0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Fot. Adam Stepien / Agencja Wyborcza.plFot. Adam Stepien / ...

Wybory 2023 na żywo. Duda o szkodliwych sojuszach, narodowcy o komunistach. Kaczyński o zawsze złych Niemcach

Wybory 2023

Po wyborach na żywo. Tutaj znajdziesz najważniejsze informacje. 11 listopada okazją do politycznych oświadczeń. Tusk o pojednaniu, Duda o tym, że trzeba uważać na sojusze, Kaczyński o niemieckiej partii Tuska

Google News

07:35 17-10-2023

PKW ogłosiła ostateczne wyniki wyborów do Sejmu i Senatu

Państwowa Komisja Wyborcza przeliczyła 100 procent głosów oddanych w wyborach do Sejmu i Senatu. Oto ostateczne wyniki głosowania do Sejmu:

  • PiS 35,38 proc.
  • Koalicja Obywatelska 30,70 proc.
  • Trzecia Droga 14,40 proc.
  • Nowa Lewica 8,61 proc.
  • Konfederacja 7,16 proc.
  • Bezpartyjni Samorządowcy 1,86 proc.
  • Polska Jest Jedna 1,63 proc.

W wyborach do Sejmu oddano 21 026 899 ważnych głosów. Frekwencja wyniosła rekordowe 74,03 proc.

W Senacie pakt senacki zdobył 66 miejsc. Pozostałe przypadły kandydatom Prawa i Sprawiedliwości.

06:49 17-10-2023

Włodzimierz Czarzasty zostanie posłem

Lider Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty długo nie mógł być pewny swojego miejsca w Sejmie. Okazało się, że w okręgu 32, z którego startował, obejmującym m.in. Dąbrowę Górniczą, Jaworzno i Sosnowiec, Nowa Lewica wystawiła mocnego konkurenta. Kandydujący z ostatniego miejsca Łukasz Litewka, sosnowiecki 34-letni radny z Sosnowca, dostał 40 579 głosów. Startujący z jedynki Czarzasty niemal dwa razy mniej – 22 232 głosy.

Nowa Lewica zdobyła w tym okręgu 21,6 proc. głosów. Pierwsza była Koalicja Obywatelska z 30,3 proc. drugi PiS – 29,74 proc. Mandaty zdobyli Barbara Dolniak (37 470 głosów), Wojciech Saługa (28 781 głosów) i Mateusz Bochenek z list KO oraz Ewa Malik (39 498 głosów), Waldemar Andzel (22 699 głosów) i Robert Warwas (17 403 głosy) z list PiS. Jeden mandat przypadł też Kamilowi Wnukowi z Trzeciej Drogi.

06:11 17-10-2023

Sukces Solidarnej Polski. Dostanie tyle samo mandatów, co w 2019

Choć Zjednoczona Prawica wprowadzi do Sejmu o ponad 30 posłów mniej, niż cztery lata temu, nie zmieni się stan posiadania Solidarnej Polski. Partia Ziobry ponownie będzie miała 18 posłów – policzył Onet.

Zdobycia mandatu mogą być już pewni:

  • Zbigniew Ziobro,
  • Marcin Warchoł,
  • Michał Woś,
  • Jan Kanthak,
  • Marcin Romanowski,
  • Piotr Uruski,
  • Maria Kurowska,
  • Edward Siarka,
  • Norbert Kaczmarczyk,
  • Michał Wójcik,
  • Sebastian Kaleta,
  • Jacek Ozdoba,
  • Mariusz Gosek,
  • Tadeusz Woźniak,
  • Janusz Kowalski,
  • Mariusz Kałużny,
  • Dariusz Matecki,
  • Sebastian Łukaszewicz.

Dwaj ostatni znajdą się w Sejmie po raz pierwszy. Matecki wcześniej był radnym ze Szczecina, Łukaszewicz – wicemarszałkiem województwa podlaskiego. Z Sejmem pożegnało się dwóch ziobrystów: Piotr Sak i Dariusz Olszewski.

Solidarna Polska będzie miała także swojego reprezentanta w Senacie – fotel senatora obejmie Mieczysław Golba.

Partia Ziobry może więc utworzyć własny klub parlamentarny.

05:27 17-10-2023

Senat dla paktu senackiego. PiS zdobył tylko 34 miejsca

Państwowej Komisji Wyborczej zostało do przeliczenia już tylko 0,04 proc. głosów oddanych w wyborach do Sejmu i 0,035 proc. do Senatu. O godz. 7:40 cząstkowe wyniki wyborów są następujące:

  • PiS 35,39 proc.
  • Koalicja Obywatelska 30,68 proc.
  • Trzecia Droga 14,41 proc.
  • Nowa Lewica 8,61 proc.
  • Konfederacja 7,16 proc.
  • Bezpartyjni Samorządowcy 1,86 proc.
  • Polska Jest Jedna 1,63 proc.

Choć głosy do Senatu jeszcze nie są policzone w całości, już teraz pakt senacki może być pewien zdobycia 66 miejsc. Pozostałe przypadły kandydatom Prawa i Sprawiedliwości.

Do końca rozstrzygały się losy okręgu 40, obejmującego m.in. Wołomin i Legionowo. Rywalizowali w nim Adam Lubiak z PiS i Jolanta Hibner, polityczka Platformy Obywatelskiej. Po zliczeniu 100 proc. głosów Hibner wygrała przytłaczającą przewagą. Zdobyła 168 733 z ponad 350 tys. głosów. Jej rywal – 118 795 głosów.

22:21 16-10-2023

„Wiadomości” TVP marzą o koalicji PiS z Trzecią Drogą?

„Wiadomości” TVP próbują pomóc Morawieckiemu: „Kosiniak-Kamysz na razie mówi «nie» koalicji z PiS. Premier dał jasny sygnał, że jego formacja jest otwarta na rozmowy o współpracy”

To było pierwszy wydanie „Wiadomości” po wyborach 15 października 2023. Były w nim zaskakujące momenty – jak uśmiech umykającego rzecznika PiS (o tym niżej). I sporo dobrze znanej antyimigranckiej propagandy. Przede wszystkim jednak „Wiadomości” pokazują, że nie pogodziły się z wyborczą porażką PiS i szukają koalicjanta dla partii Kaczyńskiego.

„Partią, która zdobyła największe poparcie, jest Prawo i Sprawiedliwość” – zaczęła prowadząca Marta Kielczyk. „Czwarte zwycięstwo” – wykrzykuje Jarosław Kaczyński, a tłum odkrzykuje: „Dziękujemy!” „Wiadomości” pokazują falujące biało-czerwone chorągiewki. Jednak melodia grana na smyczkach jest raczej smutnawa niż triumfalistyczna.

Przypomnijmy: już od niedzielnego wieczora było wiadomo, że PiS nie ma szans na większość, która pozwoliłaby mu utworzyć rząd.

Przeczytaj także:

Radość opozycji to według TVP „opozycyjne wzmożenie”

Program TVP przyznaje: „Opozycja ma szansę na rządzenie”. Natychmiast po tych słowach dodaje jednak, że PiS odniósł zwycięstwo po raz czwarty z rzędu (co jest prawdą).

„Wiadomości” podkreślają, że frekwencja jest rekordowa. I tu pojawia się niespodziewany gość”: Rafał Bochenek. Rzecznik Prawa i Sprawiedliwości, jedna z twarzy kampanii PiS, po niedzielnych exit pollach milczał przez niemal całą dobę. Zwykle aktywny, teraz zapadł się pod ziemię, podobnie jak większość ważnych polityków PiS.

Tymczasem „Wiadomości” pokazały uśmiech Bochenka. „Czekamy na wyniki” – powiedział rzecznik PiS i czmychnął. Ujęcie trwało ułamki sekund.

Rafał Bochenek, Wiadomości TVP, 16 października 2023
Rafał Bochenek, Wiadomości TVP, 16 października 2023

„Wygrana w wyborach to za mało, by Prawo i Sprawiedliwość mogło jak dotąd samodzielnie rządzić. Stąd opozycyjne wzmożenie” – stwierdzają „Wiadomości”. Jest też komentarz eksperta. Prof. Henryk Domański mówi: „Nie ma partii, która się nazywa w Polsce opozycja. Mamy trzy partie, które byłyby ewentualnie skłonne wejść w tego typu koalicję. Tak więc opozycja nie wygrała”.

Kaczyński: „Musimy mieć nadzieję i musimy wierzyć. Niezależnie od tego, czy będziemy przy władzy, czy w opozycji, to ten projekt na różne sposoby będziemy realizować i nie pozwolimy, by Polskę zdradzono”.

U Kaczyńskiego jest więcej wahania i niepewności niż u twórców „Wiadomości”. Gdyby nawet Andrzej Duda miał inny pomysł, to program TVP przypomina mu, że misję tworzenia rządu powinien powierzyć zwycięzcy, czyli PiS-owi.

„Na razie [PSL] mówi «nie»

Najbardziej niesamowite momenty powyborczych „Wiadomości”? Te, gdy cytowani są liderzy opozycji. Słyszymy kilka zdań, bez przerywania, bez złośliwego komentarza. To się dotąd nie zdarzało.

A w poniedziałek powyborczy widzowie mogli usłyszeć te zdania wypowiedziane przez Władysława Kosiniaka-Kamysza: „Dziękujemy wam, że tak wiele osób zaufało nowemu pomysłowi, inicjatywie, bez której demokracja by nie zwyciężyła. Bez Trzeciej Drogi by nie było tego zwycięstwa. Od początku to mówiliśmy”.

Dotąd Kosiniak-Kamysz występował w „Wiadomościach” jako koalicjant Donalda Tuska. Teraz – ani słowa o tym.

Komentarz „Wiadomości”: „Władysław Kosiniak-Kamysz na razie mówi «nie» koalicji z Prawem i Sprawiedliwością. Tyle że czas na poważne rozmowy będzie dopiero po ogłoszeniu oficjalnych wyników wyborów. Premier dał jasny sygnał, że jego formacja jest otwarta na rozmowy o współpracy”.

Według wyliczeń Ipsosa z sondażu late poll PiS zdobył 198 mandatów. To by oznaczało, że aby mieć w Sejmie większość musiałby przeciągnąć na swoją stronę ponad 30 posłów z innych ugrupowań.

„My jesteśmy w stanie rozmawiać z każdym, kto podziela naszą wizję Polski. Kto wie, że dla dobra naszego kraju, potrzebny jest stabilny rząd” – mówi cytowany przez „Wiadomości” Mateusz Morawiecki. Jeszcze dwa dni temu ci sami twórcy z TVP byliby zapewne bardzo zdziwieni, gdyby ktoś im powiedział, że PiS i PSL podzielają tę samą wizję Polski.

Co na to PSL? Ludowcy przez cały poniedziałek komentowali sygnały płynące z PiS. i twardo odmawiali jakiejkolwiek współpracy. Powtarzają, że chcą tworzyć rząd z resztą opozycji, do której należą. Na przykład europoseł Adam Jarubas napisał: „Po ośmiu latach niszczenia, odsądzania od czci i wiary, oblewania kalumniami, nazywania naszego lidera tęczowym a nas wszystkich zdrajcami polskiej wsi i zdrajcami Ojczyzny –

chcą teraz z nami koalicji?? Otóż oświadczam uroczyście: PSL nie ma syndromu sztokholmskiego”.

O cudzoziemcach po staremu

Czy to wydanie „Wiadomości” różniło się czymś od tych przedwyborczych? I tak, i nie.

Tak, bo „Wiadomości” ani razu nie zacytowały słów Donalda Tuska „für Deutschland”, nie dorysowano mu też rogów. Z pewnym rozbawieniem odnotowujemy tę powściągliwość „Wiadomości”.

Nie, bo sprawach dotyczących migracji „Wiadomości” mówią w identyczny sposób jak wcześniej.

Po raz nie wiadomo który „Wiadomości” podały nieprawdę, mówiąc, że „nielegalni imigranci będą przywożeni do wszystkich państw Unii, także do Polski”.

„Jeżeli Prawo i Sprawiedliwość nie uformuje rządu, możemy się spodziewać bardzo dużego zagrożenia” – mówi o migrantach europosłanka Jadwiga Wiśniewska. Dodaje europoseł Zbigniew Kuźmiuk: „Gdyby nie daj Boże w Polsce doszło do zmiany rządu po wyborach, Polska przestanie protestować w tej sprawie”.

Wiadomości zacytowały też gratulacje dla Donalda Tuska i polskiej opozycji od szefa Europejskiej Partii Ludowej Manfreda Webera.

„To jednak gratulacje przedwczesne” – komentują „Wiadomości”.