0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Fot. Adam Stepien / Agencja Wyborcza.plFot. Adam Stepien / ...

Wybory 2023 na żywo. Duda o szkodliwych sojuszach, narodowcy o komunistach. Kaczyński o zawsze złych Niemcach

Wybory 2023

Po wyborach na żywo. Tutaj znajdziesz najważniejsze informacje. 11 listopada okazją do politycznych oświadczeń. Tusk o pojednaniu, Duda o tym, że trzeba uważać na sojusze, Kaczyński o niemieckiej partii Tuska

Google News

13:56 01-10-2023

Marsz relacjonowaliśmy na żywo na Facebooku. Naszą relację można obejrzeć tutaj:

13:44 01-10-2023

Prawa autorskie: Fot. Agnieszka Sadowska / Agencja Wyborcza.plFot. Agnieszka Sadow...

Agnieszka Holland dla OKO.press: Czuję wspólnotę z rodakami na marszu

„Nie mamy prawa nikogo z niego wykluczać. A przestępców i zbrodniarzy musimy ukarać zgodnie z prawem” – mówi nam reżyserka „Zielonej Granicy”

Na Marszu Miliona Serc wśród licznych transparentów znalazły się też napisy poparcia dla Agnieszki Holland. Reżyserka spotkała się z wielką falą hejtu ze strony rządzących po premierze swojego filmu o sytuacji na granicy polsko-białoruskiej.

Pokazaliśmy reżyserce transparenty i poprosiliśmy o komentarz:

"Oglądam was w telewizji z daleka. Czuje niebywałą wspólnotę z moimi rodakami. Tymi na marszu. Tymi, którzy tak licznie oglądają nasz film, myślą o naszej rzeczywistości o pułapce nacjonalizmu i rasizmu, o Innych, potrzebujących, z tymi, którzy po projekcji płaczą, z tymi, którzy wyrażają swoje poparcie dla mnie, dla wolności twórczej, ale Polski odważnej, szlachetnej, wielkodusznej i solidarnej.

Ale i tymi, którzy ulegli pisowskiej propagandzie, złapali wirusa nienawiści, strachu i podejrzliwości. To jest nasz wspólny dom. Nie mamy prawa nikogo z niego wykluczać. A przestępców i zbrodniarzy musimy ukarać zgodnie z prawem".

13:29 01-10-2023

Prawa autorskie: konwencja PiS w Katowicach, 1 pażdziernika 2023 źródło: Twitterkonwencja PiS w Kato...

Konwencja PiS w Katowicach: Tusk, Tuska, Tuskowi, Tuska, Tuskiem, Tusku

Prawo i Sprawiedliwość zorganizowało wielką konwencję partyjną w katowickim Spodku. I w całości poświęciło ją Donaldowi Tuskowi – odmieniając jego nazwisko przez wszystkie przypadki

Prawo i Sprawiedliwość wynajęło katowicki „Spodek” i zgromadziło w nim kilka tysięcy działaczy właściwie tylko i wyłącznie po to, by odbyć kilkugodzinny seans nienawiści zogniskowany na Platformie Obywatelskiej i jej liderze Donaldzie Tusku. Głównym tego celem była próba rywalizacji o uwagę opinii publicznej z Marszem Miliona Serc zorganizowanym przez Koalicję Obywatelską w Warszawie.

Impreza – transmitowana na żywo przez TVP Info – zaczęła się tradycyjnie od hymnu. Już chwilę po jego ostatniej zwrotce uczestnicy konwencji PiS usłyszeli jednak stek grubych przekleństw. Zaprezentowano bowiem spot zmontowany ze zgromadzonych przez 8 ostatnich las przez PiS i podporządkowane mu media nagrań wulgarnych wypowiedzi zwolenników opozycji na temat partii rządzącej. To norma w tej kampanii PiS – propaganda partii rządzącej nieustannie stara się przedstawiać sympatyków partii opozycyjnych jako agresywnych, nawołujących do przemocy pieniaczy mających stanowić zagrożenie dla porządku publicznego i uczciwych – czyli głosujących na PiS – obywateli.

Nie to było jednak głównym motywem konwencji PiS. Niemal w całości poświęcono ją bowiem straszeniu Donaldem Tuskiem i Platformą Obywatelską.

Tuskiem straszyli Mateusz Morawiecki i Jarosław Kaczyński. „Strzeżcie się przed Tuskiem, to niebezpieczny człowiek, zniszczył wszystko w Polsce. Nie wolno mu pozwolić, nie wolno dać mu drugiej szansy” – wołał Morawiecki. Wymachiwał czymś, co nazywał „teczką Tuską”. Twierdził, że zawiera ona „kilka ciekawych dokumentów”, w których zawartych ma być „wiele dowodów i oskarżeń, a także planów i zamiarów tego, co chce zrobić Donald Tusk i Platforma Obywatelska”, nic jednak nie pokazał. Polityków Platformy nazwał dyletantami, patałachami i gamoniami".

„15 października na stole przed wszystkimi leżeć będą dwie wizje naszej ojczyzny: polska wizja Jarosława Kaczyńskiego i niemiecka wizja Donalda Tuska.” – mówił Morawiecki.

Chodzi o to, żeby w Polsce nie wrócił system Tuska. Tusk ma wokół siebie wielu gamoni, ale sam takim zupełnym gamoniem nie jest i wie, co robi” – wołał z kolei Jarosław Kaczyński.

Były i nieco inne strachy.

Elżbieta Witek straszyła demonstracjami opozycji. „Systemowym złem jest to, co słyszymy i widzimy na manifestacjach opozycji. Jak można dzieciom malować osiem gwiazdek na czole? Nie można uczyć dzieci agresji” – krzyczała Witek.

Dominik Tarczyński straszył Bronisławem Komorowskim. Przyniósł nawet ze sobą deskę – bo przypomniał słowa Komorowskiego o „waleniu dechą przeciwnika w łeb, aby upomnieć się o swoje”. PiS po latach postanowił uznać tę wypowiedź Komorowskiego za dosłowną.

„To was chcą lać tą dechą. Oni nie idą po nas, oni idą po was” – tak Tarczyński straszył zebranych.

Mariusz Błaszczak straszył z kolei Platformą Obywatelską jako taką – twierdząc że za swych rządów „rozbrajała Polskę”.

TVP Info transmitowała konwencję Prawa i Sprawiedliwości w całości, bez żadnego komentarza i bez żadnych przerw. To wszystko po to, by nie pokazywać ujęć z odbywającej się równolegle w Warszawie ogromnej manifestacji opozycji, czyli Marszu Miliona Serc.

Przeczytaj także:

Niewiele to jednak pomogło PiS-owi. Jak wynika z analizy Anny Mierzyńskiej dla OKO.press, w sieci konwencja PiS w Katowicach sromotnie przegrała rywalizację o uwagę odbiorców z Marszem Miliona Serc.

Przeczytaj także:

13:28 01-10-2023

„Proszę was na wszystkie świętości: idźcie 15 października po zwycięstwo. Dla siebie, dla Polski, dla lepszej przyszłości, dla dumnej ojczyzny. Idźcie i zwyciężajcie!” – zakończył swoje przemówienie na koniec Marszu Miliona Serc Donald Tusk.

13:25 01-10-2023

Portal Onet szacuje, że na marszu o godzinie 15 było między 600 a 800 tys. osób. 4 czerwca portal szacował, że na ówczesnym marszu o tej samej porze było 300 tys. osób. Szacunki ratusza również są znacznie wyższe niż cztery miesiące wcześniej. Wszystko wskazuje na to, że Marsz Miliona Serc jest frekwencyjnym sukcesem.