Ziobro wyciągnął ten wniosek z twierdzenia, że TK już wcześniej przeciwdziałał obniżaniu emerytur byłym funkcjonariuszom policji politycznej PRL.
Problemem [z obniżeniem emerytur esbekom] nie jest Trybunał Sprawiedliwości w Strasburgu, tylko Trybunał Konstytucyjny, który już to wcześniej kwestionował.
fałsz. Bzdura. Od powtarzania wielokrotnie nie staje się prawdziwsza.
W sprawie “emerytur esbeków” Trybunał Konstytucyjny orzekał tylko raz. W 2009 r. Andrzej Rzepliński podczas ogłaszania niekorzystnego dla byłych funkcjonariuszy wyroku mówił: „wnioskodawcy [SLD – przyp. red.] nie przedstawili merytorycznych argumentów na dowód, że cała ustawa dezubekizacyjna jest sprzeczna z konstytucją”.
Trybunał Konstytucyjny o sprawie, o której mówił Ziobro orzekał tylko raz – i zdecydował wtedy, że ustawa odbierająca przywileje tej grupie emerytów jest zgodna z konstytucją.
Minister sprawiedliwości i prokurator generalny powinien wiedzieć, co mówi – dlatego OKO.press wypowiedź Zbigniewa Ziobry oznaczyło „matołkiem za palnięcie głupstwa”.
Trybunał Konstytucyjny natomiast rzeczywiście wydawał wyroki, które powstrzymywały lustratorów niektórych środowisk – w 2007 roku za niekonstytucyjny uznał szereg zapisów przegłosowanej przez PiS ustawy. Żaden z tych zapisów nie dotyczył jednak emerytur.
Ile razy można sprawdzać to samo?
Jakiś czas temu OKO.press negatywnie zweryfikowało wypowiedź Jacka Żalka (PiS) – którą Zbigniew Ziobro dziś właściwie powtórzył.
Dziś zapytaliśmy posła, dlaczego wprowadził opinię publiczną w błąd. Poseł stwierdził, że „orzeczeń Trybunału jest wiele” i powołał się na „szum informacyjny”. Zapytany, które z orzeczeń miał na myśli, odpowiedział, że to sprawdzi – po wakacjach.
Ten sam TK, kiedy był pomysł odebrania uprawnień emerytalnych esbekom, powiedział: „Nie, prawa nabyte, w związku z tym to jest niekonstytucyjne. Nie możemy odebrać esbekom i ubekom uprawnień emerytalnych".