„Polki zostały zdradzone przez własne władze publiczne. Wymierzony w kobiety wyrok zapadł nagle na polityczne zamówienie. W wyniku zmian w polskim prawie aborcyjnym, Polkom odebrano ochronę i opiekę w przypadku ciąży, w której płód jest obarczony wadami embriopatologicznymi. Wyraziłyśmy obywatelski sprzeciw, na co rząd odpowiedział agresją i przemocą. Zostałyśmy więc zmuszone poszukać wsparcia.
Zespół prawniczek współpracujących z Federacją na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny pomógł nam przygotować formalną skargę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka (ETPC) o naruszenie praw kobiet gwarantowanych przez Europejską Konwencję Praw Człowieka obowiązującą w Polsce” – czytamy na stronie Inicjatywy „Skarga kobiet”.
Znajdziemy tam także wzór skargi, który należy wydrukować, wypełnić i wysłać na adres Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu [ZOBACZ WZÓR].
Najlepiej w dniach 4-10 stycznia 2021 roku, w których akcja trwa.
Na stronie zamieszczono szczegółową instrukcję wypełnienia skargi. Federacja zachęca do jej składania, jednak nie każdy może to zrobić. Wniesie ją tylko osoba, która może zajść w ciążę, czyli osoba z macicą i w wieku reprodukcyjnym. Nie można jej też wnieść anonimowo (ale można poprosić o ukrycie danych, które nie zostaną podane do wiadomości publicznej).
W skardze do ETPC trzeba bowiem wykazać, że jakieś działanie państwa naruszyło prawa człowieka gwarantowane przez Europejską Konwencję Praw Człowieka i że skarżący/a jest ofiarą naruszenia jej/jego praw.
Precedens w ETPC
„Zgłosiły się do nas trzy kobiety, które w związku z wyrokiem tzw. Trybunału Konstytucyjnego zmieniły swoje plany życiowe. Mając świadomość fikcji tzw. kompromisu aborcyjnego i nadchodzącego zaostrzenia prawa antyaborcyjnego zadecydowały, że zrezygnują z macierzyństwa. Macierzyństwo w tej sytuacji stanowi ryzyko dla ich zdrowia, życia i dla życia całej rodziny. Tego ryzyka nie chciały podejmować. I dlatego wszystkie trzy są potencjalnie poszkodowane w związku z wyrokiem TK. I takich osób jest więcej.
Wśród osób, które złożą skargi do trybunału są osoby, które zaszły w ciążę, okazało się, że ciąża jest obarczona wadami embriopatologicznymi i przeszły przez kamienistą drogę, żeby wyegzekwować wciąż obowiązujące prawo”, mówiła w TOK FM w rozmowie z Anną Piekutowską Krystyna Kacpura, szefowa Federacji na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny.
W rozmowie brała także udział mec. Monika Gąsiorowska, jedna z autorek skargi: „Żyjemy w niepewności prawnej. Nie wiemy, kiedy ten wyrok [TK], i czy w ogóle, będzie opublikowany. To ma mrożący wpływ na lekarzy, którzy mogą obawiać się przeprowadzać zabieg i odmawiać”.
Pisaliśmy o tym w OKO.press tutaj:
Jak zaznacza prawniczka, nie wiadomo jak ETPC zareaguje na skargę. Pewne jest natomiast, że musi ją rozpatrzeć. Gąsiorowska: „To precedensowa sprawa”.
Warto tu przypomnieć, że szpitale powinny nadal wykonywać aborcję z powodów embriopatologicznych. Wyrok TK Przyłębskiej nie obowiązuje do czasu, gdy zostanie opublikowany w Dzienniku Ustaw.
ETPC musiałby wywalić Maltę z EU, drogie zepsute sprzęty AGD.
To już oficjalny koniec OSK?
Czy będą jeszcze jakieś występy?
Zawsze miło posłuchać tych pisków, skrzetania i biadolenia.
Tyle śmiechu!
Za darmo!
Wspaniała rozrywka!
A jak fajnie krzyczą, spryskane gazem!
Coś pięknego!
Kto temu Poziomka w końcu dopomoze?
Łon sceko z daleko i ługryźć ni moze.
Komentarz został usunięty ponieważ nie spełniał standardów społeczności.
Uff, fajnie że opisaliście o co chodzi, bo myślałam, że to kolejna petycja, a to oficjalna skarga!!! Zaraz biegnę to wypełnić. Bo zgadza się tu wszystko w stu procentach: mam bardzo dobre warunki do powiększenia rodziny, ale co z tego, że dałabym radę, jeśli za chwilę okaże się, że płód jest uszkodzony i te sku***syny upublicznią nagle ten wyrok i zostanę sama sobie? I jeszcze mnie pały mają ścigać, żebym NA PEWNO urodziła trupa albo coś, co się urodzi, będzie 2 godziny wyć z bólu zanim odjedzie i to będzie całe jego życie? Ja już nie mówię o tym jak polski rząd traktuje kobiety, jak kościół je traktuje. Ja im to mówię co chwila na ulicy. Jeśli jest okazja, żeby z ramienia Unii im przypier***ić, to podpisuję się rękami i nogami. Rzygam bogojczyźnianym pierd***niem stulejarzy, którzy uwidzieli sobie mnożyć na potęgę katolickich obywateli. Bo cały w tym ambaras, cały sens tego katolibanu nazioli: winycyj Polaków-katolików, to mniej Żydów. Oczywiście są tacy, co z zakazu aborcji zrobili sobie krucjatę ku czci starca z brodą. Tylko że to wam nie wyjdzie. Średniowiecze się ne wrati, patałachy.
Ileż empatii w tych słowach 😮
Ropa, jakby co, to nie byla odpowiedź do Ciebie, tylko źle mi się klikneło. Nie myśl, że ktoś ma ochotę się tu z Tobą bawić.
Komentarz został usunięty ponieważ nie spełniał standardów społeczności.
Od kiedy w prawie człowieka jest prawo do aborcji? To tylko i wyłącznie przywilej, dobra wola rządu danego państwa, a nie prawo człowieka….
Łod kiedy dobrowolne parobki pisoziobryskie prawa człowieka studuja?
Do lizania Panom swem i Wodzom dópsków, przeca praw nie potsebuja.
No jak to które "prawo do aborcji" tzn prawo do legalnego mordowania ludzkich istnień w imię praw które nigdy nie były i nie będą dane człowiekowi. Nawiasem mówiąc prawo człowieka to nie prawo naturalne tylko czasami bardziej lub mniej zgodne z obowiązującą modą na poglądy polityczne obecnie żyjących osób.
Celowo nie pisze ludzi w znaczeniu człowiek bo by być człowiekiem to trzeba sobie na to miano jednak zasłużyć. Oczywiście nie chodzi mi tu absolutnie o jakiekolwiek odczłowieczanie tylko o brak empatii jednego człowieka do drugiego człowieka w myśli "aborcja prawem człowieka" bo jedno słowo wyklucza drugie.
Empatia czyli zdolność odczuwania cierpienia ale i nie tylko u drugiego człowieka nie jest bowiem możliwa jeśli dopuszczamy myśl że płód to nie człowiek w znaczeniu DZIECKO choćby było medycznie uznawane za niezdolne do życia. Dlaczego ludzie o tym w ogóle myślą i chcą takich rozwiązań?
Czy nie prościej jest najpierw się badać w przypadku osób w to wierzących "w tzw. naukę"…
Świat w swoim rozwoju przyspieszył co nie zmienia faktu że nie cała nauka jest dobrem ludzkości a jedynie wybranym dla kilku procent VIP-ów i bogaczy.
Mógłbym tu dać dowody na to twierdzenie jak i na każde zdanie o których piszę ale i tak nieprzekonanych nie przekonam a przekonanych nie muszę przekonywać.
Tu chodzi o zdrowy rozsądek i prawdziwe dobro dla każdego, bo nikt mi nie wytłumaczy że świadomość zabijania dla młodej matki jest jej celem życia kiedy stara się o swoje potomstwo.
Trzeba też wziąć pod uwagę że bycie mamą to nie prawo lecz tylko i aż przywilej.
Pozdrawiam tu wszystkie osoby z macicami i życzę dobrego miejsca w piekle.
To oczywiste że ani jedno zwierze nie robi tego co czyni sobie człowiek.
Czy zna ktoś takie zdarzenie by zwierzęta próbowały usunąć swoje potomstwo z organizmu?
świat się zmienia czy tego chcemy czy nie, kobiety w końcu walczą o swoje praca. Przede wszystkim zmieniło się ich nastawienie do seksu, zaczęły uważać go za coś przyjemnego, a nie jako "małżeńska" powinność. Najlepszym przykładem jest ta strona https://youdate.pl