0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Żołnierz przygotowuje sieci chroniące przed atakami dronów wzdłuż drogi w pobliżu Ołeksandriwki, 6 października 2025 r., (Zdjęcie: Ed JONES / AFP)Żołnierz przygotowuj...

W minionym tygodniu Rosjanie nie kontynuowali ataków w celu okrążenia Pokrowska i Myrnogradu. Nie odnotowano też ataków na przedmieściach Kostiantyniwki. Rosyjskie dowództwo skupiło wysiłki na próbach opanowania sytuacji na wschód od Dobropola, gdzie siły ukraińskie prawdopodobnie nadal utrzymują inicjatywę. Ponadto Rosjanie wzmocnili natarcie na kierunku siewierskim i łymańskim, gdzie agresor zdołał opanować kilka kilometrów terenu.

Zacięte walki toczą się o Kupiańsk. Miasto jest stopniowo okrążane przez Rosjan atakujących od północnego zachodu.

Rosyjskie ataki dronowe i rakietowe w minionym tygodniu skupiły się na ukraińskiej infrastrukturze energetycznej i transporcie kolejowym. Doszło do przerw w dopływie prądu między innymi w obwodach donieckim, charkowskim i czernihowskim. Zaatakowane zostały również magazyny zboża w obwodzie sumskim. Rosyjskie drony trafiły cywilny skład kolejowy w Szostce zabijając jedną i raniąc co najmniej trzydzieści osób. Doszło do uszkodzeń budynków mieszkalnych w obwodach kijowskim, w tym w samej stolicy, dniepropietrowskim i charkowskim. W atakach Rosjanie użyli większej niż zwykle liczby pocisków balistycznych i pocisków manewrujących. Kreml prawdopodobnie gromadził ich zapasy pochodzące z bieżącej produkcji w celu przeprowadzania zmasowanych ataków na ukraińską infrastrukturę energetyczną, co ma związek z początkiem jesienno-zimowego okresu grzewczego.

Na zdjęciu: Żołnierz przygotowuje sieci chroniące przed atakami dronów wzdłuż drogi w pobliżu Ołeksandriwki, 6 października 2025. (Ed JONES / AFP)

W nocy z 3 na 4 października ukraińskie siły operacji specjalnych wspierane przez rosyjską grupę powstańczą Czernaja Iskra zaatakowały rafinerię w Kiriszach w obwodzie leningradzkim. Zaatakowana instalacja należy do jednej z pięciu największych w Federacji Rosyjskiej. Dostępne materiały satelitarne wykazują anomalie termiczne, co potwierdza wybuch pożarów. 6 października doszło do ataku na terminal naftowy na Krymie oraz fabrykę Swierdłow produkującą materiały wybuchowe.

Przeczytaj także:

Sytuacja ogólna – poziom strategiczny

UE przeznaczy dwa miliardy euro na produkcję dronów na Ukrainie, ogłosiła przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. Całościowy pakiet pomocowy wyceniany jest na 4 miliardy euro, pieniądze pochodzą z wpływów z zamrożonych zagranicznych aktywów Federacji Rosyjskiej. Ponadto Kijów oświadczył, że prowadzone są rozmowy z Waszyngtonem w sprawie kolejnych pakietów uzbrojenia dla Sił Zbrojnych Ukrainy realizowanych w ramach inicjatywy NATO (PURL) finansującej zakupy broni produkowanej w USA. Dotąd zakupiono cztery takie pakiety pomocowe.

Rosyjski portal energetyczny Seala poinformował, że ukraińskie ataki dronów na infrastrukturę petrochemiczną Federacji Rosyjskiej spowodowały w Rosji tymczasowe spadki produkcji paliw o łącznie 38 procent. Od początku sierpnia Ukraińcy skutecznie zaatakowali 24 rosyjskie rafinerie, z czego 5 wstrzymało całkowicie produkcję. Szczególnie dotkliwy jest niedobór benzyny na runku cywilnym w regionach dalekowschodnich i na okupowanym Krymie, gdzie wprowadzono jej reglamentację.

Podsumowanie obejmuje stan sytuacji od wtorku 30 września do poniedziałku 6 października 2025 roku.

Południe Ukrainy

Krym – w nocy 6 października ukraińskie bezzałogowce uderzyły w terminal naftowy w Teodozji. Doszło do kilku eksplozji i pożaru. Terminal jest kluczowym obiektem w regionie służącym do przeładunku ropy pomiędzy transportem morskim, kolejowym i drogowym.

Obwód chersoński – Rosjanie kontynuowali sporadyczne ataki dronami w Chersoniu i na drogach dojazdowych do miasta. Według relacji mieszkańców drony FPV atakują również pojazdy cywilne.

Obwód zaporoski – walki toczyły się głównie w rejonie miejscowości Stepnohirsk. Pomimo wsparcia, jakie otrzymał 1152 pułk strzelców zmotoryzowanych od spadochroniarzy z 247 pułku i 108 brygady rosyjskich wojsk powietrznodesantowych agresorowi nie udało się uzyskać postępów.

Rośnie zagrożenie dla ukraińskiej obrony w rejonie miejscowości Połtawka, do której Rosjanie dotarli, atakując z obwodu donieckiego.

Od zachodu do przedmieść dotarły czołowe oddziały 38 Brygady Strzelców Zmotoryzowanych, natomiast od zachodu to 15-tysięczne miasto jest atakowane przez 38 brygadę. W rejonie działają również pododdziały BARS złożone z ochotników Bojowej Rezerwy Armii. Ukraińcy broniący miasta skutecznie kontraktowali i powstrzymali postępy agresora, ale brakuje im rezerw. Walki toczą się o wieś Werbowe. Materiały audiowizualne potwierdzają wkroczenie Rosjan do tej miejscowości.

Walki toczą się również na północ od Połtawki wzdłuż nowej linii ukraińskiej obrony zorganizowanej w oparciu o rzekę Janczur już częściowo w obwodzie dniepropietrowskim. Według informacji opublikowanych przez rosyjskie ministerstwo obrony obecnie pod kontrolą agresora znajduje się 11 miejscowości położonych w obwodzie dniepropietrowskim, w tym opanowana w minionym tygodniu wieś Malinówka.

Prognoza: Obecnie największym zagrożeniem dla ukraińskiej obrony na Zaporożu będą ataki od wschodu z obwodu donieckiego. Ukraińskie umocnienia przygotowywano do odpierania ataków z południa, z okupowanej części obwodu zaporoskiego. Ataki z Donbasu prowadzone są równolegle do istniejących umocnień i możliwości ich wykorzystania będą ograniczone.

Donbas

Walki na wschód od Dobropola nadal nie doprowadziły do utworzenia ciągłej linii styczności wojsk i mają charakter manewrowy, stąd nie jest możliwe dokładne określenie pozycji walczących stron. Opublikowane materiały filmowe pokazują nadal obecność żołnierzy rosyjskich w rejonie wsi Zołotyj Kołodiaz, która oficjalnie znajduje się pod kontrolą ukraińską. Najprawdopodobniej okrążone rosyjskie pododdziały walczą w Kucheriw Jarze i na wschód od Szachowego. Według ukraińskiego sztabu generalnego Dorożne znajduje się w rękach Ukraińców, jednak pochodzący z tego miejsca film pokazuje dwa bojowe wozy piechoty Bradley ostrzeliwane przez Rosjan. Można przypuszczać, że inicjatywa nadal jest po stronie ukraińskiej i Rosjanom nie udało się opanować sytuacji.

Rosyjskie ataki na kierunku Pokrowska, Myrnogradu i Kostiantyniwki straciły na impecie. W minionym tygodniu walki na tych głównych jak dotąd kierunkach rosyjskich uderzeń miały charakter pozycyjny. Rosjanie pomimo stworzenia korzystnych podstaw wyjściowych w toku wiosennoletniej operacji zaczepnej od kilku tygodni nie zyskują postępów w rejonie skupienia głównego wysiłku.

Mniej korzystnie dla armii ukraińskiej wygląda sytuacja w rejonie Siewierska.

Odcinek frontu, który od czasów bitwy o Bachmut był jednym z tych najstabilniejszych, obecnie należy do najbardziej zagrożonych w całym Donbasie. Siewierski rejon umocniony jest atakowany przez agresora równocześnie z trzech kierunków. Rosjanie nacierają od północnego wschodu z linii Jampil-Sieriebrianka, ze wschodu z kierunków Wierchnokamianskiego i Wyimki oraz południowego wschodu z rejonu Fiedoriwki. Nie doszło do załamania ukraińskiej obrony, jednak stałe, choć powolne postępy agresora prowadzą do pogorszenia sytuacji taktycznej zgrupowania broniącego Siewierska.

Rosjanie równocześnie dążą do podejścia do Łymania, co zwiększa zagrożenie dla Słowiańska i Kramatorska. Kluczową pozycją jest miasto Jampil, o które obecnie toczy się zacięta walka. Na kierunku siewierskim i łymańskim Rosjanie zgromadzili dużą liczbę operatorów dronów oraz skoncentrowali jednostki artylerii lufowej i rakietowej. Intensywnie bombardowane jest bezpośrednie zaplecze frontu.

Prognoza: Potwierdza się prognoza o skupieniu wysiłku ofensywnego przez rosyjskie dowództwo w południowo-wschodnim Donbasie. Porażka działań agresora w próbach okrążenia Pokrowska i Myrnogradu oraz zatrzymanie znacznej części rosyjskiego zgrupowania na kierunku Kostiantyniwki mogą doprowadzić do zmiany priorytetów i podjęciu prób dotarcia do granic obwodu donieckiego od strony Dońca Siewierskiego.

Na północ od rzeki Doniec

Rosjanie nadal nie są w stanie pokonać ukraińskiej obrony na odcinku Karpiwka-Ridkodub, natomiast ich ataki na północny zachód od tych pozycji przynoszą stopniowe postępy. Atakują na kilku kierunkach równocześnie w rejonie Seredniego, Szandrychowego, Kołodaziów i Zaricznego. Większość tych miejscowości znajduje się obecnie pod całkowitą lub częściową kontrolą agresora. Celem tych działań jest oskrzydlenie Łymania, a następnie osiągnięcie linii Kramatorsk – Słowiańsk od północnego wschodu. Pozwoliłoby to Rosjanom ominąć główną linię ukraińskich fortyfikacji, które zbudowano z myślą o obronie przed atakiem z południa i południowego wschodu.

Zacięte walki trwają nadal w północnej i północno zachodnie części Kupiańska. Rosjanie prawdopodobnie dotarli do wsi Soboliwka na zachód od miasta, co grozi odcięciem garnizonu broniącego miasta od zaopatrzenia i wsparcia. Rosyjskie ataki grup pancerno-zmechanizowanych na Kupiańsk od wschodu zakończyły się ich zniszczeniem, co potwierdzają opublikowane materiały filmowe.

Ponadto ukraiński sztab generalny poinformował o ograniczonych działaniach zaczepnych w centralnej części frontu w rejonie rosyjskiego włamania pod Senkowem oraz na północ od Dworicznego. Ataki zostały odparte i linia frontu pozostała bez mian.

Prognoza: Rosyjskie działania pozwalają przypuszczać, że po niepowodzeniu w centralnym Donbasie Rosjanie skupią większe niż dotąd siły na kierunku północno wschodnim z zamiarem opanowania Donbasu poprzez oskrzydlenie. Taką próbę siły rosyjskie podjęły w 2022 i wówczas działania te zakończyły się całkowitą porażką. Obecnie Rosjanie dysponują znaczenie większym potencjałem uderzeniowym wspartym wojskami dronowymi oraz lotnictwem używającym bomb szybujących.

Kierunek charkowski

Walki toczyły się głównie w Wówczańsku, gdzie stroną atakującą byli Rosjanie. Według informacji rosyjskich blogerów militarnych agresorowi udało się zdobyć kilka budynków w południowej części miasta, brak możliwości potwierdzenia tych danych.

Prognoza: Pomimo większej inicjatywy ze strony sił rosyjskich na tym odcinku frontu nie dojdzie do istotnych zmian w położeniu wojsk.

Obwód sumski

W minionym tygodniu nie doszło do zmian w przebiegu linii frontu. Ma ona charakter ciągły i pomimo aktywnych działań obu stron nie jest możliwe przenikanie grup szturmowych w głąb ugrupowania przeciwnika, jak to ma miejsce np. w centralnym Donbasie. Stąd pomimo działań zaczepnych prowadzonych przez Ukraińców na odcinku Kostiantyniwka-Kindratiwka-Andriwka oraz rosyjskich w rejonie Oleksiwki, Jabłuniwki i Junakiwki, żadna ze stron nie jest w stanie uzyskać zdobyczy terenowych. Rosyjscy blogerzy informują o bardzo dużej aktywności ukraińskich dronów na linii styczności wojsk.

Prognoza: Rosyjskie dowództwo nie jest zadowolone z przebiegu walk, o czym świadczą zmiany kadrowe, co najmniej dwóch dowódców pułków straciło swoje stanowiska. Można oczekiwać, że po zmianie dowódców rosyjskie jednostki wzmogą działania zaczepne, bez względu na poziom ponoszonych strat.

MAPA przebiegu działań wojennych w Ukrainie

O mapie: Mapa jest aktualizowana w rytmie odpowiadającym publikacji kolejnych analiz z cyklu SYTUACJA NA FRONCIE – za każdym razem przedstawia zatem ten względnie bieżący stan działań wojennych, nie zaś ten historyczny zgodny z datami publikacji poszczególnych odcinków. Dla wygody korzystania mapę zdecydowanie warto rozwinąć – służy do tego przycisk w jej lewym dolnym rogu.

;
Piotr Lewandowski

Pułkownik rezerwy, absolwent Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Rakietowych i Artylerii, Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego na kierunku pedagogika oraz studiów podyplomowych z zarządzania kryzysowego. Dowodził plutonem, kompanią i samodzielnym batalionem, wyróżnionym mianem przodującego oddziału wojska polskiego. Pełnił również obowiązki szefa pionu szkolenia i szefa rozpoznania pułku. Siedmiokrotny uczestnik misji bojowych poza granicami kraju, gdzie wykonywał obowiązki między innymi oficera CIMIC (współpracy cywilno-wojskowej), zastępcy dowódcy batalionowej grupy bojowej i dowódcy bazy. Służbę wojskową zakończył na stanowisku dowódcy bazy/dowódcy batalionu ochrony w Redzikowie.

Komentarze