0:000:00

0:00

Wczoraj, pierwszy raz od ośmiu lat, w 10. dniu miesiąca centrum Warszawy nie zostało zablokowane przez miesięcznicę smoleńską. Pierwszy raz od ponad dwóch lat - czyli od początku rządów PiS - uwaga policji i innych służb odpowiadających za bezpieczeństwo, nie koncentrowała się na zabezpieczaniu marszu smoleńskiego. I pierwszy raz od wielu miesięcy nie rozstawiono kilometrów barierek i kordonów policjantów.

Ale choć od ostatniego pochodu smoleńskiego minął miesiąc, nadal nie wiadomo, ile kosztowało w sumie zabezpieczenie miesięcznic. A zwłaszcza - ile pieniędzy wydała na nie policja za rządów PiS, bo w tym czasie ochrona marszów była znacznie potężniejsza niż wcześniej, za rządów PO - PSL.

Policja od wielu tygodni nie chce podać OKO.press prawdziwych kosztów związanych z ochroną tych zgromadzeń. I manipuluje danymi, by zaniżyć łączne wydatki. Według naszych wyliczeń, mogły one znacznie przekroczyć 7 mln złotych.

Przeczytaj także:

2017 rok. KGP i KSP: koszt zabezpieczenia miesięcznic przez 2 lata - ponad 5,1 mln zł

Pierwsze zbiorcze dane dotyczące kosztów miesięcznic smoleńskich podała 3 kwietnia 2017 roku Komenda Główna Policji, w odpowiedzi na pytania posła Cezarego Tomczyka z Platformy Obywatelskiej. Wynikało z nich, że od początku rządów PiS - czyli

od października 2015 roku do marca 2017 roku, zabezpieczenie miesięcznic smoleńskich kosztowało w sumie 1.479.057 złotych.

W odpowiedzi przesłanej Tomczykowi, Komendant Główny Policji, nadinsp. Jarosław Szymczyk pisał, że przekazuje mu dane o liczbie funkcjonariuszy, którzy „czuwali nad bezpieczeństwem uczestników” miesięcznic smoleńskich oraz „szacunkowe koszty poniesione przez policję”. Zaznaczał jednak, że akcje Komendy Stołecznej Policji, których koszty podaje, obejmowały również zabezpieczenie innych zgromadzeń, odbywających się w tym samym czasie na Krakowskim Przedmieściu (czyli kontrmiesięcznic). I że „nie ma możliwości wyodrębnienia” wydatków związanych z samymi miesięcznicami.

Później, przez kilka miesięcy, redakcja OKO.press na bieżąco pytała o koszty kolejnych miesięcznic i kontrmiesięcznic bezpośrednio Komendę Stołeczną Policji.

Koszt miesięcznicy rocznicowej w kwietniu 2017 roku

Jak informowała w odpowiedzi na pytania "Faktu" kom. Iwona Jurkiewicz, z Sekcji Prasowej KSP, nad bezpieczeństwem uczestników miesięcznicy i rocznicy w kwietniu 2017 roku czuwało 3365 policjantów. Koszt zabezpieczenia wyniósł 706,5 tys. zł.

Koszt miesięcznicy w maju 2017 roku

Komisarz Iwona Jurkiewicz z Sekcji Prasowej KSP, w odpowiedzi na pytania OKO.press:

„(…) informuję, że w zabezpieczeniu zgromadzeń, które odbyły się w dniu 10.05.2017 roku udział wzięło 1701 policjantów, a szacunkowy koszt poniesiony przez Policję w związku z zabezpieczeniem przedsięwzięć organizowanych w tym dniu to 350 708,31 zł. Dane te odnoszą się do ogółu zgromadzeń odbywających się na terenie Śródmieścia, co jest istotne z uwagi na fakt, że koszty te obejmują zabezpieczenie wszystkich zgromadzeń, które odbyły się 10 maja br. w Śródmieściu, między innymi cyklicznie odbywającego się zgromadzenia mającego na celu uczczenie pamięci ofiar katastrofy smoleńskiej, jak również policyjnego zabezpieczenia zgromadzeń, których organizatorzy i działacze wyrażają poglądy antagonistyczne w stosunku do uczestników pierwszego z nich oraz inne manifestacje (…).”

Koszt miesięcznicy w czerwcu 2017 roku

Komisarz Iwona Jurkiewicz w odpowiedzi na pytania OKO.press:

„Uprzejmie informuję, że w zabezpieczeniu wszystkich zgromadzeń, które odbyły się na terenie Śródmieścia w dniu 10.06.2017 roku udział wzięło 1891 policjantów, a szacunkowy koszt poniesiony przez Policję w związku z zabezpieczeniem przedsięwzięć organizowanych w tym dniu to 440 335,71 zł. Jeszcze raz zaznaczam, że dane te odnoszą się do ogółu zgromadzeń odbywających się na terenie Śródmieścia w tym dniu, nie tylko w związku z katastrofą smoleńską. (…)”

Koszt miesięcznicy w lipcu 2017 roku

Aspirant sztabowy Mariusz Mrozek, z Wydziału Komunikacji Społecznej KSP, w odpowiedzi na pytania OKO.press:

„(…) informuję, że w zabezpieczenie kontrmanifestacji i zgromadzeń odbywających się w dniu 10 lipca br. na terenie Warszawy (rejon Krakowskiego Przedmieścia) zaangażowanych było 2482 funkcjonariuszy policji. Łączny koszt zabezpieczenia wyniósł 758 932,54 zł. (…)”

Koszty miesięcznic w sierpniu, wrześniu i październiku 2017 roku

Komisarz Sylwester Marczak, rzecznik prasowy Komendanta Stołecznego Policji, w odpowiedzi na pytania OKO.press:

„(…) informuję, że:

1. szacunkowy koszt zabezpieczenia poszczególnych operacji policyjnych wyniósł (wg. Policyjnego Rejestru Imprez Masowych): - w sierpniu - 430 215,28 zł - we wrześniu - 326 538,16 zł - w październiku - 325 521,47 zł Ponownie podkreślamy, że powyższe koszty dotyczą zabezpieczenia wszystkich zgromadzeń, jakie odbywały się 11 dnia danego miesiąca. Nie ma możliwości wyodrębnienia pojedynczego zgromadzenia, ponieważ działanie te były prowadzone całościowo. 2. Szacunkowe wydatki w ramach poszczególnych operacji policyjnych wyliczane są automatycznie w aplikacji pn. Policyjny Rejestr Imprez Masowych. System wylicza koszty na podstawie wprowadzonych danych, które obejmują: ilość policjantów, czas służby, ilość pojazdów i przejechanych kilometrów/przepracowanych motogodzin. 3. W zabezpieczeniu poszczególnych operacji policyjnych uczestniczyło: - w sierpniu 2098 funkcjonariuszy - we wrześniu 1694 funkcjonariuszy - w październiku 1790 funkcjonariuszy (…).”

Koszt miesięcznicy w listopadzie 2017 roku

Komisarz Sylwester Marczak, w odpowiedzi na pytania OKO.press:

„Uprzejmie informuję, że szacunkowy koszt zabezpieczenia wszystkich zgromadzeń odbywających się 10 listopada br. wyniósł około 308 tys. złotych. Do zabezpieczenia tych zgromadzeń skierowano 1741 funkcjonariuszy , a wykorzystano następujący sprzęt: 138 samochodów osobowych, 192 samochody terenowe i typu furgon/bus. (…)”

Z informacji, które podawała nam KSP wynika, że od kwietnia 2017 roku do listopada 2017 roku na zabezpieczenie miesięcznic i kontrmiesięcznic policja wydała 3.655.414 złotych.

W kolejnych publikacjach dodawaliśmy nakłady przedstawiane przez stołeczną policję do kwot podawanych wcześniej przez komendanta głównego. Tak w listopadzie 2017 roku wyliczyliśmy, że

od pierwszej miesięcznicy za rządów PiS - w listopadzie 2015 roku, przez dwa lata, na ochronę tych zgromadzeń poszło łącznie ponad 5,1 mln złotych (dokładnie: 5.134.471 złotych).

Nie były to jednak całkowite nakłady poniesione na ten cel przez stołeczną policję. Jak wyjaśniał nam w październiku 2017 roku rzecznik prasowy KSP, kom. Sylwester Marczak, koszty poszczególnych akcji policyjnych "wyliczane są automatycznie w aplikacji pod nazwą Policyjny Rejestr Imprez Masowych". Uwzględnia ona tylko:

  • liczbę policjantów uczestniczących w akcji,
  • czas ich służby,
  • liczbę wykorzystanych pojazdów
  • oraz liczbę przejechanych kilometrów/ przepracowanych motogodzin.

PRIM nie wliczał więc do wydatków np. kosztów wypożyczenia i rozstawienia tysięcy barierek zabezpieczających czy wykorzystania specjalistycznych pojazdów i sprzętu.

2018 rok. KSP: mniej niż 876 tys. złotych na policjantów spoza Warszawy i zero wydatków stołecznej policji

Kilka miesięcy temu okazało się, że dane podawane przez KSP nie uwzględniają znacznie poważniejszych wydatków - związanych z udziałem w akcjach zabezpieczania miesięcznic policjantów spoza Warszawy. Tymczasem w niektórych miesiącach do stolicy ściągało z tej okazji nawet kilkuset funkcjonariuszy z innych garnizonów, m.in. ze Śląska i z Łodzi.

W styczniu 2018 roku zwróciliśmy się więc do stołecznej policji by podała nam także koszty związane z zapewnieniem tym policjantom wyżywienia i noclegu (od jesieni 2015 roku).

KSP najpierw twierdziła, że dane o kosztach delegacji funkcjonariuszy spoza stolicy są "informacją publiczną przetworzoną", którą policja nie dysponuje. I domagała się wykazania "szczególnie istotnego interesu publicznego" uzasadniającego podanie tych danych oraz deklaracji "gotowości ewentualnego poniesienia kosztów finansowych uzyskania informacji".

W końcu poinformowała nas, że "od stycznia 2015 r. do marca 2017 r. oraz w miesiącach maj i czerwiec 2017 r." stołeczni policjanci sami zabezpieczali miesięcznice i kontrmiesięcznice "w ramach pełnionej służby".

A w pozostałych miesiącach - do marca 2018 roku - "dodatkowe koszty", związane m.in. z zakwaterowaniem i wyżywieniem policjantów spoza garnizonu stołecznego, wyniosły łącznie 876.350 złotych.
Jeśli do kosztów ponoszonych przez samą KSP, podawanych w 2017 roku (przypomnijmy - łącznie 5.134.471 złotych) doliczyć te "dodatkowe" okazuje się, że zabezpieczenie miesięcznic kosztowało 6.010.821 złotych.

Ale znów nie są to dane pełne. Równocześnie z pytaniami o koszty delegacji policjantów spoza Warszawy, wystąpiliśmy o podanie brakujących informacji o kosztach "miesięcznicowych" prac samej KSP - od grudnia 2017 do kwietnia 2018. Chcieliśmy, by tak jak wcześniej, komenda podała nam kwoty oszacowane przez Policyjny Rejestr Imprez Masowych.

Rzecznik komendy, kom. Sylwester Marczak przez 3 miesiące nie udostępnił nam jednak tych danych.

Choć wcześniej on i jego podwładni przez wiele miesięcy podawali koszty miesięcznic obciążające stołeczną policję i były to zawsze kilkusettysięczne kwoty (patrz ramka), teraz twierdzi że "siły własne KSP nie generują dodatkowych kosztów, gdyż jest to zabezpieczenie realizowane w ramach pełnionej służby".

Czyli: praca tysięcy stołecznych policjantów nic nie kosztuje, bo są na służbie. Jeśli jednak w rzeczywistości koszty zabezpieczenia miesięcznic w ostatnich pięciu miesiącach były porównywalne z wcześniejszymi - łączne nakłady policji na ten cel za rządów PiS znacznie przekroczyły 7 milionów złotych.

2018 rok. KGP: łącznie koszty zabezpieczenia miesięcznic to niewiele ponad 800 tys. złotych

Jeszcze dalej poszła w ukrywaniu rzeczywistych kosztów zabezpieczenia miesięcznic Komenda Główna Policji.

Kilka tygodni temu, podobnie jak w 2017 roku, poseł Cezary Tomczyk zwrócił się do władz KGP z pytaniami w tej sprawie. Jak pisał na Twitterze, chciał by komenda podsumowała "koszty organizacji i zaangażowania policji w czasie miesięcznic smoleńskich".

W odpowiedzi KGP przesłała mu jednak tylko... koszty określane przez stołeczną policję jako "dodatkowe" - związane z delegacjami policjantów spoza Warszawy, ich zakwaterowaniem i wyżywieniem.

Z pisma zastępcy komendanta głównego policji wynika, że koszty zabezpieczenia miesięcznic i kontrmiesięcznic od 2015 do lutego 2018 roku to zaledwie 847.055 złotych.

A stołeczna policja w ogóle nie ponosiła kosztów, bo siły podlegające komendantowi stołecznemu "realizowały zabezpieczenia w ramach pełnionej służby, a więc ich użycie nie generowałao dodatkowych kosztów dla Policji".

Skąd w takim razie KGP wzięła te koszty, gdy pierwszy raz odpowiadała na pytania posła Tomczyka? Co to np. za 394.152 złote, które podawała jako koszt zabezpieczenia miesięcznicy w kwietniu 2016 roku? Albo 173.137 zł w marcu 2017?

Tego policja nie tłumaczy.

Udostępnij:

Bianka Mikołajewska

Od wiosny 2016 do wiosny 2022 roku wicenaczelna i szefowa zespołu śledczego OKO.press. Wcześniej dziennikarka „Polityki” (2000-13) i krótko „GW”. W konkursie Grand Press 2016 wybrana Dziennikarzem Roku. W 2019 otrzymała Nagrodę Specjalną Radia Zet - Dziennikarz Dekady. Laureatka kilkunastu innych nagród dziennikarskich. Z łódzkich Bałut.

Przeczytaj także:

Komentarze