"To wykluczone, byśmy kosztami przejścia na zieloną gospodarkę obarczali pracowników, podczas gdy prezesi dalej zwiększają swoje premie" - pisze Iratxe García Pérez, przewodnicząca grupy Socjalistów i Demokratów w PE. Dziś w Porto początek szczytu społecznego UE. Wśród propozycji m.in. wyłączenie inwestycji społecznych z szacunku deficytów publicznych
Szczyt społeczny UE w Porto jest organizowany przez Portugalię, która sprawuje obecnie prezydencję Rady Unii Europejskiej. I jest to kluczowe wydarzenie tej prezydencji. Potrwa dwa dni, w piątek i sobotę, i będzie się składać z:
Tematyka Szczytu będzie obejmowała głównie Plan Działania na rzecz wdrażania Europejskiego Filaru Praw Socjalnych, który Komisja Europejska (wraz z Radą Europy i Parlamentem Europejskim) podpisała w listopadzie 2017 roku.
W marcu 2021 roku Komisja przyjęła plan działania, który wyznaczył trzy konkretne cele. Do 2030 roku:
Podczas rozpoczynającej się dziś konferencji wysokiego szczebla spotkają się państwa członkowskie, instytucje europejskie, partnerzy społeczni i społeczeństwo obywatelskie, aby zwiększyć swoje zaangażowanie w realizację europejskiego filaru praw socjalnych.
Publikujemy komentarz hiszpańskiej polityczki, Iratxe García Pérez, przewodniczącej frakcji Socjalistów i Demokratów w Parlamencie Europejskim. Europosłanka tłumaczy, dlaczego tematyka szczytu jest szczególnie ważna dziś, gdy Europa i świat są w kryzysie wywołanym globalną pandemią.
Nadszedł czas na reorientację UE w kierunku równości, solidarności i sprawiedliwości społecznej dla wszystkich.
Komentarz Iratxe García Pérez, przewodniczącej grupy Socjalistów i Demokratów w Parlamencie Europejskim
Gdy wkraczamy w drugi rok życia z pandemią, dla wszystkich stało się oczywiste, że kraje o rozwiniętych i silnych usługach publicznych i opiece socjalnej lepiej potrafią stawić czoła kryzysowi Covid-19 i reagować zarówno na problemy zdrowia, jak i gospodarcze.
Mam na myśli zarówno szpitale publiczne z wystarczającą liczbą łóżek do intensywnej terapii, personelu i leków, a także zdrowie psychiczne osób zagrożonych utratą pracy lub upadkiem ich małych firm. Mam też na myśli osoby starsze w domach opieki, nauczycieli, którzy musieli zacząć uczyć online, a także dzieci bez komputera w domu.
Kryzys Covid-19 jeszcze wyraźniej potwierdził znana od dawna prawdę: neoliberalne recepty może i zwiększają wskaźniki PKB, ale niszczą życie ludzi, pogłębiając przepaść między bogatymi i biednymi, skazując tych drugich na niedostatek i cierpienia.
Jeśli jest coś, z czego możemy być dumni w Europie, to jest to nasz model społeczny. Potwierdzają to badania Eurobarometru: 9 na 10 Europejczyków uważa socjalną Europę za osobiście ważną. Najwyższy czas, by spełnić ich oczekiwania.
Portugalia dała nam wszystkim przykład swą odpowiedzieć na kryzys finansowy z 2008 roku. Socjaldemokratyczny rząd Antonio Costy postawił na solidarność, a nie na zaciskanie pasa. Od stycznia sprawuje w UE rotacyjną prezydencję, którą chce wykorzystać, by nadać nowy impet Europie socjalnej i pchnąć do przodu program społeczny UE.
Ma temu służyć zwołany przez premiera Costę i rozpoczynający się w piątek szczyt społeczny w Porto, z udziałem organizacji społeczeństwa obywatelskiego, związków zawodowych oraz szefów państw i rządów UE.
Celem tego spotkania jest wzmocnienie europejskiego modelu społecznego, który ucierpiał w ostatnich dziesięcioleciach w skutek źle kontrolowanej globalizacji, i dostosowanie go do aktualnych wyzwań, w tym zielonej i cyfrowej transformacji.
Porto musi być punktem zwrotnym, aby nareszcie przyjąć konkretny plan działań i dotrzymać słowa, że Unia Europejska dba o prawa socjalne milionów pracowników w obliczu zachodzących przemian gospodarczych.
W 2017 roku na szczycie w Göteborgu Unia ogłosiła i zobowiązała się do wdrożenia 20 zasad Europejskiego Filara Praw Socjalnych, które mają budować Socjalna Europę. Obejmują m.in.
Niestety, dotychczas skończyło się głównie na deklaracjach. Nadszedł czas, aby przejść od słów do działań z konkretnymi propozycjami legislacyjnymi i silnym zaangażowaniem politycznym na najwyższym szczeblu.
Od kilku miesięcy, we współpracy z komisarzem ds. zatrudnienia i praw socjalnych Nicolasem Schmitem, Socjaliści i Demokraci zaproponowali już kilka ważnych regulacji, w tym dyrektywę w sprawie płacy minimalnej.
Jej celem jest zagwarantowanie godziwych zarobków, które umożliwią wszystkim pracownikom zapewnienia sobie żywności i dachu nad głową.
To wykluczone, byśmy kosztami za przejścia na zieloną gospodarkę obarczali pracowników, podczas gdy prezesi dalej zwiększają swoje premie.
To samo dotyczy rewolucji cyfrowej. Albo zapewnimy sprawiedliwą transformację, albo po drodze stracimy poparcie obywateli.
Społeczeństwo musi opierać się na sprawiedliwości i równych szansach. Tymczasem kobiety w UE wciąż zarabiają średnio o 14,1 proc. mniej niż mężczyźni na porównywalnych stanowiskach. To musi zniknąć.
Dlatego od lat naciskaliśmy na Komisję Europejską, by przedstawiła projekt dyrektywy w sprawie przejrzystości płac, co nareszcie miało miejsce w marcu. Ale to dopiero pierwszy krok, by zlikwidować różnice w wynagrodzeniach.
Chcemy też jasnego celu dotyczącego wyeliminowania ubóstwa w Europie. Nie możemy dalej tolerować faktu, że jeden na dziesięciu Europejczyków zagrożony jest ubóstwem, nawet ci, którzy mają pracę!
W szczególności musimy wyeliminować ubóstwo wśród dzieci. Domagamy się przeznaczenia 20 miliardów euro na europejską gwarancje dla dzieci - przedstawioną w marcu przez Komisję naszą inicjatywę w celu zapewnienie godnych warunków mieszkaniowych i odpowiedniego odżywiania, a także bezpłatnej, wysokiej jakości edukacji, opieki nad dziećmi i opieki zdrowotnej dla wszystkich dzieci.
Wszystkie te zmiany wymagają reform obecnych reguł fiskalnych, tak aby umożliwić państwom członkowskim inwestowanie w polityki publiczne.
Dlatego domagamy się wyłączenia inwestycji społecznych podczas obliczania deficytów publicznych.
Europa musi też wesprzeć finansowo tych pracowników, którzy tymczasowo znaleźli się bez pracy. Dlatego nadal będziemy nalegać, by stworzyć Europejski system ubezpieczeń osób bezrobotnych.
Europa socjalna oznacza, że Komisja, Rada i Parlament Europejski muszą priorytetowo traktować ludzi przy podejmowaniu decyzji. Musimy nareszcie odejść od polityki zaciskania pasa i oprzeć nasze działania na celach zrównoważonego rozwoju ONZ, aby wdrożyć Europejski Zielony Ład.
Równe szanse i dostęp do rynku pracy; uczciwe warunki pracy; dostęp do opieki zdrowotnej wysokiej jakości - to główne zmartwienia obywateli. Jeśli je zignorujemy i nie spełnimy ich oczekiwań, wówczas straci sens Konferencja dla przyszłości Europy, którą wkrótce rozpoczynamy.
Nie może bowiem dyskutować o przyszłości Unii Europejskiej, jeśli nie potrafimy usłyszeć, tego, co ludzie mają do powiedzenia, co jest dla nich obecnie najpilniejsze.
Iratxe García Pérez, przewodnicząca grupy Socjalistów i Demokratów w Parlamencie Europejskim
Jesteśmy obywatelskim narzędziem kontroli władzy. Obecnej i każdej następnej. Sięgamy do korzeni dziennikarstwa – do prawdy. Podajemy tylko sprawdzone, wiarygodne informacje. Piszemy rzeczowo, odwołując się do danych liczbowych i opinii ekspertów. Tworzymy miejsce godne zaufania – Redakcja OKO.press
Jesteśmy obywatelskim narzędziem kontroli władzy. Obecnej i każdej następnej. Sięgamy do korzeni dziennikarstwa – do prawdy. Podajemy tylko sprawdzone, wiarygodne informacje. Piszemy rzeczowo, odwołując się do danych liczbowych i opinii ekspertów. Tworzymy miejsce godne zaufania – Redakcja OKO.press
Komentarze