0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Fot. Adam Stepien / Agencja Wyborcza.plFot. Adam Stepien / ...

Wybory 2023 na żywo. Duda o szkodliwych sojuszach, narodowcy o komunistach. Kaczyński o zawsze złych Niemcach

Wybory 2023

Po wyborach na żywo. Tutaj znajdziesz najważniejsze informacje. 11 listopada okazją do politycznych oświadczeń. Tusk o pojednaniu, Duda o tym, że trzeba uważać na sojusze, Kaczyński o niemieckiej partii Tuska

Google News

17:06 13-09-2023

Prawa autorskie: Fot. Tomasz Stańczak / Agencja Wyborcza.plFot. Tomasz Stańczak...

Kaczyński w Elblągu straszy migrantami i „lewackim” Trzaskowskim

Prezes PiS na spotkaniu w Elblągu przekonywał, że kobiety na zachodzie Europy nie mogą wychodzić bezpiecznie z domu z powodu migrantów. A w Polsce nie muszą się bać. Bo PiS zapewnia im bezpieczeństwo

„Stoimy przed najważniejszymi wyborami od 1989 roku. Tamte decydowały o dalszym biegu wydarzeń w Polsce, te też będą o tym decydowały. Odnieśmy się do naszego hasła: bezpieczna przyszłość Polaków. Ono dla nas nie jest puste. Wyraża coś, co robiliśmy, robimy i mamy zamiar robić (...) Weźmy choćby sprawę późniejszego wieku wszystkich, którym uda się do tego wieku dożyć, seniorów, emerytów. Robimy wszystko, żeby emerytury goniły putinflację. Nasi przeciwnicy z Donaldem Tuskiem na czele nie bardzo się tym przejmowali” – mówił w Elblągu prezes PiS.

W dalszym ciągu Kaczyński mówił o innych tematach, które w jego rozumieniu wpisują się w motyw bezpieczeństwa – przede wszystkim o emigracji. Wskazywał na „kłopoty z emigrantami, które kosztowały życie wielu ludzi” i wskazywał na problemy kobiet, w domyśle tych z zachodu Europy, które według niego nie mogą bezpiecznie wyjść z domu po zmroku. – „U nas tak nie jest, i to jest sprawa bezpieczeństwa. Nasi przeciwnicy mówili, że nie ma ograniczeń jeśli chodzi o liczbę przyjętych (emigrantów – przyp. aut)”.

Płot na granicy? Kaczyński: „broniliśmy się”

Kaczyński mówił również o pushbackach na białoruskiej granicy:

„My przecież się bronimy, to nie są żadni prawdziwi emigranci (...) To było przygotowanie do agresji na Ukrainę, by wyłączyć Polskę z mechanizmu obrony Ukrainy.”

„W cudzysłowie demokraci mówią, że to jest jakiegoś rodzaju nadużycie” – wskazywał Kaczyński przekonując, że jego ugrupowanie chce walczyć o jak najwyższą frekwencję w głosowaniu. Według niego dotyczy ono wyboru pomiędzy bezpieczeństwem a oddaniem Polski tym, którzy „mają dysponentów poza Polską”.

„Chcecie takiej Polski, w której decyzje nas dotyczące naszej przyszłości są ustalane w Berlinie?” – pytał Kaczyński. Odniósł się w ten sposób do zarzutu, że to Angela Merkel sterowała Donaldem Tuskiem, gdy jego rząd podnosił wiek emerytalny. To oczywista nieprawda – wskazywał na naszych łamach Adam Leszczyński.

Przeczytaj także:

Kaczyński zapowiedział, że po wygranej jego partia „uporządkuje” sprawy sądownictwa, co nie udało się do tej pory przez „czynniki zewnętrzne”. „Ale tym razem się uda” – stwierdził prezes PiS.

„Lewacki” Trzaskowski w wyjątkowo nieskładnej wypowiedzi

Uderzył, lub przynajmniej próbował uderzyć również w wiceprzewodniczącego PO Rafała Trzaskowskiego: "On jest takim cieniem, no nie chcę użyć takiego słowa nawet... Giermek to nie było tak mało. Nie dajcie się nabrać, to jest dokładnie to samo, bo o ile Tusk nie ma żadnych poglądów, poza tym, że ma być królem albo trochę liberalnych bajek, to ten jest takim skrajnym lewicowcem, to, co wyprawia w Warszawie, to jest skrajna lewica, to nam grozi” (próbowaliśmy utrzymać składnię zdania wierną z oryginalną wypowiedzią Kaczyńskiego – przyp. aut).

Z wypowiedzi Kaczyńskiego dało się jednak wywnioskować, że Trzaskowski jest jego zdaniem lewicowym zagrożeniem dla Polski.

Jak wytykał Kaczyński, w Polsce PiS łatwiej jest kobietom, które mogą liczyć na wcześniejszą emeryturę i łatwiejsze „wyrzucenie z domu” męża-oprawcy. „Piekło kobiet było za waszych czasów” – grzmiał prezes PiS.

16:38 13-09-2023

Lewica w terenie: posłanki chcą pociągów w Bytowie

„Mija 30 lat, odkąd w Bytowie zlikwidowano połączenia pasażerskie. To niechlubna rocznica” – mówiła w pomorskim mieście Anna Górska, kandydatka Lewicy w pakcie senackim. Polityczka obiecała przywrócenie połączenia Bytowa z innymi ośrodkami na Kaszubach. Wskazywała też na bytowskie absurdy kolejowe:

„Miasto Bytów ponosi koszty utrzymania tych przewozów i bieżących napraw torów. Dowodem na to jak bardzo bytowianki i bytowianie chcą pociągu, jak zdeterminowane są władze miasta jest przepiękny, wyremontowany nakładem prawie 20 milionów złotych dworzec. Kolejne prawie 4 miliony przeznaczono na kompletną dokumentację modernizacji linii, która połączyłaby w końcu Bytów ze stolicą województwa. Po przebudowie zgodnie z opracowaną dokumentacją, pociąg mógłby pokonywać trasę do Kościerzyny z prędkością do 120 km/hi w niecałe 40 minut, co jest realną alternatywą dla podróży samochodem do Kościerzyny, ale i dalej do Gdańska” – mówiła Górska.

Jak przekonywała kandydatka Lewicy, na drodze do przywrócenia pasażerskich połączeń stoi spółka PKP PLK, odpowiadająca za utrzymanie, remonty i budowę infrastruktury kolejowej. Górska zapowiedziała, że po wyborze do Senatu będzie naciskała na władze państwowej spółki o rozpoczęcie prac na bytowskiej linii.

16:37 13-09-2023

Prawa autorskie: Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.plFot. Jakub Orzechows...

Kościół i państwo. Co obiecują partie przed wyborami?

PiS chce remontować klasztory, a Lewica – wyrzucić religię ze szkół. Konfederacja i PSL nie mają nic do powiedzenia, a Polska 2050 jeszcze się waha. Co partie obiecują w sprawie Kościoła?

Dziennikarka OKO.press Agata Kowalska w swoim podkaście „Powiększenie” przygląda się programom wyborczym partii politycznych. Tym razem analizuje kwestię relacji między Kościołem i państwem. Jaki pomysł na ułożenie tych relacji mają startujące w wyborach ugrupowania?

Gościem „Powiększenia” jest profesor Paweł Borecki, specjalista od prawa wyznaniowego z Wydziału Prawa i Administracji na Uniwersytecie Warszawskim.

Posłuchaj lub przeczytaj:

Przeczytaj także:

15:52 13-09-2023

A w Krakowie kłótnia o bilbordy KO. Niezgodne z uchwałą?

W Krakowie rozkręca się awantura o wyborcze bilbordy. Zgodnie z uchwałą krajobrazową obejmującą całe miasto stawianie ich jest znacznie utrudnione. To jedynie teoria. Wygląda na to, że niektórzy kandydaci znaleźli „jeden prosty trik”, który pozwala na ominięcie przepisów – zauważają mieszkańcy. Zwracają na to uwagę aktywiści Akcji Ratunkowej dla Krakowa, którzy wskazują na działanie Witolda Szpura i Katarzyny Matusik-Lipiec z list Koalicji Obywatelskiej. Obydwoje ustawili swoje wielkoformatowe plakaty na samochodowych przyczepach. Ten pierwszy w odpowiedzi na tweeta Macieja Fijaka z Akcji Ratunkowej stwierdził, że działa w pełni „legalnie i transparentnie”.

14:59 13-09-2023

Telus: członkostwo Ukrainy w UE może być zagrożeniem i możemy je zablokować

Dalsza część międzynarodowego kryzysu wokół importu ukraińskiego zboża do UE. Przypomnijmy: unijna blokada dla transportów zza naszej wschodniej granicy trwa do 15 września, a Polska chce przedłużenia tego okresu przynajmniej do końca roku. Wczoraj premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że nasz kraj będzie kontynuował embargo nawet bez zgody ze strony Komisji Europejskiej. Dziś oliwy do ognia dolał minister rolnictwa Robert Telus.

„Chcemy, żeby to zboże pojechało do krajów, gdzie go brakuje. Ono tam nie jedzie, tylko jedzie do Europy, a Europa chce, żeby ono jechało tylko do Polski” – mówił na antenie Radia Plus.

Wypowiedź ta wpisuje się w dotychczasowe działania polskiego rządu i nie może dziwić. Większym zaskoczeniem była odpowiedź ministra na pytanie o ewentualny sprzeciw Polski wobec akcesji Ukrainy do Unii Europejskiej.

„Gdy Polska wchodziła do UE, to musieliśmy spełniać warunki, te warunki były nam postawione bardzo rygorystyczne. My musimy postawić Ukrainie warunki, na tej zasadzie, która jest w tej chwili, nigdy polskie rolnictwo nie wygra z ukraińskim. Tam jest kilkaset tysięcy gospodarstw” – mówił Telus. Jak zasugerował, bez opracowania zasad konkurencji, które byłyby do przyjęcia dla Warszawy „na pewno Polska się na to nie zgodzi, żeby Ukraina weszła”.