Na przedwyborczej prostej działania TVP, która robi wszystko, by wesprzeć PiS, punktują członkowie rady programowej TVP Krzysztof Luft i Janusz Daszczyński. Przedstawiają dowody i żądają wyjaśnień na piśmie od prezesa TVP
Dlaczego poniedziałkowa (9 października) debata przedwyborcza w TVP została przesunięta na pasmo mniejszej oglądalności: z godziny 21:00 na 18:00? I dlaczego ma się odbyć w prywatnym studiu? – pytają w piśmie z 6 października.
„Jeżeli publiczny nadawca, zasilany ze środków publicznych kwotą przekraczającą 2 mld zł nie może przeprowadzić we własnej siedzibie debaty liderów politycznych przed wyborami parlamentarnymi, to znaczy, że nie ma możliwości realizacyjnych do wywiązywania się z najważniejszych misyjnych obowiązków” – piszą do prezesa TVP Mateusza Matyszkowicza członkowie rady programowej TVP Krzysztof Luft i Janusz Daszczyński.
Sam Luft w piśmie z 2 października do KRRiT pokazuje, jak TVP łamie ustawę medialną. Chodzi o pojawiająca się w materiałach TVP belkę „POLACY STAWIAJĄ NA PRAWO I SPRAWIEDLIWOŚĆ”.
Luft pisze, że belka ta dyskryminuje tych obywateli, którzy na PiS nie głosują i nie stawiają na tę partię. Co wprost narusza ustawę o radiofonii i telewizji, która zakazuje dyskryminacji ze względu na poglądy polityczne (art. 18. ust. 1). „Stwierdzenie »Polacy stawiają na Prawo i Sprawiedliwość« nie spełnia warunku »rzetelnego ukazywania wydarzeń i zjawisk w kraju i za granicą«, bo przecież większość Polaków stanowią wyborcy innych partii niż PiS. Dlatego takie notoryczne publikowanie tego zakłamanego przekazu o charakterze propagandowym narusza również art. 21 ust 1 i 2 ustawy” – pisze Luft.
Najmocniejszą częścią jego pisma jest tabelka, w której podaje przykłady wyświetlania „belki PiS” od czasu poprzednich wyborów parlamentarnych. Przykładów jest 27, każdy mniej więcej po pół minuty. Oprócz tabelki są też screeny:
.
Jesteśmy obywatelskim narzędziem kontroli władzy. Obecnej i każdej następnej. Sięgamy do korzeni dziennikarstwa – do prawdy. Podajemy tylko sprawdzone, wiarygodne informacje. Piszemy rzeczowo, odwołując się do danych liczbowych i opinii ekspertów. Tworzymy miejsce godne zaufania – Redakcja OKO.press
Jesteśmy obywatelskim narzędziem kontroli władzy. Obecnej i każdej następnej. Sięgamy do korzeni dziennikarstwa – do prawdy. Podajemy tylko sprawdzone, wiarygodne informacje. Piszemy rzeczowo, odwołując się do danych liczbowych i opinii ekspertów. Tworzymy miejsce godne zaufania – Redakcja OKO.press
Komentarze