0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: The Swedes. Donbas, New Jork. Ep. 12. Szwedy. Odc. 12.The Swedes. Donbas, New Jork. Ep. 12. Szwedy. Odc. 12.

Jeśli nie wyświetlają Ci się napisy po polsku, kliknij symbol napisów (podkreślony na czerwono) lub w „obejrzyj w YouTube”.

Od lutego Szwedy walczą w Donbasie pod Iwaniwśke i Kliszcziijwką, wsiami położonymi na zachód i południe od Bachmutu. Nie ustąpili na krok. Wielu zapłaciło za to życiem i wielu zostało rannych.

Wśród poległych są żołnierze, którzy dołączyli do 3. kompanii – do której należą Szwedy – ale trafili głównie do plutonów Warany i Pająki.

Szwedy, którzy odnieśli rany w ostatnim czasie, to: Lans, Wiking, Żeglarz i McAron.

Lans, dowodząc w maju akcją młodzieży z Waranów, wszedł na minę i stracił część stopy. Mimo bardzo ciężkich obrażeń doczołgał się do miejsca, gdzie udzielono mu pomocy. Jest w trakcie leczenia i czeka na protezę.

Wiking (też w maju) został ciężko ranny po ataku dronów. Miał niezwykłe szczęście, bo dron, który zawisł nad nim, nie zrzucił – chyba na skutek awarii – drugiego ładunku. „Czekałem na drugi zrzut przekonany, że już będę umierać. Pomyślałem, żeby umrzeć jak najbardziej świadomie”.

Kep – pierwszy dowódca Szwedów, a później całej kompanii, z powodu nasilających się objawów zespołu stresu pourazowego został wycofany z linii frontu i wysłany na terapię. Teraz skierowano go do jednostki w centralnej Ukrainie, gdzie przygotowuje do walki nowych żołnierzy.

Nowym szefem kompanii został Lock, jeden z najwybitniejszych ukraińskich rugbystów. Awansował ze stanowiska dowódcy plutonu Szwedy.

Kilka dni temu, w Dzień Niepodległości Ukrainy (24 sierpnia 2024) wyróżniono go odznaczeniem za „Niezachwianą wierność przysiędze wojskowej, odwagę i bohaterstwo wykazane podczas obrony suwerenności i integralności terytorialnej Ojczyzny”.

Cudem przeżył Mateusz Szot. Jedyny w kompanii Polak (taki też przyjął pseudonim) z plutonu Warany. Został ciężko ranny w nogi po ataku dronów w czasie akcji zwiadowczej. Odpełzł w krzaki i czekał na pomoc. Po krótkim czasie zawisł nad nim kolejny dron i zrzucił dwa ładunki.

Odłamki jeszcze bardziej poraniły nogi.

Po chwili przyleciał trzeci, sprawdzić, czy żyje. Mateusz leżał trzy godziny bez ruchu i dzięki temu przeżył. Po tym czasie ewakuowali go koledzy z jego plutonu.

Towarzysząc Szwedom z kamerą w różnych miejscach ich wojennego szlaku, mogę kolejny raz powtórzyć, że jak zawsze są zuchwali i jak zawsze sprzyja im niesamowite szczęście. Cdn.

Przeczytaj także:

;
Na zdjęciu Robert Kowalski
Robert Kowalski

Dziennikarz radiowy i telewizyjny, producent, reżyser filmów dokumentalnych. Pracował w m.in Polskim Radiu, „Panoramie” TVP2. Był redaktorem naczelnym programu „Pegaz” i szefem publicystyki kulturalnej w TVP1. Współpracuje z Krytyką Polityczną, gdzie przeniósł zdjęty przez „dobrą zmianę” program „Sterniczki” z Radiowej Jedynki. Tworzy cykl „Kamera OKO.press”.

Komentarze