0:000:00

0:00

Jeszcze tydzień temu Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego na pytania o umowę między ministrem a Fundacją Lux Veritatis o. Rydzyka odpowiadało, że nie będzie komentować informacji z niewiarygodnych źródeł. W końcu okazało się, że tygodnik “Nie”, który był tym źródłem, miał rację.

Przeczytaj także:

Minister Piotr Gliński podpisał umowę z Lux Veritatis 20 czerwca, czyli - jak podkreśla resort w swoim komunikacie - w 98. rocznicę chrztu św. Karola Wojtyły. Zmieniła się nieco tylko kwota dotacji zagwarantowanej przez ministra na najbliższe trzy lata. Zamiast 100 milionów złotych wpisanych w projekcie umowy ujawnionej przez “Nie”, muzeum dostanie jedynie 70 milionów z budżetu państwa.

Dotychczas, jak podliczyło OKO.press, "wszystkie dzieła" o. Rydzyka otrzymały z publicznych pieniędzy 80 mln 921 tys. 21 złotych. Teraz ten rachunek wzrośnie o 70 mln zł.

Muzeum “Pamięć i Tożsamość” ma zajmować się prezentowaniem “ponad 1000-letniej historii chrześcijańskiej Polski”, ze szczególnym uwzględnieniem nauki papieża Polaka oraz kwestii relacji polsko-żydowskich w czasie II wojny światowej.

Resort w swoim komunikacie przekonuje, że jego powstanie jest niezbędne do wypełnienia “istotnej luki w naszej ofercie muzealnej”.

Muzeum „Pamięć i Tożsamość” wypełni istotną lukę w naszej ofercie muzealnej, która wciąż w niedostatecznym stopniu obejmuje zarówno aksjologię Jana Pawła II, jak i kwestie relacji polsko-żydowskich w czasie II wojny światowej.
Zbity zegar. "Luka" jest już przepełniona.
Komunikat MKiDN,21 czerwca 2018

Trudno ocenić, ile dokładnie powinno być w Polsce muzeów dotyczących Jana Pawła II i relacji polsko-żydowskich w trakcie II wojny światowej, z pewnością nie można jednak powiedzieć, że w ofercie polskiego muzealnictwa są w tych miejscach luki.

Janowi Pawłowi II poświęcone są co najmniej trzy muzea:

MKiDN w swoim komunikacie ubolewało, że w niedostatecznym stopniu propagowana jest aksjologia i nauka Jana Pawła II. Warto więc przypomnieć, że poza wspomnianymi muzeami myśl JPII propaguje m.in.:

Przed muzeum zakładanym wspólnie przez ministra Glińskiego i o. Rydzyka stoi trudne zadanie: będzie musiało konkurować z tymi ośrodkami o eksponaty, pamiątki, relikwie i archiwa po polskim papieżu, a także o naukowców, badających jego myśl.

Muzeum Polaków Ratujących Żydów? Już jest

Nie brakuje także muzeów upamiętniających relacje polsko-żydowskie w trakcie II wojny światowej. Zajmują się tym przede wszystkim Muzeum Historii Żydów Polskich Polin w Warszawie, a także Żydowski Instytut Historyczny.

Zagładzie Żydów poświęcone są m.in. Muzeum Auschwitz-Birkenau czy Muzeum na Majdanku. Minister Gliński zapowiedział powstanie muzeum getta w Warszawie. Relacjom polsko-żydowskim poświęcone są też fragmenty wystaw w Muzeum Historii Polski w Gdańsku.

MKiDN podkreśla, że Fundacja o. Rydzyka zgromadziła 40 tys. relacji świadków ratowania Żydów przez Polaków. Do ich przekazywania o. Rydzyk wezwał jakiś czas temu na antenie Radia Maryja. Nie wiadomo jednak, w jaki sposób weryfikowano te doniesienia i jaką mają wartość naukową. Poza tym, zbieraniem tego typu relacji zajmował się już IPN w programie “Index”, a Muzeum Polaków Ratujących Żydów Podczas II Wojny Światowej też już powstało. To muzeum im. Rodziny Ulmów w Markowej, w którym premier Mateusz Morawiecki w lutym 2018 r. o Zagładzie rozmawiał z zagranicznymi korespondentami.

Według MKiDN istotnym zadaniem muzeum o. Rydzyka “będzie m. in. upowszechnianie wyników badań naukowych dotyczących postaw Polaków wobec Żydów podczas II wojny światowej”. I tutaj trudno będzie mu konkurować z istniejącymi placówkami.

Działalność badawczą i archiwalną prowadzą m.in. Muzeum Polin i ŻIH. Ważnym ośrodkiem badawczym jest także Centrum Badań nad Zagładą Żydów przy Instytucie Filozofii i Socjologii PAN, które ostatnio wydało głośną książkę “Dalej jest noc”, dwutomowe studium poświęconego losom Żydów na polskiej prowincji w czasach okupacji.

Czy Fundacja Lux Veritatis pomoże w promowaniu tego wybitnego dzieła polskich naukowców?

;

Udostępnij:

Daniel Flis

Dziennikarz OKO.press. Absolwent filozofii UW i Polskiej Szkoły Reportażu. Wcześniej pisał dla "Gazety Wyborczej". Był nominowany do nagród dziennikarskich.

Komentarze