0:000:00

0:00

Prawa autorskie: Sławomir Kamiński / Agencja GazetaSławomir Kamiński / ...

Plan „Burza”, którego częścią stały się walki w stolicy, spowodował opóźnienie ofensywy sowieckiej. Z tych powodów ZSRR nie zagarnął całej Europy Środkowej i można powiedzieć, że powstanie uchroniło Niemcy, a może i Francję, przed komunizmem.
Fałsz. Eksperci mówią, że było zupełnie inaczej.
Przemówienie w 72. rocznicę wybuchu powstania,01 sierpnia 2016
Marszałek Kuchciński dodał, że dzięki polskiemu zrywowi „Europa została podzielona na dwie części - w tej zachodniej, gdzie Sowieci nie doszli, pozostały wyspy wolności i demokracji”.

„Oko” chciałoby wierzyć, podobnie jak marszałek Kuchciński, że to Polacy – dzięki ofierze krwi i 200 tys. zabitych w przegranym powstaniu – uratowali Europę przed Stalinem. To jednak fantazja. Kompetentni historycy mają na ten temat inne zdanie niż marszałek Kuchciński.

W wywiadzie dla „Wyborczej” mówił o tym prof. Andrzej Leon Sowa, autor wydanej w 2016 r. naukowej monografii „Kto wydał wyrok na miasto? Plany operacyjne ZWZ-AK (1940-1944) i sposoby ich realizacji”:

„Stalin naturalnie nie zamierzał pomagać AK. Tezy historyków i publicystów, że kazał zatrzymać ofensywę z powodu wybuchu powstania, nie są prawdziwe. Z dokumentów wynika, że już 21 lipca 1944 r., a więc dziesięć dni przed rozkazem Komorowskiego o wybuchu powstania, zdecydował, że Armia Czerwona na razie nie będzie zdobywać Warszawy, tylko Lublin, gdzie miał się zainstalować kontrolowany przez komunistów Polski Komitet Wyzwolenia Narodowego”.

Przeczytaj także:

Nieprawdziwe jest również twierdzenie marszałka Kuchcińskiego, że w Europie Zachodniej pozostały „wyspy Europy i demokracji”. To nie były wyspy. Cała Europa Zachodnia, jej największe ośrodki przemysłowe i stolice, pozostała wolna od komunizmu. Wyjątkiem był podzielony na dwie części Berlin.

Komunistyczna była wschodnia część Europy, od wieków biedniejsza i mniej ludna, a przez Zachód uważana za kraje peryferyjne i bliskie Azji (o czym można przeczytać m.in. monografii Warszawy i Bukaresztu pióra warszawskiego historyka Błażeja Brzostka).

Polska cierpiała więc z powodu odcięcia od Zachodu, natomiast nie ma pewności, czy Zachód w ogóle cierpiał z tego powodu.

;

Udostępnij:

Adam Leszczyński

Dziennikarz OKO.press, historyk i socjolog, profesor Uniwersytetu SWPS w Warszawie.

Komentarze