Minister Macierewicz zapewnił, że Bartłomiej Misiewicz posiada odpowiednie kompetencje do pracy w MON i przemyśle zbrojeniowym. Rzecznik pracuje tak dobrze, że szef MON nie cofnie się przed wręczeniem mu medalu raz jeszcze. Tylko którego? Dostępnych odznaczeń dla cywilów może już nie być
Jeżeli będzie tak pracował, odznaczę go [Misiewicza] następnym razem także.
Do resortowych należą: słynne już odznaczenie za Zasługi dla Obronności Kraju, Siły Zbrojne w Służbie Ojczyzny i Medal Wojska Polskiego.
Pierwsze nie wchodzi już w grę – Misiewicz otrzymał złoty, czyli najwyższy, medal za Zasługi dla Obronności, a może go dostać tylko raz. Mógłby ewentualnie zgodzić się na medal brązowy lub srebrny, ale byłby to jednak rodzaj degradacji. Tradycyjnie kierunek otrzymywania medali jest odwrotny.
Siły Zbrojne w Służbie Ojczyzny – żeby otrzymać ten medal, Misiewicz musiałby służyć lub pracować w Wojsku Polskim. Medal Wojska Polskiego zaś to odznaczenie dla cudzoziemców lub Polaków mieszkających poza granicami kraju.
Z odznaczeń wojskowych w grę wchodzi przede wszystkim Krzyż Wojskowy. Przyznaje się go „policjantom, funkcjonariuszom Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej i Straży Pożarnej”. Zaletą tego medalu jest możliwość czterokrotnego odznaczenia nim tej samej osoby.
Gdyby jednak Bartłomiej Misiewicz wstąpił do wojska, możliwości byłyby dużo większe. Co prawda otrzymanie Gwiazdy Morza Śródziemnego, Gwiazdy Czadu i Gwiazdy Konga jest już niemożliwe (misje zakończyły się, kiedy Misiewicz był nastolatkiem), ale Gwiazda Afganistanu i Gwiazda Iraku wciąż są dostępne.
Kolejne sześć medali przeznaczonych jest dla żołnierzy wojsk lądowych, morskich i powietrznych, więc otrzymanie ich przez Misiewicza wymaga trochę czasu. To Wojskowy Krzyż Zasługi, Morski Krzyż Zasługi, Lotniczy Krzyż Zasługi, Wojskowy Krzyż Zasługi z Mieczami, Morski Krzyż Zasługi z Mieczami, Lotniczy Krzyż Zasługi z Mieczami.
W tej sytuacji minister Macierewicz ma zatem trzy możliwości: może wysłać swojego rzecznika za granicę (i potem wręczyć mu Medal Wojska Polskiego), może wcielić go do wojska (a wysłanie go na jedną z misji zwiększy pulę medali o Gwiazdy Iraku i Afganistanu). Może też wcielić Misiewicza do jednej z ze służb wymienionych wyżej i następnie odznaczyć go Krzyżem Wojskowym. Cztery razy.
Naczelna OKO.press, redaktorka, dziennikarka. W OKO.press od początku, pisze o prawach człowieka (osoby LGBTQIA, osoby uchodźcze), prawach kobiet, Kościele katolickim i polityce. Wcześniej pracowała w organizacjach poarządowych (Humanity in Action Polska, Centrum Edukacji Obywatelskiej, Amnesty International) przy projektach społecznych i badawczych, prowadziła warsztaty dla młodzieży i edukatorów/edukatorek, realizowała badania terenowe. Publikowała w Res Publice Nowej. Skończyła Instytut Stosowanych Nauk Społecznych na UW ze specjalizacją Antropologia Społeczna.
Naczelna OKO.press, redaktorka, dziennikarka. W OKO.press od początku, pisze o prawach człowieka (osoby LGBTQIA, osoby uchodźcze), prawach kobiet, Kościele katolickim i polityce. Wcześniej pracowała w organizacjach poarządowych (Humanity in Action Polska, Centrum Edukacji Obywatelskiej, Amnesty International) przy projektach społecznych i badawczych, prowadziła warsztaty dla młodzieży i edukatorów/edukatorek, realizowała badania terenowe. Publikowała w Res Publice Nowej. Skończyła Instytut Stosowanych Nauk Społecznych na UW ze specjalizacją Antropologia Społeczna.
Komentarze