KE wysłała wezwanie do zapłaty kary za Izbę Dyscyplinarną naliczane do 10 stycznia. To kwota 69 milionów euro
Brukselska korespondentka Polsat News poinformowała, że w środę 19 stycznia 2022 Komisja Europejska wysłała wezwanie do zapłaty kar, o których 27 października 2021 zdecydował Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w związku z niezastosowaniem się przez polski rząd do wyroku z 14 lipca 2021. Chodzi o system dyscyplinowania sędziów, w tym przede wszystkim o funkcjonowanie Izby Dyscyplinarnej w Sądzie Najwyższym. Dziennie naliczana kara wynosi milion euro.
Do dziś należności Polski to już łącznie 78 milionów euro. Polski rząd nie zapłacił jeszcze ani złotówki, nie zlikwidował również Izby.
"W Brukseli odrzucono wniosek Polski o nieegzekwowanie kar za działalność Izby Dyscyplinarnej SN do czasu reform. Komisja Europejska wysłała wezwanie do zapłaty do tej pory naliczonej grzywny za nieprzestrzeganie decyzji TSUE: 69 mln euro za czas od 3 listopada do 10 stycznia" - informuje dziennikarka.
10 stycznia 2022 Polska przekazała Komisji Europejskiej wyjaśnienia w sprawie Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Reuters poinformował, że w piśmie znalazły się zapewnienia, że rząd pracuje nad rozwiązaniem Izby Dyscyplinarnej.
W piśmie Andrzeja Sadosia, stałego Przedstawiciela Polski w UE wskazano, że Pierwsza Prezes SN nie przekazuje już spraw do ID. Zapowiedziano także, że rozwiązanie izby wiąże się z potrzebą reformy systemu, na co potrzeba czasu.
Rząd prosił zatem Komisję o wstrzymanie się z wysyłaniem wezwań do zapłaty do czasu wprowadzenia zmian.
Członek Komisji, z którym rozmawiała agencja, stwierdził jednak, że argumenty polskiego rządu są nieprzekonujące. KE ma zatem w najbliższych dniach wysłać wezwanie do zapłaty.
Trudno się dziwić - nie jest tajemnicą, że Izba Dyscyplinarna wciąż orzeka. Tylko 5 stycznia zawiesiła oraz obcięła uposażenie sędziemu Krzysztofowi Chmielewskiemu z Sądu Okręgowego w Warszawie. Sędzia Chmielewski, powołując się na orzeczenia TSUE, ETPCz oraz SN, wyłączył w grudniu 2021 z orzekania sędzię, w której procesie nominacji uczestniczyła nowa upolityczniona KRS. Naruszył on tym samym przepisy tzw. ustawy kagańcowej.
Choć politycy PiS publicznie zapewniają, że trwają prace legislacyjne mające prowadzić do zlikwidowania Izby (obiecywał to także Mateusz Morawiecki w Brukseli), środowisko Zbigniewa Ziobry deklaruje, że nie zgadza się na żadne zmiany w funkcjonowaniu organu.
Jakie będą dalsze kroki Komisji w przypadku bezczynności Polski? Gdy zostanie przekroczony termin na uiszczenie wpłaty, KE - zgodnie z wewnętrznymi przepisami - potrąca taką kwotę z najbliższej transzy należnej państwu. Podstawą prawną potrącenia jest decyzja Komisji z 8 kwietnia 2010 w sprawie wewnętrznej procedury egzekwowania należności.
Zgodnie z artykułami 27 i 29 decyzji Komisja ma prawo dokonać takiego potrącenia, jeśli państwo nie ureguluje płatności w ciągu piętnastu dni po notyfikacji listu ostrzegawczego - "cała kwota ryczałtu obok kary pieniężnej wraz z odsetkami jest potrącona w całości lub w ratach ze świadczeń pieniężnych należnych państwu członkowskiemu".
Już niedługo na naszych oczach dojdzie do takiego potrącenia - w sprawie Turowa. Kary dzienne w wysokości 500 tysięcy euro naliczane są od 20 września. Obecnie wynoszą one już 61 milionów euro. Polski rząd ich oczywiście nie płaci. Komisja pierwsze wezwanie do zapłaty wysłała 8 listopada. Do tej pory rząd Polski otrzymał już trzy takie wezwania, a także został poinformowany o naliczanych odsetkach.
Ostateczny termin na opłacenie pierwszej transzy kar minął 18 stycznia. W zeszłym tygodniu Bloomberg poinformował, że KE szykuje się do potrącenia, które nastąpi w najbliższym dniach lub tygodniach.
Warto przypomnieć, że to sprawa precedensowa - nigdy wcześniej w historii UE żadne państwo nie uchyliło się od wykonania orzeczenia, w którym zasądzono kary finansowe. Nigdy też Komisja nie musiała używać procedury potrącenia.
Sądownictwo
Mateusz Morawiecki
Zbigniew Ziobro
Komisja Europejska
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej
Izba Dyscyplinarna
Absolwentka Prawa i Filozofii Uniwersytetu Warszawskiego. Publikowała m.in. w Dwutygodniku, Res Publice Nowej i Magazynie Kulturalnym. Pisze o praworządności, polityce i mediach.
Absolwentka Prawa i Filozofii Uniwersytetu Warszawskiego. Publikowała m.in. w Dwutygodniku, Res Publice Nowej i Magazynie Kulturalnym. Pisze o praworządności, polityce i mediach.
Komentarze