0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Ukrainian artillerymen fire a M777 howitzer towards Russian positions on the frontline of eastern Ukraine, on November 23, 2022, amid the Russian invasion of Ukraine. (Photo by Anatolii Stepanov / AFP)Ukrainian artillerym...

Dziś zaczął się dziesiąty miesiąc wojny w Ukrainie. Ogromny, choć ograniczony czasowo wpływ na bieżący przebieg działań wojennych ma obecnie niekorzystna pogoda.

W ostatnich dniach wzdłuż niemal całej linii frontu występowały opady deszczu i deszczu ze śniegiem, niekiedy o dużej intensywności, zaś temperatury pozostawały dodatnie. Późnojesienna ukraińska „rasputica” występuje więc obecnie w swej pełnej formie, w trudniejszych terenowo rejonach walk skrajnie utrudniając prowadzenie działań ofensywnych z użyciem ciężkich pojazdów. Okopy obu stron dosłownie toną w błocie.

View post on Twitter

Na skutek warunków pogodowych Ukraińcy znacząco ograniczyli więc w ostatnim czasie działania ofensywne na północ od Dońca – co skutkuje brakiem nowych ukraińskich postępów. Mimo zdecydowanie niesprzyjającej pogody Rosjanie natomiast nie zaniechali ponawiania swych ataków na umocnione ukraińskie pozycje w Donbasie – zarówno pod Bachmutem, jak i w rejonach Awdijewki, Marijnki i Wuhłedaru. Prowadzone są one nadal głównie siłami nowo zmobilizowanych, słabo wyposażonych i wyszkolonych rekrutów i przynoszą Rosjanom znacząco straty, nie dając jednocześnie żadnych nowych postępów, na co zwraca uwagę brytyjski wywiad.

View post on Twitter

W centrum i na zachodzie Ukrainy nadal jest znacznie zimniej niż w pobliżu linii frontu. W Kijowie i Lwowie w dzień jest około zera, nocami występują przymrozki. Dlatego też skutki ostatnich rosyjskich ataków rakietowych na ukraińską infrastrukturę energetyczną i ciepłowniczą pozostają bardzo dotkliwe dla mieszkańców wielkich miast Ukrainy. Obecnie ukraińscy energetycy zdołali już w sporej części kraju wznowić dostawy prądu całkowicie odcięte w konsekwencji opisanego przez nas szczegółowo w oddzielnym materiale rosyjskiego zmasowanego uderzenia rakietowego z 23 listopada, jednak istnieje duże prawdopodobieństwo, że podobne ataki będą ponawiane przez Rosjan co kilka dni.

Celami ataków w ostatnich dniach były również miejskie ciepłownie, między innymi we Lwowie, w Iwano-Frankiwsku, Dnipro, Odessie, Mikołajowie, Chersoniu, Czerkasach, Sumach, Połtawie, Kirowohradzie i Charkowie.

Ukraińcy utrzymują przyczółek na lewym brzegu Dniepru na Półwyspie Kirnburskim. Może on stanowić punkt wyjścia do dalszych działań wzdłuż wschodniego brzegu największej rzeki Ukrainy.

A oto jak dokładnie wyglądała sytuacja na frontach wojny w Ukrainie w trakcie jej 275. doby. Podsumowanie obejmuje stan sytuacji do piątku 25 listopada do godziny 18:00.

MAPA przebiegu działań wojennych w Ukrainie

O mapie: Mapa jest aktualizowana w rytmie odpowiadającym publikacji kolejnych analiz z cyklu SYTUACJA NA FRONCIE – za każdym razem przedstawia zatem ten względnie* bieżący stan działań wojennych, nie zaś ten historyczny zgodny z datami publikacji poszczególnych odcinków. Dla wygody korzystania mapę zdecydowanie warto rozwinąć – służy do tego przycisk w jej lewym dolnym rogu.

Odwzorowany przebieg linii frontu ma charakter mniej lub bardziej przybliżony – zwłaszcza w rejonach, gdzie biegnie ona wzdłuż krętych meandrów rzek Doniec i Ingulec.

*Musimy pamiętać, że część informacji trafia do nas z dobowym (lub i dłuższym) opóźnieniem, część zaś wymaga weryfikacji – aktualizując mapę, korzystamy wyłącznie z potwierdzonych danych, choć w analizach wspominamy i o tych nie w pełni jeszcze zweryfikowanych.

Na północ od Dońca

Na zachód od Kreminnej i Swatowego walki przybierają coraz bardziej pozycyjny charakter. Rosjanie w ostatnich tygodniach znacząco wzmocnili obsadę swych linii obronnych w tym rejonie walk, a same linie głęboko rozbudowali i umocnili. Może to stanowić poważny problem w wypadku wznowienia przez Ukraińców działań ofensywnych na północ od rzeki Doniec.

Donbas

Rosjanie kontynuują działania ofensywne w Donbasie – pod Biłohoriwką na wschód od Siewierska, w rejonie Bachmutu, Awdijewki, Marijnki i Wuhłedaru. Nadal mają one charakter wielokrotnie ponawianych, słabo przygotowanych szturmów na umocnione ukraińskie pozycje, przeprowadzanych głównie siłami nowo zmobilizowanych rekrutów. Skutkuje to znacznymi stratami i nie daje Rosjanom nowych postępów, jednak stała ofensywna presja w Donbasie zmusza Ukraińców do wzmacniania obsady linii obronnych i utrzymywania w odwodzie odpowiednich rezerw – kosztem własnych działań ofensywnych.

W rejonie Wuhledaru podstawowym celem Rosjan wydaje się odepchnięcie Ukraińców od nieczynnej linii kolejowej z Doniecka na południe Ukrainy. Obecnie znajduje się ona w zasięgu ukraińskiej artylerii, jednak Rosjanie zamierzają uruchomić na niej ruch pociągów, by w ten sposób rozwiązać problemy z zaopatrywaniem swych wojsk na południu Ukrainy wywołane zniszczeniem Mostu Kerczeńskiego.

Południe Ukrainy

Ukraińska armia jeszcze we wtorek oficjalnie potwierdziła, że prowadzi działania na Półwyspie Kirnburskim na lewym brzegu limanowego ujścia Dniepru i Bohu do Morza Czarnego. Jest też jasne, że obecnie Rosjanie bronią wyjścia z półwyspu w kierunku lądowej części Czarnomorskiego Rezerwatu Biosfery i Piasków Oleszkiwskich.

Wzdłuż linii frontu na Zaporożu toczyły się walki o charakterze pozycyjnym.

***

Stosunek w pełni udokumentowanych zdjęciowo i fotograficznie strat sprzętowych armii rosyjskiej i ukraińskiej wynosi obecnie 3,5:1. Rosjanie stracili dotąd 8062 egzemplarze sprzętu, a Ukraińcy 2306. Do wszelkich danych o stratach przeciwnika podawanych oficjalnie przez obie strony należy podchodzić z ostrożnością i sceptycyzmem.

Rosjanie konsekwentnie wzmacniają obsadę swych linii obronnych na północ od rzeki Doniec i na południu Ukrainy. W Donbasie kontynuowane są przez Rosjan działania ofensywne – mimo swej nieskuteczności wiążą one część ukraińskich rezerw, komplikując przygotowania SZU do wznowienia ofensywy. Na bieżący przebieg działań wojennych znaczny wpływ w ciągu ostatnich dni miała niekorzystna pogoda, opady o zmiennej intensywności prognozowane są w rejonie linii frontu do końca weekendu.

***

Wszystkie dotychczasowe teksty z cyklu SYTUACJA NA FRONCIE, w których relacjonujemy przebieg działań wojennych w Ukrainie, znajdziesz TUTAJ.

;
Na zdjęciu Witold Głowacki
Witold Głowacki

Dziennikarz, publicysta. Pracował w "Dzienniku Polska Europa Świat" i w "Polsce The Times". W OKO.press pisze o polityce i sprawach okołopolitycznych.

Komentarze