0:000:00

0:00

27 lipca Minister Sprawiedliwości Zbigniew Ziobro złożył wniosek do Minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej o wszczęcie procedury wypowiedzenia przez Polskę Konwencji Stambulskiej, czyli konwencji Rady Europy o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej, którą Polska ratyfikowała 27 kwietnia 2015 roku.

Powód? "W warstwie ideologicznej jest ona niezgodna z Konstytucją RP i polskim porządkiem prawnym".

"Podpisując ją, Polska wprowadziła do naszego systemu prawnego lewicowego konia trojańskiego" - powiedział na konferencji prasowej wiceminister sprawiedliwości dr Marcin Romanowski (typowany na jednego z kandydatów obozu rządzącego na nowego Rzecznika Praw Obywatelskich).

"Polska nie może zgodzić się na promowanie zmian w społecznych i kulturowych wzorcach zachowań kobiet i mężczyzn, które podkopują fundamenty naszej demokracji" - ocenił dr hab. Marcin Warchoł, powołany w grudniu 2019 roku „RPO bis”, pełnomocnik rządu ds. praw człowieka.

Przeczytaj także:

Wypowiedzenie tego ważnego instrumentu prawa międzynarodowego było jedną z obietnic wyborczych PiS w 2015 roku. Politycy PiS przekonują, że w polskim prawie istnieją skuteczne mechanizmy chroniące przed przemocą.

Innego zdania jest sekretarz generalna Rady Europy Marija Pejčinović Burić, która już 26 lipca wydała oświadczenie, w którym uznała zapowiedzi polskiego rządu za "alarmujące" i wyjaśniła, że Konwencja Stambulska jest "podstawowym międzynarodowym traktatem Rady Europy do walki z przemocą wobec kobiet i przemocą domową - i to jest jedyny jej cel".

Po informacji Ministerstwa Sprawiedliwości o podjęciu konkretnych kroków w celu wypowiedzenia konwencji natychmiast zareagowali przedstawiciele Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy - organu doradczego RE składającego się z reprezentantów parlamentów wszystkich 47 państw członkowskich tej organizacji.

Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy - organ doradczy składający się z reprezentantów parlamentów wszystkich 47 państw członkowskich, liczący obecnie 642 członków (przedstawicieli i zastępców przedstawicieli).

Reprezentacja poszczególnych państw członkowskich zależy od liczby mieszkańców i liczy od 2 do 18 mandatów.

Polska delegacja składa się z 12 przedstawicieli oraz ich 12 zastępców, tj. 3 senatorów i 3 ich zastępców oraz 9 posłów i ich 9 zastępców.

Skład Zgromadzenia jest odnawiany co roku w styczniu. W ciągu roku Zgromadzenie spotyka się na 4 sesjach plenarnych, które odbywają się w Strasburgu. Języki oficjalne: francuski i angielski; języki robocze: niemiecki, włoski i rosyjski.

Delegacja Sejmu i Senatu RP do Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy

Przedstawiciele: 1. Arent Iwona /PiS/ 2. Bernacki Włodzimierz /PiS/ (senator) 3. Borowski Marek /KO/ (senator) 4. Latos Tomasz /PiS/ - wiceprzewodniczący 5. Milewski Daniel /PiS/ 6. Mularczyk Arkadiusz /PiS/ 7. Munyama Killion /KO/ 8. Pociej Aleksander /KO/ - wiceprzewodniczący (senator) 9. Protasiewicz Jacek /PSL-Kukiz15/ 10. Rau Zbigniew /PiS/ - przewodniczący 11. Sonik Bogusław /KO/ 12. Śmiszek Krzysztof /Lewica/

Zastępcy Przedstawicieli: 1. Ast Marek /PiS/ 2. Gasiuk-Pihowicz Kamila /KO/ 3. Girzyński Zbigniew /PiS/ 4. Jazłowiecka Danuta /KO/ (senator) 5. Klich Bogdan /KO/ (senator) 6. Matuszny Kazimierz /PiS/ 7. Mróz Krzysztof /PiS/ (senator) 8. Nowacka Barbara /KO/ 9. Piecha Bolesław /PiS/ 10. Polaczek Jerzy /PiS/ 11. Szejna Andrzej /Lewica/ - wiceprzewodniczący 12. Truskolaski Krzysztof /KO/

Źródło: Senat.gov.pl

Apel do większości rządzącej i do polskich parlamentarzystów

Przewodniczący Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy Rik Daems (reprezentujący w ZPRE Belgię), Specjalna Sprawozdawczyni ds. Przemocy wobec Kobiet Béatrice Fresko-Rolfo (reprezentująca Monako), a także autorzy raportów monitorujących sytuację w Polsce - Pieter Omtzigt (reprezentujący Holandię) i Azadeh Rojhan Gustafsson (reprezentujący Szwecję) - wydali oświadczenie.

Przetłumaczyliśmy je na język polski i publikujemy w całości:

"Poinformowanie przez przedstawicieli polskiego rządu, że inicjują procedurę wypowiedzenia Konwencji Rady Europy o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej (Konwencji Stambulskiej) jest powodem do poważnych obaw.

Konwencja Stambulska jest powszechnie uznawana za najbardziej zaawansowany prawnie wiążący traktat, którego celem jest zapobieganie i zwalczanie przemocy opartej na uprzedzeniach ze względu na płeć, w tym gwałtu małżeńskiego, zmuszania do zawierania małżeństw, stalkingu, okaleczania narządów płciowych i tak zwanych zbrodni honorowych.

Przemoc wobec kobiet i przemoc domowa stanowią poważne naruszenia praw człowieka. W czasie epidemii COVID-19 i wprowadzanych w związku z nią ograniczeń, zaobserwowaliśmy wyraźny wzrost liczby przypadków przemocy domowej. Więcej kobiet cierpiało z powodu doznawania przemocy ze strony swoich partnerów.

Zapobieganie przemocy, ochrona ofiar i ściganie sprawców są podstawą wszystkich mechanizmów przewidzianych w Konwencji Stambulskiej. Sprawia to, że jej wdrożenie jest tym bardziej zasadne i ważne, zwłaszcza w czasach kryzysów.

Żałujemy, że dochodzi do wypaczeń i celowego dezinformowania o celach i powodach Konwencji Stambulskiej oraz do ich wykorzystywania do osiągania pewnych celów ideologicznych.

Wypowiedzenie przez Polskę Konwencji Stambulskiej będzie stanowić duży krok wstecz jeśli chodzi o przestrzeganie praw człowieka w Polsce.

Nalegamy, żeby większość rządząca nie przechodziła do kolejnych etapów procesu, który zapowiedział Minister Sprawiedliwości.

Polscy parlamentarzyści powinni wypełnić swój obowiązek i rozliczać rząd za wcielanie w życie standardów, do których przestrzegania Polska się zobowiązała.

Parlament to miejsce, w którym prowadzi się debatę o ideach, przyjmuje ustawy i gdzie nadrzędnym celem powinno być dobro wspólne. To zatem miejsce, w którym powinno się obalać mity i nieprawdziwe interpretacje Konwencji Stambulskiej.

Wzywamy członków polskiej delegacji do Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy, żeby odegrali swoją kluczową rolę jako osoby wspierające prawa człowieka, równość i brak dyskryminacji i aby zainicjowali wysłuchanie w parlamencie, zarówno w Sejmie, jak i w Senacie, na temat zakresu i celu Konwencji Stambulskiej.

Są one przedstawione w Podręczniku dla parlamentarzystów o konwencji Rady Europy o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej. Ma to na celu potwierdzenie konieczności skutecznego wdrażania konwencji. Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy jest gotowe poprzeć i wspomóc taką inicjatywę.

Naszym obowiązkiem i zobowiązaniem jako parlamentarzystów jest wspieranie przestrzegania praw człowieka, w tym praw kobiet do życia bez bycia ofiarami przemocy. Jesteśmy gotowi, żeby w tym celu wspólnie pracować z parlamentarzystami i władzami we wszystkich państwach Rady Europy".

Poland and the Istanbul Convention: joint statement by PACE President, General Rapporteur on violence against women, and co-rapporteurs on the monitoring of Poland

Strasbourg, 27.07.2020

The President of the Parliamentary Assembly of the Council of Europe, Rik Daems, today made the following statement, jointly with Béatrice Fresko-Rolfo, General Rapporteur on violence against women, and Pieter Omtzigt (Netherlands, EPP/CD) and Azadeh Rojhan Gustafsson (Sweden, SOC), co-rapporteurs on the monitoring of Poland:

“The announcement by government officials that Poland would initiate the procedure to withdraw from the Council of Europe Convention on preventing and combating violence against women and domestic violence (Istanbul Convention) is a reason for serious concern.

The Istanbul Convention is widely recognised as the most advanced legally binding treaty to prevent and combat gender-based violence, including marital rape, forced marriages, stalking, female genital mutilations and so-called “honour crimes”.

Violence against women and domestic violence are severe violations of human rights. During the Covid-19 pandemic and the lockdown measures introduced to counter it, we have witnessed a sharp rise in acts of domestic violence and more women suffering violence at the hands of their partners. Prevention of violence, protection of the victims and prosecution of the perpetrators are at the heart of all measures foreseen by the Istanbul Convention which makes its implementation all the more relevant and important, including in times of crisis.

We regret the mis-representations and deliberate misinformation about the aims and purpose of the Istanbul Convention and their use for narrow ideological purposes. The withdrawal of Poland from the Istanbul Convention would represent a major setback for the respect for human rights in the country. We urge the ruling majority not to follow through on the announcement of the Minister of Justice.

Polish parliamentarians should fulfil their responsibility to hold the government accountable for implementing the standards they have subscribed to. Parliament is where ideas are debated, legislation is adopted and where the common good should be pursued. It is therefore the place where myths and inaccurate interpretations of the Istanbul Convention should be dispelled.

We call on members of the Polish delegation to the Parliamentary Assembly to play their vital role as supporters of human rights, equality and non-discrimination, and to launch an initiative to hold a parliamentary hearing, both at the Sejm and Senate, on the scope and purpose of the Istanbul Convention as outlined in the Handbook for parliamentarians on the Council of Europe Istanbul Convention, with a view to reaffirming the need to implement convention effectively. The Parliamentary Assembly stands ready to support and contribute to such an initiative. It is our duty and obligation as parliamentarians to uphold human rights, including the human right of women to live a life free from violence, and we stand ready to work together with parliamentarians and authorities in all Council of Europe member States.”

Parliamentary Assembly of the Council of Europe

;

Udostępnij:

Anna Wójcik

Pisze o praworządności, demokracji, prawie praw człowieka. Współzałożycielka Archiwum Osiatyńskiego i Rule of Law in Poland. Doktor nauk prawnych. Pracuje w Instytucie Nauk Prawnych Polskiej Akademii Nauk. Stypendystka Fundacji Humboldta, prowadzi badania w Instytucie Maxa Plancka Porównawczego Prawa Publicznego i Międzynarodowego w Heidelbergu.

Komentarze