0:000:00

0:00

Inicjatorką akcji Lekarze Kobietom jest Aleksandra Krasowska, lekarka psychiatra. Tak ją uzasadnia: "Konstanty Radziwiłł powiedział, że nie wypisałby antykoncepcji awaryjnej nawet zgwałconej dziewczynce. Nie pozwalałaby mu na to klauzula sumienia. Ja nie miałabym sumienia wypuścić takiej dziewczynki bez recepty. Klauzula stawia jego sumienie nad dobrem pacjentki. Dla mnie idea bycia lekarzem jest inna. Dobro pacjenta ponad moje przekonania. Nie potrafię słuchać ze spokojem, że kobieta zgwałcona nie otrzyma recepty na pigułkę „dzień po”. Przecież w takiej sytuacji nawet aborcja jest legalna. Jeśli nie przyjmie ellaOne, co się stanie? Zajdzie w ciążę?

I według przeciwników aborcji nastąpi „to najgorsze” – dokona aborcji, dodajmy: aborcji zgodnej z prawem. Tak naprawdę każdy przeciwnik aborcji powinien być zwolennikiem antykoncepcji awaryjnej".

Jak podkreśla Krasowska, największym problemem związanym z nowym prawem jest podziemie farmaceutyczne i niesprawdzone preparaty kupione w internecie: "Kobiety zaczną sięgać do źródeł, które nie są bezpieczne. Wszyscy wiemy, że dostęp do leków przez internet jest dzisiaj bardzo prosty. Nawet nie leków, nie używajmy tego słowa – preparatów! Bo nigdy nie wiadomo, jaki jest skład tego, co zamawiamy online. To nie musi być wcale pigułka „dzień po”. Ktoś może sprzedać pod taką nazwą wszystko. Jedyną bezpieczną drogą jest zakup w aptece".

Lekarze Kobietom

W ramach inicjatywy Lekarze Kobietom grupa kilkudziesięciu lekarzy w Polsce zdecydowała się wystawiać recepty na antykoncepcję awaryjną pro publico bono lub za symboliczna złotówkę.

Pierwsza lista miejsc, do których osoby potrzebujące pigułki mogą się zgłosić, jest już na stronie lekarzekobietom.pl. To ważna inicjatywa - największym problemem kobiet, które obawiają się niechcianej ciąży, jest cena pigułki i wizyty u lekarza, który szybko wystawi receptę. To zwłaszcza problem małych ośrodków, w których dostęp do prywatnych lekarzy jest ograniczony.

Politycy (przeciw) kobietom

24 czerwca 2017 prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy o opiece zdrowotnej. Wcześniej walka o zachowanie prawa do antykoncepcji awaryjnej bez recepty toczyła się w sejmowej komisji zdrowia i na posiedzeniach Sejmu. W OKO.press na bieżąco sprawdzaliśmy podawane przez rząd informacje dotyczące antykoncepcji awaryjnej. Minister Radziwiłł oraz jego zastępcy kilkakrotnie minęli się z prawdą lub posłużyli się nieścisłymi danymi, bez podania źródeł.

Przeczytaj także:

Udostępnij:

Magdalena Chrzczonowicz

Wicenaczelna OKO.press, redaktorka, dziennikarka. W OKO.press od początku, pisze o prawach człowieka (osoby LGBTQIA, osoby uchodźcze), prawach kobiet, Kościele katolickim i polityce. Wcześniej przez 15 lat pracowała w organizacjach poarządowych (Humanity in Action Polska, Centrum Edukacji Obywatelskiej, Amnesty International) przy projektach społecznych i badawczych, prowadziła warsztaty dla młodzieży i edukatorów/edukatorek, realizowała badania terenowe. Publikowała w Res Publice Nowej. Skończyła Instytut Stosowanych Nauk Społecznych na UW ze specjalizacją Antropologia Społeczna.

Komentarze