0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Fot. Adam Stepien / Agencja Wyborcza.plFot. Adam Stepien / ...

Wybory 2023 na żywo. Duda o szkodliwych sojuszach, narodowcy o komunistach. Kaczyński o zawsze złych Niemcach

Wybory 2023

Po wyborach na żywo. Tutaj znajdziesz najważniejsze informacje. 11 listopada okazją do politycznych oświadczeń. Tusk o pojednaniu, Duda o tym, że trzeba uważać na sojusze, Kaczyński o niemieckiej partii Tuska

Google News

05:55 06-10-2023

Nowy spot Prawa i Sprawiedliwości. „Oni chcą zamienić Polskę w drugą Lampedusę”

„Różnica jest prosta. Oni głosowali za szybką relokacją imigrantów do polski. My głosowaliśmy przeciwko. Oni chcą zamienić Polskę w drugą Lampedusę. My chcemy bronić naszego bezpieczeństwa. Wybór należy do Ciebie” – mówi lektor w nowym klipie PiS.

05:35 06-10-2023

Freudowska pomyłka Kaczyńskiego: Jak głosować w referendum? Cztery razy TAK!

„Przekonujmy ludzi, żeby szli, po pierwsze, na wybory, po drugie, żeby głosowali w referendum. I to jak głosowali? Cztery razy TAK” – apelował Jarosław Kaczyński na spotkaniu z mieszkańcami Buska-Zdroju w czwartek 5 października.

Tym samym omyłkowo prezes PiS zachęcał wyborców do głosowania w referendum za „wyprzedażą majątku narodowego”, „przymusową relokacją uchodźców forsowaną przez eurokratów z Brukseli”, „podwyższeniem wieku emerytalnego” oraz „likwidacją bariery na granicy polsko-białoruskiej”.

Tłum zwolenników Prawa i Sprawiedliwości szybko skorygował prezesa PiS: „Cztery razy ”nie"!

„A, cztery razy ”nie„” – poprawił się Kaczyński. „O, przepraszam. O Jezus Maria, Panie Boże, wybacz mi. Przepraszam bardzo” – zreflektował się Kaczyński.

Platforma Obywatelska szybko wypuściła spot o tej pomyłce prezesa:

20:12 05-10-2023

Prawa autorskie: Fot . Grzegorz Celejewski / Agencja Wyborcza.plFot . Grzegorz Celej...

5 października – podsumowanie dnia. Tusk w TVP, Koalicja się wspiera, Kaczyński wypiera się Konfedercji

Donald Tusk wystąpi w debacie TVP, a Jarosław Kaczyński nie. Prezes PiS próbuje zniechęcić do Konfederacji i Trzeciej Drogi, a lider KO namawia do głosowania na TD i Lewicę

Do wyborów parlamentarnych zostało 10 dni. Co wydarzyło się w kampanii wyborczej w środę 4 października?

Tusk na debacie TVP

Donald Tusk podczas spotkania z wyborcami w Rzeszowie zapowiedział udział w debacie organizowanej przez TVP.

„Chciałem im zrobić niespodziankę, ale skoro to pytanie padło tak bezpośrednio, to już nie będę kombinował. Mam nadzieję, że słyszy mnie pan Kaczyński. Jarosławie Kaczyński, może masz odwagę, chociaż do swojej telewizji pod skrzydła swoich funkcjonariuszy Rachoniów i innych tego typu PiS-owskich namiestników telewizji stanąć do debaty ze mną” – mówił przewodniczący PO.

Kaczyński odpowiedział na spotkaniu w Kazimierzy Wielkiej: „Ludzie pytają mnie, czy wezmę udział w debacie z Tuskiem. A ja mam tego dnia spotkanie w Przysusze. Nie wezmę więc udziału w rozmowie z »kłamczuchem«”.

Debata przedwyborcza w Telewizji Polskiej odbędzie się w poniedziałek 9 października. Do udziału zaproszono sześć komitetów: KO, PiS, Nową Lewicę, Trzecią Drogę, Konfederację i Bezpartyjnych Samorządowców.

Początkowo debata miała odbyć się o godzinie 21, ale TVP przesunęła godzinę rozpoczęcia na 18.30. „To oznacza, że władze TVP nie chcą, by starcie polityków obejrzało zbyt wiele osób. Z informacji Onetu wynika to m.in. z obaw sztabu Prawa i Sprawiedliwości, że w programie pojawi się sam Donald Tusk” – pisał w Onecie Kamil Dziubka.

Jeśli nie PiS ani PO, to kto?

Podczas tego samego spotkania Donald Tusk zaapelował do wyborców Trzeciej Drogi i Nowej Lewicy, żeby nie porzucali swoich kandydatów:

„Zwracam się z gorącym apelem do wyborców Trzeciej Drogi. Głosujcie na swoich, nie zawahajcie się ani chwili. To jest bardzo ważne, żebyście wierzyli w sukces swoich komitetów. Do wyborców i wyborczyń Lewicy: nie dajcie sobie wmówić, że wasze głosowanie nie ma sensu. Nie, idźcie wszyscy głosować na tych, do których macie zaufanie” – mówił przewodniczący PO, wspierając swoich potencjalnych koalicjantów.

Jednocześnie zachęcił jednak do głosowania na KO: „Wszystkim, którzy zastawiają się – do zdecydowanych nie mówię – na kogo zagłosować, żeby skutecznie odsunąć PiS od władzy, mówię: zagłosujcie na KO, bo pierwszym warunkiem zwycięstwa jest – przepraszam za tautologię – zwycięstwo. Żeby wygrać z PiS-em, trzeba być pierwszym” – mówił Tusk.

Tymczasem Jarosław Kaczyński apelował, żeby nie głosować ani na Trzecią Drogę, ani na Konfederację.

„Konfederacja też właściwie nie wiadomo czego chce. Jedna [strona, czyli Nowa Nadzieja Sławomira Mentzena – red.] chce utopii liberalnej, która jest tak samo realna, jak utopia komunistyczna […]. A druga strona z kolei [Ruch Narodowy – red.] twierdzi, że jest bardzo narodowa, no ale jakoś tak naprawdę w swoim realnym działaniu to wspiera siły całkowicie nie narodowe, całkowicie nam obce” – mówił Kaczyński. Zapowiedział, że PiS nie utworzy koalicji z Konfederacją, ale może to zrobić Koalicja Obywatelska.

Kaczyński zaatakował też Trzecią Drogę. Wytknął PSL-owi, że jest odpowiedzialny za podwyższenie wieku emerytalnego i „zabór środków z OFE”.

Ministra Dziemianowicz-Bąk?

„Od początku wejścia do polityki nie ukrywam, że chciałabym przejąć resort edukacji. Oczywiście przed wyborami nie można dzielić skóry na niedźwiedziu, wszystko zależy od wyborców. Natomiast tak — chciałabym zająć się polską szkołą, chciałabym zająć się oświatą. Chciałabym zająć się także szkolnictwem wyższym, bo ono także jest niedofinansowane. Tam także mamy kryzys kadrowy” – mówiła w czwartek rano posłanka Lewicy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.

Zdaniem posłanki pierwszą decyzją nowej szefowej Ministerstwa Edukacji powinny być podwyżki dla nauczycieli.

Lewica w sondażach otrzymuje około 10 proc. wskazań. Liderzy formacji deklarują, że są gotowi do współrządzenia razem z dwoma innymi formacjami dzisiejszej opozycji — Koalicją Obywatelską i Trzecią Drogą. Sondaże wskazują, że jeśli opozycja chce odsunąć PiS od władzy, niemal na pewno konieczna będzie koalicja tych trzech komitetów.

Dziemianowicz-Bąk jest jedynką Lewicy w okręgu numer 26 (Gdynia).

Kandydatka Konfederacji kibicuje Rosji

Kandydatka Konfederacji w okręgu krakowskim (numer 13 na liście) Samuela Torkowska została zapytana, kto jej zdaniem powinien wygrać wojnę, którą Rosja wypowiedziała Ukrainie. Torkowska odmówiła odpowiedzi na to pytanie, zasłaniała się tym, że jest to „niepoprawne politycznie”.

Ale nie zakończyła na tym. „Nawet w samej partii zdania są podzielone” – przekonywała – „Konfederacja składa się z trzech składowych, które są od siebie różne, więc jak może być jedna linia”.

Dzięki chwili szczerości Torkowskiej dowiadujemy się, jakie poglądy na temat rosyjskiej agresji na Ukrainę panują w Konfederacji. Sama kandydatka przekonywała w rozmowie:

„Myśli pan, że Ukraina ma jakiekolwiek szanse z Rosją? Przecież Rosja nie wykorzystała nawet 15 proc. swojej siły”.

Raport o wolności prasy w Polsce

International Press Institute opublikował dziś przedwyborczy raport na temat wolności prasy w Polsce. Wnioski z niego płynące są niepokojące. Oto one:

  • Media publiczne zostały przekształcone w maszynę propagandową władzy.
  • Przejęcie Polska Press przez Orlen znacznie osłabiło pluralizm medialny.
  • Spółki skarbu państwa wspierają media sprzyjające rządowi przez masowe wykupowanie w nich reklam.
  • Polskie media są na niespotykaną skalę ofiarami pozwów SLAPP, czyli postępowań prawne przeciwko aktywistom działającym w interesie publicznym.
  • Zdecydowana większość rozmówców autorów raportu wyrażała przekonanie, że kolejne cztery lata rządów obecnej władzy to ogromne ryzyko skrętu w stronę klimatu medialnego podobnego do tego, który panuje już teraz na Węgrzech i w Turcji.

Z angielską wersją raportu można zapoznać się tutaj. W najbliższym czasie planowana jest też wersja polskojęzyczna.

Fundacja Batorego. Raport o głosach kobiet

Anna Materska-Sosnowska, Edwin Bendyk i Szymon Gutkowski z Fundacji im. Stefana Batorego przygotowali raport "Siła głosu kobiet. Jak będą wybierać Polki?.

Główne wnioski z badania brzmią:

  • Kobiety mniej pewnie podejmują decyzje polityczne niż mężczyźni. Rzadziej deklarują zdecydowaną pewność udziału w wyborach (7 pkt proc. różnicy); pewność poparcia określonej partii (10 pkt proc.); wśród osób, które nie wiedzą, na którą partię zagłosują, jest dwukrotnie więcej kobiet. Zdaniem autorów wynika to z przekonania i mniejszej wiedzy o polityce wśród kobiet i mniejszej wiary w przeprowadzenie uczciwych wyborów.
  • 41 proc. osób pozostających w związkach różnopłciowych deklaruje, że partner/partnerka mają wpływ na ich wybór polityczny, ale wśród kobiet taka deklaracja jest częstsza, szczególnie wśród osób o zgodnych poglądach.
  • Kobiety interesują inne tematy niż mężczyzn. Bardziej interesują się drożyzną, prawami kobiet i zdrowiem. I w większym stopniu niż mężczyźni chciałyby uzależnienia transferów socjalnych od pracy przynajmniej jednego z rodziców.

Z pełnym raportem można zapoznać się tutaj.

Partie o ochronie zdrowia i obronności

Programom komitetów wyborczych pod kątem obronności przyjrzał się dla OKO.press Michał Piekarski, adiunkt w Instytucie Studiów Międzynarodowych Uniwersytetu Wrocławskiego, zajmujący się problematyką bezpieczeństwa narodowego.

Przeczytaj także:

Z kolei Agata Kowalska w podkaście „Powiększenie” próbuje zrozumieć logikę, którą posiłkowały się partie, tworząc swoje propozycje dla pacjentów, medyków i budżetu państwa. Ekspertyzą służy Małgorzata Solecka, dziennikarka „Medycyny Praktycznej” i dwumiesięcznika „Służba zdrowia”.

Przeczytaj także:

najnowszego odcinka „Programu Politycznego” Agaty Szczęśniak i Dominiki Sitnickiej. Dziś rozmawiają o krajobrazie na opozycji, ukraińskim zbożu i polskim makaronie.

Przeczytaj także:

Co jeszcze przeczytasz w OKO.press?

Jak liczyć, żeby zdążyć, zwłaszcza za granicą? Na jakie przekręty uważać? – szef KOD Kuba Karyś opowiada o ogromnej akcji Obywatelska Kontrola Wyborów.

Przeczytaj także:

Rząd odkłada wzrost cen i oszukuje opinię publiczną, że inflacja spada. Gdyby nie manipulacje, szczególnie orlenowska obniżka cen paliw, wrześniowy pomiar inflacji wyniósłby ok. 10 proc. O konsekwencjach takiej strategii rozmawiamy z dr. Adamem Czerniakiem z Polityki Insight.

Przeczytaj także:

Szefa TVP Info skazał stołeczny Sąd Rejonowy. Za zniesławienie na Twitterze prokurator Ewy Wrzosek ma pracować społecznie przez trzy miesiące, po 30 godzin w miesiącu.

Przeczytaj także:

O tegorocznym laureacie Nagrody Nobla w dziedzinie literatury pisze Jakub Szymczak: „Nnie jest globalną literacką ikoną, jak inni faworyzowani od lat autorzy: Murakami, Atwood czy Rushdie. Niektórzy przylepiają mu łatkę nudziarza i pisarza trudnego. Ale tegoroczny noblista z literatury, gdy dać mu szansę, jest porywającym kronikarzem zwykłych spraw”.

Przeczytaj także:

Armia rosyjska zaatakowała wieś Hroza, znajdującą się około 30 kilometrów na zachód od Kupiańska we wschodniej części Ukrainy. Trwa operacja ratunkowa. Na Charkowszczyźnie ogłoszono trzy dni żałoby.

Przeczytaj także:

Uzbrojeni napastnicy zabarykadowani w monastyrze, pokaźny arsenał, szemrany biznesmen z bronią w ręku. Zabity policjant, zabici napastnicy. W zamieszkałym przez Serbów Północnym Kosowie bulgocze etniczne – i polityczne napięcie – o sytuacji w Kosowie pisze Ziemowit Szczerek.

Przeczytaj także:

19:09 05-10-2023

W dzisiejszym odcinku „Powiększenia” Agata Kowalska próbuje zrozumieć logikę, którą posiłkowały się partie, tworząc swoje propozycje dla pacjentów, medyków i budżetu państwa. Ekspertyzą służy Małgorzata Solecka, dziennikarka „Medycyny Praktycznej” i dwumiesięcznika „Służba zdrowia”.

Przeczytaj także:

18:41 05-10-2023

Kaczyński: Konfederacja nie jest naszym sojusznikiem

Jarosław Kaczyński w Kazimierzy-Wielkiej zniechęcał do głosowania na Konfederację.

„Konfederacja też właściwie nie wiadomo czego chce. Jedna [strona, czyli Nowa Nadzieja Sławomira Mentzena – red.] chce utopii liberalnej, która jest tak samo realna, jak utopia komunistyczna […]. A druga strona z kolei [Ruch Narodowy – red.] twierdzi, że jest bardzo narodowa, no ale jakoś tak naprawdę w swoim realnym działaniu to wspiera siły całkowicie nie narodowe, całkowicie nam obce” – mówił Kaczyński.

"Co prawda w wielu sprawach mamy inne poglądy, ale nie różnimy się aż tak bardzo, żebyśmy nie mogli iść razem. Chociaż w pewnych sprawach na pewno byśmy się nie zgadzali, ale u nas w partii też są przecież różne poglądy. Ale oni nie chcą. Trudno, są tam gdzie są, ale na pewno nie są w tej chwili żadną alternatywą dla nas, ani też żadnym sojusznikiem.

Ten kto myśli tak: ten PiS to tam jednak w jakichś sprawach to nie zrobił tak, jak ja bym chciał, to teraz będę głosował na Konfederację, bo to w gruncie rzeczy to samo, oni się porozumieją. Jesteście państwo w błędzie. Oni się porozumieją z tamtą stroną, też o tym pamiętajcie" – ostrzegał prezes PiS.