Ukraińcy zachowują inicjatywę pod Charkowem kosztem strat terenowych w Donbasie. Kijów podpisuje kolejne umowy o współpracy. Rosja winna zbrodni wojennych i łamania praw człowieka
Rozwój sytuacji – Miniony tydzień przyniósł ogólne pogorszenie sytuacji dla Ukrainy. Pomimo że Siły Zbrojne Ukrainy utrzymują inicjatywę na północ od Charkowa i wykonały skuteczny kontratak w rejonie Tern, Rosjanie zyskali zdobycze terenowe zarówno na Zaporożu, jak i w Donbasie. Rosyjskie ataki na kierunku Siewierska i Czasiw Jaru zakończyły się niepowodzeniem, jednak na południe od tych rejonów agresorowi udało się przesunąć linię frontu o kilka kilometrów. Jest to prawdopodobnie spowodowane zaangażowaniem znacznych sił ukraińskich (około 40 tysięcy żołnierzy) pod Charkowem.
Natomiast nie można ignorować szybkiego wyczerpywania się na niektórych kierunkach zdolności ofensywnych Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej.
Maj i czerwiec były dla agresora miesiącami najwyższych strat od rozpoczęcia pełnoskalowej inwazji i mogły przekroczyć 60 tysięcy poległych i rannych żołnierzy.
Przy takim poziomie strat Rosjanie będą zmuszeni do przerw operacyjnych w prowadzeniu działań zaczepnych, co powinno pozwolić armii ukraińskiej na odtwarzanie zdolności bojowej i manewrowanie odwodami.
Prognoza: obecna sytuacja na froncie wskazuje, że rosyjskie dowództwo kontynuować będzie strategię „pełzającej ofensywy” polegającej na atakach relatywnie niewielkimi siłami na wielu kierunkach frontu, zamiast koncentrować je do głębokich operacji przełamujących.
O mapie: Mapa jest aktualizowana w rytmie odpowiadającym publikacji kolejnych analiz z cyklu SYTUACJA NA FRONCIE – za każdym razem przedstawia zatem ten względnie bieżący stan działań wojennych, nie zaś ten historyczny zgodny z datami publikacji poszczególnych odcinków. Dla wygody korzystania mapę zdecydowanie warto rozwinąć – służy do tego przycisk w jej lewym dolnym rogu.
25 czerwca ukraińskie ministerstwo obrony poinformowało, że od wejścia w życie nowych przepisów mobilizacyjnych 2,3 miliona Ukraińców zaktualizowało swoje dane ewidencyjne za pośrednictwem elektronicznego systemu rejestracji. Około 1,1 miliona wstępnie zakwalifikowano jako zdolnych do służby wojskowej.
Niezależny rosyjski portal informacyjny Mediazona podał, że od ogłoszenia przez Putina częściowej mobilizacji rosyjskie sądy wojskowe rozpatrzyły ponad 10 tysięcy spraw karnych za odmowę służby wojskowej. Ponadto miesięcznie rosyjskie sądy wydają około tysiąca wyroków za odmowę wykonania rozkazów lub dezercję. Z reguły są to wyroki z warunkowym zawieszeniem wykonania kary, co pozwala ponownie kierować winnych do jednostek walczących na Ukrainie.
W rosyjskich mediach społecznościowych pojawiły się informacje o systemowym odsyłaniu na front rannych żołnierzy przed zakończeniem rekonwalescencji.
25 czerwca Rosja i Ukraina dokonały wymiany jeńców wojennych. Stan ukraińskich żołnierzy potwierdził doniesienia o systemowym znęcaniu się Rosjan nad jeńcami. Byli oni poddawani torturom psychicznym i fizycznym, ponadto byli głodzeni i pozbawieni opieki medycznej. Tego samego dnia Międzynarodowy Trybunał Karny oraz Europejski Trybunał Praw Człowieka opublikowały decyzje potwierdzające popełnianie przez Rosję zbrodni wojennych, oraz długotrwałe łamanie zapisów prawa humanitarnego – MTK wydał nakaz aresztowania byłego ministra obrony Siergieja Szojgu i szefa sztabu generalnego Walerija Gierasimowa, a ETPCz orzekł, że na terenie okupowanego Krymu Rosja łamała Europejską Konwencję Praw Człowieka.
Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow kolejny raz stwierdził, że warunkiem przystąpienia Federacji Rosyjskiej negocjacji pokojowych są ustępstwa terytorialne Ukrainy obejmujące okupowane obecnie okręgi.
27 czerwca Ukraina podpisała długoterminowe umowy o współpracy w zakresie bezpieczeństwa z kolejnymi państwami: Litwą i Estonią oraz z Unią Europejską. Estonia i Litwa zobowiązały się do przekazania 0,25 swojego PKB przez najbliższe cztery lata na wsparcie ukraińskich sił zbrojnych oraz zapewnienia przez dekadę dostaw amunicji artyleryjskiej i przeciwpancernej i systemów walki radioelektronicznej. Z kolei Unia Europejska zaoferowała 50 miliardów euro w ramach programu Ukraine Facility.
W zachodnich mediach pojawiły się informacje o planowanym wysłaniu na ukraiński teatr działań wojennych północnokoreańskich jednostek wojsk inżynieryjnych. Miałyby one prowadzić „prace rekonstrukcyjne” na terenach okupowanych. Źródłem doniesień była telewizja południowokoreańska i obecnie brak innych potwierdzeń.
Według niepotwierdzonych doniesień USA i Izrael negocjują przekazanie ośmiu baterii Patriot użytkowanych przez IDF (Israeli Defence Forces) na potrzeby ukraińskich sił zbrojnych.
25 czerwca ukraiński wywiad wojskowy przeprowadził atak dronów na składy amunicji w obwodzie woroneskim oraz systemy obrony przeciwlotniczej Pantsir w obwodzie biełgorodzkim.
28 czerwca amia ukraińska zaatakowała zakłady mikroelektroniki w obwodzie briańskim, a 30 czerwca ukraińskie drony za cel obrały zakłady metalurgiczne w okręgu lipeckim. Obrona przeciwlotnicza zestrzeliła od 7 do 9 dronów, jednak ich szczątki spadły na teren fabryki, powodując pożar.
Podsumowanie obejmuje stan sytuacji od wtorku 25 czerwca do poniedziałku 1 lipca 2024 roku.
Krym – 1 lipca rosyjskie media poinformowały, że obrona przeciwlotnicza zniszczyła „cztery cele powietrzne”, których szczątki spadły w strefie przybrzeżnej.
Obwód chersoński – walki z użyciem dronów i artylerii toczą się wzdłuż całej delty Dniepru, ukraińska piechota morska nadal prowadzi obronę na lewym brzegu rzeki w rejonie Krynek.
Obwód zaporoski – w rejonie Welikiej Nowosiłki Rosjanie kontynuują natarcie na dwóch zasadniczych kierunkach ze zdobytego w ostatnich dniach Staromajorśke na Makariwkę oraz na Urożajne, o które nadal toczą się zacięte walki. W minionym tygodniu nie odnotowano zauważalnych postępów agresora.
Gorzej sytuacja wygląda pod Robotyne – miejscowość jest już pod całkowitą kontrolą armii rosyjskiej.
Prognoza: Pozostaje bez zmian, Rosjanie będą dążyć do likwidacji włamań i odtworzenia linii obronnych sprzed ukraińskiej ofensywy. Wydaje się, że ukraińskie dowództwo przerzuciło część jednostek odwodowych pod Charków, co skutkować będzie stopniowym wycofywaniem się sił ukraińskich na pozycje wyjściowe z czerwca zeszłego roku. Ukraińcy będą konsekwentnie przeprowadzać ataki powietrzne na infrastrukturę okupacyjną na Krymie.
Rosjanie wznowili ataki na szerokim odcinku frontu wzdłuż linii Krasnohoriwka-Konstatinowka oraz na północny wschód od Wuhłedaru, gdzie zdobyli pierwszą linię ukraińskich umocnień. Nie doszło jednak do przełamania obrony.
Na zachód od Awdijiwki Ukraińcy nadal prowadzą skuteczną obronę, chociaż należy oczekiwać stopniowego oddawania terenu w ramach działań opóźniających i docelowego zajęcia głównych linii obronnych, przygotowywanych w ciągu kilku ostatnich tygodni.
Rosjanie przeprowadzili atak dużymi siłami (zgrupowanie około 10 tysięcy żołnierzy – ekwiwalent dywizji) w rejonie Torecka, położonego około 30 kilometrów na północny wschód od Oczeretyne. Broniący tego odcinka żołnierze 28 Brygady Zmechanizowanej wycofali się na około 2 kilometry na kolejne pozycje obronne.
W rejonie włamania pod Oczeretyne Rosjanie kontynuują natarcie w kierunku na Pokrowsk, z zadaniem bliższym polegającym na przecięciu drogi zaopatrzeniowej T0504. Obecnie droga łącząca Pokrowsk z Czasiw Jar jest już pod intensywnym ostrzałem rosyjskiej artylerii wszystkich kalibrów. Rosjanie stopniowo poszerzają włamanie w ukraińską obronę i szanse na jego likwidację są znikome.
Ukraińska obrona Czasiw Jaru pozostała stabilna, pomimo że Rosjanie kontynuowali natarcie na całym odcinku frontu wzdłuż rubieży Rozdoliwka-Kałyniwka-Kanał-Iwaniwske-Kliszczijiwka. Powodzenie uzyskali jedynie w rejonie Rozdoliwki, wieś prawdopodobnie pozostaje obecnie „ziemią niczyją”. Ukraińskie pozycje oraz bezpośrednie zaplecze jest intensywnie bombardowane przez rosyjskie lotnictwo. Tylko w minionym tygodniu na całym froncie agresor zrzucił ponad 800 bomb szybujących.
Rosjanie zgodnie z prognozą intensyfikują działania zaczepne na kierunku siewierskim. Najcięższe walki toczą się pod Biłohoriwką, gdzie agresor dąży do przełamania fortyfikacji, co ma doprowadzić do załamania obrony na całym odcinku frontu. Ataki pomocnicze prowadzone są na wsie Spirne i Rozdaliwka. Ukraińska obrona pozostaje stabilna od miesięcy, co przestaje dziwić, jeżeli przejrzy się bliżej walczącym jednostkom. Biłohoriwki broni 81 Brygada Aeromobilna. Sformowana w 2014 roku jednostka jest jedną z najwartościowszych w Siłach Zbrojnych Ukrainy. Za obronę Spirne odpowiada 4 Brygada Szybkiego Reagowania Gwardii Narodowej, również uważana za elitarną. Pod Rozdaliwką walczy doświadczona 10 Górska Brygada Szturmowa.
Prognoza:
Pomimo intensyfikacji ataków w rejonie Siewierska należy oczekiwać, że front w najbliższym czasie pozostanie stabilny, ponieważ za obronę odpowiadają jednostki o bardzo dobrym wyszkoleniu i wysokim morale. W dalszej perspektywie sytuacja może ulec zmianie na niekorzyść obrońców, ze względu na ponoszone straty. Kluczowe w tym wypadku jest rotowanie batalionów z poszczególnych brygad, co pozwala na odtwarzanie zdolności bojowej i uzupełnianie strat.
Rosjanie będą usiłowali wykorzystać powodzenie pod Toreckiem do wspomagania działań w rejonie włamania pod Oczeretyne. Pod Oczeretyne agresor powoli, ale skutecznie poszerza włamanie w ukraińskie linie obronne, co ostatecznie może doprowadzić do przełamania obrony i wyjścia w przestrzeń operacyjną na tyłach ukraińskiego zgrupowania broniącego Czasiw Jaru.
Prawdopodobne są próby przełamania ukraińskiej obrony na zachód od Marijnki i północny wschód od Wuhłedaru.
Reasumując: Rosjanie będą się starali wykorzystać zaangażowanie ukraińskich sił pod Charkowem i przełamać ukraińską obronę wprowadzając do walki odwody na nowych kierunkach natarcia oraz kontynuując napór na dotychczasowych.
Rosjanie zaatakowali w kierunku Kupiańska siłami 25 Brygady Strzelców Zmotoryzowanych z północnego wschodu omijając wieś Synkiwkę, której nie byli w stanie zdobyć pomimo kilkudziesięciu szturmów. Atak został skutecznie powstrzymany przez batalion z 14 Brygady Zmechanizowanej.
Siły rosyjskie kontynuowały, nadal bez powodzenia, ataki na północny wschód od Kupiańska na odcinku Berestowe-Iwaniwka.
W rejonie Tern Ukraińcy wykorzystali osłabienie rosyjskich jednostek, które od kilku tygodni wykrwawiały się w bezskutecznych szturmach i przeprowadzili kontruderzenie. Wzięły w nim udział batalionowe grupy zadaniowe wydzielone z czterech brygad: 60 Brygady Zmotoryzowanej (Korpus Rezerwowy) 21 Brygady Zmechanizowanej, 95 Brygady Desantowo Szturmowej oraz brygady szturmowej „Azow”. Rosjanie wycofali się na pozycje zapasowe.
Walki w Lesie Serebriańskim nie przyniosły zmian w przebiegu linii frontu.
Prognoza: Pomimo braku sukcesów, a nawet chwilowej utraty inicjatywy, rosyjskie zgrupowanie armijne, której główną siłę stanowią dywizje z 1 Armii Pancernej Gwardii i 6 Armii Ogólnowojskowej nadal zachowuje zdolności ofensywne i należy oczekiwać kontynuowania natarcia.
Kierunek charkowski
Armia ukraińska nadal utrzymuje inicjatywę, zdobytą w wyniku kontrataku przerzuconych na odcinek charkowski brygad i batalionów odwodowych. Początkowe postępy Ukraińców zostały jednak spowolnione, ponieważ Rosjanie stale wzmacniają siły na dwóch głównych kierunkach uderzeń. Rosyjskie jednostki biorące udział w pierwszej fazie operacji zaczepnej poniosły tak duże straty, że Ukraińcy nadal dysponują przewagą liczebną na tym odcinku walk. Są w stanie kontynuować natarcie z kierunku z Łypci na Hłyboke oraz próby całkowitego wyzwolenia Wołczańska. Na obu kierunkach odnotowali niewielkie sukcesy terenowe, jednak ich wpływ na sytuację miał ograniczone znaczenie na poziomie taktycznym.
Pod Hlyboke Rosjanie próbowali bez powodzenia odzyskać inicjatywę. W Wołczańsku nadal w okrążeniu pozostają rosyjscy zwiadowcy z 83 Brygady Zmechanizowanej, która poniosła tak duże straty, że została wycofana na tyły w celu odtworzenia zdolności bojowej. Walki w mieście prowadzi przede wszystkim piechota, stosując taktykę małych grup szturmowych. Po stronie ukraińskiej walczą elementy z kilku doświadczonych jednostek: 82 Brygady Powietrzno-Desantowej, 57 Brygady Zmechanizowanej, 36 Brygady Piechoty Morskiej oraz brygady Gwardii Narodowej „Ljut” (Furia), w której szeregach służą funkcjonariusze policji.
Ze strony rosyjskiej poza żołnierzami piechoty walczą również operatorzy wojsk specjalnych z 2 Brygady Specjalnego Przeznaczenia (Specnaz). Materiały filmowe nakręcone przez drony z 57 brygady pokazują, że rosyjscy żołnierze, którzy dostali się w okrążenie, nie noszą mundurów, lecz cywilne ubrania. Być może, zanim zostali okrążeni, prowadzili działania dywersyjno-rozpoznawcze, co tłumaczyłoby ich ubiór.
Prognoza: Rosjanie w najbliższym czasie skupią się na obronie na tym odcinku, starając się wiązać jak najwięcej sił ukraińskich. Nie wyklucza to prób przejęcia inicjatywy w przypadku wyczerpania ukraińskich zdolności zaczepnych.
Pułkownik rezerwy, absolwent Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Rakietowych i Artylerii, Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego na kierunku pedagogika oraz studiów podyplomowych z zarządzania kryzysowego. Dowodził plutonem, kompanią i samodzielnym batalionem, wyróżnionym mianem przodującego oddziału wojska polskiego. Pełnił również obowiązki szefa pionu szkolenia i szefa rozpoznania pułku. Siedmiokrotny uczestnik misji bojowych poza granicami kraju, gdzie wykonywał obowiązki między innymi oficera CIMIC (współpracy cywilno-wojskowej), zastępcy dowódcy batalionowej grupy bojowej i dowódcy bazy. Służbę wojskową zakończył na stanowisku dowódcy bazy/dowódcy batalionu ochrony w Redzikowie.
Pułkownik rezerwy, absolwent Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Rakietowych i Artylerii, Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego na kierunku pedagogika oraz studiów podyplomowych z zarządzania kryzysowego. Dowodził plutonem, kompanią i samodzielnym batalionem, wyróżnionym mianem przodującego oddziału wojska polskiego. Pełnił również obowiązki szefa pionu szkolenia i szefa rozpoznania pułku. Siedmiokrotny uczestnik misji bojowych poza granicami kraju, gdzie wykonywał obowiązki między innymi oficera CIMIC (współpracy cywilno-wojskowej), zastępcy dowódcy batalionowej grupy bojowej i dowódcy bazy. Służbę wojskową zakończył na stanowisku dowódcy bazy/dowódcy batalionu ochrony w Redzikowie.
Komentarze