W środę 25 listopada pod Sejmem demonstrowało kilkadziesiąt osób. To odpowiedź na ostatnie działania policjantów podczas protestu na warszawskim placu Powstańców Warszawy pod siedzibą TVP oraz przeciwko zatrzymaniu fotoreporterki Agaty Grzybowskiej.
Demonstracja przeciwko brutalności policji to kolejna manifestacja zorganizowana w ramach Strajku Kobiet. Na miejscu był reporter OKO.press Maciej Piasecki, który relacjonował całe wydarzenie.
Od KOD-u po Stop Bzdurom
Protestujący byli otoczeni przez policjantów, którzy spisywali uczestników i nagrywali całe wydarzenie. Cały teren wokół Sejmu był mocno ufortyfikowany barierkami.
„Dzisiejsze zgromadzenie jest legalne, nawet w świetle tych wątpliwych przepisów covidowych. Solidarność okazał nam jeden ze związków wyznaniowych, którego nazwy nie będę wymieniał. Były czasy, że ludzie tego wyznania byli represjonowani przez ludzi w granatowych mundurach. Dziękuję tej organizacji za okazaną solidarność” – mówił w środę pod Sejmem organizator wydarzenia.
W proteście wzięli udział przedstawiciele wielu środowisk. Od posłów i posłanek Koalicji Obywatelskiej, Lewicy, przez KOD, Obywateli RP po aktywistów Stop Bzdurom.
„Co byście zrobili, gdyby wasza matka została potraktowana pałką teleskopową, gazem? Co wtedy byście zrobili? Stali tak jak teraz i legitymowali ludzi? Drodzy policjanci, stańcie przed lustrem. Kaczyński kiedyś straci władzę. Czy wtedy chcecie być po ich stronie, czy po naszej?” – mówiła ze sceny posłanka Lewicy Joanna Scheuring-Wielgus. Przypomniała, że policjanci, którzy chcą kogoś wylegitymować, muszą się przedstawić i podać podstawę prawną.
„Musimy demonstrować tam, gdzie nam zakazują”
„Dzisiaj idziemy po wszystko, nie tylko po aborcję: darmowa i powszechna antykoncepcja, edukacja seksualna dostępna w publicznych szkołach oraz prawa osób LGBT, czyli równość małżeńska, a nie związki partnerskie” – wyliczała Bożena Przyłuska działaczka Warszawskiego Strajku Kobiet i Kongresu Świeckości. Zaapelowała także o „pełny, ostry rozdział Kościoła od państwa – teraz, zaraz!”.
Na miejscu był także Paweł Kasprzak z Obywateli RP. Cytował rotę policyjnego ślubowania i tłumaczył, że władzy oraz policjantom nie można ustępować.
„Żądajcie przestrzegania prawa. Nie dajcie się legitymować. Jeśli macie czas, to idziecie na 24 godziny do aresztu, dla nich to też jest kłopot. Jeśli władza zakazuje nam demonstrowania tutaj, gdzie jeszcze wczoraj mogliśmy demonstrować, to my musimy stawać właśnie tam, gdzie nam tego zakazują” – przekonywał działacz Obywateli RP.
Na koniec na scenie pojawił się Lu, aktywista kolektywu Stop Bzdurom. „To się nie zaczęło teraz. Moi znajomi, moi bliscy dostają od wielu lat taki w******l, że to jest niewyobrażalne. Taka skala przemocy nie zaczęła się pięć lat temu”.
Protest zakończył się po godzinie. Kolejna warszawska demonstracja w ramach Strajku Kobiet odbędzie się w sobotę 28 listopada.
„Zbezczeszczenie” Dmowskiego
Po godzinie 21:00 kilkanaście osób zostało wylegitymowanych przez policję pod pomnikiem Romana Dmowskiego przy pl. Na Rozdrożu. Zatrzymani mieli „zbezcześcić” pomnik naklejając na nim taśmą mały kartonik z napisem „faszysta”.
„Wszyscy zostali wylegitymowani, spisani i objechani kamerami, żeby policja mogła ich porównać z zapisem z monitoringu miejskiego. Trwało to dosyć długo. Potem wszystkich puszczono” – mówi nam jedna z osób, która widziała całe zdarzenie.
Jeden, trzy, jeden, dwa -milicja.
Dmowski – piesek faszystowski.
Piasecki – szpieg rusko niemiecki.
Eh… W proteście wzięli udział przedstawiciele wielu środowisk […] przez KOD, Obywateli RP po aktywistów Stop Bzdurom."
Faktycznie elita.
Cały artykuł o rzekomej brutalności policji. A co widzimy? Pseudo-dziennikarkę(podobnie jak w TVP to są jedynie funkcjonariusze partyjni) Gazety Wyborczej która faktycznie kopnęła policjanta, Włodka Czarzastego popychającego policjanta na ziemię policjanta, a potem wspaniałomyślnie decydującego o nie wchodzeniu na drogę sądową( w końcu policjant nie miał prawa dotknąć się do ekscelencji). Gdzie ta brutalność? Co zabawne za rządów mafii PO strona prawicowa też podnosiła larum o rzekomo brutalną policje polityczną. Największą zasługę w 'aktach brutalności' mają niestety sami demonstranci ignorując polecenia.
Reasumując, wyglądało to tak: dwaj policjanci stali sobie spokojnie, nikomu nie wadząc, i nic szczególnego się nie działo. Aż tu nagle zza węgła wyskoczyła pseudodziennikarka Gazety Wyborczej i bez powodu, ot tak dla sportu, kopnęła niczego się nie spodziewającego policjanta. A za chwilę nadjechała czarna wołga, z której wyskoczył ekscelencja Włodek Czarzasty i tak dla hecy popchnął drugiego policjanta na ziemię, a potem wspaniałomyślnie zdecydował się nie wnosić oskarżenia. Tak można wydedukować z twojego postu. Lewacka dzicz maltretuje bezbronnych policjantów, jakie to okrutne, błeee…
Gdyby Mistrz Julian Tuwim żył dzisiaj, skomentowałby ciebie tak:
Hero of Justice, zapięty szczelnie,
patrzy na prawo, patrzy na lewo,
a patrząc, widzi wszystko oddzielnie:
że koń… że Stasiek… że dom… że drzewo…
Zupełnie jak gang staruszek wg Monthy Pytona. Niech mnie ktoś uszczypnie, że nie śnię.
1. Jak rozumiem uważasz ,że video na którym 'dziennikarka' kopnęła policjanta zostało sfabrykowane?
2. Podobnie z Czarzastym idącym niczym buldożer i odpychającym policjantów – tu również sprawny grafik komputerowy pomógł?
3. Demonstranci podejmujący próby przedarcia przez kordon policyjny zamiast słuchać poleceń też nie są absolutnie niczemu winni?
Życzę Ci, aby Twojej rodziny dotknęła tragedia, gdy urodzi się chore dziecko, będzie latami cierpiało, tak jak Ty i Twoja potencjalna kobieta. Może wtedy coś Ci się dzieciaku w głowie ułoży. Prawo to po prostu zapisanie kilku linijek na kartce papierów. Ważne jest człowieczeńśtwo, którego Ty nie masz za grosz. Nick HeoOfJustice? Bardziej adekwatny byłby HeroOfFools, albo HeroOfBandits, bo sprawiedliwości albo honoru to Ty za grosz nie masz.
Należy też stanowczo sprzeciwiać się nazywaniu zomowców Kamińskiego damskimi bokserami. W rzeczywistości to mężczyźni wrażliwi i delikatni. Zdarza się na przykład, że jedna staruszka może dotkliwie pobić torebką od razu pięciu. Przypuszczam, że wystąpił u nich ból egzystencjonalny spowodowany faktem, że torebka była tęczowa.
Często też – gdy spokojnie osłaniają demonstracje – są niespodziewanie atakowani przez rozszalałe kobiety, które podpalają też samochody i wybijają szyby parasolkami. Szok spowodowany taką niespodziewaną napaścią zostawia w ich delikatnej psychice ślad na całe życie, czego nie mogą przecież ukrywać zeznając w prokuraturze.
A już zupełnie wstrząsające jest uzbrojenie używane przez niektóre kobiety do tych brutalnych ataków. Jak powiedział inspektor Ciarka jeden z funkcjonariuszy został zaatakowany fleszem – czyli strumieniem fotonów! Święty by się wkurzył…
Przypomina się Franc z Seksmisji: kobieta mnie bije….
Sześćdziesięcioletni mężczyzna z brzuszkiem spowodował poważne obrażenia młodego mężczyzny a reporterka skopała pałkarza. Takie pierdoły to towarzysz będący na usługach kaczystów może na moherowych forach opowiadać. Sędziowie "wylosowani" przez zerowy "algorytm" odpowiednio osądzą tych członków agresywnych bojówek lewackich!
PRZYPOMNIENIE DLA PRZYZWOITYCH POLICJANTOW I ICH RODZIN!
Jedno uderzenie PALKA lub FALSZYWE OSKARZENIE moze ZNISZCZYC WASZE ZYCIE!
PiS zapewni wam BEZKARNOSC dopoki ma wladze i to nie w kazdym przypadku!
Art 44 KONSTYTUCJI
„Bieg przedawnienia w stosunku do przestępstw, nie ściganych z przyczyn politycznych, popełnionych przez funkcjonariuszy publicznych lub na ich zlecenie ulega zawieszeniu do czasu ustania tych przyczyn”.
Kazdy kto zna POLICJANTA lub jego bliskich powinien im to przypomniec!
Co zrobią jak na ich emeryturze ktoś uchwali ustawę dekaczyzacyjną? Ja taką ustawą chętnie poprę.
Policjanci doprowadzicie do tego, że w chałupie własna żona, kochanka ,przyjaciółka spuści wam wpier.dol parasolka , aż będą błyskawice leciały!!! Tak się wychodzi na bezmyślności i łamaniu prawa i nieprzestrzeganiu ustawy o policji
wiecie dlaczego jeszcze pis jest przy władzy? Bo tzw opozycja wie, że spłynie razem z pisem….amen