0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Żołnierz patrzy na zdjęcia poległych towarzyszy na "Ścianie Pamięci Poległych za Ukrainę" w Dniu Niepodległości Ukrainy w Kijowie 24 sierpnia 2025 r., (Zdjęcie: Oleksii FILIPPOV / AFP)Żołnierz patrzy na z...

W minionym tygodniu Rosjanie odnotowali postępy w kierunku Łymania w rejonie Lasu Sieriebrańskiego, na północ i północny wschód od Torecka w kierunku na Kostiantyniwkę oraz na podejściach do rejonu obrony Pokrowsk – Myrnograd. Ukraińcy skutecznie kontratakowali siłami 5 Ciężkiej Brygady Zmechanizowanej, wspartej piechotą morską, na północny zachód od Wełykej Nowosiłki wyzwalając Zełene Pole.

Rosjanie podejmują próby wykorzystania przeniknięcia przez ukraińską obronę w rejonie Dobropolz, na północny wschód od Myrnogradu. Nadal utrzymują mający około dwóch i pół kilometra pas przełamania między wsiami Zapowidne i Nowotoreckie, o który toczą się obecnie zacięte walki.

W nocy z 20 na 21 sierpnia Rosja przeprowadziła trzeci co do liczby użytych jednorazowo środków napadu powietrznego atak na Ukrainę.

Jego celem ataku była zachodnia część kraju, między innymi Lwów, Łuck na Wołyniu, Zakarpacie i obwód rówieński. Do ataku użyto 574 dronów typu Gerań oraz wabików, które wystrzelono z obwodu kurskiego, rostowskiego, smoleńskiego, Kraju Krasnodarskiego, Krymu oraz z baz w Orle i Briańsku. Federacja Rosyjska od miesięcy stosuje taktykę ataków wielokierunkowych, co utrudnia ukraińskiej obronie przeciwlotniczej wykrywania i niszczenie celów. Ponadto agresor odpalił 4 pociski balistyczne typu Kindżał i 2 typu Iskander oraz co najmniej 19 pocisków manewrujących Ch-101. Ponadto Flota Czarnomorska wystrzeliła 14 pocisków Kalibr. Trafionych zostało co najmniej 11 celów w tym zakłady elektroniczne „Flex” w obwodzie zakarpackim. „Flex” są cywilnym przedsiębiorstwem należącym do amerykańskiego podmiotu i według Kijowa zajmowały się produkcją sprzętu AGD, natomiast według propagandy rosyjskiej produkowały elektronikę wykorzystywaną w ukraińskich dronach bojowych. W fabryce doszło do znacznych zniszczeń, rannych zostało co najmniej 19 pracowników.

Jego celem ataku była zachodnia część kraju, między innymi Lwów, Łuck na Wołyniu, Zakarpacie i obwód rówieński. Do ataku użyto 574 dronów typu Gerań oraz wabików, które wystrzelono z obwodu kurskiego, rostowskiego, smoleńskiego, Kraju Krasnodarskiego, Krymu oraz z baz w Orle i Briańsku. Federacja Rosyjska od miesięcy stosuje taktykę ataków wielokierunkowych, co utrudnia ukraińskiej obronie przeciwlotniczej wykrywania i niszczenie celów. Ponadto agresor odpalił 4 pociski balistyczne typu Kindżał i 2 typu Iskander oraz co najmniej 19 pocisków manewrujących Ch-101. Ponadto Flota Czarnomorska wystrzeliła 14 pocisków Kalibr. Trafionych zostało co najmniej 11 celów w tym zakłady elektroniczne „Flex” w obwodzie zakarpackim. „Flex” są cywilnym przedsiębiorstwem należącym do amerykańskiego podmiotu i według Kijowa zajmowały się produkcją sprzętu AGD, natomiast według propagandy rosyjskiej produkowały elektronikę wykorzystywaną w ukraińskich dronach bojowych. W fabryce doszło do znacznych zniszczeń, rannych zostało co najmniej 19 pracowników.

W nocy z wtorku na środę doszło do eksplozji niezidentyfikowanego bezzałogowca w pobliżu miejscowości Osiny na Lubelszczyźnie. Według informacji przekazanych po oględzinach miejsca zdarzenia przez ministerstwo obrony oraz prokuraturę dron był konstrukcji rosyjskiej i prawdopodobnie nadleciał znad Białorusi. Polskie systemy radarowe nie wykryły obiektu podczas przelotu nad terytorium kraju.

Komentarz autora: Udostępniony materiał zdjęciowy wskazuje, że bezzałogowiec napędzany był silnikiem czterocylindrowym używanym w dronach Gerań. Brak jego sygnatury w polskich systemach rozpoznania i wykrywania wskazuje, że leciał na bardzo niskim pułapie i dawał minimalne odbicie na radarze. Powyższe informacje podają w wątpliwość tezę o dronie wabiku, które z reguły są napędzane silnikami dwucylindrowymi, przemieszczają się na wyższym pułapie i emitują wyraźną sygnaturę radarową, ponieważ ich zadaniem jest zostać wykrytymi przez systemy przeciwlotnicze jako cele mylące. Z kolei zasięg eksplozji w miejscu upadku drona wydaje się zbyt mały jak na pięćdziesięciokilogramową głowicę bojową, typową dla drona Szahid lub Gerań. Możliwe jest, że Federacja Rosyjska użyła drona bojowego pozbawionego głowicy, a jedynie z ładunkiem w celu samozniszczenia. W takiej sytuacji celem Kremla mogło być sprawdzenie zdolności do rozpoznania i reakcji polskiego systemu obrony powietrznej.

Ukraińskie Siły Systemów Bezzałogowych w nocy z 20 na 21 sierpnia zaatakowały przepompownię ropy naftowej w obwodzie briańskim. Atak doprowadził do pożaru i poważnych zniszczeń. Przepompownia stanowi część infrastruktury rurociągu Przyjaźń, więc atak odciął dostawy ropy do państw Europy Zachodniej, które nie zrezygnowały z rosyjskiej ropy, przede wszystkim Węgier i Słowacji. Według danych opublikowanych przez rosyjski portal biznesowy „Kommiersant” od początku roku w Federacji nastąpił znaczący wzrost (niemal o połowę) cen hurtowych benzyny, co może być spowodowane spadkiem jej produkcji – od stycznia br. o 10 procent. Za niedobór benzyny odpowiadają nie tylko ukraińskie ataki, ale również fatalny stan techniczny rosyjskiej infrastruktury petrochemicznej i niedostępność pochodzących z importu maszyn i części zamiennych.

;
Piotr Lewandowski

Pułkownik rezerwy, absolwent Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Rakietowych i Artylerii, Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego na kierunku pedagogika oraz studiów podyplomowych z zarządzania kryzysowego. Dowodził plutonem, kompanią i samodzielnym batalionem, wyróżnionym mianem przodującego oddziału wojska polskiego. Pełnił również obowiązki szefa pionu szkolenia i szefa rozpoznania pułku. Siedmiokrotny uczestnik misji bojowych poza granicami kraju, gdzie wykonywał obowiązki między innymi oficera CIMIC (współpracy cywilno-wojskowej), zastępcy dowódcy batalionowej grupy bojowej i dowódcy bazy. Służbę wojskową zakończył na stanowisku dowódcy bazy/dowódcy batalionu ochrony w Redzikowie.

Komentarze