0:000:00

0:00

Prawa autorskie: Maciek Jazwiecki / Agencja GazetaMaciek Jazwiecki / A...

"Panie Ministrze, domagamy się cofnięcia tej szkodliwej dla dzieci decyzji i niezwłocznego wyłonienie zwycięskiego oferenta na prowadzenie pomocy telefonicznej i online dla dzieci i młodzieży w kryzysie psychicznym" – apeluje do ministra zdrowia Adama Niedzielskiego Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę (FDDS), która ubiegała się o dotację.

Ministerstwo przez pięć miesięcy nie wyłoniło zwycięzcy konkursu na prowadzenie telefonu zaufania dla dzieci i młodzieży w kryzysie psychicznym i ostatecznie unieważniło konkurs.

Przeczytaj także:

Niespełnione oczekiwania ministra

Przypomnijmy. W kwietniu Ministerstwo Zdrowia ogłosiło konkurs na „Centra wsparcia dla dzieci i młodzieży oraz dla osób dorosłych w kryzysie psychicznym”.

Jak informował resort, głównym celem centrów ma być „poprawa dostępności do doraźnej pomocy dla osób będących w stanie kryzysu psychicznego lub doświadczającym zaburzeń psychicznych (zarówno dorosłych jak i dzieci i młodzieży) oraz zwiększenie świadomości populacji na temat zaburzeń psychicznych i ich profilaktyki”.

Centra prowadziłyby swoją pomoc przede wszystkim za pomocą telefonu zaufania. Konkurs był rozpisany na pięć lat i opiewał na 2 mln złotych rocznie.

Do konkursu zgłosiło się w sumie sześć podmiotów. Nie wiadomo jednak, ile z nich zgłosiło się do części dla dorosłych, a ile do części dla dzieci i młodzieży.

7 września Ministerstwo Zdrowia ogłosiło, że część konkursu dotyczącą dorosłych wygrała Fundacja ITAKA, ale druga część – dotycząca dzieci i młodzieży – została unieważniona.

Jedną z organizacji, która starała się o wsparcie była Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę, która od 2008 roku prowadzi telefon zaufania 116 111.

"Oczywiście, jesteśmy rozczarowani tym, że nie dostaliśmy dofinansowania do naszej linii. Jednak najgorsze jest to, że w dobie pandemii i nasilających się problemów psychicznych dzieci i młodzieży Ministerstwo Zdrowia rozpatruje konkurs przez prawie pięć miesięcy i ostatecznie moduł dotyczący dzieci i młodzieży zostaje bez rozstrzygnięcia” – komentowała 10 września decyzję resortu Renata Szredzińska z FDDS

Fundacja postanowiła odwołać się od tej decyzji. Żeby to zrobić wystąpiła o kartę oceny swojego projektu.

Okazuje się, że Ministerstwo Zdrowia przyznało projektowi fundacji prawie maksymalną liczbę punktów – 22,5 na 24. Mimo to, konkurs unieważniono.

"Podstawą niewybrania Państwa oferty do realizacji zadania nie jest brak spełnienia warunków formalnych lub niewystarczająca liczba uzyskanych punktów, lecz decyzja Ministra Zdrowia w zakresie unieważnienia konkursu" – odpisało fundacji ministerstwo.

Zapytaliśmy resort zdrowia o to:

  • ile podmiotów zgłosiło się do części konkursu dot. dzieci i młodzieży;
  • dlaczego złożone oferty oceniano aż pięć miesięcy
  • oraz dlaczego ostatecznie nie wybrano zwycięzcy i unieważniono konkurs.
Jarosław Rybarczyk z biura komunikacji ministerstwa odpowiedział nam tylko, że "żadna z ofert nie spełniła postawionych oczekiwań".

Dodał, że "infolinia powstanie na bazie współpracy instytucji publicznych zaangażowanych w pomoc dzieciom, wykorzystując istniejący potencjał instytucji", a "celem" resortu jest to, żeby została uruchomiona w najbliższych tygodniach.

Telefon do księdza

Tymczasem uruchomienie telefonu zaufania dla dzieci i młodzieży ogłosiło Ministerstwo Edukacji i Nauki.

„Od 6 września działa nowa całodobowa, bezpłatna, ogólnopolska infolinia dla dzieci i rodziców. Pod numerem telefonu 800 800 605 dzieci, młodzież, ale także rodzice, nauczyciele i pedagodzy będą mogli uzyskać profesjonalną pomoc doświadczonych psychologów, pedagogów oraz prawników” – informuje resort.

Okazuje się, że ministerstwo Przemysława Czarnka nie ogłosiło konkursu na prowadzenie linii wsparcia. Zadanie to – na podstawie ustaw „covidowych” – powierzyło Fundacji „Auxilium”.

Na jej czele stoi ks. dr Józefa Partyka [aktualizacja z 19 listopada 2021 roku: W pierwotnej wersji tekstu napisaliśmy błędnie, że ks. Partyka jest wykładowcą KUL-u]. Rok temu wygłosił on w tarnowskim seminarium wykład pt. „Kryteria diagnozy i rozeznania opętania. Ujęcie psychologiczne”.

171 tys. za dwa miesiące działania

„Auxilium” została zarejestrowana w 2019 roku. Prowadzi specjalistyczne poradnie i telefon zaufania „Arka” na terenie diecezji tarnowskiej. W poradniach można skorzystać z pomocy psychologów, terapeutów, księży, egzorcystów i doradców od naprotechnologii.

Na stronie fundacji są tylko dane kontaktowe. W lakonicznym opisie na Facebooku czytamy, że „celem głównym działania Fundacji jest dobrostan człowieka rozumianego jako jedność duszy, psychiki i ciała”.

Zapytaliśmy ministerstwo nauki o sposób oraz kryteria wyboru Fundacji „Auxilium”. Okazuje się, że umowę z fundacją podpisano na podstawie tzw. ustawy covidowej z 2 marca 2020 roku.

Zgodnie z nią „w okresie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii” podmioty publiczne mogą zlecać zadania z pominięciem konkursów ofert.

Jak wyjaśnia resort, "Auxilium" wybrano ze względu na „doświadczenie Oferenta w prowadzeniu zarówno poradni psychologicznej jak i telefonu zaufania oraz wykwalifikowana kadra, która we wskazanym terminie będzie mogła udzielać pomocy – psychologowie, pedagodzy i prawnicy oraz przedstawiciele pokrewnych zawodów”.

„Auxilium” ma prowadzić infolinię przez dwa miesiące, do końca października. Dostanie na to z ministerstwa ponad 171 tys. złotych.

Dlaczego tylko na dwa miesiące? Bo Ministerstwo Edukacji i Nauki czeka na rozstrzygnięcie dużego konkursu Ministerstwa Zdrowia.

;

Udostępnij:

Sebastian Klauziński

Dziennikarz portalu tvn24.pl. W OKO.press w latach 2018-2023, wcześniej w „Gazecie Wyborczej” i „Newsweeku”. Finalista Nagrody Radia ZET oraz Nagrody im. Dariusza Fikusa za cykl tekstów o "układzie wrocławskim". Trzykrotnie nominowany do nagrody Grand Press.

Komentarze