Michał Kamiński nie pamięta, że pomagał Prawu i Sprawiedliwości raczej zdobywać władzę niż ją tracić. Przypominamy dwie dekady biografii polityka, który sześć razy zmieniał barwy partyjne
Wiele razy w życiu udowodniłem, że kariera polityczna nie jest dla mnie najważniejsza. Dla mnie najważniejsze jest to, żeby odsunąć Prawo i Sprawiedliwość od władzy.
Był posłem (1997–2004), europosłem (2004–2007, 2009–2014) i ministrem w kancelarii prezydenta Lecha Kaczyńskiego (2007–2009). W 2015 znalazł pracę Centrum Informacyjnym Rządu. W 2015 wrócił do polskiego Sejmu.
NOP, ZChN, AWS, PP, PiS, PJN, PO – to w sumie 7 stronnictw, w jakich działał Kamiński. Mniej partii zasiada w wielu parlamentach zachodniej Europy (w niemieckim Bundestagu jest ich np. 5).
Zaczynał w skrajnie prawicowym Narodowym Odrodzeniu Polski, następnie przeszedł do bardziej przesuniętego ku centrum Zjednoczenia Chrześcijańsko-Narodowego. Razem z ZChN włączył się w budowę Akcji Wyborczej Solidarność. Gdy ta zaczęła się sypać, razem z grupą rozłamowców z ZChN i Stronnictwa Konserwatywno-Ludowego utworzył Przymierze Prawicy. O kierowanej przez Kazimierza Michała Ujazdowskiego partii mało kto dziś pamięta, i nic dziwnego – partia zaraz po powstaniu zawarła koalicję z PiS i z jego list startowała w wyborach parlamentarnych w 2001 roku. PP w 2002 roku zjednoczyło się z PiS, a Michał Kamiński znalazł się we władzach tej partii. W 2010 roku z grupą rozłamowców z PiS (między innymi z Adamem Bielanem i Joanną Kluzik-Rostkowską) Kamiński tworzy nową partię: Polska Jest Najważniejsza. PJN rozwiązał się w 2013 roku. Rok później Michał Kamiński wystartował do PE, tym razem z list PO. Do tej partii wstąpił w 2016 roku i w tym samym roku z niej wyleciał.
Trudno też przyjąć za dobrą monetę, że dla Kamińskiego najważniejsze jest powstrzymanie PiS. Razem z dwoma innymi spin-doktorami, Adamem Bielanem i Jackiem Kurskim, odpowiadał za udaną kampanię Lecha Kaczyńskiego i PiS w 2005 roku. Gdy w 2015 miał odgrywać podobną rolę w Platformie Obywatelskiej, kierowana przez niego kampania, powszechnie uznawana za nieudaną, także dała zwycięstwo PiS.
Podsumowując, jak na kogoś komu nie zależy na politycznej karierze, od prawie dwóch dekad kariera polityczna Michała Kamińskiego układa się nad wyraz dobrze. Z kolei jak na kogoś, kto chce odsunięcia PiS od władzy, działania Kamińskiego przynoszą odwrotny skutek, nawet jeśli wbrew intencjom.
Filmoznawca, eseista, publicysta. Aktywny jako krytyk filmowy, pisuje także o literaturze i sztukach wizualnych. Absolwent krakowskiego filmoznawstwa, Instytutu Studiów Politycznych i Międzynarodowych UJ, studiował też w Szkole Nauk Społecznych przy IFiS PAN w Warszawie. Publikuje m. in. w „Tygodniku Powszechnym”, „Gazecie Wyborczej”, Oko.press, „Aspen Review”. Współautor i redaktor wielu książek filmowych, ostatnio (wspólnie z Łukaszem Rondudą) “Kino-sztuka. Zwrot kinematograficzny w polskiej sztuce współczesnej”.
Filmoznawca, eseista, publicysta. Aktywny jako krytyk filmowy, pisuje także o literaturze i sztukach wizualnych. Absolwent krakowskiego filmoznawstwa, Instytutu Studiów Politycznych i Międzynarodowych UJ, studiował też w Szkole Nauk Społecznych przy IFiS PAN w Warszawie. Publikuje m. in. w „Tygodniku Powszechnym”, „Gazecie Wyborczej”, Oko.press, „Aspen Review”. Współautor i redaktor wielu książek filmowych, ostatnio (wspólnie z Łukaszem Rondudą) “Kino-sztuka. Zwrot kinematograficzny w polskiej sztuce współczesnej”.
Komentarze