0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Sławomir Kamiński / Agencja GazetaSławomir Kamiński / ...

Może więc opisany przez Jerzego Targalskiego w „Gazecie Polskiej” plan wykorzystania społecznej obawy przez uchodźcami do mobilizacji zwolenników PiS przeciwko opozycji i Unii Europejskiej (zob. Kronika Skórzyńskiego 27V-2VI), to coś więcej niż pomysł publicysty?

W kalendarzu prezydenta, premier i Jarosława Kaczyńskiego, wypełnionym uroczystościami kościelnymi i rozpamiętywaniem dymisji rządu Olszewskiego, zabrakło miejsca na wspomnienie 4 czerwca 1989 r. – ustanowionego przez Sejm RP święta Wolności i Praw Obywatelskich.

Jesienią 2015 roku życie publiczne w Polsce nabrało gwałtownego przyspieszenia. Zwycięski w wyborach obóz polityczny, choć realnie zdobył poparcie około 20 proc. obywateli i nie ma mandatu do zmian konstytucyjnych, rozpoczął z impetem gruntowną przebudowę państwa polskiego. Jej kierunek to cała wstecz w stosunku do przemian podjętych w 1989 roku. Z lojalną asystą prezydenta rząd PiS podjął energiczny marsz do tyłu. Przekreśla zasadę podziału władz, dziesiątkuje armię i dyplomację, a z publicznej telewizji uczynił instrument propagandy. System szkolny cofa do epoki Edwarda Gierka, ingeruje w muzea i teatry, chce przejąć polityczną kontrolę nad sądami, próbuje politycznie modelować oblicze polskiej kultury, uzależnić wymiar sprawiedliwości i ukrócić samodzielność samorządów. Odrzuca reguły demokracji liberalnej wypracowane we wspólnocie euroatlantyckiej. W rezultacie odpycha Polskę od centrum cywilizacji Zachodu, kieruje nas na peryferie, do szarej strefy pomiędzy Europą a Rosją.

Bombardowani niemal codziennie informacjami o dymisjach kolejnych generałów i projektach „polonizacji” tej czy innej sfery życia publicznego, z trudem nadążamy za biegiem spraw, próbując zrozumieć, co się właściwie dzieje i dokąd to wszystko zmierza. Stąd pomysł Kroniki mającej być kalendarium tzw. dobrej zmiany, lakonicznym zapisem podejmowanych przez rząd PiS działań i ich często równie bulwersujących uzasadnień. Nie będzie to, oczywiście, zapis kompletny. Kronika to autorski wybór wydarzeń i opinii, które ilustrują przestawianie zwrotnicy na torze, po którym Polska porusza się od 1989 roku. Obserwowany „na żywo” przebieg tej operacji chcę stopniowo uzupełniać sięgając wstecz. Toteż Kronika będzie miała także charakter retrospektywny, pokazując minione etapy rozpoczętej w 2015 roku eskapady, o których często już nie pamiętamy.

W roli kronikarza zamierzam wykorzystać zarówno swoje doświadczenie dziennikarskie (w tym 12 lat pracy w „Rzeczpospolitej”), jak i warsztat historyka. Sporo aspektów „dobrej zmiany” przypomina ludziom starszej daty realia życia w PRL. Mam wszelako mocną nadzieję, że jeśli nawet historia się powtarza, to tylko jako farsa.

Jan Skórzyński

NOTA BIOGRAFICZNA

Jan Skórzyński (ur. 1954) jest historykiem i politologiem, profesorem Collegium Civitas, gdzie wykłada historię XX wieku.

Uczestnik ruchu opozycyjnego w PRL, był jednym z założycieli Samorządu Studentów Uniwersytetu Warszawskiego. 13 grudnia 1981 roku został internowany. Jako dziennikarz pracował w redakcjach „Przeglądu Katolickiego”, „Tygodnika Solidarność”, „Spotkań” i „Rzeczpospolitej”. W latach 2000-2006 był I zastępca redaktora naczelnego „Rzeczpospolitej” i szefem dodatku „Plus-Minus”.

Wydał szereg książek o najnowszej historii Polski, m.in. Ugoda i rewolucja. Władza i opozycja 1985–1989 (1996), System Rywina czyli druga strona III Rzeczpospolitej (red., 2003), Od Solidarności do wolności (2005), Rewolucja Okrągłego Stołu (2009), Zadra. Biografia Lecha Wałęsy (2009). Siła bezsilnych. Historia Komitetu Obrony Robotników (2012), Krótka historia Solidarności 1980-1989 (2014). Redaktor naczelny pisma „Wolność i Solidarność. Studia z dziejów opozycji wobec komunizmu i dyktatury” oraz trzytomowego słownika biograficznego Opozycja w PRL. Jego książki były trzykrotnie nominowane do Nagrody Historycznej im. Kazimierza Moczarskiego.

Piątek 9 czerwca. Pracowita, rzetelna i zna program PiS

Poseł PiS Marek Suski zapytany w Radio ZET o kompetencje Małgorzaty Sadurskiej, która ma zostać wiceprezesem PZU odpowiedział, że „w zarządzie takiej ważnej spółki przyda się ktoś z wykształceniem prawniczym, z doświadczeniem politycznym, bo przy takich wielkich spółkach to jednak jest tam też trochę i polityki, a Małgorzata jest do tego jeszcze bardzo pracowita, kompetentna, sympatyczna”. Dopytywany czy przez 10 lat wspólnego posłowania w Sejmie zauważył zainteresowaniem Sadurskiej rynkiem ubezpieczeń, Suski stwierdził: „Zauważyłem jej zainteresowanie Polską, tym żeby się rozwijała”. Powody skierowania byłej szefowej Kancelarii Prezydenta do PZU wyjaśnił następująco: „Nie ma wiceprezesa, jest poszukiwana osoba o wysokich kwalifikacjach i zawodowych i moralnych i jest poszukiwana osoba, która zna program PiS, jest rękojmią, że będzie on realizowany”. Marszałek Senatu Stanisław Karczewski z PiS z kolei przekonywał w Radio RMF FM, że „głównym walorem pani Sadurskiej jest to, że jest rzetelnym politykiem, rzetelną osobą i uczciwą”.

Czwartek 8 czerwca. Referendum na temat uchodźców

Prezydent Andrzej Duda uznał, że wraz z wyborami parlamentarnymi w 2019 r. mogłoby się odbyć referendum w sprawie przyjmowania w Polsce uchodźców. Zadeklarował poparcie dla stanowiska rządu PiS, który nie zgodził się na przyjęcie ani jednego uchodźcy z Bliskiego Wschodu. Jeżeli jednak „ta kwestia nadal będzie podnoszona w przestrzeni międzynarodowej, będzie podnoszona w przestrzeni Unii Europejskiej, będą te próby przymuszania nas [...], nacisków na polskie władze w sprawie przyjmowania uchodźców, to tutaj rzeczywiście głos społeczeństwa jest niezwykle istotny” – oświadczył prezydent.

Czwartek 8 czerwca. Dymisja szefowej Kancelarii Prezydenta

Małgorzata Sadurska złożyła rezygnację z funkcji szefa Kancelarii Prezydenta – poinformował w Radio RMF FM rzecznik prezydenta Krzysztof Łapiński. Rezygnacja została przyjęta i wejdzie w życie 12 czerwca. Minister Henryk Kowalczyk potwierdził w tej samej rozgłośni wcześniejsze doniesienia mediów, że Małgorzata Sadurska ma objąć stanowisko wiceprezesa zarządu PZU. Zapewnił, że wyraża w tej sprawie stanowisko premier Beaty Szydło.

Czwartek 8 czerwca. Macierewicz: Rosjanie winni śmierci polskiego prezydenta

„Jeżeli ktoś jest winien tragedii smoleńskiej to strona rosyjska. […] Czas przyznać się do tego, co stało się naprawdę pod Smoleńskiem. Czas przyznać się do odpowiedzialności za śmierć polskiego prezydenta” – powiedział Antoni Macierewicz w Telewizji Trwam. Minister Obrony Narodowej nie przedstawił dowodów potwierdzających to oskarżenie.

Czwartek 8 czerwca. Nowy sędzia Trybunału Konstytucyjnego

Sejm głosami posłów PiS wybrał Andrzeja Zielonackiego na sędziego Trybunału Konstytucyjnego. Kandydat PiS jest adwokatem, dr. prawa, specjalistą od prawa cywilnego. Od lat zaangażowany politycznie po stronie PiS, wielokrotnie popierał politykę obecnego rządu. W 2010 r. był członkiem komitetu poparcia Jarosława Kaczyńskiego w wyborach prezydenckich. Należy do Akademickiego Klubu Obywatelskiego im. Lecha Kaczyńskiego w Poznaniu.

Środa 7 czerwca. Błaszczak: Owsiak związany z totalną opozycją

Minister spraw wewnętrznych Mariusz Błaszczak w programie pierwszym Polskiego Radia ocenił, że

„rząd koalicji PO–PSL zgodził się na przyjmowanie tysięcy muzułmańskich emigrantów, a więc godził się na to, żeby stworzyć w Polsce środowiska, żeby stworzyć zaplecze, żeby stworzyć bazy rekrutacyjne dla terrorystów islamskich. Obecny rząd temu się sprzeciwił”. Zapowiedział także, że jeszcze nie wydana opinia policji na temat festiwalu Przystanek Woodstock będzie negatywna, tak jak w roku ubiegłym. Twórcy festiwalu Jerzemu Owsiakowi minister zarzucił, że protestował przeciwko temu „w mediach prywatnych związanych z totalną opozycją, sam ten organizator też jest kimś, kto bardzo wyraźnie związany jest z totalną opozycją.”

Środa 7 czerwca. Nie będzie referendum na temat zmian w oświacie

Większość sejmowa posłów PiS odrzuciła wniosek o przeprowadzenie referendum na temat zmian wprowadzanych przez rząd PiS w oświacie (w tym likwidacji gimnazjów). Wniosek podpisany przez ponad 900 tys. obywateli złożono w Sejmie 47 dni temu, jednak marszałek Kuchciński oznajmił, że jest za późno na dyskusję o reformie. Jak przypomniała Wirtualna Polska premier Szydło jeszcze w grudniu 2015 r. obiecywała w Telewizji Trwam, że „jeżeli będą takie oczekiwania, to zapytamy Polaków, czy chcą takich zmian. Ludzie mają prawo wypowiadania się w ważnych dla siebie kwestiach, oświata jest taką ważną sprawą, bo ona dotyczy praktycznie każdego”.

Środa 7 czerwca. Renacjonalizacja Pekao SA

Państwowa spółka PZU i Polski Fundusz Rozwoju zakupiły pakiet kontrolny udziałów banku Pekao SA od włoskiego Unicredit. Była to największa transakcja w historii polskiego sektora bankowego. Tym samym sprywatyzowany w 1999 r. bank powrócił pod kontrolę skarbu państwa.

Środa 7 czerwca. Prezydent i rząd w Zakopanem

Prezydent Andrzej Duda z małżonką, premier Beata Szydło i szereg ministrów udali się do Zakopanego. Celem gremialnej podróży głowy państwa, szefowej Rady Ministrów i członków rządu na Podhale nie był udział w uroczystości państwowej, lecz we mszy św., odprawionej w setną rocznicę objawień fatimskich.

Środa 7 czerwca. Prezydent przeciwko „sędziokracji”

„Potrzebujemy jeszcze lepszej konstytucji w naszym państwie, tak by dawała jeszcze większe szanse rozwoju, by dawała możliwość jak najlepszego rozwoju właśnie wspólnotom lokalnym. Tak, żeby w naszym kraju rzeczywiście istniała równowaga władz, a nie sędziokracja, tylko prawdziwa demokracja, taka jak powinna być” – powiedział prezydent Andrzej Duda w Gliwicach, jak poinformowała PAP.

Środa 7 czerwca. Raport podkomisji bez opinii WAT

Raport działającej w MON podkomisji do spraw katastrofy smoleńskiej, przedstawiony w siódmą rocznicę tragicznego wypadku, nie uwzględnił wyników badań naukowców z Wojskowej Akademii Technicznej – ujawnił TVN24. Badania WAT zaprzeczały przedstawionym przez podkomisję wnioskom, jakoby samolot mógł kontynuować lot po utracie części skrzydła, a o katastrofie przesądził wybuch bomby na pokładzie. Naukowcy z WAT stwierdzili jednoznacznie, że po utracie skrzydła dalszy lot nie był możliwy, ale ten wniosek został przez podkomisję zignorowany.

Poniedziałek 5 czerwca. Być jak Beata Szydło

„Żaden polski polityk po 1989 r. nie uzyskał w krótkim czasie takiego uznania, podziwu i nie zapewnił sobie takiej światowej promocji jak polska premier” – napisał Stanisław Janecki w „wSieci”. Chodzi o wystąpienie sejmowe z 24 maja, w którym premier zaatakowała bez pardonu „brukselskie elity” (zob. Kronika Skórzyńskiego 20-26 maja 20171). Według publicysty wielu komentatorów „zazdrościło nam premier Szydło. >>Brawo, szanowna Pani, […] Gdy świat znajduje się w niebezpieczeństwie, tylko tacy ludzie jak pani są nadzieją<< - napisała Patt. A LucreziaDeplolavore dodała: >>Niech Bóg błogosławi Polskę! Nigdy się nie cofajcie! Ona nazywa się Beata Szydło i Polacy mają szczęście, że jest z nimi<<. […] >>Uwielbiam sposób, w jaki ona broni własnego kraju i jego obywateli. Gdzie w Europie są politycy mający takie jaja jak ona?<< - retorycznie pyta BrankoB”. Tytuł artykułu Janeckiego: „Być jak Beata Szydło”.

Niedziela 4 czerwca. Nieobchodzona rocznica

Najważniejsze osoby w państwie pominęły milczeniem rocznicę wyborów parlamentarnych z 1989 r. i zwycięstwa Solidarności, które utorowało Polsce drogę do wolności. Prezydent Andrzej Duda wybrał się tego dnia na Festyn Rodzinny „Spotkanie z Błogosławionym” w Nowym Mieście nad Pilicą, który odbył się przy Klasztorze Braci Mniejszych Kapucynów. Premier Beata Szydło wraz z mężem wzięła udział w pielgrzymce rodzin księży w Skoczowie. Jarosław Kaczyński udał się do Starachowic, gdzie uczestniczył, jak informuje PAP, „w uroczystości poświęcenia zmodernizowanego Panteonu Pamięci Narodowej, który znajduje się na terenie tutejszej parafii Wszystkich Świętych. Znajdują się w nim m.in. tablice poświęcone jego matce Jadwidze Kaczyńskiej, Lechowi Kaczyńskiemu, jego żonie Marii i ofiarom katastrofy smoleńskiej, Przemysławowi Gosiewskiemu i prezydentowi Ryszardowi Kaczorowskiemu”.

Niedziela 4 czerwca. „Nocna zmiana” x 6

Film Jacka Kurskiego z 1994 r. pt. „Nocna zmiana”, przedstawia upadek mniejszościowego rządu Jana Olszewskiego w 1992 r. z punktu widzenia jego zwolenników. W polskiej telewizji pokazywany był już wielokrotnie. Jednak 4 i 5 czerwca, z okazji 25 rocznicy tamtych wydarzeń, TVP kierowana obecnie przez Jacka Kurskiego, wyemitowała na swoich różnych antenach obraz aż sześciokrotnie – poinformował Press.

;
Na zdjęciu Jan Skórzyński
Jan Skórzyński

Historyk i politolog, wykładowca Collegium Civitas. W PRL uczestnik ruchu opozycyjnego, jeden z założycieli Samorządu Studentów Uniwersytetu Warszawskiego. Członek Klubu Inteligencji Katolickiej w Warszawie. Pracował w redakcjach „Przeglądu Katolickiego”, „Tygodnika Solidarność”, „Spotkań”, był zastępcą redaktora naczelnego „Rzeczpospolitej” i szefem dodatku „Plus-Minus” (2000-2006). Jest redaktorem naczelnym pisma naukowego „Wolność i Solidarność”. Napisał m.in. „Rewolucję Okrągłego Stołu”, biografię Lecha Wałęsy, historię Komitetu Obrony Robotników, „Krótką historię Solidarności 1980-1989”. Ostatnio wydał „Nie ma chleba bez wolności. Polski sprzeciw wobec komunizmu 1956-1980”. Jego książki były trzykrotnie nominowane do Nagrody Historycznej im. Kazimierza Moczarskiego.

Komentarze