisko, a swojemu następcy zostawi bukiet kwiatów. Kiedy to nastąpi? To w dużej mierze zależy od tego, komu prezydent przekaże misję budowania nowego rządu. Jeśli będzie to Mateusz Morawiecki, który obecnie taką większością nie dysponuje, na wymianę ministra Czarnka poczekamy jeszcze kilka tygodni.

06:06 25-10-2023

Tusk w Brukseli, dalsze konsultacje u prezydenta

Kandydat na premiera koalicji KO, Trzeciej Drogi i Lewicy Donald Tusk będzie dziś rozmawiał w Brukseli z kluczowymi politykami unijnymi. Głównym tematem z pewnością będą pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy dla Polski. Komisja Europejska blokowała miliardy euro dla Polski, ponieważ rząd PiS nie chciał wprowadzić wymaganych reform, naprawiających w Polsce system praworządności.

Tusk ma się dziś spotkać między innymi z szefową KE Ursuli von der Leyen i z przewodniczącą Parlamentu Europejskiego, Robertą Metsolą. Obie polityczki należą do tej samej europejskiej partii, co Tusk – Europejskiej Partii Ludowej.

Prezydent Andrzej Duda natomiast zostaje dziś w Warszawie i po wczorajszych rozmowach z przedstawicielami PiS i KO, kontynuuje dziś konsultacje z partiami parlamentarnymi na temat budowania przyszłej koalicji rządowej. O 11 rozmowy z Trzecią Drogą, o 13 – z Lewicą, o 15 – z Konfederacją.

20:47 24-10-2023

Prawa autorskie: Fot. Dawid Żuchowicz / Agencja Wyborcza.plFot. Dawid Żuchowicz...

24 października – podsumowanie dnia. Tusk kandydatem na premiera. Oczekiwanie na decyzję Dudy

Liderzy opozycji ogłosili: Donald Tusk jest ich kandydatem na premiera. Andrzej Duda odbył spotkania z politykami PiS i KO, ale wciąż nie podjął decyzji, komu powierzy mandat tworzenia rządu. PiS przekonuje, że nadal rozmawia o koalicji z PSL

Od wyborów minęło dziewięć dni. Co wydarzyło się we wtorek, 24 października?

Donald Tusk kandydatem na premiera

„Dzisiaj wspólnie z liderami partii demokratycznych potwierdziliśmy gotowość pełnej współpracy. To ważna informacja w dniu, kiedy prezydent Andrzej Duda rozpoczyna konsultacje z ugrupowaniami, które weszły do parlamentu” – powiedział Donald Tusk po spotkaniu z liderami partii opozycyjnych, które mają stworzyć rząd.

Na konferencji w Sejmie, oprócz Tuska, pojawili się Szymon Hołownia, Władysław Kosiniak-Kamysz i Włodzimierz Czarzasty.

Potwierdzili oficjalnie: kandydatem opozycji demokratycznej na premiera będzie lider Koalicji Obywatelskiej.

„Jestem wielkim optymistą. Liczę na konstruktywną współpracę z prezydentem, Polki i Polacy czekają na jego decyzję. My jesteśmy gotowi do roboty w każdej chwili” – mówił Tusk.

Prezydent gości PiS i KO

Andrzej Duda zaprosił na spotkania w Pałacu Prezydenckim liderów i liderki partii, które dostały się do Sejmu X kadencji. Wkrótce ma podjąć decyzję, komu powierzy misję utworzenia nowego rządu.

Dziś w południe spotkał się z delegacją PiS: premierem Mateuszem Morawieckim, szefem klubu PiS Ryszardem Terleckim oraz rzecznikiem partii Rafałem Bochenkiem. Kandydatem PiS na premiera na jest Morawiecki, ale partia Jarosława Kaczyńskiego zdobyła zbyt mało głosów, by stworzyć większościowy rząd.

„Zwykle partia zwycięska dostawała szansę formowania rządu. Uważamy, że tak powinno się wydarzyć i tym razem” – powiedział po spotkani Rafał Bochenek. „Prezydent jest zainteresowany formułowaniem rządu, tym, jakie rozmowy prowadzimy i jakie mamy priorytety. To była dobra, merytoryczna rozmowa z prezydentem, który jest zatroskany o przyszłość” – powiedział.

Ale część ekspertów jest zdania, że mianowanie nowym szefem gabinetu prezydenta Marcina Mastalerka, to znak, że prezydent ustawia się przychylnie do rządu opozycji. Mastalerek to bliski współpracownik Andrzeja Dudy, który w jednym z wywiadów wysłał Jarosława Kaczyńskiego na polityczną emeryturę,

Spotkanie z przedstawicielami Koalicji Obywatelskiej odbyło się o godz. 14.00. Z Donaldem Tuskiem do Pałacu Prezydenckiego weszli Marcin Kierwiński z PO, Barbara Nowacka (Inicjatywa Polska), Adam Szłapka (Nowoczesna) oraz Urszula Zielińska (Zieloni). Zielińska po spotkaniu przyznała, że spotkanie miało wymiar kurtuazyjny, nie było konkretnych deklaracji.

Jutro z prezydentem mają spotkać się liderzy i liderki Trzeciej Drogi, Lewicy oraz Konfederacji.

Co zrobi PSL?

W międzyczasie trwa polityczne przeciąganie liny o nowych posłów i posłanki PSL. Partia Władysława Kosiniaka-Kamysza deklaruje, że chce współrządzić z Lewicą i KO. Ale politycy PiS przekonują, że wciąż rozmawiają z PSL o potencjalnej koalicji.

„Takie rozmowy są prowadzone nad sformułowaniem tej większości, bo wierzymy w to, że to się uda z uwagi na to, że mamy wiele punktów programowych wspólnych” – mówił dziś „Gościu Wydarzeń” Polsat News Rafał Bochenek.

„Oni opowiadają te bzdury... Oczywiście, że to są bzdury. Bzdury, które mają im dać czas i mają też partyjnym dołom wysłać sygnał »słuchajcie statek tonie, ale kapitan coś ogarnia, próbuje, coś tu organizuje, zadzwoni gdzieś coś jeszcze, zmontuje«. Wszystko to bzdury” – kontrował Szymon Hołownia.

Marek Sawicki, ważny polityk PSL, w Polskim Radiu 24 zdawał się jednak podbijać stawkę negocjacyjną swojego ugrupowania, które może w rządzie KO-TD-Lewicy dostać m.in. tekę ministra rolnictwa.

„Ten resort rolnictwa będzie ważny wtedy, kiedy będzie w rękach tej samej opcji politycznej, która ma premiera i co najmniej ministra spraw zagranicznych. Jeśli byłoby to jeszcze w czworokącie z ministrem finansów, to jest szansa, że pozycja rolnictwa jako sektora gospodarki będzie silna. Natomiast jeśli minister rolnictwa będzie ze środowiska, które nie ma premiera ani ministra spraw zagranicznych, to będzie podejmował próby i się starał, ale narzędzia wykonawcze będą w innych rękach” – stwierdził Sawicki.

Rzecznik rządu Piotr Müller zaprzeczył dziś, by PiS proponowało PSL stanowisko premiera.

Prokuratura zajmie się byłym szefem CBA

Prokuratura ekspresowo wszczęła śledztwo w sprawie ostatnich wypowiedzi byłego szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego Pawła Wojtunika – wynika z informacji przekazanych dziś mediom przez prok. Szymona Bannę, rzecznika prasowego Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Zawiadomienie ws. Wojtunika złożyło samo CBA.

Chodzi wypowiedzi Wojtunika z programu „Fakty po faktach” w TVN24 w sobotę 21 października. Były szef CBA był pytany o stan polskich służb po 8 latach rządów PiS. Zasugerował wtedy, że na dwa dni przed wyborami w ośrodku CBA w Lucieniu zapadły decyzje o inwigilowaniu polityków opozycji, a zwłaszcza Trzeciej Drogi.

W poniedziałek 23 października odpowiedzialny za służby szef MSWiA Mariusz Kamiński poinformował, że CBA kieruje zawiadomienie do prokuratury o popełnieniu przez Pawła Wojtunika przestępstwa z artykułu 212 kodeksu karnego, czyli zniesławienia.

Co jeszcze przeczytasz w OKO.press?

Które partie opozycji dostaną najważniejsze stanowiska w państwie? Jak się podzielą, żeby się nie pokłócić? Polecamy relację Agaty Szczęśniak z sejmowych kuluarów, gdzie trwa skomplikowany proces narodzin nowej koalicji.

Przeczytaj także:

„Przepisy unijne pozwalają na szybkie odblokowanie miliardów dla Polski z KPO. Trzeba jednak szybko naprawić SN, zlikwidować neo-KRS i rozliczyć łamanie prawa. A potem zbudować nowoczesne i sprawiedliwe sądy” – tłumaczy w rozmowie z Mariuszem Jałoszewskim adwokat Michał Wawrykiewicz z Wolnych Sądów.

Przeczytaj także:

Krążąca po mediach obietnica KO „zlikwidujemy prace domowe” to w wersji dosłownej pomysł niepotrzebny, nielegalny i nierealistyczny – pisze Piotr Pacewicz. Jak jest naprawdę z obciążeniem dzieci i rodziców? Jak zreformować „zadawanie lekcji”? Czy w Finlandii nie ma prac domowych? Odpowiedzi w tekście naszego redaktora naczelnego.

Przeczytaj także:

19:51 24-10-2023

Rzecznik PiS o PSL: „Mamy wiele wspólnych punktów programowych”

Rzecznik PiS Rafał Bochenek wystąpił w „Gościu Wydarzeń” Polsat News. Pytany był m.in. o dzisiejsze spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą i o ew. mandat do tworzenia rządu dla Mateusza Morawieckiego. W wyborach 15 października PiS uzyskało co prawda najwyższy wynik, ale nie będzie miało większości w nowym Sejmie nawet w koalicji z Konfederacją.

Rafał Bochenek zapewniał, że PiS nadal rozmawia o koalicji z politykami PSL, którzy zadeklarowali już, że chcą rządzić, ale z KO i Lewicą.

„My mamy też kontakt z poszczególnymi działaczami, parlamentarzystami, osobami, które na po raz pierwszy będą obejmowały mandat w nowym Sejmie. [...] W obliczu tych deklaracji, które dzisiaj padają w mediach publicznie z ust polityków czy to Lewicy, czy Platformy, wielu z nich zaczyna powątpiewać w sens tego typu współpracy” – stwierdził Bochenek.

Dopytywany, z kim konkretnie rozmawiał, mówił, że chodzi o regionalnych działaczy PSL.

„Oni wprost komunikują, że są świadomi tego, że ewentualna koalicja z SLD, z tak radykalnymi ugrupowaniami lewicowymi, z Platformą Obywatelską w tym kształcie, jakim ona dzisiaj się nam tutaj jawi, będzie bardzo trudna. Ten proces rzekomy dogadywania się w ogóle opozycji... chociażby sam fakt, że ta konferencja była kilkukrotnie przesuwana...” – mówił Bochenek, odnosząc się do dzisiejszej deklaracji liderów Trzeciej Drogi, KO i Lewicy, na której zapowiedzieli, że Donald Tusk będzie ich kandydatem na premiera.

Bochenek dodał, że Prawo i Sprawiedliwość jest „niekwestionowanym zwycięzcą wyborów”, a głosy na Lewicę i Trzecią Drogę były wyrazem buntu opozycyjnych wyborców przeciwko Donaldowi Tuskowi. Konsekwentnie podkreślał, że PiS rozmawia z ludowcami o potencjalnej koalicji.

„Takie rozmowy są prowadzone nad sformułowaniem tej większości, bo wierzymy w to, że to się uda z uwagi na to, że mamy wiele punktów programowych wspólnych” – podkreślił Bochenek.

18:58 24-10-2023

Hołownia o rzekomych rozmowach PiS-PSL: „Bzdury”

Szymon Hołownia i drugi z liderów Trzeciej Drogi, Władysław Kosiniak-Kamysz z PSL, w środę udadzą się do pałacu prezydenckiego na spotkanie z Andrzejem Dudą. Prezydent spotyka się z przedstawicielami wszystkich ugrupowań, które dostały się do Sejmu. Nie wiadomo wciąż, komu powierzy misję tworzenia rządu.

24 października Szymon Hołownia w „Gościu Wydarzeń” Polsat News pytany był m.in. co stanie się, jeżeli Andrzej Duda powierzy tę misję Mateuszowi Morawieckiemu.

„No to straci czas. Nasz, swój. Nie ma po co tego robić” – przeciął Hołownia. Lider Polski 2050 odniósł się też do pogłosek o rozmowach, jakie PiS prowadzi z politykami PSL o potencjalnej koalicji.

„Oni opowiadają te bzdury... Oczywiście, że to są bzdury. Bzdury, które mają im dać czas i mają też partyjnym dołom wysłać sygnał »słuchajcie statek tonie, ale kapitan coś ogarnia, próbuje, coś tu organizuje, zadzwoni gdzieś coś jeszcze, zmontuje«. Wszystko to bzdury i myślę, że pan prezydent po tym komunikacie, który dzisiaj od nas wszystkich uzyskał, nie powinien marnować czasu tylko w pierwszym kroku nominować Donalda Tuska na premiera” – stwierdził Hołownia.

Liderzy Trzeciej Drogi, KO i Lewicy ogłosili dziś publicznie, że kandydatem ich rządu na premiera będzie Donald Tusk. Czy Szymon Hołownia zostanie Marszałkiem Sejmu?

„Każdy poseł nosi w torbie tę buławę” – powiedział Hołownia w Polsat News. Dodał, że brak doświadczenia jako parlamentarzysty, nie przeszkadza mu w potencjalnym objęciu tej funkcji.

„No cóż, marszałek Witek spędziła wiele dni jako parlamentarzystka, podobnie marszałek Terlecki, marszałek Kuchciński. Jak wiemy, niewiele z tego wynikło. Tu nie chodzi o to, kto ma jakie doświadczenie w obsłudze maszynki do głosowania. Tylko kto z jaką ideą przychodzi do Parlamentu. Dzisiaj Polacy oczekują głębokiej zmiany” – mówił Hołownia.

„My w Trzeciej Drodze bardzo liczymy na to, że ten Sejm stanie się znowu miejscem obywatelskim, odbarierowanym. Stanie się miejscem, do którego będzie się zapraszać organizacje pozarządowe, gdzie będzie tętniło życie. To musi być naprawdę parlament” – dodał.