29 kwietnia 2020 Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar zaskarżył decyzję premiera Mateusza Morawieckiego, który bez podstawy prawnej polecił Poczcie Polskiej organizację wyborów korespondencyjnych.
Rzecznik chce też, by Wojewódzki Sąd Administracyjny do czasu rozstrzygnięcia sprawy wstrzymał polecenie premiera.
A to by oznaczało, że Poczta Polska nie może zbierać danych ze spisu wyborców od samorządowców, ani dysponować danymi PESEL.
Zagrożona demokracja i prawa obywatelskie
RPO decyzji premiera zarzuca działanie bez podstawy prawnej oraz rażące naruszenie prawa, które polegało na złamaniu kodeksu wyborczego. Zgodnie z obowiązującymi przepisami to nie Poczta Polska, ale komisarz wyborczy, urzędnik wyborczy, a – w przypadku osób przebywających w kwarantannach – GIS są uprawnieni do przeprowadzenia wyborów.
Rzecznik uznał, że interwencja jest niezbędna, bo zagrożone jest czynne prawo wyborcze obywateli.
„Konieczność zapewnienia bezpiecznego i zgodnego z normami konstytucyjnymi głosowania w wyborach prezydenckich w czasie pandemii SARS-CoV-2, a także monitorowanie działań władz w związku z wyborami, mają fundamentalne znaczenie dla właściwego funkcjonowania demokratycznego państwa i ochrony praw obywatelskich.
Decyzja Prezesa Rady Ministrów narusza zaś rażąco porządek prawny i wpływa negatywnie na prawa obywatelskie”
– pisze RPO.
Premier podważa zasady procesu wyborczego
Rzecznik zaznacza, że działania prowadzone przez premiera mogą podważyć fundamenty państwa prawa i zasady rządzące procesem wyborczym.
„Próba obejścia przepisów ustawowych poprzez akt administracyjny może zmierzać do wytworzenia nowego standardu”.
„Przesłanką do wstrzymania wykonywania decyzji jest poważna i realna obawa, że (…) dojdzie do trwałej zmiany rzeczywistości z poważnym uszczerbkiem dla konstytucyjnych praw obywatelskich. Może to w sposób nieodwracalny zmienić bowiem dotychczasowe zasady przeprowadzania wyborów. Ewentualne wykonanie tej decyzji w sposób zasadniczy może zaś wpłynąć na prawną ocenę ważności wyborów” – pisze RPO.
Czy wreszcie Sądy Administracyjne zrobią coś, aby ukrócić bezprawie władzy? Czy ich na to stać? Czy raczej dowiemy się, że to tylko atrapa sądu i wynajdą jakiś kruczek prawny, aby – broń Boże – nie narazić się Kaczyńskiemu i spółce?
Zakladajac, ze sad wyda opinie. Gdzie Kaczynski i sp maja zdanie sedziow? W dudzie!
Pan Premier tą bezprawną decyzją powiększa swój bilans spraw do osądzenia przez TS. A już tego się nazbierało……
Wybór Bodnara na RPO to najlepsze do czego rękę przyłożyła Pożyteczna (dla PiSu) Opozycja. Cała reszta zła, a posiadanie frakcji konserwatywnej, która sabotuje elektorat PO przepychając pisowską wizję kraju, to absolutnie najgorsze.