0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Fot. Agnieszka Sadowska/ Agencja Wyborcza.plFot. Agnieszka Sadow...

Polska część Puszczy podzielona jest na cztery strefy ochronne UNESCO (niezależnie od krajowych i unijnych form ochrony przyrody). Strefy I, II i III są w praktyce wolne od ingerencji człowieka. W strefie IV dopuszcza się prowadzenie gospodarki leśnej, choć w ograniczonym zakresie.

Na początku lipca wiceminister klimatu i środowiska Edward Siarka – który jest także pełnomocnikiem rządu ds. leśnictwa i łowiectwa – zapowiedział, że „jesienią 2023 roku udostępnimy projekt planu zarządzania dla polskiej części Obiektu Światowego Dziedzictwa Białowieża [czyli obszaru znanego potocznie po prostu jako Puszcza Białowieska – red.] do konsultacji społecznych. Po analizie uwag, które wpłyną w ich ramach, zaktualizowany plan zostanie przesłany do oceny wewnętrznej, której dokona UNESCO”.

Mniejsza III strefa, większa IV strefa – a w niej można ciąć

Zintegrowany plan zarządzania Puszczą Białowieską to swego rodzaju „konstytucja” ochrony tego cennego obszaru, mająca – według rządu – „służyć zachowaniu unikalnego w skali światowej ekosystemu leśnego, wraz z niezaburzonymi procesami ekologicznymi i różnorodnością biologiczną”.

Przyrodników i aktywistów niepokoi jednak fakt, że proponowany plan zarządzania zakłada zmniejszenie powierzchni strefy III z blisko 242 km² do 206,5 km², czyli o 5,5 proc. Jednocześnie zaproponowano zwiększenie powierzchni strefy IV z ok. 102 km² do 135,5 km², a więc o 6 proc.

Mapa stref w Puszczy Białowieskiej
Planowane zmiany granic stref w Puszczy Białowieskiej. Źródło: Pracownia Bystra, źródło

Projekt planu przygotowany został w Instytucie Ochrony Środowiska – Państwowym Instytucie Badawczym (IOŚ – PIB). Według Instytutu powiększenie strefy IV i jednoczesne zmniejszenie strefy III – innymi słowy powiększenie obszaru, na którym możliwa jest wycinka kosztem obszaru chronionego – to korekta mająca ułatwić zarządzanie i ochronę Puszczy Białowieskiej.

„Ze względu na mozaikowatość i rozdrobnienie dotychczasowego podziału na strefy, w propozycji planu zarządzania (…) na podstawie materiałów otrzymanych od Ministerstwa Klimatu i Środowiska zaproponowano korektę strefowania”

– odpowiedział w lipcu na pytania OKO.press IOŚ-PiB.

Przeczytaj także:

Protest organizacji społecznych

Teraz przeciwko zmianom protestuje ponad 100 organizacji społecznych w apelu do UNESCO o odrzucenie projektu zintegrowanego planu zarządzania Puszczą.

„Główną wartością decydującą o unikatowości Puszczy Białowieskiej są stare lasy naturalne poddane swobodnemu działaniu procesów naturalnych i to na ochronie tych wartości powinniśmy oprzeć zarządzanie Puszczą. W związku z powyższym zwracamy się z wnioskiem o stanowcze odrzucenie projektu Zintegrowanego Planu Zarządzania – zarówno z uwagi na szkodliwe konsekwencje dla Puszczy Białowieskiej jak i z uwagi na niską jakość standardów przygotowywania tego dokumentu” – apelują organizacje.

Autorzy apelu krytykują nie tylko sam fakt zmian w strefowaniu. Sugerują, że za zmianami kryją się interesy Lasów Państwowych.

Projekt planu zarządzania „pokrywa się z projektami Planów Urządzenia Lasu dla Nadleśnictw Browsk, Hajnówka i Białowieża na lata 2022-2031 (przygotowanymi w 2022 roku)” – czytamy w apelu. Plan urządzenia lasu (PUL) to dokument określający cele gospodarki leśnej w danym nadleśnictwie w tym ilość drewna zaplanowanego do pozyskania.

„W dokumentach tych zaplanowano prace gospodarcze w części wydzieleń włączonych do strefy IV kosztem strefy III. Oznacza to, że projekt planu zarządzania jest de facto dokumentem wtórnym i ma legitymizować plany wycinek i sztucznych nasadzeń w Puszczy Białowieskiej” – twierdzą organizacje społeczne w apelu.

Strona społeczna zmarginalizowana

Sygnatariusze apelu krytykują także sposób przyjęcia zintegrowanego planu zarządzania Puszczą Białowieską.

Według organizacji społecznych strona rządowa „zmarginalizowała” stronę społeczną poprzez potraktowanie udziału interesariuszy biorących udział w konferencjach, seminariach i warsztatach wyłącznie jako “wskaźników realizacji projektu”, ignorując jednocześnie ich uwagi i wnioski dotyczące odrzucenia propozycji korekty stref UNESCO.

Strona rządowa – twierdzą organizacje podpisane pod apelem – nie udostępniła także „danych przestrzennych związanych z korektą stref UNESCO, co utrudniło własne analizy kartograficzne i przyrodnicze”.

Wizja terenowa mająca uzasadnić potrzebę korekty stref miała odbyć się w miejscach “niereprezentatywnych i nieobrazujących zagrożeń związanych ze zmianą strefowania”.

“Pomimo skali korekty wyłączającej drzewostany spod ochrony, przeprowadzono zaledwie jedną wizję w drzewostanach ponadstuletnich i to jedynie po to, aby wykazać konieczność wycinek jako czynnej ochrony siedliska” – czytamy w apelu.

Tymczasem to „zlecone na potrzeby przygotowania planu zarządzania ekspertyzy dokumentują, że właśnie utrzymanie i zwiększanie powierzchni stref wyłączonych z gospodarki leśnej jest gwarantem utrzymania bioróżnorodności Puszczy Białowieskiej” – czytamy dalej.

Nieodwracalne straty

„Lasy Państwowe w 2017 roku doprowadziły do nieodwracalnych strat i degradacji wartości przyrodniczej Puszczy Białowieskiej, dopuszczając się cięć starodrzewów, zaburzając naturalne procesy i niszcząc rzadkie i unikatowe w skali Europy i świata gatunki” – komentuje w imieniu sygnatariuszy Radosław Ślusarczyk z Pracowni na rzecz Wszystkich Istot.

Ślusarczyk mówi o sprawie zakończonej wyrokiem Trybunału Sprawiedliwości UE, który orzekł w 2018 roku, że Polska złamała prawo unijne, prowadząc intensywną wycinkę motywowaną walką z kornikiem drukarzem. Walkę, którą specjaliści uważali za bezsensowną, bo podobne – a nawet jeszcze silniejsze gradacje kornika – zdarzały się już w przeszłości i Puszczy nie zaszkodziły.

“W zintegrowanym planie, którego celem jest ochrona Puszczy i zachowanie światowego dziedzictwa przyrodniczego po pierwsze w ogóle nie rekompensuje się strat spowodowanych przez leśników! Po drugie perfidnie zwiększa się powierzchnię strefy dopuszczającej wyrzynanie Puszczy. Nie ma żadnej naukowej przesłanki do wprowadzenia tej zmiany. Dodatkowo jest ona niezgodna z zasadami UNESCO. To kolejne działanie Lasów Państwowych i ministerstwa środowiska w celu zniszczenia przyrodniczego dziedzictwa Puszczy” – grzmi Ślusarczyk.

;

Udostępnij:

Wojciech Kość

W OKO.press pisze głównie o kryzysie klimatycznym i ochronie środowiska. Publikuje także relacje z Polski w mediach anglojęzycznych: Politico Europe, IntelliNews, czy Notes from Poland. Twitter: https://twitter.com/WojciechKosc

Komentarze