Aborcja do 12. tygodnia bez ograniczeń, finansowanie z budżetu antykoncepcji i leczenia niepłodności, edukacja seksualna - taki projekt SLD złożyło w Sejmie jako petycję. To odpowiedź na projekt-petycję Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia - zaostrzający ustawę antyaborcyjną. Petycja SLD została dziś odrzucona. Projekt PFROŻ został w komisji
Komisja ds petycji nie miała żadnych wątpliwości - 11 osób było za odrzuceniem, nikt nie był przeciw i nikt się nie wstrzymał. Głównym tematem dyskusji był zresztą nie sam przedmiot petycji, ale tryb w jakim tego rodzaju projekty dostają się do komisji.
Biuro Analiz Sejmowych zaopiniowało projekt 8 marca 2017 r. Opinia nie zostawiła pola do manewru ewentualnym obrońcom projektu. Według BAS:
1. Projekt ustawy o świadomym rodzicielstwie nie powinien być przedmiotem dalszych prac parlamentarnych. 2. Przepisy Projektu o prawie kobiety do przerywania ciąży, w tym określające dopuszczalne prawnie przypadki przerwania ciąży, są niezgodne z art. 38 w zw. z art. 31 ust. 3 Konstytucji RP. 3. Przepisy Projektu na temat korzystania z klauzuli sumienia są niezgodne z art. 53 ust. 1 w zw. z art. 31 ust. 3 Konstytucji RP. Według projektu jeśli lekarz, chce odwołać się do klauzuli sumienia, musi wcześniej to zgłosić organowi prowadzącemu rejestr indywidualnych praktyk lekarskich. Ponadto projekt całkowicie eliminował dopuszczalność korzystania z klauzuli sumienia w przypadku świadczeń służących zapobieganiu ciąży. 4. Przepisy Projektu eliminujące konieczność uzyskania zgody przedstawiciela ustawowego i sądu opiekuńczego na udzielenie osobie małoletniej powyżej 15 lat świadczeń zdrowotnych z zakresu zapobiegania lub przerwania ciąży są niezgodne z art. 47, art. 48, art. 53 ust. 3, art. 68 ust. 3 i art. 72 ust. 1 Konstytucji RP.
26 stycznia 2017 r. komisja ds. petycji przyjęła wniosek posła PiS Jacka Świata odkładający sprawę o miesiąc. Formalnie był to wniosek o skierowanie dezyderatu do premier Beaty Szydło o informację na temat wdrażania ustawy „za życiem” (weszła w życie 1 stycznia 2017 r.) i o dalszych planach różnych resortów dotyczących działań na rzecz ochrony życia.
Treść dezyderatu nie została jednak sformułowana i premier Szydło dokumentu nie dostała. Petycja leży ciągle w komisji.
Projekt nie tylko zakazuje całkowicie aborcji, ale także stawia pod znakiem zapytania sprzedaż niektórych środków antykoncepcyjnych. Szerzej o projekcie piszemy tutaj.
„Fundamentalnym prawem każdego człowieka jest suwerenne i odpowiedzialne decydowanie o tym, czy będzie mieć dzieci, a jeśli tak, to ile, kiedy i w jakich odstępach czasu. Prawo to wynika z Konstytucji RP. Prawo do godności, do zachowania prywatności, ochrona rodzicielstwa są istotnymi prawami konstytucyjnymi, które nie są realizowane w obowiązującym ustawodawstwie zwykłym” – czytamy w uzasadnieniu ustawy.
Ustawa o świadomy rodzicielstwie zapewnia:
Opozycja
Zdrowie
Sojusz Lewicy Demokratycznej
aborcja
petycja
Polska Federacja Ruchów Obrony Życia
ustawa antyaborcyjna
Naczelna OKO.press, redaktorka, dziennikarka. W OKO.press od początku, pisze o prawach człowieka (osoby LGBTQIA, osoby uchodźcze), prawach kobiet, Kościele katolickim i polityce. Wcześniej pracowała w organizacjach poarządowych (Humanity in Action Polska, Centrum Edukacji Obywatelskiej, Amnesty International) przy projektach społecznych i badawczych, prowadziła warsztaty dla młodzieży i edukatorów/edukatorek, realizowała badania terenowe. Publikowała w Res Publice Nowej. Skończyła Instytut Stosowanych Nauk Społecznych na UW ze specjalizacją Antropologia Społeczna.
Naczelna OKO.press, redaktorka, dziennikarka. W OKO.press od początku, pisze o prawach człowieka (osoby LGBTQIA, osoby uchodźcze), prawach kobiet, Kościele katolickim i polityce. Wcześniej pracowała w organizacjach poarządowych (Humanity in Action Polska, Centrum Edukacji Obywatelskiej, Amnesty International) przy projektach społecznych i badawczych, prowadziła warsztaty dla młodzieży i edukatorów/edukatorek, realizowała badania terenowe. Publikowała w Res Publice Nowej. Skończyła Instytut Stosowanych Nauk Społecznych na UW ze specjalizacją Antropologia Społeczna.
Komentarze