0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Fot. Słlawomir Kamiński / Agencja Wyborcza.plFot. Słlawomir Kamiń...

„Mamy kilka pożarów do ugaszenia. Jednym z nich jest kwestia orzeczeń o niepełnosprawności, którym grozi wygasają 1 stycznia. Musimy je pilnie przedłużyć, aby ludzie nie zostali pozbawieni świadczeń” — mówi OKO.press w dniu powołaniu nowego rządu ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.

Przeczytaj także:

O tym problemie OKO.press już pisało: orzeczenia o niepełnosprawności, które trzeba regularnie odnawiać, były przedłużane automatycznie w czasie pandemii. Ustawy covidowe wskazały konkretne terminy, w jakich orzeczenia te wygasną po formalnym ustaniu epidemii. Pierwszy termin to 1 stycznia 2024. Okazało się, że orzeczeń do odnowienia jest tak wiele, że komisje orzekające nie są w stanie wszystkich spraw rozpatrzyć.

Kolejki zaczęły narastać już latem, ale od końca sierpnia nie zbierał się Sejm, więc nie było jak nowelizować ustawy. O narastającym zagrożeniu alarmował Rzecznik Praw Obywatelskich, nie dostał jednak odpowiedzi ani od starego, ani od nowego rządu Morawieckiego.

Po wyborach rząd Morawieckiego sprawą się nie zajął, a nowa większość do czasu przejęcia władzy mogła najwyżej przygotować projekt poselski. Lub obywatelski — ten został złożony do laski marszałkowskiej 12 grudnia. Procedowanie takich zmian bez pomocy administracji rządowej jest jednak zawsze ryzykowne. Nawet w tak oczywistych sprawach konieczne są analizy i zebranie danych. Czyli to, co nazywa się oceną skutków regulacji (OSR).

Projekt pilny, ale rządowy

Ministra Dziemianowicz-Bąk zapowiada więc teraz pilny, ale rządowy, projekt, który na chwilę naprawi problem.

Sytuacja osób z niepełnosprawnościami i ich rodzin jest bardzo skomplikowana, bo od 1 stycznia wchodzą w życie nowe, w założeniu nowoczesne przepisy ustawy o świadczeniu wspierającym. W przeciwieństwie do systemu orzeczeń „o niepełnosprawności” tu państwo nie będzie certyfikować „niezdolności do...”, ale będzie sprawdzać, jakiej pomocy potrzebuje dana osoba, by niezależnie funkcjonować i stanowić o sobie.

Ustawa o świadczeniu wspierającym i rozporządzenie mówiące, jak ją konkretnie stosować, nie było przez rząd PiS konsultowane (choć bezwzględnie wymaga tego w tym wypadku polskie prawo). Środowisko osób z niepełnosprawnościami uważa, że ustawę należy poprawić. Do tego reformie brakuje drugiej części — ustawy o asystencji osobistej, czyli o usługach społecznych umożliwiających niezależne życie.

Świadczenie wspierające i asystencja osobista

Nowa ministra ds. równości Katarzyna Kotula powiedziała OKO.press, że nowelizacja ustawy o świadczeniu wspierającym i ustawa o asystencji należą do jej priorytetów.

Ustawa przedłużająca ważność orzeczeń „jest już w zasadzie przygotowana, musimy ją jak najszybciej przeprocedować przez Sejm” – zapowiada z kolei ministra Dziemianowicz-Bąk.

;
Na zdjęciu Agnieszka Jędrzejczyk
Agnieszka Jędrzejczyk

Z wykształcenia historyczka. Od 1989 do 2011 r. reporterka sejmowa, a potem redaktorka w „Gazecie Wyborczej”, do grudnia 2015 r. - w administracji rządowej (w zespołach, które przygotowały nową ustawę o zbiórkach publicznych i zmieniły – na krótko – zasady konsultacji publicznych). Do lipca 2021 r. w Biurze Rzecznika Praw Obywatelskich. Laureatka Pióra Nadziei 2022, nagrody Amnesty International, i Lodołamacza 2024 (za teksty o prawach osób z niepełnosprawnościami)

Na zdjęciu Dominika Sitnicka
Dominika Sitnicka

Absolwentka Prawa i Filozofii Uniwersytetu Warszawskiego. Publikowała m.in. w Dwutygodniku, Res Publice Nowej i Magazynie Kulturalnym. Pisze o praworządności, polityce i mediach.

Komentarze