Jeszcze dzisiaj (12 kwietnia 2018) rano na stronie internetowej projektu w zakładce „O projekcie” można było kliknąć w „Filmy szkoleniowe”. O tym, czego można się było z filmów dowiedzieć, napisaliśmy w tekście „13 najgroźniejszych manipulacji i przekłamań z programu zdrowia prokreacyjnego dla młodzieży finansowanego przez Ministerstwo Zdrowia”.
Teraz zakładka „Filmy szkoleniowe” – razem z filmami – zniknęła. Strona firmy Lechaa Consulting, która na realizację „W stronę dojrzałości” dostała od ministerstwa prawie 10 mln zł, nie działa. W firmie powiedziano nam, że tylko koordynator projektu może odpowiedzieć na nasze pytania. Po dwóch godzinach zadzwoniła do nas koordynatorka – pani Renata. Powiedziała, że na wszystkie pytania w sprawie projektu „W stronę dojrzałości” odpowiada dział prasowy Ministerstwa Zdrowia. A czemu nie działa strona? Nie wiadomo, „być może trwają jakieś aktualizacje”.
Kłamstwa za publiczne pieniądze
Za publiczne pieniądze z Narodowego Programu Zdrowia na lata 2016-2020 – dokładnie 9 mln 665 tys. 706 zł – firma Lechaa Consulting Sp. z.o.o przygotowała internetową platformę edukacyjną o zdrowiu prokreacyjnym pod nazwą „W stronę dojrzałości”.
Zgromadzone tam materiały mają służyć przeszkoleniu tutorów, którzy później mają prowadzić zajęcia ze zdrowia prokreacyjnego dla młodzieży licealnej. O tym, co będzie się działo na zajęciach z uczniami, wiemy z filmów szkoleniowych, które można było znaleźć na stronie ogólnopolskiej platformy, którą odkryła Grupa Edukatorów Seksualnych „Ponton”.
Filmy zniknęły ze strony i z kanału na Youtube (zachowały nam się tylko print screeny).
Zdążyliśmy się z nich dowiedzieć, że:
- w prezerwatywach występują mikropory – otwory o dziwnie brzmiącej mierze 5 mikronów – przez które przenikać mają choroby zakaźne, a także plemniki;
- stosowanie prezerwatyw jest rakotwórcze;
- antykoncepcja – ogólnie – może prowadzić do depresji, chorób wątroby, a nawet zgonów;
- zapłodniona komórka ma zdolności komunikacji ze swoją „matką” i może do niej powiedzieć: „jestem, przyjmij mnie, przygotuj dla mnie swoją podusię, kołderkę, pulchną kołyseczkę”;
- mówienie o „ciąży”, a nie „dziecku”, prowadzi do ignorowania ze strony partnera i może powodować „sieroctwo prenatalne”.
W filmach wystąpili dr n. med. Aleksandra Maria Kicińska, dr Marek Ślusarski, dr hab. Dorota Kornas-Biela.
Szczegółowo pisaliśmy o tym tutaj.
OKO.press poinformuje o losach projektu jak tylko dostaniemy informacje od firmy Lechaa.