0:00
0:00

0:00

Instytut na rzecz kultury prawnej Ordo Iuris nie składa broni w sprawie Tęczowego Piątku. Celem akcji zainicjowanej trzy lata temu przez Kampanię Przeciw Homofobii jest pokazanie, że polskie szkoły mogą być przyjaznym miejscem dla nieheteroseksualnej i transpłciowej młodzieży.

Jeszcze w piątek 26 października 2018 roku ultrakatolicki prawniczy think-tank rozesłał zapytania w trybie dostępu do informacji publicznej do szkół w Polsce.

Organizacja pyta w nich m.in. o to:

  • z jakimi organizacjami społecznymi współpracują szkoły, a w szczególności czy na liście znajduje się Kampania Przeciw Homofobii - inicjator akcji "Tęczowy Piątek";
  • czy przed podjęciem współpracy z organizacjami społecznymi szkoły uwzględniły opinię rady rodziców (art. 86 prawo oświatowe);
  • czy w szkole został zorganizowany "Tęczowy Piątek", a jeśli tak to - czy uczniowie byli zwolnieni ze sprawdzianów, czy realizowali tematy w ramach zajęć obowiązkowych, czy szkoła ponosiła finansowe koszty akcji, czy zajęcia prowadzili pracownicy szkoły (a jeśli nie, to czy na sali obecny był nauczyciel), czy zajęcia odbywały się w salach szkolnych czy poza terenem instytucji.

Jaka jest skala tej akcji Ordo Iuris? Nie wiadomo. Do Kampanii Przeciw Homofobii zgłosiło się kilkanaście szkół, które dostały takie maile.

OKO.press dostało sygnał od jednej z warszawskich szkół.

WNIOSEK O UDOSTĘPNIENIE INFORMACJI PUBLICZNEJ

Na podstawie art. 2 ust. 1 w zw. z art. 10 ust. 1 ustawy o dostępie do informacji publicznej z dnia 6 września 2001 r. (Dz.U. 2001 nr 112 poz. 1198 z późn. zm., dalej u.d.i.p.) zwracam się z wnioskiem o udostępnienie informacji publicznej w następującym zakresie:

* Jakie organizacje, stowarzyszenia i inne organizacje społeczne działały w szkole od początku 2018 r.? * Czy szkoła współpracuje ze Stowarzyszeniem Kampania Przeciw Homofobii? * Czy przed podjęciem współpracy ze stowarzyszeniami i innymi organizacjami społecznymi działającymi w szkole pozytywną opinię wyraziła w trybie przewidzianym w art. 86 ustawy Prawo oświatowe rada rodziców? Jeżeli tak, zwracam się z wnioskiem o udostępnienie treści opinii. * Czy w programie wychowawczo-profilaktycznym szkoły została uwzględniona współpraca ze stowarzyszeniami lub innymi organizacjami społecznymi? Jeżeli tak, z jakimi? Wnoszę o udostępnienie potwierdzenia przedłożenia projektu programu wychowawczo-profilaktycznego radzie rodziców. * Czy na terenie szkoły organizowana jest akcja „Tęczowy Piątek"?

Jeżeli tak:

* Jakie działania są prowadzone w ramach akcji „Tęczowy Piątek"? Jeżeli został sporządzony wykaz podejmowanych działań, wnoszę o jego udostępnienie. * Czy uczniom przysługują szczególne uprawnienia w związku z włączeniem się w akcję „Tęczowy Piątek"? W szczególności, czy uczniowie włączający się w akcję zostali zwolnieni z obowiązku uczestnictwa w sprawdzianach podczas zajęć? * Czy akcja „Tęczowy Piątek" jest realizowana w ramach zajęć o charakterze obowiązkowym? Jeżeli tak, jakich? Jakie treści z zakresu podstawy programowej są realizowane w ramach tej akcji? * Czy akcja „Tęczowy Piątek" jest realizowana w ramach zajęć przedmiotu „Wychowanie do życia w rodzinie"? * Czy akcja „Tęczowy Piątek" jest realizowana poza zajęciami obowiązkowymi, w tym podczas zajęć dodatkowych? Jeżeli tak, czy rodzice wyrazili zgodę na udział w niej dzieci? * Czy działania w ramach akcji „Tęczowy Piątek" są prowadzone poza obrębem nieruchomości, w której znajduje się szkoła? * Czy działania w ramach akcji „Tęczowy Piątek" prowadzą osoby, które nie są pracownikami szkoły? Jeżeli odbywają się podczas zajęć lekcyjnych, czy na sali obecny jest nauczyciel? * Czy włączenie się w akcję „Tęczowy Piątek" wiązało się z jakimkolwiek zaangażowaniem finansowym ze strony szkoły? * Czy włączenie się w akcję „Tęczowy Piątek" wiązało się z jakimkolwiek zaangażowaniem osób zatrudnionych w szkole w zakresie ich obowiązków wynikających z umowy o pracę? * Czy rodzice uczniów szkoły byli informowani o włączeniu się szkoły w akcję „Tęczowy Piątek"? Jeżeli tak, w jaki sposób? Czy zostali poinformowani o tym, że udział w akcji ma charakter nieobowiązkowy? * Czy Dyrektor szkoły otrzymał od rodziców uczniów lub od uczniów oświadczenia, że uczniowie nie włączą się w działania prowadzone w ramach akcji „Tęczowy Piątek"? Jeżeli tak, czy uczniowie ci zostali zwolnienia z uczestnictwa w akcji, w tym w zajęciach, podczas których była ona realizowana?

Jednocześnie, na podstawie art. 14 ust. 1 u.d.i.p., wnoszę o przesłanie odpowiedzi na wniosek pocztą elektroniczną na adres

Przypominamy, że mają Państwo 14 dni na udzielenie odpowiedzi.

W celu umożliwienia realizacji niniejszego wniosku wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych z dnia 10 maja 2018 r. (Dz.U. 2018 poz. 1000).

Z poważaniem Fundacja Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris

W ten sposób "Ordo Iuris" kontynuuje rozkręconą przez Ministerstwo Edukacji Narodowej, kuratoria, Episkopat i skrajną prawicę nagonkę na nauczycieli i dyrekcje szkół, które zdecydowały się choć przez jeden dzień w roku otworzyć się na nienormatywnych uczniów i uczennice.

Joanna Skonieczna, koordynatorka Tęczowego Piątku z ramienia KPH, mówi OKO.press: "Paradoksalnie te ataki i rozgłos w mediach sprawiły, że zaczęło się do nas zgłaszać jeszcze więcej osób. Pisali i dzwonili nauczyciele, rodzice i sami uczniowie. Na ostatni moment pytali czy jeszcze mogą dołączyć do rekordowej frekwencyjnie akcji (ponad 200 szkół w kraju). Część nawet dzwoniła z pretensją, dlaczego nie dotarła do nich informacja o Tęczowym Piątku.

Nawet w tych szkołach, które oficjalnie nie dołączyły do akcji młodzież sama organizowała się, by świętować ten dzień. Zakładali tęczowe szaliki i sznurówki, malowali twarz na tęczowo lub robili sobie zdjęcia z flagą. Wszystko udostępniali w mediach społecznościowych.

To pokazuje jak dużą potrzebę ma młodzież, by pokazywać swoją akceptację dla różnorodności. A widzialność ma ogromny wpływ na walkę z homofobią i transfobią tak w polskim społeczeństwie, jak i w szkołach”.

Przeczytaj także:

Ordo Iuris zastrasza szkoły i nauczycieli

To nic nowego w działaniach "Ordo Iuris". W podobny sposób - rozsyłając pytania w trybie dostępu do informacji publicznej - organizacja zbierała dane na temat współpracy organizacji pozarządowych w polskich szkołach.

Tak w marcu 2018 roku powstał pełen kłamstw i manipulacji quasi-raport pod hasłem "Chrońmy dzieci". Na cenzurowanym znalazło się 25 organizacji, które prowadzą w szkołach zajęcia antydyskryminacyjne, z edukacji seksualnej lub szeroko – przybliżające prawa człowieka.

Wśród nich: Fundacja im. Jana Karskiego, Amnesty International, Grupa Edukatorów Seksualnych „PONTON” i KPH.

Celem Ordo Iuris było zastraszenie szkół współpracujący z organizacjami. Co ciekawe, nie pytano o współpracę szkół z takimi organizacjami jak Młodzież Wszechpolska czy ONR.

  • powoływanie się na „kontrowersyjne rekomendacje Światowej Organizacji Zdrowia (WHO)”;
  • rozmawianie o możliwości „wyboru własnej orientacji seksualnej”;
  • używanie podczas warsztatów słów takich jak: „LGBTQ, gender, transpłciowość czy coming out”;
  • organizowanie warsztatów „przybliżających młodym ludziom prawa człowieka, których podstawą jest poszanowanie godności człowieka niezależnie od jego orientacji seksualnej, wyznawanej religii, koloru skóry czy statusu społecznego”;
  • korzystanie z materiałów edukacyjnych Federacji na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny czy Kampanii Przeciw Homofobii.

Tym razem chodzi o to samo - zastraszenie dyrekcji, nauczycieli oraz samych uczniów i uczennic.

Joanna Skonieczna z KPH: "Szczegółowe pytania mają wprowadzić nerwową atmosferę i odwieść społeczność szkolną od organizacji podobnych akcji w przyszłości.

Nam - jako inicjatorowi akcji - zależy na bezpieczeństwie wszystkich uczniów i uczennic. Niektóre organizacje swoim zachowaniem pokazują, że ich cel jest wprost przeciwny. Wierzymy, że to społeczność szkolna najlepiej zna swoje potrzeby. Dlatego zachęcaliśmy nauczycieli, by to razem z uczniami wymyślili w jakiej formie chcą celebrować "Tęczowy Piątek". To mogło być wywieszenie plakatu, tęczowej flagi bądź włączenie podczas lekcji etyki czy WOS tematu społeczności LGBTQI.

Jako KPH wspieramy wszystkie szkoły, które stały się obiektem ataków. Jeśli ktokolwiek będzie miał nieprzyjemności lub będzie chciał się skonsultować w sprawie zastraszającego pisma może liczyć na wsparcie naszej grupy prawnej. Zachęcamy do kontaktu na adres: [email protected]".

RPO: To syndrom większego problemu

Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar w tekście w "Wyborczej" przypomina, że gdyby polskie szkoły prowadziły działalność antydyskryminacyjną, to podobne akcje nie budziłyby kontrowersji.

MEN twierdzi, że nie ma potrzeby odrębnych działań, bo treści równościowe są podstawach programowych. To nieprawda.

Czego mogłyby zatem uczyć polskie szkoły w ramach podstaw programowych, żeby zwiększać akceptację dla osób nieheteroseksualnych i transpłciowych?

Adam Bodnar proponuje lekcje o:

  • prześladowaniach osób homoseksualnych podczas II wojny światowej;
  • skutkach szkodliwych terapii konwersyjnych, których celem jest "leczenie" osób z homoseksualności - wszystko na przykładzie historii Alana Turinga, brytyjskiego naukowca, który pracował przy złamaniu szyfru Enigmy;
  • progresywnym orzecznictwie sądów polskich, które w latach 60. przetarły ścieżkę dla procesu prawnej korekty płci (zmiana danych w dokumentach) dla osób transpłciowych;
  • transpłciowej bohaterce "Solidarności" - Ewie Hołuszko;
  • wadze prezydenckiego weta na przykładzie Andrzeja Dudy, który tuż po objęciu urzędu wyrzucił do kosza przygotowaną przez Annę Grodzką ustawę o uzgodnieniu płci, która uprościłaby proces korekty płci dla osób transpłciowych w Polsce.
;
Na zdjęciu Anton Ambroziak
Anton Ambroziak

Dziennikarz i reporter. Uhonorowany nagrodami: Amnesty International „Pióro Nadziei” (2018), Kampanii Przeciw Homofobii “Korony Równości” (2019). W OKO.press pisze o prawach człowieka, społeczeństwie obywatelskim i usługach publicznych.

Komentarze