„Senat widzi uczelnie jako domy bezpiecznej starości dla politycznych nominatów" - skomentował poprawkę prof. Bilewicz. Bez względu na wynik oceny pracowniczej posadę zachowają sędziowie TK, SN i NSA, czynni oraz w stanie spoczynku. W ten sposób PiS chce zagwarantować sędziom przejętych przez siebie sądów dożywotnie posady. Stracą uczelnie i studenci
Ustawa Gowina, którą Sejm pomimo ogromnych protestów na uczelniach przyjął na początku lipca 2018, przeszła przez Senat. Senatorowie dodali do ustawy cztery poprawki.
Trzy z nich nie budzą wielkich emocji: Ministrowi Nauki i Szkolnictwa Wyższego trudniej będzie włączać Instytuty PAN do uczelni (będzie mógł to zrobić tylko na wniosek prezesa albo dyrektora Instytutu PAN i po zasięgnięciu opinii wydziału); indywidualne studia międzydziedzinowe nie muszą być dwuprofilowe i kilkupoziomowe; kandydatom na doktorów wystarczy znajomość języka obcego na poziomie B2 (a nie C1).
Czwarta poprawka wstrząsnęła jednak wszystkimi.
Sędziowie Trybunału Konstytucyjnego, Sądu Najwyższego i Naczelny Sądu Administracyjnego będą mieli dożywotnie prawo do zatrudnienia bez względu na wynik oceny pracowniczej.
Zmiany oznaczają, że sędziowie instytucji przejętych przez Prawo i Sprawiedliwość z naruszeniem konstytucji po zakończeniu orzekania będą mogli liczyć na dożywotnie etaty na uczelniach, nawet, jeśli ich "praca naukowa" nic nie będzie warta. Taki zapis spotkał się z krytyką środowisk akademickich.
Prof. Michał Bilewicz, psycholog i szef Centrum Badań nad Uprzedzeniami UW, w ten sposób skomentował decyzję Senatu:
"O ile niepotrzebny Senat raczej nikomu nie szkodzi, tak każdy zmarnowany etat na uczelni to strata dla badań naukowych, dydaktyki i generalnie przyszłości Polski”.
„Dowiedzieliśmy się, jak Senat widzi uczelnie. Jako domy bezpiecznej starości dla byłych politycznych nominatów. Czyli coś takiego jak Senat” - dodał Bilewicz.
Jak zauważyła prezeska Nowoczesnej, Katarzyna Lubnauer, dożywotnie zatrudnienie dla sędziów dodatkowo zmniejszy autonomię uczelni: "Wydziały prawa mogą mieć kłopot, gdy nagle okaże się, że mają całkiem sporą grupę nieusuwalnej kadry. To naruszenie autonomii uczelni, która nie będzie mogła prowadzić żadnej polityki kadrowej wobec tych prawników".
Inne zapisy w Ustawie Gowina ograniczają samorządność uczelni w znacznie większym stopniu. Ustawa zwiększy władzę rektorów kosztem wspólnot akademickich, oraz zdegraduje wiele uczelni regionalnych, które stracą środki na badania i możliwość nadawania stopnia doktora. W wyniku tych zmian uczelnie w Polsce staną się znacznie mniej demokratyczne, niż są obecnie.
Ustawa Gowina jest jednocześnie autorytarna i neoliberalna. Czytaj więcej na ten temat:
Protesty okupacyjne odbyły się na siedmiu uczelniach: UW, UJ, AGH, UŁ, UAM, UWr i UG. Manifestacje miały miejsce również w Białymstoku, Katowicach, Opolu, Toruniu... Studenci i naukowcy domagali się odrzucenia Ustawy Gowina w całości.
Akademicki Komitet Protestacyjny sformułował 11 postulatów, które poparli protestujący w całej Polsce. Protestujący żądali:
1. Demokratyzacji uczelni. Gwarantowanych w ustawie wyborów przedstawicieli społeczności akademickiej do wszystkich organów decyzyjnych i kierowniczych oraz zwiększenia standardów demokratycznych przy wyborach rektorskich.
2. Autonomii uczelni. Pozbawienia rady uczelni prawa do przedstawiania kandydatów na rektora i ustalania strategii uczelni.
3. Utrzymania struktury wydziałowej. Utrzymania istnienia struktury wydziałowej na poziomie ustawy,
4. Uczelni bez polityków. Zaprzestania ataków na niezależność nauki i zabezpieczenia wolności badań przed stronniczą konstrukcją programów grantowych oraz ingerencjami politycznymi.
5. Gwarancji transparentności. Zagwarantowania szerokiego dostępu do informacji publicznej oraz transparentności decyzji finansowych i administracyjnych w obrębie uniwersytetu.
6. Zwiększenia finansowania. Zwiększenia finansowania nauki i szkolnictwa wyższego (w sumie min. do 2 proc. PKB z budżetu państwa) w ciągu najbliższych lat.
7. Zapewnienia godnych warunków socjalnych. Upowszechnienia i waloryzacji stypendiów socjalnych i naukowych na wszystkich szczeblach kształcenia oraz ulepszenia infrastruktury: akademików i Domów Pracownika Naukowego, tak by zniwelować socjalne bariery w dostępie do kształcenia i kariery akademickiej.
8. Wzmocnienia praw pracowniczych. Zapewnienia godnych warunków pracy przez wprowadzenie zbiorowego układu pracy z możliwością podjęcia strajku całej branży względem postanowień ministerstwa oraz związków rektorów.
9. Gwarancji publikowania w języku polskim. Twardych gwarancji dla możliwości prowadzenia i publikowania badań w języku polskim w humanistyce i naukach społecznych.
10. Sprzeciwu wobec centralizacji. Zaprzestania uderzania w interesy regionów oraz wycofania się z przepisów ustawy umożliwiających degradację naukową i finansową uczelni regionalnych, a także otwarcia ścieżek kariery naukowej – tak, aby awans był dostępny nie tylko dla wielkomiejskich elit, ale dla wszystkich zdolnych badaczy i badaczek.
11. Zmiany art. 124 p. 5. Żądamy, by wygaśnięcie umowy o pracę z pracownikiem akademickim następowało w przypadku prawomocnego wyroku sądu za przestępstwo umyślne.
Edukacja
Jarosław Gowin
Konstytucja dla Nauki
okupacja uniwersytetu
protest okupacyjny
protest studentów
ustawa 2.0
ustawa gowina
Dziennikarz, filozof, kulturoznawca, doktorant na Wydziale „Artes Liberales” Uniwersytetu Warszawskiego. Autor książki "Fluks. Wspólnota płynów ustrojowych" (PWN 2017). Zajmuje się współczesną filozofią polityczną.
Dziennikarz, filozof, kulturoznawca, doktorant na Wydziale „Artes Liberales” Uniwersytetu Warszawskiego. Autor książki "Fluks. Wspólnota płynów ustrojowych" (PWN 2017). Zajmuje się współczesną filozofią polityczną.
Komentarze