W czasie wojny Rosji przeciwko Ukrainie doszło ogromnej ilości wymuszonych zaginięć. Rodziny ofiar przebywają m.in. w Polsce. Ratyfikując Konwencję ONZ, Polska pokazuje, że znowu chce pełnić istotną rolę w globalnym systemie ochrony praw człowieka
Ratyfikowanie Konwencji ds. Wymuszonych Zaginięć to nie tylko wyraz wsparcia dla dotkniętej wojną Ukrainy. Polska pokazuje, że wraca do zaangażowania w globalną ochronę praw człowieka — wyjaśnia Grażyna Baranowska, członkini Grupy Roboczej ONZ ds. Wymuszonych Zaginięć, profesor prawa migracyjnego i praw człowieka na Uniwersytecie Fryderyka Aleksandra w Erlangen-Norymberdze.
Na zdjęciu: tłum z portretami zaginionych więźniów z czasów dyktatury Augusto Pinocheta (1973-1990) podczas milczącej demonstracji z okazji Międzynarodowego Dnia Ofiar Wymuszonych Zaginięć w Santiago, stolicy Chile. 30 sierpnia 2024 r. Fot. ODRIGO ARANGUA / AFP
Polska dokonała kolejnego kroku w kierunku ratyfikacji Konwencji ds. Wymuszonych Zaginięć: 5 listopada wchodzi w życie ustawa o jej ratyfikacji. Polska podpisała tę konwencję już w czerwcu 2013 roku. Jednak od 11 lat podpisana umowa nie była ratyfikowana. Tym bardziej pozytywnie trzeba ocenić inicjatywę Ministerstwa Sprawiedliwości.
Wymuszone zaginięcia to naruszenie praw człowieka składające się z trzech elementów:
Choć pojęcie „wymuszone zaginięcie” powstało w celu opisania poważnych naruszeń praw człowieka w latach 60. i 70. XX w. w krajach Ameryki Południowej, zjawisko występuje na całym świecie.
Ofiarami wymuszonych zaginięć są na przykład ofiary zbrodni katyńskiej. Władze Związku Radzieckiego przez dekady odmawiały informacji o ich losach.
W nowszej historii Polski przykładem wymuszonych zaginięć było przetrzymywanie więźniów w tajnych więzieniach CIA. Europejski Trybunał Praw Człowieka stwierdził, że spełniało ono kryteria tego zjawiska.
Do ogromnej ilości wymuszonych zaginięć doszło w kontekście pełnoskalowej inwazji Rosji w Ukrainie.
Władze rosyjskie nie przyznają, że pozbawiają wolności tysiące żołnierzy i cywilów. Rodziny zaginionych, którzy, jak mówi Konwencja ds. Wymuszonych Zaginięć, również są ofiarami wymuszonych zaginięć, przebywają między innymi w Polsce.
Dlatego ratyfikowanie Konwencji ds. Wymuszonych Zaginięć ma znaczenie również symboliczne.
Nie jest jednak jedynie wyrazem wsparcia dla dotkniętej wojną Ukrainy, która przystąpiła do Konwencji w 2015 roku.
Ratyfikując konwencję, Polska pokazuje, że wraca do zaangażowania w globalną ochronę praw człowieka.
Konwencja ds. Wymuszonych Zaginięć jest jedną z dziewięciu głównych konwencji prawnoczłowieczych Organizacji Narodów Zjednoczonych.
Przez wiele lat Polska odgrywała ważną rolę w dziedzinie praw człowieka. Na przykład jako jeden z krajów, które doprowadziły do przyjęcia Konwencji o prawach dziecka. Jednak w trakcie rządów PiS władze dystansowały się od i krytykowały międzynarodowy system ochrony praw człowieka.
Po ratyfikacji Konwencji ds. Wymuszonych Zaginięć Polska złoży sprawozdania do powołanego przez konwencję Komitetu ds. Wymuszonych Zaginięć na temat zgodności prawa i praktyki w Polsce z konwencją.
Następnie delegacja z Polski uda się do Genewy na dialog z Komitetem w sprawie sprawozdania.
Zalecenia wydane w konsekwencji tego dialogu pomogą Polsce wzmocnić ochronę przed wymuszonymi zaginięciami oraz system wspierania ich ofiar, w tym z Ukrainy.
Polska zamierza zaakceptować kompetencje Komitetu do przyjmowania i rozpatrywania zawiadomień (Artykuł 31). Oznacza to, że od razu będzie można składać zawiadomienia do Komitetu o naruszeniach Konwencji przez Polskę.
Obok tych procedur władze Polski mogą również korzystać z dokumentów przyjętych przez Komitet ds. Wymuszonych Zaginięć, w szczególności
Dotychczasowy dorobek Komitetu może być pomocny dla władz np. w kontekście poszukiwania migrantów zaginionych na granicy polsko-białoruskiej.
Po ratyfikacji Konwencji ds. Wymuszonych Zaginięć polskie władze będą mogły współpracować ze składających się 10 ekspertów Komitetem ds. Wymuszonych Zaginięć. Powołano go w 2010 roku.
Oprócz tego od 1980 roku w systemie ONZ działa Grupa Robocza ds. Wymuszonych Zaginięć. Składa się z 5 ekspertów (w tym autorki tego tekstu). Raz w roku odbywa sesje poza Genewą, aby być bliżej ofiar wymuszonych zaginięć.
W maju 2024 taką sesją w Warszawie gościło Ministerstwo Sprawiedliwości. Eksperci Grupy Roboczej spotkali się w Warszawie z ponad 200 Ukraińcami i Ukrainkami, krewnymi zaginionych osób. Razem ze Specjalną Sprawozdawczynią ONZ ds. praw człowieka na Białorusi zorganizowali też panel na temat zaginięć więźniów politycznych na Białorusi. Udali się również do muzeum katyńskiego.Minister Sprawiedliwości Adam Bodnar na sesji grupy roboczej ogłosił zamiar ratyfikacji Konwencji ds. Wymuszonych Zaginięć.
Prawa człowieka
Ministerstwo Sprawiedliwości
Konwencja ONZ
ONZ
Organizacja Narodów Zjednoczonych
Ukraina
wymuszone zaginięcia
Członkini Grupy Roboczej ONZ ds. Wymuszonych Zaginięć, profesor prawa migracyjnego i praw człowieka na Uniwersytecie Fryderyka Aleksandra w Erlangen-Norymberdze. Adiunkt w Instytucie Nauk Prawnych Polskiej Akademii Nauk. Prowadziła też badania w Hertie School of Governance w Berlinie.
Członkini Grupy Roboczej ONZ ds. Wymuszonych Zaginięć, profesor prawa migracyjnego i praw człowieka na Uniwersytecie Fryderyka Aleksandra w Erlangen-Norymberdze. Adiunkt w Instytucie Nauk Prawnych Polskiej Akademii Nauk. Prowadziła też badania w Hertie School of Governance w Berlinie.
Komentarze