Rzecznik Praw Obywatelskich po skardze OKO.press zażądał wyjaśnień od Komendanta Stołecznej Policji w sprawie usunięcia przez policjantów członków Obywateli RP i OSA protestujących na Krakowskim Przedmieściu w nocy z 9 na 10 lipca. “Zgromadzenie można rozwiązać tylko na zasadach wskazanych w ustawie” - pisze RPO
W nocy poprzedzającej lipcową miesięcznicę smoleńską policja pozbyła się z Krakowskiego Przedmieścia dwóch manifestujących tam grup. Obywatele Solidarnie w Akcji zarejestrowali w trybie uproszczonym zgromadzenie pod Kordegardą, a po drugiej stronie ulicy, tuż przed Pałacem Prezydenckim, zgromadzenie spontaniczne zorganizowali Obywatele RP. Około północy policjanci otoczyli oba zgromadzenia kordonem, a następnie - pod pretekstem kontroli pirotechnicznej Biura Ochrony Rządu - wynieśli Obywateli RP poza granice zaplanowanej na kolejny dzień miesięcznicy; OSA około godziny czwartej zgodzili się odejść dobrowolnie i zabrać sprzęt nagłaśniający. Do rana policja na zlecenie BOR zamknęła Krakowskie Przedmieście od ulicy Karowej do Starego Miasta, otaczając je metalowymi barierkami.
Wydarzenia tamtej nocy OKO.press relacjonowało na bieżąco, a 10 lipca poinformowaliśmy o nich Rzecznika Praw Obywatelskich. Jeszcze tego samego dnia RPO odpowiedział, że podjął sprawę z urzędu, a 12 lipca Stanisław Trociuk, zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich, napisał do Komendanta Stołecznej Policji z prośbą o wyjaśnienia i podanie podstawy prawnej dla usunięcia legalnych zgromadzeń.
„W ocenie Rzecznika, powyższe działania Policji, w wyniku których uniemożliwiono odbycie pokojowej manifestacji, mogą budzić wątpliwości z punktu widzenia wolności zgromadzeń publicznych, zagwarantowanej w art. 57 Konstytucji RP” - napisał RPO.
Rzecznik zwrócił uwagę Komendantowi Stołecznej Policji, że zgodnie orzecznictwem Trybunału Konstytucyjnego (wyroki K 21/05, P 15/08, K 44/12), a także z Międzynarodowym Paktem Praw Obywatelskich i Politycznych (art. 21) oraz Konwencją o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności (art. 11), których Polska jest sygnatariuszem, "wolność zgromadzeń oznacza w szczególności swobodę wyboru czasu i miejsca zgromadzenia, formy wyrażania poglądów oraz swobodne ustalanie przebiegu zgromadzenia i prowadzenie obrad. Obowiązkiem władz publicznych jest natomiast, nie tylko usunięcie przeszkód w zakresie korzystania z tak określonej sfery wolności i zaniechanie nieuzasadnionej ingerencji w tę sferę, ale również podjęcie pewnych kroków pozytywnych mających na celu urzeczywistnienie tego prawa".
RPO pouczył też policję, że zgromadzenia mogą być rozwiązane tylko na zasadach zapisanych w prawie o zgromadzeniach. W przypadku zgromadzenia Obywateli Solidarnie w Akcji zgłoszonego w trybie uproszczonym taką decyzję mógł podjąć wyłącznie organ gminy, a nie policja, i tylko wtedy, gdy:
Z kolei zgromadzenie spontaniczne, jakim była manifestacja Obywateli RP, może być rozwiązane przez policję, jeżeli:
W opinii OKO.press żadne z tych kryteriów nie zostało spełnione. Wraz z RPO czekamy na wyjaśnienia stołecznej policji.
Od 2023 r. reporter Frontstory. Wcześniej w OKO.press, jeszcze wcześniej w Gazecie Wyborczej. Absolwent filozofii UW i Polskiej Szkoły Reportażu. Był nominowany do nagród dziennikarskich.
Od 2023 r. reporter Frontstory. Wcześniej w OKO.press, jeszcze wcześniej w Gazecie Wyborczej. Absolwent filozofii UW i Polskiej Szkoły Reportażu. Był nominowany do nagród dziennikarskich.
Komentarze