Rada Warszawy przyjęła petycję dotyczącą zmiany nazwy Ronda Dmowskiego stosunkiem głosów 36 do 19. Za głosowali radni lewicy oraz Koalicji Obywatelskiej. Przeciw – radni PiS, a także Monika Jaruzelska oraz jeden radny KO (jak się tłumaczył, przez pomyłkę).
Prawica natychmiast zaczęła protestować.
„Przyjęcie przez Radę Warszawy petycji zakładającej usunięcie Romana Dmowskiego jako patrona głównego ronda w stolicy jest hańbą, na którą absolutnie nie możemy się zgodzić”
— grzmiał na Twitterze poseł Adam Andruszkiewicz („Konfederacja”).
„Czy to prezydent Trzaskowski pisze nowy rozdział polskiej historii. Rozdział, w którym nie ma miejsca dla bohaterów naszej niepodległości? Roman Dmowski, czy to się kierownictwu Platformy Obywatelskiej podoba czy nie, jest i będzie już na zawsze ojcem wolnej Polski, wybitnym współtwórcą niepodległej Rzeczypospolitej”
– zabrał głos na Facebooku premier Mateusz Morawiecki.
„Jeśli zaczniemy ściągać z ulic polskich miast i stolicy takie osoby jak Roman Dmowski, Józef Piłsudski czy Ignacy Daszyński, to doprowadzi nas do historycznego barbarzyństwa”
– mówił w Polskim Radiu 24 prezes IPN, dr Karol Nawrocki.
Według portalu wPolityce.pl śledztwo w sprawie „naruszenia art. 7 konstytucji” wszczęła Prokuratura Okręgowa w Warszawie. (Art. 7 stanowi, że RP jest państwem prawa.) Według prokuratury konstytucję może naruszać fakt, że w uchwale Rady Warszawy „brakuje w niej m.in. informacji o powodach, dla których dotychczasowa nazwa powinna zostać zmieniona oraz uzasadnienia wyboru nazwy ulic”.
Władze miasta przypominają, że Roman Dmowski ma już w Warszawie swój pomnik przy pl. Na Rozdrożu, a jego imieniem nazwano w 2020 roku Dworzec Wschodni.
Panie Premierze, R. Dmowski jest uhonorowany w innych miejscach w @warszawa – pomnik przy al. Szucha czy Dw. Wschodni. Rondo jego imienia stało się symbolem walki o prawa kobiet. Te, które po kolei próbujecie „anulować”. A niepokojący Pana wniosek do Rady Miasta złożyły kobiety.
— Rafał Trzaskowski (@trzaskowski_) December 11, 2021
Antysemita w Wersalu
Obrońcy aktualnej nazwy przypominają, że Roman Dmowski był jednym z ojców polskiej niepodległości – w 1919 roku reprezentował interesy Polski na konferencji w Wersalu, ustalającej ład międzynarodowy po I wojnie światowej.
Nawet tam jednak – jak pisze brytyjska historyczka Margaret MacMillan, która zebrała w swojej monumentalnej historii konferencji w Wersalu (wyd. polskie „Paryż 1919. Sześć miesięcy, które zmieniły świat: konferencja pokojowa w Paryżu w 1919 roku i próba zakończenia wojny”, Warszawa 2018) – antysemityzm Dmowskiego drażnił wielu uczestników konferencji.
MacMillan przytacza opinie na temat Dmowskiego z raportów zachodnich dyplomatów: nie wystawiają mu najlepszego świadectwa.
Np. na kolacji wydanej przez konserwatywnego pisarza Gilberta K. Chestertona zauważył: „moja religia pochodzi od Jezusa Chrystusa, który został zamordowany przez Żydów”, wprawiając towarzystwo (które, w odróżnieniu od Dmowskiego, pamiętało, że Chrystus był Żydem) w konsternację.
Żydzi brytyjscy protestowali w listach i petycjach do rządu brytyjskiego przeciwko układom z Dmowskim i Komitetem Narodowym Polskim. Lewis Namier, żydowski emigrant z terenów Polski (urodził się w Woli Okrzejskiej), wówczas poddany brytyjski i urzędnik Foreign Office, nie znosił Dmowskiego i prowadził nieustającą wojnę podjazdową z jego – jak się wyraził – „szowinistycznym gangiem”.
Ojciec niepodległości, który nienawidził Żydów
Na ile ważny był antysemityzm w myśli Dmowskiego? Zacytujmy ekspertów.
„Z Dmowskim sprawa jest o tyle skomplikowana, że był politykiem i ideologiem, który wplótł ten antysemityzm w swój światopogląd. On nie był po prostu antysemitą: on był ideologiem antysemickim. Jego zwolennicy mają do dziś problem z tym, żeby to sobie przyswoić
„Czasami pisał nawet kilka tekstów dziennie. Antysemityzm był w nich fundamentalnie obecny i istotny, już od lat 90. XIX wieku, czyli od momentu, w którym się rodził nowoczesny polski nacjonalizm. Antysemityzm w pismach Dmowskiego nabierał większej wagi z każdym rokiem. Można to nawet sprawdzić metodą statystyczną.
Założony przez Dmowskiego ruch polityczny nabiera takich elementów w zasadzie na początku XX wieku. Od 1906-1907 roku przesyca go wrogość wobec Żydów na bardzo różnych poziomach – od religijnego po ekonomiczny. Narodowa Demokracja używa go jako narzędzia politycznego do mobilizacji mas, budowania tożsamości, wskazywania wroga. Stał się podstawą ich strategii politycznej. Trudno antysemityzm od poglądów Dmowskiego oddzielić, podobnie zresztą jak od ruchu politycznego, który stworzył”.
– dodawał prof. Krzywiec.
(Cały wywiad można przeczytać tutaj).
Dmowski wykluczał Żydów ze wspólnoty narodowej – ale nie tylko Żydów.
„Centralny jest artykuł Dmowskiego o pół-Polakach tzn. próbujący wykluczyć ze wspólnoty narodowej tych Polaków, którzy nie identyfikują się totalnie z pewnym systemem wartości określanym jako prawdziwy, polski. Oczywiście Żydzi samo przez się uważani byli za ten obcy element, którego samo istnienie – jak mówił Dmowski później – w społeczeństwie polskim jest dla narodu zgubne, chociażby nawet byli aniołami, a nie geniuszami. To jest jego późniejsze wyrażenie z lat 30. Choćby nawet byli aniołami i geniuszami, to naród jako mocna organiczna, więź wspólnota, więź psychiczna łącząca ludzi nie przetrwa z takim elementem”.
– mówił w wywiadzie (udzielonym niżej podpisanemu oraz Łukaszowi Gałeckiemu) wybitny historyk idei prof. Andrzej Walicki w 2006 roku.
Dmowski i jego ruch wychował całe pokolenia polskich antysemitów.
„Są pisma Romana Dmowskiego, twórcy narodowej demokracji i nowoczesnego polskiego nacjonalizmu, który twierdzi, że widzi przewagę hitleryzmu nad włoskim faszyzmem – bo hitleryzm walczy z Żydami. — mówił w 2016 roku wywiadzie dla „Wyborczej” historyk, badacz skrajnej prawicy, prof. Szymon Rudnicki.
„Nie neguję ich patriotyzmu. W Polsce jednak można być patriotą i bohaterem narodowym i być antysemitą – to w ogóle nie ma związku. Ma pan pomnik Dmowskiego w Alejach Ujazdowskich. Wszyscy, którzy pisali o antysemityzmie, przed i po wojnie, mówili, że Dmowski to spiritus movens nowoczesnego polskiego antysemityzmu” – dodawał prof. Rudnicki.
Chwalony po śmierci za antysemityzm
Kiedy Dmowski zmarł w styczniu 1939 roku, prawica chwaliła go m.in. za to, że był antysemitą. To nie był dla niej powód do wstydu, ale do dumy.
„Wielki szermierz idei narodowej wrócił na wieczny spoczynek do Warszawy, serca Polski, którą ukochał nade wszystko” – pisał 7 stycznia „Mały Dziennik”, pismo wydawane w Niepokalanowie przez o. Maksymiliana Kolbego.
Gazeta – adresowana do prostego czytelnika – drukowała też reportaż z pogrzebu.
„To ten, co nie lubił komunistów i Żydów! – mówi jakaś kobiecina przed katedrą. A stary gazeciarz dorzuca – 30 lat temu mówił już Dmowski o zjednoczeniu narodu i zawsze te hasła są aktualne”.
Tygodnik kulturalno-literacki skrajnej prawicy „Prosto z mostu” poświęcił Dmowskiemu cały numer specjalny. Wychwalano w nim jego charakter i wolę, ale także – wrogość wobec Żydów i demokracji parlamentarnej.
„Żydzi, komunizm, masoneria i piraci kapitału zagranicznego – ta czwórka, która w najprzeróżniejszych chodzi zaprzęgach – bezskutecznie próbowało go pokonać, ośmieszyć, pogrzebać” – pisał Jerzy Zdziechowski (więcej o pogrzebie można przeczytać tutaj).
I jeszcze jeden cytat ze wspomnienia pośmiertnego (K. M. Morawski, „Roman Dmowski jako inicjator walki z żydostwem i masonerią”, „Prosto z mostu”).
„Długo przed dojściem do władzy Hitlera (…) przed tym evenement, które w Europie materialną tylko przyłożyło pieczęć do renesansu antysemityzmu, poczęła się z ducha Dmowskiego, z jego inicjatywy, pod jego kierownictwem szkoła dotąd uznawana przez czynniki oficjalne i «miarodajne» tropiona i szczuta przez wojujące żydostwo, złożona z ludzi różnego typu i wieku, uświadamiających wszakże sobie, (…) że ich idee w końcu przeważą”
– pisał Morawski, chwaląc Dmowskiego za walkę z „frontem judeomasońskim”.
Cytaty z Dmowskiego
Biografię Romana Dmowskiego pióra prof. Grzegorza Krzywca można za darmo w całości przeczytać na Repozytorium Cyfrowym Instytutów Naukowych – tutaj.
Poniżej zamieszczamy wybór cytatów z pism Dmowskiego o Żydach (dzięki uprzejmości prof. Krzywca).
„Ludność żydowska jest niezaprzeczalnie pasożytem na ciele społeczności tego kraju, który zamieszkuje… Ciało zdrowe, silne, którego wszelkie czynności odbywają się normalnie według wskazanego przez prawa przyrody porządku, jest najmniej odpowiednim podścieliskiem dla rozwoju pasożytów”.
R. Dmowski, R. Skrzycki, Wymowne cyfry, „Przegląd Wszechpolski”, 15 V 1895, nr 10, s. 145-147
„Wpływ żydów na opinię działa i będzie działał rozkładająco. O użytkowaniu go dla celów polityki narodowej mowy nie ma, bo zawsze otwarcie, czy pod osłoną będzie przeciwnarodowym. Jedynym naszym zadaniem jest zwalczanie go wszelkimi możliwymi sposobami”.
R. Dmowski, Narodowiec, W naszym obozie. Listy do przyjaciół politycznych VI, „Przegląd Wszechpolski”, nr. 6, czerwiec 1901, s. 346
„Żyd nie może być zachowawcą w społeczeństwie europejskim, chociażby nawet to sobie dla jakichś względów postanowił. Cała tradycja tego społeczeństwa jest mu obca, sprzeczna ze wszystkim, z czym się dusza żydowska w ciągu niezliczonych pokoleń zrosła. Ze wstrętem traktuje on całą przeszłość ludów europejskich, żywi nienawiść do ich religii, na wszelką zaś wyrosłą z tych społeczeństw hierarchię patrzy jako na uzurpatorkę stanowiska należącego się »ludowi wybranemu«. Instynktownie wprost dąży on do zniszczenia w swym otoczeniu europejskim czci do tradycji, przywiązania do religii, uznania dla jakiejkolwiek hierarchii, lży, wydrwiwa, ośmiesza to wszystko, co dla każdego uczciwego konserwatysty musi być święte (…).
Wtargnięcie potężnej fali żydowskiej w nasze życie pociągnęło za sobą w tych sferach społecznych, które z nimi Żydami w bliższą styczność weszły, takie zniszczenie wszelkich rysów zachowawczych, taki bunt przeciw wszelkiej tradycji narodowej, rozkład poczucia religijnego i nawet elementarnego szacunku dla religii, taki wstręt do wszelkiej najbardziej uprawnionej hierarchii, że zagroziło nam w pewnym sensie wprost zdziczeniem. Gdyby cały ogół temu wpływowi uległ, zatracilibyśmy właściwie zdolność do życia społecznego, stalibyśmy się anarchiczną gromadą bez wewnętrznej organizacji moralnej, zdolną żyć tylko w karbach, nałożonych z zewnątrz”.
R. Dmowski, Upadek myśli konserwatywnej, Kraków 1914, s. 83-84
„Powiedziałem sobie, że najważniejszem mojem zadaniem jest zajęcie się gruntowne kwestią żydowską, i doprowadzenie do utrącenia panowania żydów na świecie. Moją ambicją jest, by po zrobieniu tego, co już zrobiłem, jeszcze zrobić coś istotnie wielkiego dla Polski i dla świata (…) Tę ambicję mam i sądzę, że dobrze jest, by każdy zrozumiał swoją superiorite i swoją inferiorite. Pewnie, że byłoby mi przyjemnie mieć swoje biura ministerialne, swoje samochody, swoje wygodne urządzenia. Ale wszystko to dla mnie nie ma żadnego znaczenia. Dla ludzi mojego pokroju ta idea, o której Panu mówiłem, powinna być znacznie bardziej nęcąca, niż idea zostania ministrem”.
R. Dmowski do Joachima Bartoszewicza za: Władysław Bartoszewicz, Z notatek, „Myśl Narodowa”, 29 I 1939, nr 5, s. 72-73.
„Jeżeli kopalnia surowca żydowskiego na ziemiach polskich zaniknie, kończy się kwestia żydowska na świecie – żydostwo [z]ginie raz na zawsze”.
R. Dmowski do J. Żółtowskiego, Chludowo, 28 kwietnia 1930.
„Historia bodaj wchodzi w okres ostatecznej likwidacji wypływów żydowskich i w ogóle żydostwa jako czynnika dziejowego. Kwestią, zdaje się, jest tylko, jak długo ten okres trwa będzie”, (s.162)
„Choćby Żydzi moralnie byli aniołami, a umysłowo geniuszami, choćby byli o wiele wyższego d nas gatunku, sam fakt ich istnienia wśród nas i ich bliskiego udziału w naszym życiu, jest dla społeczeństwa naszego zabójczy i trzeba się ich pozbyć”, s. 176
„Bankrutujący obecnie ustrój gospodarczy świata, którzy rozmaici ekonomiści określają rozmaicie, można by śmiało nazwać ustrojem żydowskim (…). Upadek tego żydowskiego ustroju jest przede wszystkim upadkiem żydostwa”, s.177
„Pieniądz był zawsze główną podstawą potęgi żydostwa i główną jego bronią”, s. 180
„Postęp umysłowy narodów, postęp rozumienia podstaw, na którym się opiera byt społeczeństw ludzkich (…). Ten postęp zrodził prąd nacjonalistyczny (…). Prąd ten dąży (…) do całkowitego się Żydów, niezależnie od ich zachowania się”, s. 181
„W każdej epoce jedne typy miały przewagę nad innymi, jedne się pomyślnie rozrastały, inne upadały i ginęły. Ileż jest w historii świata ludów, państw cywilizacji, które ginęły bez śladu. Dziś, zdaje się przyszła kolej na Żydów”, s. 197
„Dziś całe żydostwo (…) stało się co najmniej jaskrawym anachronizmem (…). Wszelkie anachronizmy muszą zginąć. Jest to ich przeznaczenie, od którego nic ich nie może ocalić. Wiek XX staję się epoką, zamykającą rozdział żydowski w historii świata”, s.197
„Marksizm w swej całości mógł się narodzić tylko w łonie żydowskim, a jako płód żydowski, tym samym już był przeciwieństwem wszystkiego tego, co wytworzyła w nas i w naszm życiu przeszłość europejska.. Marksiści, o ile nie są Żydami, są w pewnym sensie prozelitami judaizmu”, s. 220
„Wiek XX-ty postawi w każdym kraju naprzeciw siebie dwa obozy, z jednakowymi, bardzo prostymi i bardzo realnymi programami: wytępić przeciwnika (…). W jednym będą komuniści z wszystkimi przyległościami, z wszystkimi Żydami i nieżydami (…), po drugiej żywioły narodowe (…).W tej niemiłosiernej wojnie nie będzie miejsca pośrodku. Każdy będzie musiał zdecydować i stanąć wyraźnie po jednej albo po drugiej stronie. Sprawdzi się tym razem jedno z twierdzeń Darwina, że w walce o byt typy pośrednie giną. To cena, za którą narody będą mogły kupić nowy byt, na mocniejszych, zdrowszych i uczciwszych podstawach (…). Wynik tej walki ma dać odpowiedź nie tylko na pytanie: kto ma panować? Naród, czy żywioły dążące do rozkładu i zniszczenia. Stanęło aż nadto wyraźnie jeszcze inne: kto ma być wytępiony (…). W takiej wojnie między pojęciami „wytępiony a poległy niewielka jest różnica (…). Ta walka nie może zakończyć się nierozegraną (…). Tak się zapowiada główna treść dziejów naszego stulecia”, s.236-239
R. Dmowski, Przewrót, Warszawa 1934 rok
Komentarz został usunięty ponieważ nie spełniał standardów społeczności.
Wytrzyj resztki "czekolady" z buzi grzesiu 🙂
Klasyczne prawackie histerie. Było nie wynosić na ołtarze nacjonalistyczych barbarzyńców i morderców, to nie było by reakcji.
morderca i barbarzyńca? kogo niby zabił dmowski? odpowiedz głupku
Bełkot. Dmowski ojcem antysemityzmu i bełkotu. W moim mieście też jest rondo Dmowskiego, a brak gdziekolwiek nawet wzmianki o ofiarach jego zbrodniczej ideologii. Tam gdzie stała synagoga, dziś jest plac targowy. Ślad poprzednich właścicieli zatarty.
Jakich praw kobiet? O co "kobiety" walczą? O to by się skrobać 🙂 Natomiast jak jakaś niepiśmienna z Kongo czy inna z pięciorgiem dzieci i szóstym w drodze traci "kawałek gluta" to na lewicy widać kwik, że "nowe życie zostało zamordowane" XD
Po drugie czego kobietom dziś brakuje? Mają te same prawa, a nawet przywileje i żyją na krzywy ryj – wcześniejsza emerytura i dłuższe życie. Wpłacają mało do systemu, a potem ciągną z niego więcej.
Jak macicom się nie podoba to zawsze mogą wyjechać, droga wolna. Na wasze miejsce czekają Azjatki.
"W Polsce jednak można być patriotą i bohaterem narodowym i być antysemitą – to w ogóle nie ma związku." Doskonałe ujęcie zagadnienia przez prof. Rudnickiego. Fakt bycia antysemitą absolutnie nie odbiera Dmowskiemu jego zasług dla odrodzenia Państwa Polskiego. Dlatego pomysł usunięcia jego imienia z nazwy ronda jest haniebny. Rondo (ulica/plac/aleja/skwer) Praw Kobiet? Jak najbardziej! Ale nie w miejsce Ronda Dmowskiego.
Dzięki Dmowskiemu Polska została zmuszona do podpisania umowy o ochronie praw mniejszości narodowych. Było to upokorzenie rodzącej się Niepodległej. Dzięki ideologii Dmowskiego zostało ukute pojęcie Übermensch jako określenie stosunku Polaków do mniejszości narodowych we wschodniej Galicji. Fatalne następstwa zobaczyliśmy 20 lat później na Kresach, gdy upadek Niepodległej przyjmowany był nieraz z ulgą.
Absolutnie nie masz racji. Nie można być bohaterem narodowym i jednocześnie antypolakiem, bo żydzi byli obywatelami polskimi tylko innego wyznania. Może i sam nikogo nie zamordował, ale w brudnej polityce, którą reprezentował sieje się nienawiść skutkującą zabójstwami. Zamiast propagandy zwanej polityką historyczną uczcie się historii.
bycie obywatelem polskim a Polakiem to różnica. Żydzi nigdy nie byli Polakami, sami nawet za Polaków się nie uważali, to naród semicki. Bycie żydem to nie tylko wyznanie religijne. Można być żydem nie wyznając judaizmu. Dmowski mówił prawde o żydach, wielu podczas zaborów współpracowało z zaborcami w rusyfikacji Polaków. Tobie by przydała sie lekcja historii. Nie będziesz decydował kmiotku kto ma prawo być bohaterem narodowym
"bycie obywatelem polskim a Polakiem to różnica", szczególnie gdy się jest obywatelem z wyboru (ale nie mam na myśli, że Żydzi mieli jakiś szczególnie wielki wybór w porównaniu z innymi nacjami zamieszkującymi RPII). Urodzić się Polakiem to żaden powód do chwały – to przypadek nic nie znaczący. Natomiast bycie obywatelem Polski to branie na swe barki odpowiedzialności za Polskę, a z drugiej strony, oczekiwanie wszelkich przywilejów ze strony państwa przysługujących obywatelowi. W obliczu terroru hitlerowskiego, Żydzi poczuli się zdradzeni przez Polskę.
Możesz wymienić te zasługi Dmowskiego dla Polski? Bo o ile dobrze wiem, to optował za poddaństwem dla cara, a gdy bolszewicka nawała atakowała Warszawę, czmychnął ze strachu do Poznania.
Komentarz został usunięty ponieważ nie spełniał standardów społeczności.
Od kiedy kieckowi to lewactwo?
Trzeźwy jesteś? Od kiedy to ruchy lewicowe zajmowały się obroną pedofili. Jest dokładnie odwrotnie. To Klasyczne rozhisteryzowane prawactwo broni księży pedofili i nazywa to atakiem na wiarę, jakby prawusów wiara polegała na gwałceniu dzieci
Rondo Praw Kobiet, o które to prawa kobiety muszą cały czas walczyć w XXI w. [sic!] (patrz np. ubiegłoroczny wyrok TK), jest znakomitym pomysłem! R. Dmowski, niewątpliwie miał zasługi dla Polski podczas trwania konferencji pokojowej w Paryżu. Żeby go za to uhonorować, wystarczyłoby nazwać jakieś rondo w Drozdowie (jeśli takowe tam istnieje), a na pewno w Łomży. Jednak jego dorobek ideowy we współczesnych czasach jest anachroniczny. Tępy nacjonalizm, antysemityzm, czysty egoizm narodowy jest złem, czego doświadczyliśmy podczas II w.ś., a i do dziś odbija się nimi co jakiś czas na świecie czkawką. A już zupełnie na naszym gruncie nie mogę mu wybaczyć tego, że zniszczył chrześcijaństwo w Polsce, powołując do życia szatana – endeckiego polaka-katolika.
Zmiana nazwy ronda to na początek. Mam nadzieję że potem przyjdzie też czas na niektóre pomniki.
marzy ci sie powrót do komuny. rewolucja rewolucja obalanie pomników każdy kto się nie zgadza do sztumu. jedyna postać którą można czcić to Iosif Wissarionowicz Dżugaszwili
Dzięki min Dmowskiemu autor tego tekstu pisze po Polsku, a nie po niemiecku czy rosyjsku. Resztę pozostawię bez komentarza.
Komentarz został usunięty ponieważ nie spełniał standardów społeczności.
Niestety jest jeszcze gorzej.On pisze w jidisz,po żydowsku,tylko alfabetu używa polskiego.
To niby Dmowski wywalczył niepodległość w pojedynkę? To chyba po to, żeby niektórzy mogli takie bzdury wypisywać i się nie wstydzić
Czy ja napisałem ze w pojedynkę ? Poczytaj sobie o jego roli po 1 wojnieświatowej – zrobił nie mniej jak Piłsudzki – jemu też bedziemy burzyćponiki i zmieniać ulice ?
aj waj aj waj wszedzie antysemityzm wszedzie antysemityzm. gdyby sie przyczepić na każdego sie coś znajdzie. wincenty witos ludowiec oskarżał żydów o chciwość i pasożytnictwo. piłsudski utworzył obozy dla przeciwników politycznych i reżim sanacyjny, demokracją i praworządnością się nie przejmował. te postacie też zaczniemy usuwać, "cancel culture"? nie ma i nigdy nie było postaci krystalicznej jak kryształek. niemcy czczą bismarcka i w nosie mają że germanizował Polaków
To, że Twoim zdaniem wszyscy politycy są nieuczciwi nic nie tłumaczy. Idąc śladem Twojego myślenia Mejza, Obajtek czy inny misiewicz-pisiewicz może mieć pomnik i to nic, że kradną, przecież wszyscy kradną. Czy to miałeś na myśli.
Twój komentarz nic nie wnosi kmiotku. Nie odnosisz sie do treści tylko wyjeżdzasz z pisem. Wy macie jakąś obsesje na punkcie pisu? Gdy rano źle wstaniesz to też wina pisu?
"…gdyby sie przyczepić na każdego sie coś znajdzie. …"
To może zamiast upamiętniać osoby, a raczej ich nieprawdziwy wyidealizowany i zakłamany obraz, upamiętniać konkretne czyny, koncepcje, dokonania, wydarzenia itp? Co powiesz na taki koncept?
To jest najważniejsze, najbardziej rozpoznawalne i najbardziej prestiżowe rondo miejskie w Polsce. Powinno mieć patrona nie wzbudzającego kontrowersji. Dmowski takim nie jest. Rondo Praw Kobiet to piękna nazwa. Budzi szacunek i podziw.
Rondo dmowskiego nosi swoją nazwe od 1995 roku. Wtedy to rada warszawy nadała tą nazwe, wszyscy politycy PO i PIS byli za. Przez lata w Warszawie rządzili różni politycy i nikomu Dmowski nie przeszkadzał. Teraz urojony trzaskowski postanowił zmienić. Dmowski nie jest postacią kontrowersyjną tylko bohaterem. Przyczynił się do odzyskania niepodległości Polski. Przeszkadza ci niepodległość Polski?
Czyli 26 lat temu, no tak. W takim razie nie można zmienić, jasne.
Politycy PO czy pis nie bardzo mogli być za, bo owe partie jeszcze wtedy nie istniały po co więc taka manipulacja?
Urojony Trzaskowski? To taka osoba nie istnieje? I co w ogóle ma do tego prezydent Warszawy istniejący czy nie?
Propozycja wpłynęła, należy ją rozpatrzyć i tyle. No ale prawica już ma skurcze pośladków, już mają pretekst do ataku, już cała machina propagandy ruszyła i już na stronie nowe konto jakoś dziwnie podobne, tak w nazwie jak i retoryce, do istniejących "bojowników" antyszczepionkowych i rasistowskich.
Aby pogodzic obie strony,proponuje nazwe "Rondo Ofiar rżydokomuny".Roman Dmowski prawidłowo okreslił role żydów w Polsce,a kobiety stanowiły dużą czesc ofiar tego zbrodniczego systemu.
Kolejni chcą naprawiać historię. Dla mnie polityk = debil. To nie jest działanie w interesie kobiet, to jest wredne wykorzystywanie kobiet do gierek partyjnych, nie mających nic wspólnego z interesem Polek, czy Polaków. Całe moje doświadczenie życiowe mówi, że lepiej mieć do czynienia z żydami, niż z polakami (pisownia,to nie błąd). Żyd ma ściśle określone, jasno zdefiniowane cele, natomiast postępowanie polaka to gra w zafałszowaną przez ideologię, ruletkę.
Moim zdaniem, zmiana nazwy tego ronda to by był krok w dobrą stronę. Uważam, że wszystkie oznaczenia miejsc w przestrzeni publicznej powinny być neutralne. Każda postać, nawet najwspanialsza, może kiedyś budzić kontrowersje, jako że sytuacje i poglądy się zmieniają, albo nagle się okazuje, że "ideał sięgnął bruku". Poza tym, dlaczego np. kościół ma się mieścić przy ulicy Boya Żeleńskiego, który o klerze katolickim pisał "nasi okupanci", a agencja towarzyska czy sklep erotyczny mieć w swoim adresie jakiegoś purytańskiego świętego? Tym sposobem i Umiłowany Przywódca, polski boh i car, zamieszkał przy ulicy nazwanej imieniem człowieka, któremu z carskimi metodami nie było po drodze (vide "Dziady").
Neutralne? Jaki jest wyznacznik neutralności? Kto będzie oceniał neutralność? W jaki niby sposób rondo "Praw Kobiet" czyli reprezentujące tylko Kobiety jest bardziej neutralne od "ronda Dmowskiego", człowieka który przyczynił sie do odzyskania niepodległości? Niepodległość Polski ci przeszdza towarzyszko?
Przeszkadzają ci prawa kobiet? Przeszkadza ci taka koncepcja i wszystko co się z nią wiąże i co z niej wynika? Przeszkadza ci, że obywatele maja prawo zgłosić swoją propozycję zmiany?
Przeszkadza ci dyskusja na ten temat, a może w ogóle dyskusja ci przeszkadza, bo wszystko ma być jak Wódz nakaże?
…….
PODPISZ APEL DO POSŁANEK I POSŁÓW OPOZYCJI DEMOKRATYCZNEJ!:
https://naszademokracja.pl/p/NastolatkiNieGesi
Kliknij w ten (bezpieczny) link: https://infografiki.wyborcza.pl/post/turow/licznik/
W wyniku tego ukaże się
LICZNIK KAR NAŁOŻONYCH PRZEZ TSUE NA POLSKĘ
(za Turów i Izbę Dyscyplinarną)
działający w czasie rzeczywistym. B. sprytne, pożyteczne i pouczające urządzenie. Gorąco polecam! W szczególności PiS-owcom. Niech sobie uświadamiają, do czego doprowadził mafijny rząd PiS-owski. Mniej rozgarnięci mogą pytać „I co z tego?”. Jeśli autentycznie nie znają odpowiedzi, niech uzbroją się w cierpliwość – poznają ją w swoim czasie. (I miła to ona dla nich nie będzie.)
Oto post opublikowany w dniu 24.01.2021 tutaj https://www.facebook.com/adamiakdagmara/, który jest idealnie holistycznym, wspaniałym opisem ciała kobiecego. Nikt, nigdzie, nigdy wcześniej tak perfekcyjnie trafnej charakterystyki ciała kobiety nikt nie napisał.
Moje ciało nie służy do seksu. Nie jest obiektem seksualnym. Nie istnieje po to, aby mężczyźni odczuwali przyjemność. Nosząc krótkie ciuchy, nikogo nie kuszę, nie ubieram się „wyzywająco”. Przeznaczeniem mojego ciała nie jest dotykanie go. Sensem istnienia mojego ciała nie jest urodzenie dziecka.
To po prostu ciało. Służy mi do funkcjonowania. Istnieje po to, abym mogła żyć. Żebym mogła poruszać się, chodzić, oddychać.
Moje ciało jest moje. Należy do mnie i mogę z niego korzystać. Dzięki niemu mogę uzyskiwać przyjemność seksualną. Mogę poznawać świat wszystkimi zmysłami.
Mogę stworzyć człowieka, zostać matką.
Mogę być dumna ze swojego ciała i cieszyć się z tego, jak wygląda. To ono chroni mnie przed zimnem i urazami.
Moje ciało jest dla mnie. Nie dla gapiów, którzy nie potrafią znieść widoku gołej piersi, gdy karmię dziecko. Nie należy do rządu, który chce zakuć mnie w kajdany niechcianego macierzyństwa.
Nie jest własnością mężczyzn, którym wmówiono, że mam je, by wyłapywać ich spojrzenia, za którymi powinien kryć się podziw. Nie należy do tych, którzy chcą je dotykać.
Przestańcie interpretować moje ciało na podstawie tego, jak je odbieracie i jakie możecie mieć z niego korzyści.
Jeśli 10-letnia dziewczynka w krótkiej spódniczce wygląda według Ciebie „wyzywająco”, to w tym momencie to Ty dokonałeś seksualizacji jej ciała.
To Twój odbiór jest tutaj problemem.
Usunąłem – powtórzony.
Był co najważniejsze Polakiem, narodowcem czego nie można powiedzieć o Trzaskowskim, Tusku, Thun, Dudzie, Morawieckim, Jaruzelskim, Michniku i paru innych. Kto nie jest w stanie powiedzieć 'Polska ponad wszystko' nie zasługuje na żadne rondo czy ulice w Polsce.