W październiku skończyła się sześcioletnia kadencja sędziego Trybunału Sprawiedliwości UE z Polski prof. Marka Safjana.
OKO.press ustaliło, że prof. Rafał Wojciechowski, od stycznia 2020 roku sędzia Trybunału Konstytucyjnego, wygrał rozpisany przez rząd konkurs na kandydata Polski na sędziego Trybunału Sprawiedliwości UE.
Konkurs przeprowadził Międzyresortowy zespół ds. wyłaniania sędziów i rzeczników generalnych Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, któremu formalnie przewodniczył minister ds. europejskich Konrad Szymański.
3 listopada zespół przekazał kandydaturę Wojciechowskiego do zatwierdzenia przez Radę Ministrów. Nie wiemy jeszcze, czy jego nazwisko zostało już zatwierdzone.
To rząd wybiera kandydata, którego przedstawia rządom pozostałych państw Unii Europejskiej.
Żeby zostać sędzią TSUE, wskazany przez polski rząd kandydat będzie musiał zostać pozytywnie zaopiniowany przez panel ekspercki ustanowiony na mocy artykuły 255 Traktatu o UE. W tak zwanym Komitecie 255 zasiada m.in. sędzia TK w stanie spoczynku prof. Mirosław Wyrzykowski.
W sierpniu OKO.press jako pierwsze medium informowało, że prof. Wojciechowski znalazł się na liście osób, które przeszły do etapu rozmów kwalifikacyjnych w procedurze wyboru sędziego TSUE.
Jako pierwsi pisaliśmy też o wprowadzonej w tym roku procedurze wyboru kandydata na sędziego TSUE, która trwała od lipca.
Kim jest Rafał Wojciechowski
Dr hab. Rafał Wojciechowski jest profesorem Uniwersytetu Wrocławskiego. W latach 2016-2020 był prorektorem Uniwersytetu Wrocławskiego. Kierował Pracownią Europejskiej Kultury Prawnej UWr.
Do jego zainteresowań badawczych należy prawo rzymskie i jego recepcja, europejska kultura prawna, dzieje europejskich szkół prawniczych, historia pojęcia osoby prawnej, historia prawa spółek, prawo handlowe, sądownictwo polubowne.
W latach 2016-2019 Minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego kilkakrotnie powoływał go na członka zespołów eksperckich.
Jest też arbitrem rekomendowanym do Sądu Arbitrażowego przy Krajowej Izbie Gospodarczej w Warszawie. Prowadził kancelarię notarialną we Wrocławiu.
20 grudnia 2019 roku został wybrany przez Sejm na sędziego Trybunału Konstytucyjnego i 7 stycznia 2020 złożył ślubowanie wobec Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej.
Zasiadał w składzie TK, który 7 października 2021 roku wydał antyunijne orzeczenie w sprawie K 3/21 z wniosku premiera Mateusza Morawieckiego.
Prezydent @AndrzejDuda przyjął ślubowanie nowego sędziego Trybunału Konstytucyjnego, prof. Rafała Wojciechowskiego, dotychczasowego prorektora Uniwersytetu Wrocławskiego. pic.twitter.com/dO04IwXjIN
— Jarosław Gowin (@Jaroslaw_Gowin) January 7, 2020
Kto może zostać sędzią TSUE
W Trybunale zasiada 27 sędziów, po jednym ze wszystkich państw Unii. Są mianowani za zgodą rządów państw członkowskich, po zasięgnięciu opinii eksperckiego panelu doradczego, czego wymaga artykuł 255 o Funkcjonowaniu UE (Komitetu 255).
Artykuł 253 Traktatu o funkcjonowaniu UE oraz Artykuł 19 Traktatu o UE stanowią, że sędziowie TSUE powinni mieć kwalifikacje wymagane na najwyższe stanowiska sądowe w swoich krajach lub być uznanymi specjalistami prawa. Nie może być wątpliwości co do ich niezależności.
Rząd zgłosi też kandydatów do ETPCz
Oprócz wyboru nominata na stanowisko sędziego TSUE, polski rząd musi też ponownie przedstawić trójkę kandydatów na stanowisko sędziego Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. W tym roku mija kadencja sędziego ETPCz prof. Krzysztofa Wojtyczka.
Rada Europy odrzuciła troje dotychczas zgłoszonych kandydatów. Rząd zapowiedział, że ogłosi nową listę na początku grudnia.
Mam nadzieję, że sam fakt przyjęcia w 2020 r. nominacji do Trybunału Kucharki spowoduje odrzucenie jego kandydatury przez UE.
Kryśka nie startowała?
Komentarz został usunięty ponieważ nie spełniał standardów społeczności.
Komentarz został usunięty ponieważ nie spełniał standardów społeczności.
Na szczęście,to nie Morawiecki czy Ziobro będą wybierać w TSUE …… oni mogą sobie tylko pomarzyć ,że ich żołnierze wygrają ale życie wyprostuje ich idiotyczny sposób myślenia….. tak przy okazji,byłoby miło gdyby TS z Hagi "zaopiekował" się na dłuższy czas zerem i tym drugim pajacem …… kaczor może by miał więcej swobody.
To jest jakaś pisowska schizofrenia umysłowa . Wszystko czego dotknęli to zniszczyli .
Mam nadzieję, że żaden nominat PiS-u nie przeniknie do unijnych instytucji a trybunałów w szczególności!