Prezydent Andrzej Duda odbywa wizytę w Chińskiej Republice Ludowej, gdzie omawia kwestie współpracy handlowej oraz wojny w Ukrainie. Jednak pomimo wielu ciepłych słów pod adresem polskiego prezydenta Pekin prowadzi swoją grę i poprzez różnego rodzaju „prezenty” dąży do osłabienia coraz silniejszego antychińskiego kursu w Europie
Mimo ogromnej odległości geograficznej Polska i Chińska Republika Ludowa cieszą się relatywnie dobrymi relacjami. Co ciekawe, nasz kraj był jednym z pierwszych, który uznał Chiny, co miało miejsce w październiku 1949 roku.
Chińska stacja CGTN przypomniała również, że prezydent Xi Jinping spotkał się z Dudą w 2016 roku podczas wizyty w Polsce, a w tym roku przypada 75. rocznica ustanowienia stosunków dyplomatycznych między oboma krajami. Ponadto Polska była jednym z pierwszych krajów, które podpisały międzynarodowe memorandum dotyczące "zrozumienia chińskiej inicjatywy Pasa i Szlaku”.
Z jednej strony Pekin wobec konfliktu utrzymuje neutralne stanowisko. Z drugiej strony Chińczycy obwiniają ekspansję NATO za sprowokowanie prezydenta Rosji do rozpoczęcia inwazji na Ukrainę i utrzymują intensywne stosunki handlowe i dyplomatyczne z Moskwą, a także udzielają jej propagandowego wsparcia. Ponadto chiński eksport towarów podwójnego zastosowania wspiera rosyjski przemysł zbrojeniowy, co jest kością niezgody w sporze z Zachodem. Xi pozostaje głuchy na wezwania Europy i Stanów Zjednoczonych, by zaprzestać tego procederu.
„Pan prezydent Xi Jinping kilkakrotnie podkreślał dzisiaj, że Chiny chcą pokoju, są państwem, które chce pokojowego rozwoju” – mówił Duda pytany o stanowisko Xi ws. wojny na Ukrainie. „Mogę powiedzieć, że zostaliśmy wysłuchani” – dodał.
Polski prezydent rozmawiał z Xi również na temat wywieranej przez reżim Łukaszenki presji migracyjnej na wschodniej granicy z Polską jako formy wojny hybrydowej. Szkodzi ona również Chinom z uwagi na szlaki kolejowe przebiegające przez terytorium Białorusi.
Z każdym rokiem polsko-chińskie relacje handlowe rosną, choć dysproporcje pozostają ogromne. Jak wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego, w 2023 roku polski import produktów z Chin wyniósł 47,4 mld euro.
ChRL była drugim co do wielkości partnerem handlowym naszego kraju, odpowiadając za 13,9 proc. całkowitego importu. Polski import głównie stanowią maszyny i urządzenia mechaniczne, elektryczne, a także części do nich.
Polska z kolei wysłała na chiński rynek towary warte około 3,7 mld euro. Nasz eksport stanowią przede wszystkim maszyny i urządzenia mechaniczne, a także metale nieszlachetne, drewno oraz artykuły drewniane.
Uwagę polskiej opinii publicznej przykuło poluzowanie zasad wjazdu do Chin. Państwo Środka poprzez program ruchu bezwizowego stara się pobudzić turystykę po pandemii Covid-19, a także wzmocnić więzi międzynarodowe.
W listopadzie 2023 roku wprowadzono na roczny okres próbny ruch bezwizowy dla obywateli Francji, Niemiec, Włoch, Holandii, Hiszpanii i Malezji. W marcu do listy dołączyły: Irlandia, Szwajcaria, Austria, Belgia, Luksemburg oraz Węgry jako jedyny kraj z Europy Wschodniej.
rząd w Pekinie zniesie obowiązek krótkoterminowych wiz dla obywateli Polski na okres do 15 dni w celach biznesowych, turystycznych, rodzinnych i tranzytowych.
Kolejnym sukcesem wizyty prezydenta Dudy było uzyskanie zgody Państwa Środka na eksport drobiu. W 2019 roku Chiny zamknęły na niego swój rynek z powodu pojawienia się ognisk ptasiej grypy. Zgodnie z chińską polityką sanitarną wystąpienie wirusa w jakimkolwiek regionie kraju skutkuje całkowitym zakazem eksportu mięsa drobiowego. Nowe porozumienie zakłada, że pojawienie się jednego ogniska wirusa nie uruchomi jeszcze takiego zakazu.
Chiny to jeden z najważniejszych polskich partnerów w handlu rolno-spożywczym wśród krajów Azji Wschodniej. W 2023 roku nasz eksport do tego kraju osiągnął wielkość 147,6 mln euro.
Szersze otwarcie chińskiego rynku na eksport polskiego drobiu oraz zniesienie wiz krótkoterminowych niewątpliwie należy postrzegać jako sukces polskiej delegacji. Pekin generalnie jest niechętny do zwiększania importu produktów i przeważnie robi to jako znak dobrej woli do dalszych rozmów. Niemniej nie należy się spodziewać, że kroki te pozwolą w większym stopniu zmniejszyć niekorzystny dla Polski bilans wymiany handlowej.
Warto zwrócić uwagę na szerszy kontekst wizyty. Unia Europejska zwiera szyki i z początkiem lipca nałoży cło na import chińskich pojazdów elektrycznych. Ponadto w kwietniu tego roku Komisja Europejska ogłosiła wszczęcie śledztwa ws. chińskich turbin wiatrowych i paneli fotowoltaicznych, których producenci dzięki państwowym subsydiom obniżają ceny i zalewają europejski rynek.
Xi Jinping poprzez kolejne umowy handlowe lub zniesienie wiz dąży do osłabienia coraz bardziej antychińskiej polityki Unii Europejskiej, a przyciągnięcie na swoją stronę prozachodniej Polski byłoby wielkim sukcesem Pekinu.
(1995) pisze o gospodarce i geopolityce w krajach Azji.
(1995) pisze o gospodarce i geopolityce w krajach Azji.
Komentarze