0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Slawomir Kaminski / Agencja GazetaSlawomir Kaminski / ...

Walne zebranie stowarzyszenia prokuratorów Lex Super Omnia przyjęło uchwały ostro sprzeciwiające się upolitycznieniu prokuratury.

Stowarzyszenie działa od stycznia 2017 roku. Jego celem jest doprowadzenie do tego, aby prokuratura stała się organem konstytucyjnym. O powodach rozpoczęcia działalności przez stowarzyszenie opowiadał OKO.press jego prezes, prok. Krzysztof Parchimowicz:

„Mamy powrót do komuny - prokuraturę partyjną. Prokuratura jest partyjna, choć prokuratorzy nie należą do partii. Realizują linię PiS, podejmują decyzje, które, nawet jeżeli nie godzą w przeciwników politycznych bezpośrednio, to mają zwiększyć poparcie dla niego”.

Na sali walnego zgromadzenia stowarzyszenia w Warszawie jest ok. stu prokuratorów. Właśnie przyjęto trzy uchwały:

  1. Wezwanie do ustąpienia Prokuratora Generalnego i Prokuratora Krajowego i sprzeciw wobec upolitycznienia prokuratury; (jeden głos sprzeciwu)
  2. W sprawie kierowania zawiadomień o czyny polegające na nadużyciu władzy przez kierownictwo Prokuratury i szykanowaniu prokuratorów; (przyjęta jednogłośnie)
  3. W sprawie sytuacji materialnej urzędników i pracowników prokuratury; (przyjęta jednogłośnie)

OKO.press publikuje treść uchwał. Poza drobnymi zamianami redakcyjnymi treść uchwał nie ulegnie zmianie.

Zakończyć upolitycznienie, Ziobro musi ustąpić,

"Opracowane w zaciszu gabinetów, a następnie przedłożone jako poselskie przepisy ustrojowe, nie tylko zatrzymały pozytywne zmiany w prokuraturze, odpowiadające standardom europejskim, ale cofnęły tę instytucję do zamierzchłych czasów, czyniąc ją narzędziem politycznym mającym realizować w znacznej mierze interesy partii rządzących" – piszą prokuratorzy.

Z tych też powodów, Stowarzyszenie Prokuratorów „Lex Super Omnia” kategorycznie

sprzeciwia się wykorzystywaniu urzędu prokuratury jako narzędzia do prowadzenia walki politycznej i realizowania partykularnych interesów, podważania jego wiarygodności, obniżenia prestiżu i publicznego zaufania do prokuratorów i obiektywizmu, rzetelności, bezstronności podejmowanych przez nich decyzji".

Prokuratorzy domagają się:

  1. "Natychmiastowego ustąpienia ze swoich funkcji Prokuratora Generalnego oraz Prokuratora Krajowego będących synonimami upolitycznienia prokuratury, jak również podjęcia działań zmierzających do przywrócenia możliwie największej apolityczności prokuratury w ramach obowiązujących uregulowań,
  2. powierzenia funkcji Ministra Sprawiedliwości - Prokuratora Generalnego osobie nie będącej czynnym politykiem, z dużym autorytetem prawniczym, która mogłaby przywrócić neutralność działania prokuratury,
  3. wprowadzenia transparentności prowadzonych spraw mających wymiar polityczny oraz pozostających w zainteresowaniu publicznym, ujawniania danych personalnych oraz doświadczenia zawodowego prokuratorów je prowadzących, a także informowania społeczeństwa w sposób jasny i przejrzysty o ustaleniach z nich wynikających,
  4. natychmiastowego przystąpienia do prac legislacyjnych, których celem byłoby stworzenie nowej ustawy o prokuraturze respektującej standardy demokratycznego państwa prawa oraz zalecenia organów unijnych, a w tym rozdzielenie funkcji Ministra Sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego oraz oddzielenia tej instytucji od władzy wykonawczej".

Projekt uchwały

Nadzwyczajnego Walnego Zebrania

Członków Stowarzyszenia Prokuratorów „Lex Super Omnia”

z dnia 26 stycznia 2019 roku

w sprawie wykorzystywania prokuratury

jako narzędzia do walki politycznej

Stowarzyszenie Prokuratorów „Lex Super Omnia” stwierdza, że uchwalone w dniu 28 stycznia 2016 roku (Dz.U z dnia 15 lutego 2016 roku, poz. 177) Prawo o prokuraturze, które weszło w życie 04 marca 2016 roku - zniweczyło 6 - letni okres budowania niezależnej od władzy wykonawczej, apolitycznej prokuratury, na czele której stał wolny od bieżącej presji polityków Prokurator Generalny.

Opracowane w zaciszu gabinetów, a następnie przedłożone jako poselskie przepisy ustrojowe, nie tylko zatrzymały pozytywne zmiany w prokuraturze, odpowiadające standardom europejskim, ale cofnęły tą instytucję do zamierzchłych czasów, czyniąc ją narzędziem politycznym mającym realizować w znacznej mierze interesy partii rządzących.

Ponowna unifikacja funkcji Ministra Sprawiedliwości oraz Prokuratora Generalnego i postawienie na czele resortu sprawiedliwości szczególnej osoby, będącej aktywnym politykiem, członkiem partii politycznej, który w toku dotychczasowej działalności pokazał, iż obce są mu standardy demokratycznego państwa prawa, niezależności, obiektywizmu oraz bezstronności prokuratury — jest tego dowodem.

Zniesienie kadencyjności na stanowiskach kierowniczych i konkursów na wyższe stanowiska służbowe oznaczało odrzucenie fachowości i doświadczenia zawodowego jako kryteriów doboru kadry orzeczniczej i uznanie za jedyne i wystarczające powiązania koleżeńsko — towarzyskie i nepotyzm.

Bezprecedensowa wymiana kadrowa, zainicjowana degradacją 113 prokuratorów, a kontynuowana systemem delegacji do jednostek wyższego szczebla, jak i jednostek niższego szczebla jako quasi kara dyscyplinarna, niczym nieskrępowana możliwość odwoływania prokuratorów ze stanowisk funkcyjnych - miały na celu stworzenie posłusznej, dyspozycyjnej kadry prokuratorskiej, motywowanej rozbudowanym i niezwykle kosztownym dla budżetu Państwa systemem awansowo - nagrodowym.

Wdrożony system nadzoru w codziennej praktyce wykracza poza granice zniesionej aprobaty i zrównuje prokuratorów z raczkującymi w zawodzie asesorami.

W tak skonstruowanej bezwolnej instytucji publicznej, w której niezależność ma wymiar fasadowy - to polityk z przyznanymi mu przez ustawodawcę dużymi uprawnieniami w zakresie prowadzenia postępowań przygotowawczych, decyduje o miejscu jego prowadzenia, wszczęciu lub zaniechaniu jego wdrożenia, czasie zakończenia, jak i treści wydanych decyzji merytorycznych. Efektem instrumentalnego wpływania na bieg spraw i propagandowego wykorzystywania urzędu prokuratury dla budowania własnej pozycji politycznej jest z jednej strony inicjowanie lub podejmowanie wcześniej zakończonych postępowań dotyczących oponentów politycznych, eksponowanie spraw podejmowanych wobec przedstawicieli społeczeństwa obywatelskiego, występującego w obronie trójpodziału władzy i zasad demokratycznego państwa prawa, z drugiej zaś - zaniechanie lub prowadzenie w sposób długotrwały spraw wobec osób ze swojego środowiska politycznego. Jaskrawym jest również brak jednolitej reakcji ze strony organów ścigania i prokuratury na przejawy dyskryminacji, ksenofobii i towarzyszących im przejawów nienawiści, której efektem są podejmowane przez prokuratorów decyzje merytoryczne, budzące wiele kontrowersji w środowiskach prawniczych, ale przede wszystkim wśród obywateli.

Wobec niepokornych prokuratorów, jak również tych aktywnych społecznie i medialnie, propagujących zasady demokratycznego państwa prawa i wartości konstytucyjne, dyspozycyjni rzecznicy dyscyplinarni z pełną determinacją stosują środki dyscyplinujące, które mają na celu nie tylko ich zastraszenie, ale również stanowić przestrogę dla innych oskarżycieli publicznych.

Należy przypomnieć kierownictwu prokuratury, iż prokuratorzy winni działać w imieniu społeczeństwa i interesie publicznym respektując prawa i wolności obywatelskie, określone w Konstytucji i Konwencji o ochronie praw i wolności człowieka. W tym kontekście niezależność prokuratora nie jest uprawnieniem czy przywilejem przyznawanym w jego interesie, lecz stanowi gwarancję sprawiedliwego, bezstronnego i skutecznego wymiaru sprawiedliwości oraz chroni interesy publiczne i prywatne obywateli, których to dotyczy.

O zawiadomieniach ws. nadużywania władzy i szykanowania prokuratorów

"Powstanie niezależnej organizacji spotkało się z nieprzychylną reakcją ze strony kierownictwa prokuratury, które korzystając z dostępnych instrumentów prawnych, inwigilowało proces jej rejestracji, a następnie systematycznie i konsekwentnie eliminowało członków oraz sympatyków Stowarzyszenia ze wszystkich gremiów" - piszą prokuratorzy.

"Z ostracyzmem i niechęcią podchodzono do wszelkich inicjatyw merytorycznych Stowarzyszenia, odmawiając współpracy, milczeniem zbywając konstruktywną ocenę funkcjonowania prokuratury, aby następnie podejmować działania o charakterze dyscyplinarnym czy też quasi dyscyplinarnym, delegując prokuratorów do jednostek niższego szczebla.

Po degradacjach prokuratorów z marca i kwietnia 2016 roku rozpoczął się proces delegowania niepokornych prokuratorów, bez ich zgody, do jednostek niższego rzędu. Pierwszym wyraźnym przejawem tej formy szykan było odwołanie z delegacji do Prokuratury Krajowej, a następnie delegowanie do jednostek niższego szczebla Pani prok. Magdaleny Feist i Pani prok. Hanny Grzeszczyk z Prokuratury Regionalnej w Poznaniu. Powodem tej decyzji było oponowanie wobec polecenia przełożonych, wydanych w sprawie Prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza"

"Wszczynanie postępowań dyscyplinarnych w związku z nieprzekraczającymi granic dopuszczalnej krytyki wypowiedziami, pozostaje w jaskrawej sprzeczności z międzynarodowymi standardami praw człowieka, konstytucyjnymi gwarancjami wolności słowa oraz prawem zabierania głosu w dyskursie publicznym przez członków legalnie działającego Stowarzyszenia"

Nadzwyczajne Walne Zebranie Członków zobowiązuje Zarząd Stowarzyszenia do:

  1. "Podjęcia działań zmierzających do przeanalizowania poszczególnych działań kierownictwa Prokuratury i skierowania w uzasadnionych przypadkach zawiadomień o podejrzeniu popełnienia przestępstwa lub deliktu dyscyplinarnego,
  2. przedłożenie informacji o podjętych działaniach na najbliższym sprawozdawczym Walnym Zebraniu Członków".

Projekt uchwały

Nadzwyczajnego Walnego Zebrania

Członków Stowarzyszenia Prokuratorów „Lex Super Omnia”

z dnia 26 stycznia 2019 roku

w sprawie zobowiązania zarządu do skierowania zawiadomień — w trybie Kodeksu postępowania karnego lub przepisów o odpowiedzialności dyscyplinarnej prokuratorów — o czyny polegające na nadużyciu władzy, szykanowaniu prokuratorów, członków Stowarzyszenia oraz Stowarzyszenia Prokuratorów Lex Super Omnia.

Jedną z podstawowych wolności każdego demokratycznego państwa jest prawo do zrzeszania się, które daje obywatelom możliwość jednoczenia się w ramach organizacji lub stowarzyszeń w celu prezentowania wspólnie akceptowalnych idei i poglądów oraz ich realizacji.

Wolność ta gwarantowana jest w art. 22 Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych, art. 11 ust. 1 Konwencji Praw Człowieka i Podstawowych Wolności. Pełną swobodę stowarzyszania się gwarantują także r art. 58 ust. 1 Konstytucj RP, a także przepisy ustawy z dnia 7 kwietnia 1989 roku Prawo o stowarzyszeniach (Dz.U. Nr 20, poz. 104 z późn. zm.).

Na gruncie tych regulacji, zostało powołane Stowarzyszenie Prokuratorów „Lex Super Omnia”, które stanowiło odpowiedź części środowiska prokuratorskiego na zmiany organizacyjno-prawne, wprowadzone przepisami ustawy z dnia 28 stycznia 2016 roku Prawo o prokuraturze, niweczące niezależność prokuratury i prokuratorów.

Powstanie niezależnej organizacji spotkało się z nieprzychylną reakcją ze strony kierownictwa prokuratury, które korzystając z dostępnych instrumentów prawnych, inwigilowało proces jej rejestracji, a następnie systematycznie i konsekwentnie eliminowało członków oraz sympatyków Stowarzyszenia ze wszystkich gremiów.

Z ostracyzmem i niechęcią podchodzono do wszelkich inicjatyw merytorycznych Stowarzyszenia, odmawiając współpracy, milczeniem zbywając konstruktywną ocenę funkcjonowania prokuratury, aby następnie podejmować działania o charakterze dyscyplinarnym czy też quasi dyscyplinarnym, delegując prokuratorów do jednostek niższego szczebla.

Po degradacjach prokuratorów z marca i kwietnia 2016 roku rozpoczął się proces delegowania niepokornych prokuratorów, bez ich zgody, do jednostek niższego rzędu. Pierwszym wyraźnym przejawem tej formy szykan było odwołanie z delegacji do Prokuratury Krajowej, a następnie delegowanie do jednostek niższego szczebla Pani prok. Magdaleny Feist i Pani prok. Hanny Grzeszczyk z Prokuratury Regionalnej w Poznaniu. Powodem tej decyzji było oponowanie wobec polecenia przełożonych, wydanych w sprawie Prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza

Jaskrawym przykładem zastosowania guasi kary dyscyplinarnej jest Pan prok. Andrzej Piaseczny, który z osobistych pobudek został pozbawiony przez Prokuratora Krajowego Bogdana Święczkowskiego szansy powołania na stanowisko sędziego i delegowany z prokuratury okręgowej do prokuratury rejonowej. Czas pokazał, że na zawsze.

Kilku, z wielu delegowanych prokuratorów, zostało oderwanych od swoich bliskich wymagających ich codziennego, koniecznego wsparcia.

Niemal każde publiczne wystąpienie członków Stowarzyszenia Prokuratorów „Lex Super Omnia” wyjaśniane jest w trybie przepisów o odpowiedzialności dyscyplinarnej.

Wobec Prezesa Zarządu Stowarzyszenia wszczęto postępowanie karne o czyn z art. 231 § 2 k.k. Znamienne było zachowanie Prokuratora Generalnego i Prokuratora Krajowego, którzy podczas konferencji prasowej w dniu 10 sierpnia 2017 roku wskazali Pana prok. Krzysztofa Parchimowicza z imienia i nazwiska, z podaniem pełnionej w Stowarzyszeniu funkcji jako osoby sprzyjającej mafii Vatowskiej. Taka postawa najwyższych przełożonych stanowiła naruszenie jego godności zawodowej, jak również miała na celu podważenie pełnionej przez niego funkcji i zdyskredytowanie całego Stowarzyszenia.

W aktualnej sytuacji politycznej, ustawa Prawo o prokuraturze jest traktowana przez kierownictwo prokuratury jako akt prawny ważniejszy od Konstytucji i stała się narzędziem ograniczania działalności Stowarzyszenia, aktywności obywatelskiej jego członków oraz ich dyscyplinowania. Z powołaniem się na przepisy tej ustawy piętnowano i ograniczono udział prokuratorów w V i VI edycji Tygodnia Konstytucyjnego.

Presja wdrażanych postępowań wyjaśniających i dyscyplinarnych ma de facto wyeliminować Stowarzyszenie z debaty publicznej, co narusza uprawnienie do wypowiadania się w sprawach publicznych, o których mowa w art. 1 Prawa o Stowarzyszeniach.

Znamiennym przykładem takiego postępowania jest zachowanie Zastępcy Rzecznika Dyscyplinarnego Prokuratora Generalnego dla łódzkiego okręgu regionalnego, polegające na przedstawieniu zarzutów dyscyplinarnych wobec trzech członków Zarządu Stowarzyszenia Prokuratorów „Lex Super Omnia” z powodu stanowiska, wyrażającego dezaprobatę wobec komunikatu o wszczęciu śledztwa o przestępstwo, jakiego dopuścić się miała sędzia orzekająca w sprawie lekarzy oskarżonych o doprowadzenie do zgonu ojca Ministra Sprawiedliwości Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobry.

Należy podkreślić, iż powyższe stanowisko zostało wyrażone w imieniu Stowarzyszenia, a nie poszczególnych jego członków czy też członków jego władz.

Stowarzyszenie Prokuratorów „Lex Super Omnia” podtrzymuje ocenę o zaistniałym naruszeniu prawa przez prokuratora Prokuratury Krajowej Tomasza Janeczka delegowanego do kierowania Prokuraturą Regionalną w Katowicach.

Przedstawienie, w związku z zaprezentowanym stanowiskiem, zarzutów dyscyplinarnych członkom zarządu, Nadzwyczajne Walne Zebranie Członków Stowarzyszenia odczytuje jako próbę ingerencji w funkcjonowanie legalnie działającego podmiotu-organizacji zrzeszającej wolnych obywateli Rzeczypospolitej Polskiej.

Wszczynanie postępowań dyscyplinarnych w związku z nieprzekraczającymi granic dopuszczalnej krytyki wypowiedziami, pozostaje w jaskrawej sprzeczności z międzynarodowymi standardami praw człowieka, konstytucyjnymi gwarancjami wolności słowa oraz prawem zabierania głosu w dyskursie publicznym przez członków legalnie działającego Stowarzyszenia.

Uważamy, iż inicjowanie postępowań dyscyplinarnych wobec członków Stowarzyszenia ma na celu spowodowanie tzw. efektu mrożącego w postaci pożądanych przez kierownictwo Prokuratury postaw bierności i posłuszeństwa prokuratorów wobec instrumentalnego wykorzystywania prokuratury jako narzędzia do prowadzenia bieżącej aktywności politycznej.

Stowarzyszenie Prokuratorów „Lex Super Omnia” podejmować będzie wszelkie dostępne prawem działania, celem ochrony wartości określonych w Preambule ustawy Prawo o stowarzyszeniach, tj. realizacji, gwarantowanej przepisami Konstytucji wolności zrzeszania się oraz swobody wyrażania swoich poglądów, a także domagać się - zgodnie z Powszechną Deklaracją Praw Człowieka i Międzynarodowym Paktem Praw Obywatelskich i Politycznych - umożliwienia nam jako obywatelom RP - równego, bez względu na przekonania, prawa czynnego uczestniczenia w życiu publicznym i wyrażania zróżnicowanych poglądów oraz realizacji indywidualnych zainteresowań.

Dlatego też domagamy się zaprzestania tego rodzaju szykan przez kierownictwo prokuratury, podważających zaufanie do sprawowanych urzędów, jak również podjęcia decyzji o zakończeniu wszczętych z naruszeniem obowiązującego prawa postępowań dyscyplinarnych.

Żądamy także wprowadzenia transparentnego systemu awansów, zaniechania korzystania z trybów szczególnych przy ich przyznawaniu przez Prokuratora Generalnego oraz całkowitego wyeliminowania nagród i rozdzielania przywilejów prokuratorom z najbliższego otoczenia lub bezkrytycznie spełniających oczekiwania kierownictwa prokuratury.

Podejmowane w tym zakresie decyzje budzą poważne zastrzeżenia w aspekcie ich zgodności z obowiązującymi regulacjami prawnymi, czego przykładem są pobierane na przestrzeni ponad 2 lat przez prokuratorów powołanych do Prokuratury Krajowej ryczałty mieszkaniowe, należne wówczas tylko prokuratorom delegowanym. Zastrzeżenia te dotyczą również umów cywilnoprawnych zawieranych z prokuratorami na wykonanie zleceń w sprawach należących do merytorycznych zadań biur i departamentów Prokuratury Krajowej. Tego rodzaju działania nie mogą spotkać się tylko z krytyką części naszego środowiska, czy też negatywną oceną medialną, lecz wymagają prawnokarnej oceny przez uprawnione do tego organy.

Z tych też powodów Nadzwyczajne Walne Zebranie Członków Stowarzyszenia Prokuratorów” Lex Super Omnia” aprobując dotychczasową aktywność i działania zarządu, stanowczo sprzeciwia się tego typu praktykom stosowanym przez Prokuratora Generalnego i Prokuratora Krajowego, a nadto przypomina, że ślubowaliśmy służyć wiernie Rzeczypospolitej Polskiej, stać na straży prawa i strzec praworządności. Nie możemy, jako członkowie organizacji zrzeszającej prokuratorów, pozostać bezczynni wobec zachowań naruszających przepisy prawa.

Dlatego też Nadzwyczajne Walne Zebranie Członków zobowiązuje Zarząd Stowarzyszenia do:

  1. podjęcia działań zmierzających do przeanalizowania poszczególnych działań kierownictwa Prokuratury i skierowania w uzasadnionych przypadkach zawiadomień o podejrzeniu popełnienia przestępstwa lub deliktu dyscyplinarnego,
  2. przedłożenie informacji o podjętych działaniach na najbliższym sprawozdawczym Walnym Zebraniu Członków.

W sprawie sytuacji materialnej urzędników i pracowników prokuratury

"Bez sprawnie, profesjonalnie działającego korpusu urzędników, wysiłek prokuratorów i wszystkich osób zaangażowanych w prowadzenie postępowań przygotowawczych nie będzie skuteczny" – alarmują prokuratorzy.

"Tymczasem za ciężką, odpowiedzialną i ważną z punktu widzenia sprawnego funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości pracę, otrzymują wynagrodzenia uwłaczające godności i etosowi zawodu urzędnika prokuratury, co skutkuje rezygnowaniem ze służby wykwalifikowanych pracowników z długoletnim stażem. Przy obecnych warunkach płacowych, zastąpienie ich osobami kompetentnymi i dobrze wykształconymi, będzie bardzo trudne, a wręcz niemożliwe. Aktualne kierownictwo Prokuratury, zdaje się w dalszym ciągu nie dostrzegać powagi i dramatyzmu sytuacji".

Projekt uchwały

Nadzwyczajnego Walnego Zebrania

Członków Stowarzyszenia Prokuratorów „Lex Super Omnia”

z dnia 26 stycznia 2019 roku

w sprawie sytuacji materialnej urzędników

i innych pracowników prokuratury

Stowarzyszenie Prokuratorów “Lex Super Omnia” podtrzymuje stanowisko wyrażone w uchwałach Zarządu z dnia 4 października 2017 roku, 12 grudnia 2018 roku i z coraz większym zaniepokojeniem, obserwuje brak realnych działań obecnego kierownictwa Prokuratury, Ministerstwa Sprawiedliwości, przedstawicieli władzy ustawodawczej i wykonawczej, zmierzających do wypracowania systemowych rozwiązań, które faktycznie, a nie doraźnie spowodowałyby poprawę sytuacji materialnej urzędników i innych pracowników powszechnych jednostek organizacyjnych prokuratury.

Liczba i charakter wpływających do prokuratur spraw wymusza wykonywanie zwiększonej ilości niezbędnych czynności administracyjnych, technicznych i organizacyjnych. Zaniechanie ich realizacji może realnie wpływać na prowadzone postępowania przygotowawcze, w sposób znaczący je spowalniać lub w niektórych sytuacjach wręcz skutecznie hamować. Mamy świadomość, iż bez sprawnie, profesjonalnie działającego korpusu urzędników, wysiłek prokuratorów i wszystkich osób zaangażowanych w prowadzenie postępowań przygotowawczych nie będzie skuteczny.

Tymczasem za ciężką, odpowiedzialną i ważną z punktu widzenia sprawnego funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości pracę, otrzymują wynagrodzenia uwłaczające godności i etosowi zawodu urzędnika prokuratury, co skutkuje rezygnowaniem ze służby wykwalifikowanych pracowników z długoletnim stażem. Przy obecnych warunkach płacowych, zastąpienie ich osobami kompetentnymi i dobrze wykształconymi, będzie bardzo trudne, a wręcz niemożliwe.

Aktualne kierownictwo Prokuratury, zdaje się w dalszym ciągu nie dostrzegać powagi i dramatyzmu sytuacji. Nie rozwiąże jej okazjonalne przyznawanie nagród części kadry urzędniczej, wyróżniając w sposób dowolny i uznaniowy jednych, innych w ten sposób piętnując. Zapomina również, że codzienna praca i zaangażowanie urzędników i pracowników prokuratury nie tylko wpływa na sprawność prowadzonych postępowań, ale również kształtuje wizerunek prokuratury w społeczeństwie.

Członkowie Stowarzyszenia Prokuratorów „Lex Super Omnia” zauważają także, iż urzędnicy i inni pracownicy prokuratury są obecnie faktycznie pozbawieni realnej, związkowej reprezentacji, mogącej skutecznie walczyć o ich słuszne postulaty płacowe. Nie chcemy ingerować w sprawy kadrowe związku zawodowego. Dostrzegamy jednak nadreprezentację w jego władzach grupy prokuratorów, niezdolnych do sporu z decydentami i osiągających korzyści zawodowe oraz finansowe, pod pretekstem zabiegania o interesy pracowników prokuratorów.

Przeznaczenie znacznych środków finansowych na rozbudowany system awansowo-nagrodowy, dodatki specjalne dla prokuratorów, ryczałty mieszkaniowe, podróże służbowe czy też zakup niezwykle kosztownej nowej siedziby prokuratury - budzi frustrację i zgorzknienie wśród urzędników i pracowników prokuratury.

Skoncentrowanie niezadowolenia pracowników na osobie Prezesa Rady Ministrów pomija fakt, że to Prokurator Generalny jest głównym dysponentem części budżetu państwa odpowiadającego prokuraturze i to on dokonuje podziału określonych w ustawie budżetowej środków przeznaczonych na wydatki bieżące, w tym na wynagrodzenia. Nie zauważa się także, że w latach 2017 i 2018 budżet prokuratury był o ponad 500 milionów złotych wyższy niż w 2015 roku, a w ustawie budżetowej na 2019 rok różnica ta wynosi już ponad 700 milinów złotych. W tym kontekście zasadnym jest wniosek, iż są realne możliwości znacznego zwiększenia wynagrodzeń dla urzędników i innych pracowników prokuratury.

Popierając zatem, po raz kolejny, słuszne postulaty płacowe urzędników i innych pracowników prokuratury, apelujemy do kierownictwa prokuratury, Ministerstwa Sprawiedliwości, a w dalszej kolejności także przedstawicieli władzy ustawodawczej i wykonawczej o podjęcia realnych, a nie pozorowanych działań, zmierzających do wypracowania systemowych rozwiązań, które w nieodległej perspektywie czasowej doprowadzą do podniesienia poziomu wynagrodzeń i stworzenia zobiektywizowanego, realnego i efektywnego mechanizmu ich waloryzacji. Jedynie osiągnięcie takiego celu pozwoli na prawidłowe wykonywanie czynności w jednostkach prokuratury przez wysoko wykwalifikowaną i profesjonalną kadrę urzędniczą oraz realizację ustawowych zadań prokuratury.

Przeczytaj także:

;

Udostępnij:

Bartosz Kocejko

Redaktor OKO.press. Współkieruje działem społeczno-ekonomicznym. Czasem pisze: o pracy, podatkach i polityce społecznej.

Mariusz Jałoszewski

Absolwent Wydziału Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. Od 2000 r. dziennikarz „Gazety Stołecznej” w „Gazecie Wyborczej”. Od 2006 r. dziennikarz m.in. „Rzeczpospolitej”, „Polska The Times” i „Gazety Wyborczej”. Pisze o prawie, sądach i prokuraturze.

Komentarze