0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Fot. Adam Stepien / Agencja Wyborcza.plFot. Adam Stepien / ...

Wybory 2023 na żywo. Duda o szkodliwych sojuszach, narodowcy o komunistach. Kaczyński o zawsze złych Niemcach

Wybory 2023

Po wyborach na żywo. Tutaj znajdziesz najważniejsze informacje. 11 listopada okazją do politycznych oświadczeń. Tusk o pojednaniu, Duda o tym, że trzeba uważać na sojusze, Kaczyński o niemieckiej partii Tuska

Google News

10:41 30-08-2023

Środa 30 sierpnia to ostateczny termin, do którego wg doniesień medialnych Roman Giertych miał zadeklarować poparcie dla projektu liberalizującego prawo antyaborcyjne, który Koalicja Obywatelska chce złożyć w nowej kadencji Sejmu. Od tego KO ma uzależniać, czy Giertych pozostanie kandydatem do Sejmu w okręgu świętokrzyskim.

We wtorek 29 sierpnia konserwatywny polityk ze skrajnie prawicową przeszłością opublikował film w internecie, w którym o prawach kobiet mówi jego córka. Z ust samego Giertycha deklaracja poparcia dla prawa do aborcji do tej pory nie padła.

    10:40 30-08-2023

    Prawa autorskie: Fot. Tomasz Stańczak / Agencja Wyborcza.plFot. Tomasz Stańczak...

    Kaczyński na podium w nowym rankingu zaufania. Na czele Rafał Trzaskowski

    Pierwszy raz od 2020 roku Jarosław Kaczyński wdrapał się na podium w rankingu zaufania dla polityków. Najnowsze zestawienie przygotował IBRiS dla portalu Onetu. W stawce prowadzi Rafał Trzaskowski

    Co to jest ranking zaufania? To badanie sondażowe na reprezentatywnej próbie dorosłych Polaków, które mierzy poziom zaufania, nieufności i rozpoznawalności najważniejszych polityków i polityczek. Takie rankingi tworzą dwie pracownie badań społecznych: IBRiS i CBOS. Wyniki badań są publikowane co miesiąc, omawiany sondaż został przeprowadzony między 25 a 26 sierpnia 2023 przez IBRiS metodą wywiadów telefonicznych (CATI), a wyniki opublikowane przez portal Onet.

    Jakie są wyniki najnowszego rankingu? Pierwszą pozycję utrzymał prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, któremu ufa 38,8 proc. badanych, mniej o 3,9 pkt, proc., niż w lipcu. Trzaskowskiemu nie ufa 43,9 proc. badanych (wzrost o 1,4 pkt. proc.).

    Drugie miejsce zajmuje Andrzej Duda, z wynikiem o włos niższym, niż Trzaskowski – prezydentowi ufa 38,5 proc. (spadek o 3 pkt. proc.) Dudzie nie ufa 42,7 proc. (spadek o 6,4 pkt. proc.).

    Na trzecie miejsce wskoczył, to jego najwyższe miejsce od lutego 2020 r., prezes PiS Jarosław Kaczyński – ufa mu 33,8 proc. badanych (wzrost o 4,1 pkt. proc.), nie ufa 55,7 proc. (spadek o 2,7 pkt proc.).

    Czwarte miejsce należy do premiera Mateusza Morawieckiego – ufa mu 32,3 proc. ankietowanych (spadek o 3,8 pkt. proc.) – to jego najgorszy wynik od lipca 2017 r. Morawieckiemu nie ufa 55,5 proc. Polaków (spadek o 2,2 pkt proc.).

    Pierwszą piątkę zamyka lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk, który uzyskał taki sam odsetek zaufania jak Morawiecki 32,3 proc.(spadek o 3,6 pkt. proc.), ale nieufność wobec polityka opozycji zadeklarowało więcej osób, niż do Morawieckiego – 58,9 proc. (wzrost o 8,3 pkt proc.).

    Jak traktować rankingi zaufania? Ostrożnie. Przełożenie zaufania mierzonego w sondażach na poparcie polityczne z całą pewnością nie jest bezpośrednie – rankingi zaufania pokazują raczej uogólnione zmiany nastrojów społecznych, niż konkretne preferencje partyjne, a do tego są tworzone na podstawie deklaracji wszystkich badanych, nie tylko tych deklarujących udział w wyborach. Historycznie znany jest przykład Jacka Kuronia, któremu w październiku 1995 roku ufało 66 proc. badanych, a w wyborach prezydenckich przeprowadzonych również w październiku 1995 roku Kuroń otrzymał tylko 9,2 proc. głosów.

    Choć polityczna polaryzacja bardzo wpływa na bilans zaufania polityków, co widać po ich wynikach netto, czyli różnicy między zaufaniem, a nieufnością. Każdy z polityków czołowej piątki jest na minusie w tym zestawieniu:

    • u Rafała Trzaskowskiego bilans między zaufanie a nieufnością wynosi minus 5,1 pkt. proc.,
    • u Andrzeja Dudy – minus 4,2,
    • u Jarosława Kaczyńskiego – minus 21,9,
    • u Mateusza Morawieckiego – minus 23,2,
    • U Donalda Tuska – minus 26,6.

    10:39 30-08-2023

    Prawa autorskie: Fot. Slawomir Kaminski / Agencja Wyborcza.plFot. Slawomir Kamins...

    „Wyborcza”: w PiS przed ogłoszeniem list się gotuje. „Wciąż nie wiemy, co i jak”

    Prawo i Sprawiedliwość nadal nie ogłosiło swych list wyborczych – oficjalnie nieznane pozostają nawet „jedynki” w większości okręgów. Co zrobi Kaczyński? – to główna zagwozdka polityków PiS

    Układaniem list Prawa i Sprawiedliwości zajmuje się już od kilku tygodni osobiście prezes partii Jarosław Kaczyński, swoje trzy grosze wtrącają też koalicjanci PiS – czyli Zbigniew Ziobro i Adam Bielan. Tymczasem już 6 września mija ostateczny termin rejestracji list w Państwowej Komisji Wyborczej. Agata Kondzińska w „Gazecie Wyborczej” opisuje towarzyszącą temu atmosferę w partyjnym aparacie.

    Potencjalni kandydaci PiS do Sejmu są coraz mocniej zirytowani przedłużającym się oczekiwaniem na jakiekolwiek konkrety. Choćby dlatego, że nie bardzo wiedzą czy – i jak – poprowadzić własną kampanię. „Inni robią już kampanię, a my wciąż nie wiemy, co i jak. Nawet jak znamy okręg, to nie znamy miejsca na liście” – mówi Kondzińskiej jeden z polityków PiS.

    „Jak się nagle okazało, że Kaczyński nie będzie otwierał listy w stolicy, to na nowo wymyślam koncepcję swojej kampanii. Przy Piotrze Glińskim mogę być na przykład bardziej radykalny niż przy Kaczyńskim” – dodaje inny rozmówca „Wyborczej”.

    „O reelekcję chcą walczyć obecni posłowie, ale i debiutanci sejmowi chcą gwarancji zwycięstwa. Mnożą się spekulacje: szef Stałego Komitetu Rady Ministrów Łukasz Schreiber z Bydgoszczy; Krzysztof Szczucki, szef Rządowego Centrum Legislacji, z Torunia; marszałek Sejmu Elżbieta Witek z Legnicy. O Wałbrzych zabiega minister w Kancelarii Premiera i jeden z najbliższych współpracowników Morawieckiego Michał Dworczyk. Minister aktywów Jacek Sasin ma startować z Białegostoku, dziś jest posłem z Chełma” – czytamy w tekście Kondzińskiej.

    Jak pisaliśmy już w OKO.press, głównym problemem partii Jarosława Kaczyńskiego i jej koalicjantów związanym z układaniem list wyborczych jest to, że według sondaży PiS będzie miał w nowym Sejmie mniej mandatów niż w obecnej kadencji. Nadchodzi zatem gwałtowna redukcja poselskich etatów – o skali porównywalnej ze zwolnieniami grupowymi. W zależności od wyniku wyborów z miejscem w poselskich ławach może pożegnać się nawet co czwarty poseł Prawa i Sprawiedliwości.

    Przeczytaj także: