Zgodnie z prawem od 16 października – bo powinno zrobić się wystarczająco chłodno – prokuratura może rozpocząć ekshumacje ofiar katastrofy smoleńskiej. Według ostatnich zapowiedzi „wyjęcie zwłok z grobu we wczesnych godzinach rannych” nie nastąpi od razu, zwłaszcza, że niedziela jest dniem świętym nawet dla prokuratorów i grabarzy. Zanim oskary podważą płyty nagrobne, władze mają uprzedzić rodziny.
Niektóre z nich dramatycznie protestowały.
Małgorzata Rybicka: „Kategorycznie nie zgadzam się z decyzją o ekshumacji ciała mojego męża. Prokuratura powołuje się na przepisy, które dają jej takie prawo, ale ja uważam, że pomysł ekshumacji jest nieludzki. Będę traktować ją jako bezczeszczenie zwłok mojego męża” – mówiła.
„Chciałbym, by moją żonę zostawili w ciszy. Ekshumacja narusza spokój całej mojej rodziny i powoduje kolejne cierpienia” – mówił Paweł Deresz, mąż Jolanty Szymanek-Deresz.
Również cerkiew prawosławna oświadczyła, że nie dopuszcza możliwości ekshumacji ciała abp Mirona. „Ekshumacja zwłok w Cerkwi prawosławnej nie jest w ogóle możliwa. Uważamy, że to byłoby zbezczeszczenie zwłok” – mówił ks. Jerzy Doroszkiewicz.
Ekshumacje wcale lub za zgodą rodzin
Prokurator generalny zapowiada ekshumacje ciał ofiar katastrofy smoleńskiej. Czy pana/pani zdaniem należałoby: Dla dobra śledztwa przeprowadzić ekshumacje wszystkich ofiar? Ograniczyć się do rodzin, które wyrażają zgodę? W ogóle tego nie robić?
W sondażu IPSOS dla OKO.press zapytaliśmy badanych, jak to powinno się odbyć. Daliśmy trzy możliwości.
- “Ekshumować wszystkie ofiary”, czyli tak jak chce prokuratura, poparło tylko 10 proc. badanych, nieco częściej mężczyźni (12 proc.) niż kobiety (9 proc.), najczęściej (16 proc.) osoby z wykształceniem podstawowym.
- “Ekshumować ciała tych, których rodziny wyrażają zgodę” wybrało 40 proc.
- Najwięcej – 44 proc. było zdania, by “w ogóle tego nie robić”.
W sondażu Millward Brown dla TVN z 5 października, osoby badane miały tylko dwie odpowiedzi do wyboru. PRZECIW ekshumacjom było 69 proc. ZA – 21 proc., w tym 10 proc. “ZDECYDOWANIE ZA” i to jest pewnie ta sama grupa, która u nas wybrała opcję “ekshumować wszystkich”. Takie jest realne poparcie dla działań prokuratury, za którym stoi z urzędu min. Ziobro a z politycznej misji naczelny kapłan smoleńskiej religii min. Macierewicz. Nie za dużo.
Naruszenie tabu
Powszechny opór wynika zapewne z naruszenia kulturowego tabu, wyrażonego katolickim życzeniem, by “zmarli spoczywali w pokoju”. Jak niedawno orzekł Sąd Najwyższy (w innej sprawie): „poszanowanie zwłok jest istotnym elementem kultury europejskiej, a także jednym z fundamentów doktryny kościoła katolickiego, głoszącej, że ciało zmarłego powinno być traktowane z szacunkiem i miłością”.
Rzecz w tym, że ten sam lęk moralny może zadziałać a rebours. Pierwsza informacja, że stopa pani G. znalazła się w trumnie pana J. „porazi” opinię publiczną. Znajdą się krewni – już takie i tacy są – który będą publicznie płakać nad zbezczeszczenim rytuału pogrzebu ciał. Nie teraz, lecz sześć lat temu.
Poza tym – jak zwrócił uwagę czytelnik OKO.press Jakub Schabikowski – badanie ludzkich szczątków ma wywołać skojarzenie ze zbrodnią katyńską, czyli „uświęcić katastrofę” i uzasadnić poszukiwanie winnych kolejnej narodowej tragedii.
To może odmienić postawy. Być może taka jest kalkulacja władz: makabryczne igrzyska śmierci podniosą płomień smoleńskiej wiary i wbudzą dodatkowe podejrzenia wobec poprzedników. Zwłaszcza, że prawie na pewno przy sortowaniu zwlok doszło do pomyłek.
Wyborcy PiS mają wątpliwości
Z sondażu IPSOS dla OKO.press, którego wyniki omawiamy od tygodnia, wyłania się obraz społeczeństwa podzielonego na polityczne grupy o wyrazistych profilach.
Pytania smoleńskie odbiegają od innych, bo wyborcy PiS bardzo słabo poparli linię partii. Za ekshumacją w wersji władz opowiedziało się ich tylko 22 proc., prawie tyle samo uznało, że to nie ma sensu. Aż 52 proc. uznało prawo rodzin do decydowania o ekshumacji, czego prokuratura – zgodnie z prawem – odmawia.
Wśród pozostałych badanych – wydzielonych na zasadzie “kto nie z PiS-em” już tylko 6 proc. osób popiera zamiar prokuratury, a w elektoratach PO i .N takich osób jest tyle, co nic (2 proc.). Mało (8 proc.) było nawet kukizowców, którzy poparli wyjmowanie zwłok z grobów.
Sondaż IPSOS dla portalu “OKO.press” 28-30 września, metodą CATI (telefonicznie), na ogólnopolskiej reprezentatywnej próbie 1001 osób. Wyniki sondażu publikujemy dziś także w „Gazecie Wyborczej”