Rosjanie zdobywają teren w Lesie Sieriebriańskim, Ukraińcy atakują pod Wełyką Nowosiłką. Ciężkie walki w rejonie włamania pod Dobropolem. Kolejne transze pomocy wojskowej dla Kijowa. Rosyjski dron eksploduje na Lubelszczyźnie. Sytuację na froncie analizuje płk Piotr Lewandowski
W minionym tygodniu Rosjanie odnotowali postępy w kierunku Łymania w rejonie Lasu Sieriebrańskiego, na północ i północny wschód od Torecka w kierunku na Kostiantyniwkę oraz na podejściach do rejonu obrony Pokrowsk – Myrnograd. Ukraińcy skutecznie kontratakowali siłami 5 Ciężkiej Brygady Zmechanizowanej, wspartej piechotą morską, na północny zachód od Wełykej Nowosiłki wyzwalając Zełene Pole.
Rosjanie podejmują próby wykorzystania przeniknięcia przez ukraińską obronę w rejonie Dobropolz, na północny wschód od Myrnogradu. Nadal utrzymują mający około dwóch i pół kilometra pas przełamania między wsiami Zapowidne i Nowotoreckie, o który toczą się obecnie zacięte walki.
W nocy z 20 na 21 sierpnia Rosja przeprowadziła trzeci co do liczby użytych jednorazowo środków napadu powietrznego atak na Ukrainę.
Jego celem ataku była zachodnia część kraju, między innymi Lwów, Łuck na Wołyniu, Zakarpacie i obwód rówieński. Do ataku użyto 574 dronów typu Gerań oraz wabików, które wystrzelono z obwodu kurskiego, rostowskiego, smoleńskiego, Kraju Krasnodarskiego, Krymu oraz z baz w Orle i Briańsku. Federacja Rosyjska od miesięcy stosuje taktykę ataków wielokierunkowych, co utrudnia ukraińskiej obronie przeciwlotniczej wykrywania i niszczenie celów. Ponadto agresor odpalił 4 pociski balistyczne typu Kindżał i 2 typu Iskander oraz co najmniej 19 pocisków manewrujących Ch-101. Ponadto Flota Czarnomorska wystrzeliła 14 pocisków Kalibr. Trafionych zostało co najmniej 11 celów w tym zakłady elektroniczne „Flex” w obwodzie zakarpackim. „Flex” są cywilnym przedsiębiorstwem należącym do amerykańskiego podmiotu i według Kijowa zajmowały się produkcją sprzętu AGD, natomiast według propagandy rosyjskiej produkowały elektronikę wykorzystywaną w ukraińskich dronach bojowych. W fabryce doszło do znacznych zniszczeń, rannych zostało co najmniej 19 pracowników.
W nocy z wtorku na środę doszło do eksplozji niezidentyfikowanego bezzałogowca w pobliżu miejscowości Osiny na Lubelszczyźnie. Według informacji przekazanych po oględzinach miejsca zdarzenia przez ministerstwo obrony oraz prokuraturę dron był konstrukcji rosyjskiej i prawdopodobnie nadleciał znad Białorusi. Polskie systemy radarowe nie wykryły obiektu podczas przelotu nad terytorium kraju.
Komentarz autora: Udostępniony materiał zdjęciowy wskazuje, że bezzałogowiec napędzany był silnikiem czterocylindrowym używanym w dronach Gerań. Brak jego sygnatury w polskich systemach rozpoznania i wykrywania wskazuje, że leciał na bardzo niskim pułapie i dawał minimalne odbicie na radarze. Powyższe informacje podają w wątpliwość tezę o dronie wabiku, które z reguły są napędzane silnikami dwucylindrowymi, przemieszczają się na wyższym pułapie i emitują wyraźną sygnaturę radarową, ponieważ ich zadaniem jest zostać wykrytymi przez systemy przeciwlotnicze jako cele mylące. Z kolei zasięg eksplozji w miejscu upadku drona wydaje się zbyt mały jak na pięćdziesięciokilogramową głowicę bojową, typową dla drona Szahid lub Gerań. Możliwe jest, że Federacja Rosyjska użyła drona bojowego pozbawionego głowicy, a jedynie z ładunkiem w celu samozniszczenia. W takiej sytuacji celem Kremla mogło być sprawdzenie zdolności do rozpoznania i reakcji polskiego systemu obrony powietrznej.
Ukraińskie Siły Systemów Bezzałogowych w nocy z 20 na 21 sierpnia zaatakowały przepompownię ropy naftowej w obwodzie briańskim. Atak doprowadził do pożaru i poważnych zniszczeń. Przepompownia stanowi część infrastruktury rurociągu Przyjaźń, więc atak odciął dostawy ropy do państw Europy Zachodniej, które nie zrezygnowały z rosyjskiej ropy, przede wszystkim Węgier i Słowacji. Według danych opublikowanych przez rosyjski portal biznesowy „Kommiersant” od początku roku w Federacji nastąpił znaczący wzrost (niemal o połowę) cen hurtowych benzyny, co może być spowodowane spadkiem jej produkcji – od stycznia br. o 10 procent. Za niedobór benzyny odpowiadają nie tylko ukraińskie ataki, ale również fatalny stan techniczny rosyjskiej infrastruktury petrochemicznej i niedostępność pochodzących z importu maszyn i części zamiennych.
Ponadto opublikowane przez Kijów materiały potwierdzają skoordynowany atak artyleryjsko-rakietowy i powietrzny na wysunięte stanowisko dowodzenia oraz magazyny dronów rosyjskiego Centrum Zaawansowanych Technologii Bezzałogowych „Rubikon” rozmieszczone w obwodzie donieckim.
Wskaźnik rekrutacji żołnierzy kontraktowych w Rosji odnotował drastyczny spadek w drugim kwartale 2025 roku. Rosyjski opozycyjny portal medialny „Ważnyje Istorii” donosi, że
ministerstwo obrony Federacji Rosyjskiej w minionym kwartale dokonało 37 900 wypłat za podpisanie nowych kontraktów z siłami zbrojnymi wobec 92 800 wypłat w pierwszym kwartale.
Ukraińskie siły zbrojne opublikowały materiał filmowy pokazujący start pocisku FP-5 „Flamingo”. Pocisk ma mieć zasięg około trzech tysięcy kilometrów i przenosić głowicę bojową o masie ponad jednej tony. Według Associated Press Ukraina rozpoczęła seryjną produkcję FP-5. Obecnie ukraiński przemysł jest w stanie wyprodukować jeden pocisk dziennie, natomiast w ciągu kilku miesięcy zdolności produkcyjne mają wzrosnąć do siedmiu dziennie.
Rosyjskie ministerstwo obrony oficjalnie potwierdziło zmianę na stanowisku dowódcy Leningradzkiego Okręgu Wojskowego i dowódcy Północnej Grupy Wojsk. Generała Aleksandra Łapina zastąpił pełniący dotąd obowiązki szefa sztabu Wojsk Lądowych generał Jewgienij Nikiforow. Generał Łapin był w przeszłości wielokrotnie oskarżany przez rosyjskich blogerów militarnych o nieudolne dowodzenia oraz defraudację środków przeznaczonych między innymi na fortyfikacje w obwodzie kurskim.
Litwa, Łotwa, Estonia i Finlandia złożyły protest do Międzynarodowego Związku Telekomunikacyjnego w sprawie wzrostu zakłóceń radionawigacyjnych spowodowanych działaniem rosyjskich systemów walki radioelektronicznej zagłuszających lub fałszujących sygnał GPS. Rosyjskie działania sprowadzają niebezpieczeństwo katastrofy w transporcie lotniczym i morskim.
Kanada oraz Norwegia planują kolejne transze pomocy wojskowej dla Ukrainy i będzie to odpowiednio 8,45 miliarda dolarów od Norwegii i 700 milionów od Kanady, która ponadto podpisała umowę z Kijowem o wspólnej produkcji zbrojeniowej.
O mapie: Mapa jest aktualizowana w rytmie odpowiadającym publikacji kolejnych analiz z cyklu SYTUACJA NA FRONCIE – za każdym razem przedstawia zatem ten względnie bieżący stan działań wojennych, nie zaś ten historyczny zgodny z datami publikacji poszczególnych odcinków. Dla wygody korzystania mapę zdecydowanie warto rozwinąć – służy do tego przycisk w jej lewym dolnym rogu.
Podsumowanie obejmuje stan sytuacji od wtorku 19 sierpnia do poniedziałku 25 sierpnia 2025 roku.
Krym – 22 sierpnia Marynarka Wojenna Ukrainy przeprowadziła atak powietrzny na bazę dronów na zachód od okupowanego Sewastopola. Zdjęcia satelitarne potwierdzają trafienie kilku celów. Prawdopodobnie zniszczone zostały rozpoznawcze bezzałogowce – trzy produkcji irańskiej Mohajer-6 oraz dwa Forpost.
Obwód chersoński – Rosjanie opublikowali materiał filmowy prezentujący rosyjskie flagi na kontrolowanym przez siły ukraińskie zachodnim brzegu Dniepru. Flagi stanowią element rosyjskiej działalności propagandowej i zostały prawdopodobnie zrzucone z dronów, ponieważ nie potwierdzono żadnych prób forsowania rzeki przez agresora.
Obwód zaporoski – Nadal trwały walki w rejonie miejscowości Stepnohirsk, atakowanej przez Rosjan z dogodnego rejonu wyjściowego, jaki stanowi opanowane kilka tygodni temu Kamianskie. Rosyjskie działania spotkały się z ukraińskim kontratakiem i zakończyły całkowitym niepowodzeniem. Do walk doszło w rejonie Małej Tokmaczki na północny wschód od Robotynego. Pozycje ukraińskie zostały zaatakowane przez rosyjskie grupy szturmowe wspierane ogniem artylerii. Rosjanie dotarli do fortyfikacji na podejściach do wioski, gdzie zostali zatrzymani.
Prognoza:. Południe Ukrainy nadal pozostanie obszarem działań wiążących, ale rozpoczęcie walk na nowym odcinku frontu na Zaporożu może potwierdzać informacje o wzmocnieniu rosyjskiego zgrupowania nowymi jednostkami. W możliwym do przewidzenia czasie jest mało prawdopodobne, żeby agresor podjął poważniejsze próby forsowania Dniepru, nie licząc działalności niewielkich grup dywersyjno-rozpoznawczych. Krym nadal pozostanie celem dla ukraińskich ataków powietrznych.
Sytuacja wojsk ukraińskich walczących w rejonie Wełykej Nowosiłki uległa nieznacznej poprawie na odcinku północnym. Ukraińska 5 Ciężka Brygada Zmechanizowana przeprowadziła, jak się wydaje, zaskakujący dla Rosjan kontratak i przy wsparciu piechoty morskiej i wyzwoliła Zełenyj Haj. Wykorzystując powodzenie, dotarła do wsi Tołstoj, o którą toczą się obecnie walki. Opublikowane filmy pokazują rosyjskich żołnierzy z 36 Brygady Strzelców Zmotoryzowanych wycofujących się za rzekę Mokre Jały. Na pozostałych odcinkach frontu w tym rejonie inicjatywa pozostaje po stronie agresora. Walki toczyły się wzdłuż granicy między obwodem donieckim i dnipropetrowskim, w kilku miejscach już przez Rosjan przekroczonej. Nie doszło do zmian w sytuacji. Wydaje się, że siły rosyjskie uległy chwilowemu wyczerpaniu po zakończonych sukcesami serii ataków z lipca i pierwszej połowy sierpnia.
Na kierunku Nowopawliki linia frontu również nie uległa przesunięciu, rosyjskie dowództwo przesunęło część sił z tego odcinka w rejon Pokrowska i Myrnogradu. Pozwoliło to agresorowi na wznowienie działań na zachód i południowy zachód od Pokrowska. Rosjanie zaciekle atakują ukraińskie pozycje w rejonie Udacznego i Kotłynego, jednak nie osiągnęli zauważalnych postępów. Również ataki z północnego zachodu w rejonie Rodynskiego i Krasnego Łymania zostały odparte przez wojska ukraińskie.
W rejonie Dobropola, gdzie doszło do głębokiego włamania w ukraińską obronę, Rosyjskie dowództwo Grupy Armii „Centrum” wsparło działania 132 Brygady Strzelców Zmotoryzowanych siłami kolejnych dwóch brygad. Wprowadzenie do walki elementów 5 i 110 brygady prawdopodobnie pozwoliło Rosjanom uwolnić z okrążenia jednostki czołowe, odcięte od sił głównych przez ukraińskie skrzydłowe kontrataki. Nie potwierdziła się więc informacja o zniszczeniu czołowej części rosyjskiego zgrupowania w rejonie miejscowości Zołotyj Kołodiaź. Część rosyjskich grup szturmowych została co prawda zlikwidowana lub rozbita, co zmusiło agresora do wycofania, jednak obecnie Rosjanie wznowili działania zaczepne. Doprowadziło to do serii bojów spotkaniowych z kontratakującymi ukraińskimi jednostkami i walki mają obecnie charakter manewrowy.
Równocześnie Rosjanie usiłują przełamać ukraińską obronę oskrzydlając Nowowtoreckie w kierunku wsi Wołodymyriwka. Ze względu na dużą dynamikę prowadzonych działań obecnie nie można określić precyzyjnie przebiegu linii frontu, tym bardziej że nie ma ona charakteru ciągłego. Ukształtowanie terenu, na którym toczą się walki, sprzyja działaniom manewrowym ze względu na niski poziom urbanizacji oraz brak obszarów leśnych.
Prognoza: Rosjanie w kolejnym tygodniu będą kontynuować próby dwustronnego oskrzydlenia aglomeracji Pokrowsk-Myrnograd oraz rozbudowy włamania na zachód od Dobropola. Prawdopodobnie wzrośnie zaangażowanie agresora na południe i na północ od Czasiw Jaru.
Pogarsza się sytuacja wojsk ukraińskich na kierunku łymańskim. Rosjanie atakują w rejonie Lasu Sierebriańskiego, gdzie Ukraińcy utracili szereg fortyfikacji oraz z kierunków Torskiego, Jampoliwki i Zełenej Dolyny.
Prognoza: Pomimo stabilizacji frontu w rejonie Kupiańska i Karpiwki rosyjskie postępy w kierunku Łymania wpłyną negatywnie na sytuację operacyjną. Prawdopodobnie Kijów zostanie zmuszony do wzmocnienia frontu jednostkami przeniesionymi z innych odcinków, co może doprowadzić do ich destabilizacji.
Nie doszło do istotnych działań bojowych.
Nie doszło do większych zmian w położeniu wojsk. Rosjanie przeszli na tym kierunku do działań wiążących co starają się wykorzystać Ukraińcy taktycznymi kontratakami przejąć inicjatywę.
Prognoza: W najbliższym czasie nie dojdzie do znaczących walk ze względu na zaangażowanie sił zarówno rosyjskich jak ukraińskich w Donbasie i na północ od Dońca.
Na zdjęciu: Żołnierz patrzy na zdjęcia poległych towarzyszy na „Ścianie Pamięci Poległych za Ukrainę" w Dniu Niepodległości Ukrainy, Kijów, 24 sierpnia 2025 r. (Zdjęcie: Oleksii FILIPPOV / AFP)
Świat
Władimir Putin
Wołodymyr Zełenski
NATO
agresja Rosji na Ukrainę
płk Piotr Lewandowski
Rosja
Sytuacja na froncie
Ukraina
wojna w Ukrainie
Pułkownik rezerwy, absolwent Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Rakietowych i Artylerii, Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego na kierunku pedagogika oraz studiów podyplomowych z zarządzania kryzysowego. Dowodził plutonem, kompanią i samodzielnym batalionem, wyróżnionym mianem przodującego oddziału wojska polskiego. Pełnił również obowiązki szefa pionu szkolenia i szefa rozpoznania pułku. Siedmiokrotny uczestnik misji bojowych poza granicami kraju, gdzie wykonywał obowiązki między innymi oficera CIMIC (współpracy cywilno-wojskowej), zastępcy dowódcy batalionowej grupy bojowej i dowódcy bazy. Służbę wojskową zakończył na stanowisku dowódcy bazy/dowódcy batalionu ochrony w Redzikowie.
Pułkownik rezerwy, absolwent Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Rakietowych i Artylerii, Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego na kierunku pedagogika oraz studiów podyplomowych z zarządzania kryzysowego. Dowodził plutonem, kompanią i samodzielnym batalionem, wyróżnionym mianem przodującego oddziału wojska polskiego. Pełnił również obowiązki szefa pionu szkolenia i szefa rozpoznania pułku. Siedmiokrotny uczestnik misji bojowych poza granicami kraju, gdzie wykonywał obowiązki między innymi oficera CIMIC (współpracy cywilno-wojskowej), zastępcy dowódcy batalionowej grupy bojowej i dowódcy bazy. Służbę wojskową zakończył na stanowisku dowódcy bazy/dowódcy batalionu ochrony w Redzikowie.
Komentarze