14 października 2021 Sejm przyjął ustawę wywózkową. To nowelizacja ustawy o cudzoziemcach, która de facto legalizuje na gruncie polskiego prawa praktyki stosowane przez polskie służby na granicy z Białorusią, czyli arbitralne decyzje o wypychaniu poza granicę Polski cudzoziemców – uchodźców oraz imigrantów – bez merytorycznego rozpatrzenia ich wniosków o azyl i ochronę międzynarodową. Czyli tzw. pushbacki.
Jednocześnie Sejm, głosami PiS i Konfederacji, odrzucił poprawkę Senatu, która zakładała, że rodziny z dziećmi będą mogły na decyzję o wydaleniu złożyć zażalenie.
Teraz ustawa trafi na biurko prezydenta. Co dokładnie jest w ustawie, piszemy niżej.

„Mniejsze zło”
8 października Senat wprowadził do nowelizacji trzy poprawki. Dwie były techniczne (i te przyjął dzisiaj Sejm), a jedna merytoryczna. Brzmiała następująco:
„Jeżeli postanowienie o opuszczeniu terytorium Rzeczypospolitej Polskiej dotyczy cudzoziemca, który przekroczył granicę wbrew przepisom prawa wraz z małoletnim dzieckiem, którego jest rodzicem, złożenie zażalenia wstrzymuje wykonanie tego postanowienia”.
Przepis w teorii dotyczył opisywanej m.in. przez OKO.press sytuacji siłowego wypchnięcia poza granicę Polski ośmiorga dzieci z Michałowa. Straż Graniczna we wtorek 28 września 2021 roku odstawiła na granicę ponad 20 osób, choć dzień wcześniej imigranci błagali, by funkcjonariusze ich nie odsyłali.
Można było wątpić, czy poprawka w sposób znaczący zmieni sytuacje dzieci na granicy. Jak tłumaczył jednak senator Marek Borowski, autor poprawki, to mniejsze zło: „Jeśli odrzucamy ustawę, PiS odrzuca nasze weto i nic nie uzyskujemy. Zgłosiliśmy poprawkę (moją), która zabrania pushbacków wobec rodzin z dziećmi. Tylko taka poprawka ma jakieś szanse w Sejmie. Senat może być za ustawą, przeciw albo zgłosić poprawki. Wybraliśmy poprawki. Można powiedzieć, że wybraliśmy mniejsze zło, bo niestety Senat ma ograniczone możliwości i specyficzny system głosowania”, napisał w mailu do red. tygodnika „Polityka” Piotra Pytlakowskiego.
Trudno jednak sobie wyobrazić, by imigranci, wobec których zostanie zastosowana mechaniczna i szybka ścieżka dotycząca „opuszczenia terytorium Polski” – czyli w praktyce najczęściej wypchnięcie ludzi do lasu na stronę białoruską – byli w stanie złożyć jakiekolwiek zażalenie na taką decyzję, a co za tym idzie zatrzymać procedurę dotyczącą dzieci.
Nie wiadomo również, jak miałoby przebiegać szybkie ustalenie więzów łączących dzieci z dorosłymi, wymagające żmudnej analizy odpowiednich dokumentów. Z praktyki działania polskich służb na granicy wynika, że nie wystarczy w tej kwestii ustna deklaracja dorosłego lub dziecka.
I ta poprawka zresztą została przez Sejm odrzucona.
Co jest w ustawie?
Według przyjętej przez Sejm i Senat noweli osoba zatrzymana po nielegalnym przekroczeniu granicy zewnętrznej UE (czyli granicy z Rosją, Białorusią i Ukrainą) może zostać natychmiast odwieziona z powrotem na granicę i objęta czasowym zakazem wstępu na terytorium Polski. Nawet wtedy, gdy osoba taka zadeklaruje, że chce się ubiegać o ochronę międzynarodową. Kto o tym zdecyduje? Komendant Straży Granicznej.
Co gorsze, ustawa pozwala Urzędowi do Spraw Cudzoziemców pozostawić bez rozpoznania wniosek o udzielenie ochrony międzynarodowej. Chyba że cudzoziemiec przybył bezpośrednio z kraju, gdzie grozi mu prześladowanie. Białoruś nie jest jednak ewidentnie tak postrzegana. Co więcej, cudzoziemiec może otrzymać zakaz wjazdu do strefy Schengen na okres od 6 miesięcy do 3 lat.
To legalizacja pushbacków, które do tej pory Straż Graniczna stosowała nielegalnie. Opisywaliśmy to tutaj.
Sprzeczna z Konwencją Genewską, Powszechną Deklaracją Praw Człowieka i… Konstytucją RP
Nowelę skrytykowali prawnicy m.in. z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, ODIHR (Biuro Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka działające w ramach OBWE) i Fundacji Ocalenie, działającej na rzecz cudzoziemców w Polsce.
W analizie prawnika Tadeusza Kołodzieja z Centrum Pomocy Cudzoziemcom (Fundacja Ocalenie), czytamy:
- Zmiany naruszają prawo do ochrony krajowej, łamiąc zasadę non-refoulement (art. 33 Konwencji Genewskiej) oraz zasady unijnej dyrektywy powrotowej, która precyzyjnie określa, kiedy i w jaki sposób można deportować z UE cudzoziemców oraz jakie procedury muszą być zachowane by usunięcie takich osób mogło być uznane za legalne.
- Zmiany łamią przepisy art. 56 ust. 2 Konstytucji RP, gdzie podkreślono, że „Cudzoziemcowi, który w Rzeczypospolitej Polskiej poszukuje ochrony przed prześladowaniem, może być przyznany status uchodźcy zgodnie z wiążącymi Rzeczpospolitą Polską umowami międzynarodowymi.”.
- Proponowane zmiany wprowadzają możliwość wydalania cudzoziemców z Polski na podstawie zarządzenia właściwego Komendanta Placówki Straży Granicznej. Na zarządzenie to przysługiwałoby odwołanie do Komendanta Głównego Straży Granicznej. Tym samym naruszona zostaje zasada dwuinstancyjności postępowania administracyjnego, która zakłada, że sprawa jest rozpoznawana przez dwa niezależne od siebie organy I i II instancji. Jako że Komendant Straży Granicznej może być w każdym momencie odwołany bądź powołany przez premiera, jego niezależność od władzy wykonawczej w świetle przepisów unijnych wydaje się niewystarczająca do zakwalifikowania go jako sąd lub trybunał w rozumieniu powyższej dyrektywy.
Cała analiza tutaj.
HFPC: łamie zasady unijnego prawa azylowego
Przytaczamy omówienie analizy HFPC. Tutaj cała analiza.
„Założenia projektu nowelizacji ustawy o cudzoziemcach oraz ustawy o udzielaniu im ochrony na terytorium Polski łamią zasady unijnego prawa azylowego. Mogą też być wykorzystywane do bezprawnego wydalania z terytorium Polski cudzoziemców, którzy kwalifikują się do udzielenia im ochrony międzynarodowej” – pisze Helsińska Fundacja Praw Człowieka.
„W uzasadnieniu do projektu wskazano, że stanowi on odpowiedź na obecną sytuację migracyjną na granicy polsko-białoruskiej, a zawarte w nim rozwiązania mają pozwolić na sprawniejsze prowadzenie postępowań w sprawie nielegalnego przekraczania granicy oraz sprzyjać zapewnieniu bezpieczeństwa i ochronie porządku publicznego.
Zawarte w projekcie zarządzenie o przekroczeniu granicy wbrew przepisom prawa ma być wydawane w sytuacji zatrzymania cudzoziemca bezpośrednio po niezgodnym z prawem przekroczeniu granicy zewnętrznej UE i natychmiast wykonalne.
Przepisy te dają podstawę do wydalenia cudzoziemca z Polski, nawet gdy wystąpi on z wnioskiem o udzielenie ochrony międzynarodowej. Tymczasem zgodnie z unijnym prawem azylowym cudzoziemiec ubiegający się o ochronę międzynarodową nie może być wydalony z terytorium państwa członkowskiego w czasie rozpatrywania złożonego przez niego wniosku.
Projekt nie przewiduje konieczności badania, czy wydalenie cudzoziemca nie będzie prowadzić do naruszenia praw człowieka. Z tego względu przepisy są niezgodne z prawem unijnym i międzynarodowym” – powiedział Jacek Białas, prawnik HFPC.
Wniosek bez rozpoznania
Projekt wprowadza także możliwość pozostawienia bez rozpoznania wniosku o udzielenie ochrony międzynarodowej, gdy został on złożony przez cudzoziemca zatrzymanego niezwłocznie po przekroczeniu granicy zewnętrznej UE wbrew przepisom prawa.
Reguły tej nie stosuje się, gdy osoba przekraczająca granicę spełni kilka wymogów:
♦ przybywa z terytorium, na którym groziło jej niebezpieczeństwo,
♦ przedstawiła przyczyny niezgodnego z przepisami przekroczenia granicy oraz
♦ złożyła wniosek niezwłocznie po jej przekroczeniu.
To rozwiązanie również jest niezgodne z prawem UE, gdyż takie okoliczności mogą być co najwyżej podstawą do przyspieszonego rozpoznania wniosku, a nie wyjątkiem od zasady pozostawienia go bez rozpoznania.
Dodatkowo określenie, czy dane państwo trzecie było bezpieczne dla cudzoziemca, wymaga spełnienia szczegółowych warunków określonych przez prawo UE.
Pretekst do łamania prawa
Wydaje się, że proponowane w projekcie rozwiązania mogą być wykorzystywane do bezprawnego wydalania z terytorium Polski cudzoziemców, którzy kwalifikują się do udzielenia im ochrony międzynarodowej.
O ile nie można pomijać tego, że ostatnia sytuacja jest elementem tzw. „wojny hybrydowej” prowadzonej przez władze białoruskie, to jednak nie można również przemilczeć, że jej źródłem jest przede wszystkim zła sytuacja praw człowieka w państwach, z których przybywają cudzoziemcy (m.in. z Afganistanu i Iraku, w których w interwencji zbrojnej uczestniczyła polska armia).
Poza tym wskazywanie przez polskie władze, że osoby uciekające przed wojną i prześladowaniami miałyby stwarzać zagrożenie dla bezpieczeństwa, jest w swym założeniu niedopuszczalne i bezpodstawne.
PiS i przystawki zalegalizowały ludobójstwo!
Obawiam się, że kwestią czasu jest, że jakiś pogranicznik pociągnie za spust i kogoś zastrzeli. Wytrzymamy z pisowską bandą jeszcze przeszło dwa lata?????
No i co w tym złego? Czy policjant na widok kibola z nożem usiłującego poderżnąć gardło dziecku tylko za to, że te ma tęczową torebkę ma strzelać, przyglądać się a może przeprosić kibola za to, że mu przeszkadza? Przestępcy to przestępcy, nie zasługują na litość.
PiS, przystawki i konfedeRosja.
Nie przesadzaj. Ludobojstwo to bylo na zydachw Ausschwitz albo na polakach na Ukrainie w 2-giej wojnie. Tutaj nikt nie buduje komor gazowych. Kazda pojedzyncza osoba z wlasnej inicjatywy wykupila turystyczna podroz w biurze podrozy Lukaszenki i zaplacila za to pare tysiecy dolarow. Jakos nie pamietam, aby zydzi wykupowali z wlasnej woli podobne pakiety do obozow koncentracyjnych. ..natomiast mimo pojedynczych wyjatkowych katastrof tragicznych zgonow w bagnach – o moze sie takze wydazyc tutajszym osoba – to fakt, ze pewna kwota wsrod tych ludzi to osoby, dla ktorych pozbawienie drugiego zycia ma calkowicie inny prog niz w europejskich krajach. Wynika to nie tylko z socializacji w archaicznych srodowiskach, lecz takze s faktu, ze wiele z tych ludzi pochodzi z kraji gdzie niedawno byla wojna. Dodatkowo "kultura" miedzy mezczyzna i kobieta rozni sie calkowicie od naszej. Kobiete niewierna lub taka ktora sie za niewierna traktuje oczuekuje w wielu krajach ojczystych tych ludzi smierc, aby niby oczyscic honor malzonka. Taka kulture ci ludzie nie oidkladaja na granicy, lecz przywoza ja tutaj do Europy. Efekty tu juz widac: w latach 2016 do 2020 w Niemczech z rak uchodzcow stracio zycie conajmniej 1989 osob (tyle wypadkow jest udowondionych przez niemiecka policje). Inaczej patrzac; jezeli Niemcy by bronili od roku 2014 swoje granice tak, jak robi to dzisiaj Polska, to prawie 2000 osob by tutaj nadal zyli. Ludzie jak Ty ktorzy krzyczeli "Reguegees Welcome" i ktorzy patrzyli wylacznie na zdjecie dziecka Alana Kurdi (ofiary wlasnego ojca, ktory ciagl malenstwo na morze i nie zalatwil bezpiecznej kamizelki a dodattkowo byl organizatorem calej smiertelnej imprezy) z czasem nosza wine za stracone zycie ofiar calego przedsiewziecia. https://www.focus.de/kultur/gesellschaft/entwicklung-seit-2016-straftaten-durch-zuwanderer-bka-bericht-listet-knapp-2000-toetungsdelikte-seit-2016-auf_id_13441205.html
Nie ma żadnej różnicy czy człowieka zabija się w komorze gazowej, czy wypędzając osobę ciężko chorą czy w hipotermii na mróz, pozbawiając dostępu do pożywienia i lekarza. To jest różnica wyłącznie techniczna, zabójstwo pozostaje zabójstwem, zabójstwo na masową skalę, obliczone na wyniszczenie grupy ludności jest LUDOBÓJSTWEM. I nie ma nic do rzeczy, czy ktoś jest miejscowy, czy przyjezdny – wina jest zawsze po stronie oprawcy, nie po stronie ofiary, dlatego że np. przyjechała w okolicę, gdzie grasują oprawcy.
„Cudzoziemcowi, który w Rzeczypospolitej Polskiej poszukuje ochrony przed prześladowaniem, może być przyznany status uchodźcy zgodnie z wiążącymi Rzeczpospolitą Polską umowami międzynarodowymi.” – na Białorusi tym ludziom nie grozi żadne prześladowanie tak długo jak siedzą w Mińsku zamiast wyruszać na zieloną granicę. Więc niech występują tam o ochronę, zamiast pakować się w kłopoty.
No to daruje panu jednokierunkowy bilet do Minska. Hyba ze pan juz tam siedzi?
Kim ty jesteś, miss crowley? Pisowski troll????? Dlaczego tchórzysz i ukrywasz się pod jakąś ksywą?????
W TVPiS tak powiedzieli ? Może czas wyłaczyć TV, pójść na spacer, poczytać książkę.
Komentarz został usunięty ponieważ nie spełniał standardów społeczności.
A co kosciolek na to? Trza zmienic tez tradycje. Dodatkowy talerz na wigilie bedzie obstawiony drutem kolczastym. Aby bylo bardziej po katolicku mozna go ustroic w ksztalcie Jezusowej korony kolczastej.
Ale na serio, ja bym tym swietobliwym kochajacym nienarodzone zycie z ktorych ani jeden sie na granicy nie pojawil by bronic prawdziwe i zagrozone zycie chetnie odwiedzil i im z nienarodzonym zyciem w ksztalcie zgnitych jaj podziekowal za stworzenie i popieranie tej sytuacji. Ale ja nie jestem Polak a Polacy maja jaja tylko w sklepie.
Ba, gdybym byl teraz w Polsce obrzucil bym tych gnoji wlacznie z strarza graniczna z jajami z czerwona farba by kazdy widzial ze maja krew na rekach.
Ale szczekasz mordą 🙂 Tylko tyle możesz, pchełko.
Chrześcijaństwo tego nie uczy. Nawet Wiedźmin ma inne zdanie niż PiS
"- Zło to zło, Stregoborze – rzekł poważnie wiedźmin wstając. – Mniejsze, większe, średnie, wszystko jedno, proporcje są umowne a granice zatarte. Nie jestem świątobliwym pustelnikiem, nie samo dobro czyniłem w życiu. Ale jeżeli mam wybierać pomiędzy jednym złem a drugim, to wolę nie wybierać wcale"
W końcu, po zasłonie dymnej, humanitarnego fasadyzmu, artysty, aktora ze spalonego teatru i gryzipiórka Wojtyły, polski katolicym rozsławia się globalnie. Jego prawdziwe oblicze, tak publicznie powszechne i społecznie tradycyjnie obnoszone, wręcz zaprasza turystów spragnionych bliskości poznania polskiej kultury. Kuria mać oj-czysta, musi być z siebie dumna. Kaska leci – złotko świeci. I ciągle świeży towar – ich kochane dzieci.
Zwróćcie Państwo uwagę, że pisowskie trolle, które również na tym portalu smrodzą, NIGDY nie podpisują swoich postów imieniem i nazwiskiem. To zwykłe, śmierdzące tchórze, który za ochłap zrobią każde łajdactwo. Ewentualnie boty. Taka miss crowley…. KTO TO JEST??????
Jesteś ruskim trollem.
"Zmiany łamią przepisy art. 56 ust. 2 Konstytucji RP" – ale ch.. z tym, grunt, że nie mogą jej "łamać" traktaty UE…
Mam nadzieję, że kiedyś nadejdzie sprawiedliwość i ci, którzy głosowali za ustawą, będą sądzeni podobnie jak chociażby uczestnicy konferencji w Wannsee czy autorzy ustaw norymberskich. Każdy, co do jednego. Te kilka ofiar śmiertelnych o których wiemy na pewno, to drobna część wszystkich. Nikt przecież nie przeczesuje teraz każdego metra lasów czy pól kukurydzy. Rzeczywiste liczby poznamy za jakiś czas, ale już teraz można je pewnie liczyć w dziesiątkach a za kilka tygodni już w setkach. Jeśli kryzys miałby trwać całą zimę (a rychłego końca wcale nie widać) oznaczałby to tysiące zamordowanych ludzi.
Komentarz został usunięty ponieważ nie spełniał standardów społeczności.
Nielegalnych imigrantów ekonomicznych poddaje się EKSTRADYCJI, nie zabójstwom, szmalcowniku. Zaś co do uchodźców – po to płacę podatki, żeby państwo spełniało swoje obowiązki. To państwo, za MOJE PIENIĄDZE ma gotowe ośrodki, lekarzy, psychologów, prawników, nauczycieli języka itp. i tylko ono może tym ludziom pomóc tak, jak tego potrzebują.
A film Stronghold to film FABULARNY, ciężki idioto. W dziesiątkach filmów kryminalnych występuje motyw dzielnic opanowanych przez mafię tak, że policjanci poruszają się po nich jak po wrogim terenie. Tylko osioł taki jak ty bierze to za rzeczywistość. Nicea jest zupełnie normalnym miastem, wiedziałbyś o tym, gdybyś nie był skończonym durniem, któremu wszystko można wmówić i wszystkim nastraszyć.
Komentarz został usunięty ponieważ nie spełniał standardów społeczności.
Komentarz został usunięty ponieważ nie spełniał standardów społeczności.
Nawet angielskiego nie znasz na tyle, żeby zrozumieć prosty tekst. Nie odróżniasz populistycznych opowieści jakiegoś członka rządu, obliczonych na to żeby podniecić tłuków takich jak ty, od realnie wprowadzonych przepisów. Realnie wprowadzono jedynie przepis o tym, że osoba ubiegająca się o azyl może czekać na rozpatrzenie wniosku w ośrodku poza granicami Danii. Przepis też pozostający wyłącznie na papierze, po to żeby podniecać głupków i zapędzić ich do urn wyborczych. W rzeczywistości nie stworzono żadnego takiego ośrodka, bo nie udało się podpisać umowy w tej sprawie z żadnym państwem trzecim. Przeczytaj jeszcze raz to zdanie o Rwandzie, ale weź do pomocy kogoś kto z na angielski 😀 Rwanda NIE PODPISAŁA z Danią żadnej umowy w tej sprawie.
Komentarz został usunięty ponieważ nie spełniał standardów społeczności.