0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Fot. Adam Stepien / Agencja Wyborcza.plFot. Adam Stepien / ...

Wybory 2023 na żywo. Duda o szkodliwych sojuszach, narodowcy o komunistach. Kaczyński o zawsze złych Niemcach

Wybory 2023

Po wyborach na żywo. Tutaj znajdziesz najważniejsze informacje. 11 listopada okazją do politycznych oświadczeń. Tusk o pojednaniu, Duda o tym, że trzeba uważać na sojusze, Kaczyński o niemieckiej partii Tuska

Google News

11:04 21-10-2023

Sondaż: Polacy chcą, by rząd tworzyła opozycja

Polki i Polacy oczekują, że misję tworzenia rządu prezydent powierzy kandydatowi wskazanemu przez KO, Trzecią Drogę i Nową Lewicę. Takie oczekiwanie wyraża aż 56 proc. ankietowanych w badaniu SW Research dla dziennika „Rzeczpospolita”.

Tylko 27,5 proc. respondentów uważa, że kandydata na premiera powinno wskazać PiS.

Niemal co piąty respondent (18,3 proc. badanych) nie ma zdania w tej sprawie.

Jeśli przyjąć, że wynik tego sondażu na panelu internetowym jest reprezentatywny dla ogółu Polaków, to można zwrócić uwagę, że odsetek osób, które chciałyby, żeby Duda powierzył tworzenie rządu PiS (27,5 proc.), jest mniejszy niż odsetek wyborców PiS (35,38 proc.).

Badanie zostało przeprowadzone przez agencję badawczą SW Research wśród użytkowników panelu on-line SW Panel w dniach 17-18 października 2023 r. Analizą objęto grupę 800 internautów powyżej 18. roku życia.

20:46 20-10-2023

Prawa autorskie: Fot. Jacek Marczewski / Agencja Wyborcza.plFot. Jacek Marczewsk...

20 października – podsumowanie dnia. Zmiany w Orlenie, Tusk jedzie do Brukseli, a Kaczyński przemawia

Donald Tusk pojedzie do Brukseli, gdzie będzie rozmawiał m.in. o pieniądzach z KPO. Jarosław Kaczyński na zjeździe Klubów Gazety Polskiej mobilizował do obrony „jak po katastrofie smoleńskiej”. W Orlenie pierwsze zmiany na szczytach spółki

Od wyborów minęło pięć dni. Co wydarzyło się w piątek, 20 października?

Tusk będzie rozmawiał o KPO

„Donald Tusk spotka się z przewódcami europejskich państw. To normalne, że od pierwszego dnia robimy wszystko, żeby pozycja Polski na arenie międzynarodowej wróciła na należne miejsce” – zapowiedział Borys Budka (KO).

Tusk wyjedzie ma jechać w przyszłym tygodniu do Brukseli w sprawie zablokowanych pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy. Już w trakcie kampanii zapowiadał, że „dzień po wygranych wyborach” zajmie się funduszami z KPO.

Jak informuje radio RMF FM, Tusk został zaproszony do Brukseli jako szef Platformy Obywatelskiej, członek EPL. Sprawy KPO nie uda mu się najprawdopodobniej rozwiązać – mówią rozmówcy RMF FM w KE. Brukseli nie wystarczą deklaracje Tuska i będzie czekać na powołanie nowego rządu oraz stosowne reformy.

Zmiany w Orlenie...

„Spółka informuje, że Pan Michał Klimaszewski złożył 20 października 2023 roku rezygnację z funkcji Członka Rady Nadzorczej Spółki” – poinformował Orlen. Klimaszewski to prawnik, doktor nauk prawnych, adiunkt w Katedrze Nauki Administracji i Ochrony Środowiska na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Nie podano, jaki jest powód odejścia Klimaszewskiego z rady nadzorczej Orlenu, w której zasiadał od 2019 roku. Kadencja kończy się dopiero za trzy lata.

Jest to pierwsza rezygnacja na wysokim stanowisku w spółce, która naturalnie rodzi pytania o przyszłość Daniela Obajtka, prezesa Orlenu.

Szczególnie po tym, jak Izabela Leszczyna (KO) mówiła w „Jeden na jeden” w TVN24: „Podobno nawet szuka parasola ochronnego wśród polityków dzisiejszej jeszcze opozycji. W przyszłym rządzie szuka pomocy, z tego, co wiem, ale naprawdę traci czas. Wykonuje różne telefony do różnych ważnych polityków, mówiąc, że on naprawdę jest bardzo dobrym menedżerem”.

... i nie tylko

Dymisji było dziś więcej.

Jak podaje „Presserwis”, Kinga Szyguła, dyrektorka departamentu prawnego, kończy pracę w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. Departamentem prawnym Krajowej Rady kierowała od 2012 roku.

„Mogę potwierdzić, że złożyłam wypowiedzenie i odchodzę z biura KRRiT. Powody mojego odejścia wolałabym zachować dla siebie i nie chciałabym ich publicznie komentować” – mówi Szyguła.

Na razie nie wiadomo, kto ją zastąpi.

Kaczyński w Spale

Na zjeździe Klubów Gazety Polskiej w Spale pojawił się Jarosław Kaczyński – było to jego pierwsze publiczne wystąpienie po wyborach. „Wynik jest dobry, ale nie bardzo dobry” – powiedział na przywitanie.

Przeczytaj także:

„Ludzie, którzy byli przeciw nam, stwierdzali, że w Polsce jest dyktatura i chcą bronić demokracji. Jak można połączyć świadomość tego, że idzie się swobodnie w demonstracji antyrządowej z brakiem demokracji?” – zastanawiał się. Sięgnął również po dobrze znane chwyty, czyli oskarżanie Platformy Obywatelskiej o działanie na zlecenie Berlina. Dodał: „Źródła powstania PO są oczywiste z tego punktu widzenia i były weryfikowane przez politykę, która wpisywała się w interesy niemieckie. Ale czy powstanie Polski 2050 było wynikiem tego, że pewien prezenter wpadł na taki pomysł, czy jednak czegoś głębszego?” – mówił Kaczyński.

Wyraźnie jednak dawał znać, że opozycja przejmie władzę, a PiS musi się „bronić”.

Co przeczytasz w OKO.press?

19 października 2023 Barbara Nowacka z KO ujawniła strategię jej ugrupowania dotyczącą prawa do aborcji. Powiedziała „Gazecie Wyborczej”, że KO złoży tuż po uformowaniu nowego rządu projekt liberalizacji ustawy zakładający prawo do aborcji do 12. tygodnia. Jednocześnie – i to ważne – przyznała, że KO poprze każdy projekt liberalizujący obecną ustawę. A więc także taki, który chciałaby złożyć Trzecia Droga – powrót do tzw. kompromisu aborcyjnego”, czyli ustawy z 1993 roku.

To może oznaczać, że z kompromisem aborcyjnym możemy utknąć na kolejne lata.

Co z aborcją w nowym Sejmie? Odpowiedzi szuka Magdalena Chrzczonowicz:

Przeczytaj także:

Deformy Ziobry w sądach doprowadziła do tego, że sprawy w sądach trwają dłużej niż w 2016 r. Ministerstwo Sprawiedliwości postanowiło więc liczyć sposób pracy sądów inaczej. Żeby wyglądało, że jest lepiej, choć jest gorzej. Odkryła to Fundacja Court Watch Polska.

Przeczytaj także:

W wyborach liczy się nie tylko, kto wygrał – ale i jak wygrał. Uzyskany przez posłanki i posłów wynik procentowy w okręgach często decyduje o ich pozycji w partii – czy nawet tworzonym przez nią rządzie. Oto 25 nazwisk z najlepszymi wynikami w tych wyborach

Przeczytaj także:

19:27 20-10-2023

Prawa autorskie: Fot. Slawomir Kaminski / Agencja Wyborcza.plFot. Slawomir Kamins...

Mejza oskarżył 17-latka o zniesławienie. Sąd umorzył sprawę

Łukasz Mejza oskarżył nastolatka o zniesławienie za tweety, w których chłopak nazwał go m.in. „mentalnym dnem”. Sąd w 10 minut zdecydował: zniesławienia nie było

Poseł PiS Łukasz Mejza oskarżył nastolatka o zniesławienie. Chodzi o kilka wpisów, które wówczas 17-letni Jakub Wróblewski (dziś student prawa i dziennikarz) opublikował na Twitterze, kiedy w mediach wybuchła afera Mejzy. Poseł domagał się skazania nastolatka i 50 tysięcy nawiązki.

Sąd Rejonowy Poznań-Grunwald i Jeżyce umorzył sprawę. Kosztami sądowymi obciążył posła PiS.

Mejza i jego biznesy

Przypomnijmy: w listopadzie 2021 Wirtualna Polska prześwietliła działalność biznesową posła Łukasza Mejzy, który w 2019 roku bezskutecznie próbował dostać się do Sejmu z list PSL. Posłem został dwa lata później, obejmując mandat po zmarłej Jolancie Fedak. Szybko zmienił barwy partyjne i związał się z Partią Republikańską Adama Bielana. Niedługo później został wiceministrem w Ministerstwie Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu. Po tygodniu – w osobnym resorcie sportu.

Działalność Mejzy miała polegać na oferowaniu nieuleczalnie chorym pseudoterapii za nie mniej niż 80 tysięcy dolarów od pacjenta albo na sprzedawaniu samorządom maseczek z fizeliny od nieistniejącego producenta. Wcześniej Mejza dostał też prawie milion złotych z unijnych dotacji rozdzielanych przez zarząd województwa lubuskiego – było to w czasie, gdy sam był radnym lubuskiego sejmiku wojewódzkiego.

Po ujawnieniu tych faktów, Mejza zrezygnował ze stanowiska w resorcie sportu. W wyborach w 2023 startował z list PiS z okręgu zielonogórskiego. Zagłosowało na niego ponad 10 tys. osób i uzyskał mandat.

Przeczytaj także:

Jak 17-latek „zniesławił” posła

Kiedy media zaczęły opisywać biznesy, jakie prowadził Łukasz Mejza, 17-letni Jakub Wróblewski wypowiedział się na jego temat na Twitterze (dziś X). „Historia kiedyś rozliczy tego człowieka, tyle i aż tyle” — napisał. W innym poście nazwał Łukasza Mejzę „mentalnym dnem” i ocenił, że „nie ma w polskiej polityce bardziej obrzydliwej postaci”. Napisał również, że Mejza nie przeprosił rodziców chorych dzieci, których chciał oszukać.

W rozmowie z „Wyborczą” wskazywał, że sam również dotarł do informacji obciążających Mejzę. Chodziło o zakładanie spółek na swoich młodych asystentów. „W październiku 2021 roku poinformowałem o tym opinię publiczną” – mówił Jakub Wróblewski.

Poseł oskarżył nastolatka o zniesławienie z art. 212 kodeksu karnego. W uzasadnieniu stwierdził, że „cieszył się nieprzerwanie rosnącym zaufaniem obywateli”. Napisał również, że złożył dymisję w wyniku „presji społecznej, medialnej i politycznej”, a przyczyniła się do tego „działalność oskarżonego” – mimo że Wróblewski napisał zaledwie jeden post o pośle przed dymisją.

Decyzja w 10 minut

Cała rozprawa przed poznańskim sądem trwała 10 minut. Sąd uznał, że do zniesławienia nie doszło.

„Byłem spokojny, ale nie spodziewałem się, że decyzja zapadnie tak szybko” – mówił „Wyborczej” Jakub Wróblewski. „Cieszę się z takiego finału, aczkolwiek bardziej będę się cieszył, gdy Łukasz Mejza zostanie w całości rozliczony ze swoich matactw”.

Obecna na rozprawie posłanka Lewicy Anita Kucharska-Dziedzic napisała później na X: „Kolejna sądowa porażka Łukasza Mejzy, który skarżył 17-letniego młodego dziennikarza z art. 212. Nie może być utraty dobrego imienia, jeśli się go wcześniej nie miało. Teraz czas na prokuraturę! Nie lękajcie się! Pracujcie! Ileż będziecie weryfikować te wszystkie doniesienia!”

Łukasz Mejza, ani jego pełnomocnik nie stawili się na posiedzeniu sądu.

Postanowienie sądu jest nieprawomocne.

18:48 20-10-2023

Tomczyk: Donald Tusk pójdzie na spotkanie z prezydentem

Cezary Tomczyk (KO) w „Gościu Wydarzeń” Polsat News odpowiadał na pytanie o reprezentację KO na spotkaniu z prezydentem Andrzejem Dudą.

„Nie wiem jak wyglądają szczegóły zaproszenia, ale oczywiście rozumiem, że one są skierowane do liderów partyjnych. Donald Tusk jako kandydat na premiera na pewno nie tylko spotka się z prezydentem Dudą, ale też odbierze wkrótce od niego nominację” – powiedział.

Inni przedstawiciele Koalicji Obywatelskiej wypowiadają się w podobnym tonie. „Mam nadzieję, że po tych konsultacjach, które zarządził, powierzy misję formowania rządu kandydatowi opozycji, premierowi Donaldowi Tuskowi” – mówił Marcin Kierwiński w rozmowie z Katarzyną Kolendą-Zaleską w programie “Fakty po faktach” w TVN24. "Widać chyba jasno, że w tym Sejmie większość będzie posiadała opozycja.

Będzie to większość stabilna, więc nie ma co prezydencie kuglować, czas wziąć się do roboty.

Czas zapewnić Polakom dobre zmiany, bo Polacy czekają na podwyżki, budżetówka czeka na podwyżki, czeka na rząd, który zajmie się inflacją, rozliczeniem afer. Tu naprawdę każdy dzień jest na wagę złota" – podkreślił.

Z kolei Tomasz Siemoniak w RMF FM komentował: „Koalicję buduje się na zaufaniu i kompetencjach. Nic nie jest przesądzone. Jedno jest pewne – premierem będzie Donald Tusk, a cała reszta, to będzie efekt jego rozmów z liderami partii”.

17:15 20-10-2023

Prawa autorskie: Fot. Grzegorz Broniatowski/Greenpeace PolskaFot. Grzegorz Bronia...

Greenpeace: Nowy rząd musi być zielony

„Polki i Polacy dali jasny sygnał swoimi głosami – mamy dość wycinania lasów, mamy dość trucia rzek i mamy też dość traktowania atmosfery jak ścieku”- pisze Marek Józefiak z Greenpeace

„Zaoranie wiatraków, wycinki Puszczy Białowieskiej i Puszczy Karpackiej, gigantyczny import węgla z Rosji, lex Szyszko, utopienie miliarda złotych w “wieżach Kaczyńskiego” w Ostrołęce, budowa zamku w Puszczy Noteckiej, pożary składowisk czy wreszcie katastrofa na Odrze – nie starczyłoby nam dnia na wyliczenie wszystkich skandali ekologicznych rządów Zjednoczonej Prawicy” – wylicza w powyborczym komentarzu Marek Józefiak z Greenpeace.

Co obiecała opozycja?

„Te skandale spowodowały skokowy wzrost zainteresowania społecznego sprawami ekologii. Po ośmiu latach rządów PiS możemy spojrzeć na systemowe efekty anty-ekologicznej krucjaty obozu Kaczyńskiego” – pisze Józefiak.

Podkreśla, że zarówno Koalicja Obywatelska, jak i Trzecia Droga oraz Lewica zawarły w swoich programach wyborczych zielone zmiany. Opozycja obiecuje m.in. reformę Lasów Państwowych, rozwój OZE, czy wyłącznie 20 proc. lasów spod wycinki.

Przeczytaj także:

„Musimy jak najszybciej zacząć naprawiać zniszczenia zadane polskiej przyrodzie i zacząć nadrabiać stracony czas dla transformacji energetycznej Polski” – zaznacza eksperta ds. polityki ekologicznej Greenpeace Polska.

Lista priorytetów

Co, zdaniem Greenpeace, powinno być zielonymi priorytetami nowego rządu?

  • Odpowiedzialny wybór ministra (lub ministry!) klimatu i środowiska. „Ministerstwo nie może być traktowane jako nagroda pocieszenia dla polityka z trzeciego rzędu” – pisze Greenepace.
  • Nowe parki narodowe. Ale zanim uda się je powołać – stworzenie na ich terenach rezerwatów.
  • Poprawa zarządzania pieniędzmi na ochronę środowiska. Józefiak wyjaśnia: „Tylko w ubiegłym roku przepisały trzy miliardy złotych na Fundusz Leśny, który jest używany do celów partyjnych. Na wynagrodzenia w Lasach przeznaczono dodatkowe 500 milionów złotych. W tym samym czasie parkom narodowym dotacje z budżetu państwa nie wystarczają często nawet na wypłatę wynagrodzeń”.
  • Dobre wykorzystanie pieniędzy z systemu EU ETS, m.in. na ocieplenie polskich domów, instalację fotowoltaiki czy pomp ciepła.
  • Realna ochrona polskich rzek. „Trzeba zatrzymać plany betonowania największych polskich rzek forsowane przez PiS i pozwolić się odrodzić życiu w Odrze. Ale aby to się wydarzyło trzeba zatrzymać ogromne zrzuty solanek z kopalń” – czytamy.

„Jeśli nowy rząd przegapi okazję na zielony zwrot, to zmarnuje ogromną energią społeczną, która kumulowała się przez osiem lat PiS-u” – komentuje Józefiak. I dodaje: „Liczne badania opinii publicznej wykonane na przestrzeni ostatnich lat pokazują, że ochrona przyrody i rozwój OZE to tematy, które łączą nas ponad podziałami. Politycy demokratycznej opozycji, nie zmarnujcie tej szansy, bo druga może się nie przydarzyć”.