Co roku 250-300 dzieci z domów dziecka i rodzin zastępczych znajdowało dom za granicą, najczęściej w USA lub we Włoszech.
Pary zza granicy adoptowały te dzieci, których w Polsce nikt nie chciał – chore, z niepełnosprawnościami, starsze, ze stresem pourazowym (np. po doświadczeniu molestowania seksualnego), z licznym rodzeństwem, którego nie można było rozdzielić.
Do tej pory trzy ośrodki mogły zajmować się takimi adopcjami. Minister Rafalska cofnęła uprawnienia dwóch ośrodkom: Publicznemu Ośrodkowi Adopcyjnemu i Krajowemu Ośrodkowi Adopcyjnemu Towarzystwa Przyjaciół Dzieci (TPD), który odpowiadał za ok. 45 proc. wszystkich adopcji zagranicznych.
Tylko katolickie ośrodki
Uprawnień nie stracił jedynie Katolicki Ośrodek Adopcyjny, a zyskał diecezjalny ośrodek adopcyjny w Sosnowcu, który nigdy nie zajmował się adopcją zagraniczną.
Oddanie całej adopcji zagranicznej w ręce ośrodków katolickich może dodatkowo ograniczać szanse dzieci, bo takie ośrodki wprowadzają dodatkowe kryteria dla potencjalnych rodziców. Jak już informowało OKO.press ” Katolicki Ośrodek Adopcyjny informuje wprost: „Rozpatrując zgłoszenia rodzin preferujemy w pierwszej kolejności rodziny katolickie, a następnie inne chrześcijańskie”. Ponadto:
„Kandydaci na rodziców adopcyjnych zobowiązani są dodatkowo odbyć weekend w ramach „Małżeńskich dróg” oraz uczestniczyć w warsztacie na temat etycznych i religijnych aspektów leczenia bezpłodności”.
Publikując teksty o niebezpiecznej decyzji ministerstwa OKO.press dzwoniło do Rzecznika Praw Dziecka, Marka Michalaka. Wtedy decyzji Rzecznika jeszcze nie było. Teraz na stronie RPD pojawiło się pismo do min. Rafalskiej.
Marek Michalak pyta:
- jakie były przyczyny cofnięcia uprawnień dwóch ośrodkom adopcyjnym i wskazania nowego ośrodka w Sosnowcu,
- czy przed podjęciem powyższej decyzji w resorcie przeprowadzone były analizy skutków przekazania spraw adopcji zagranicznych będących w toku z ośrodków, które utraciły uprawnienia do prowadzenia procedury adopcji zagranicznych (…), w szczególności wydłużenia czasu postępowania adopcyjnego, a także możliwego naruszenia dobra i interesu dzieci będących w procedurze adopcji”.
Czekamy na odpowiedź ministerstwa.
Apel Akcji Demokracji
Po tekście OKO.press „Polskie dzieci tylko dla Polaków” aktywiści z Akcji Demokracji wystosowali apel do premier Beaty Szydło o odwołanie decyzji Ministerstwa Rodziny i przywrócenie uprawnień do prowadzenia adopcji zagranicznych Publicznemu Ośrodkowi Adopcyjnemu oraz Krajowemu Ośrodkowi Adopcyjnemu Towarzystwa Przyjaciół Dzieci (TPD).
Apel do premier Beaty Szydło można podpisać tutaj.