„Wiadomości” TVP zrelacjonowały warszawski marsz 4 czerwca w skrajnie nierzetelny i nieobiektywny sposób, łamiąc w ten sposób ustawę o radiofonii i telewizji. Członkowie Rady Programowej TVP domagają się od szefa Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Macieja Świrskiego ukarania nadawcy
Zrelacjonowanie marszu, zarówno przez „Wiadomości” jak i TVP info było ostentacyjnym zaprzeczeniem rzetelności i bezstronności. Pokojowa, radosna, choć oczywiście pełna politycznych emocji, ogromna manifestacja została przedstawiona jako „marsz nienawiści” i „nawoływanie do obalenia demokratycznie wybranego rządu”.
Członkowie Rady Programowej TVP piszą do szefa KRRiT, że TVP złamała w ten sposób aż trzy przepisy:
Domagają się od przewodniczącego Świrskiego ukarania TVP. Przed miesiącem ukarał on radio TOK FM, za krzywdzącą jego zdaniem wypowiedź wobec autora podręcznika HiT — właśnie powołując się na art. 18 ust 1.
Warszawa, 05.06.2022 r.
Odwołując się do funkcji kontrolnej w zakresie działalności dostawców usług medialnych, przypisanej Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji w art. 6 ust 2 Ustawy z dnia 29 grudnia 1992 r. o Radiofonii i Telewizji, w związku z art. 213 ust. 1 Konstytucji,
zwracamy się do Pana Przewodniczącego ze skargą
na naruszanie wskazanej Ustawy przez TVP S.A. w głównym wydaniu Wiadomości, wyemitowanym w dniu 04.06.2023 oraz w emitowanych tego dnia audycjach TVP Info.
Zarzucamy nadawcy działanie sprzeczne ze wskazanymi w Ustawie o Radiofonii i Telewizji zadaniami medium publicznego, jakim jest TVP SA, określonymi w art. 21 ust. 2 pkt 2) tejże ustawy, tj. powinności rzetelnego ukazywania wydarzeń i zjawisk w kraju i za granicą, a także sprzeczne z art. 21 ust 1, zobowiązującym media publiczne do zachowania „pluralizmu, bezstronności i wyważenia”. Zarzucamy również naruszenie art. 18 ust 1, który zakazuje emitowania treści dyskryminujących ze względu na „przekonania, poglądy polityczne i wszelkie inne poglądy”.
Tego dnia, w rocznice wyborów 4 czerwca 1989, odbywał się w Warszawie Marsz Wolności, oceniany przez wszystkie media polskie i zagraniczne (poza TVP i PR) jako największa demonstracja uliczna w Polsce od wielu dziesięcioleci. Serwisy informacyjne wszystkich polskich stacji telewizyjnych (poza TVP), a także wielu zagranicznych (na czele ze stawiana za wzór BBC) rozpoczynały się relacją o tym wydarzeniu. Była to całkowicie pokojowa demonstracja, bez rac i petard, gdzie nie zostało spalone żadne mieszkanie, ani żaden wóz transmisyjny, nikogo nie obrzucano kamieniami, nie zaatakowano żadnego Empiku ani żadnego innego sklepu. A wszystkie wymienione wydarzenia zdarzały się w ostatnich latach na marszach organizowanych w Warszawie przez organizacje prawicowe.
Tymczasem w głównym wydaniu Wiadomości o g. 19.30 materiały, dotyczące tego wydarzenia zostały zepchnięty na 11 i na 25 minutę, co miało umniejszać jego znaczenie.
Przede wszystkim jednak sposób zrelacjonowania wczorajszego marszu, zarówno przez Wiadomości jak i TVP info był ostentacyjnym zaprzeczeniem rzetelności i bezstronności. Pokojowa, radosna, choć oczywiście pełna politycznych emocji, manifestacja mobilizująca wyborców do głosowania na opozycję w nadchodzących demokratycznych wyborach, została przedstawiona jako „marsz nienawiści” i „nawoływanie do obalenia demokratycznie wybranego rządu”.
W drugim materiale, nadanym w 25. minucie Wiadomości, autor materiału, który zresztą ukrywał tam swoją redakcyjna przynależność, zainteresowany był wyłącznie wyszukiwaniem mocnych haseł,
zawierających niezbyt parlamentarne słowa – mało tego sam prowokował i zachęcał uczestników do ich wypowiadania. Na takich elementach oparta została cała relacja i sprowadzała się do pokazania uczestników marszu i jego uczestników jako grupy agresywnych i ordynarnych prymitywów, którzy chcą obalić legalne władze. Sprowadzenie opisu tej wielkiej demokratycznej manifestacji do pokazania kilku nieparlamentarnych haseł i uczestników je wypowiadających, jest skrajnie obraźliwe wobec setek tysięcy zwykłych ludzi, którzy czasem pokonali kilkusetkilometrową podróż, aby wziąć udział w marszu. Stanowi też wyraz pogardy i dyskryminacji ze względy na przekonania i poglądy polityczne.
Te same lub identyczne w treści materiały emitowane były we wczorajszych serwisach emitowanych na antenie TVP Info.
Taki skrajnie nierzetelny i nieobiektywny sposób przedstawienia warszawskiego marszu 4 czerwca, w sposób jaskrawy narusza wymienione na wstępie przepisy Ustawy o Radiofonii i Telewizji — art. 21, ust 1 i 2 oraz art. 18, ust 1.
Dlatego też oczekujemy od Pana Przewodniczącego ukarania nadawcy zgodnie z przepisami ustawy.
Oczekujemy też od całej Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji podjęcia działań, które uniemożliwią takie skandaliczne działania publicznego nadawcy w przyszłości. Wobec rozpoczynającej się kampanii wyborczej sprawa jest szczególnie istotna i pilna – to przecież KRRiT jest współodpowiedzialna za zapewnienie uczciwych zasad relacjonowania kampanii wyborczej przez publiczne media.
Jesteśmy obywatelskim narzędziem kontroli władzy. Obecnej i każdej następnej. Sięgamy do korzeni dziennikarstwa – do prawdy. Podajemy tylko sprawdzone, wiarygodne informacje. Piszemy rzeczowo, odwołując się do danych liczbowych i opinii ekspertów. Tworzymy miejsce godne zaufania – Redakcja OKO.press
Jesteśmy obywatelskim narzędziem kontroli władzy. Obecnej i każdej następnej. Sięgamy do korzeni dziennikarstwa – do prawdy. Podajemy tylko sprawdzone, wiarygodne informacje. Piszemy rzeczowo, odwołując się do danych liczbowych i opinii ekspertów. Tworzymy miejsce godne zaufania – Redakcja OKO.press
Komentarze