0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Fot. Maciek Jaźwiecki/Agencja Wyborcza.plFot. Maciek Jaźwieck...

To kolejna decyzja ministra sprawiedliwości Adama Bodnara dotycząca zmian kadrowych w sądach. Minister krok po kroku odwołuje nominowanych przez ministra Ziobrę prezesów i wiceprezesów, czego też domagają się sędziowie w całej Polsce. Piszą apele do Bodnara o przyspieszenie usunięcia ludzi Ziobry.

Procedurę odwołania prezesów sądów na Śląsku minister wszczął w piątek 5 kwietnia 2024 roku. Chodzi o:

  • prezeskę Sądu Rejonowego w Gliwicach Joannę Zachorowską. Minister zaczął też odwoływać dwie wiceprezeski tego sądu – neo-sędzię Annę Jaworską-Wieloch (wcześniej była asesorem) i Barbarę Klepacz;
  • prezeskę Sądu Rejonowego w Rudzie Śląskiej Ewę Żarkiewicz-Marek i wiceprezesa Adriana Klanka;
  • prezesa Sądu Rejonowego w Tarnowskich Górach Marcina Kulikowskiego.

Ministerstwo zarzuca im, że te funkcje dostali mimo braku poparcia samorządu sędziowskiego. Wszyscy oprócz Anny Jaworskiej-Wieloch podpisali też listę poparcia do neo-KRS dla Teresy Kurcyusz-Furmanik. Teraz na ich odwołanie muszą zgodzić się kolegia tych sądów. Do czasu wydania przez nie opinii odwoływani zostali zawieszeni.

To już druga tura dymisji kierownictwa śląskich sądów. Ministrowi Bodnarowi udało się już odwołać prezeskę Sądu Apelacyjnego w Katowicach Katarzynę Frydrych, byłą zastępczynię ministra Ziobry. Na decyzję kolegiów czekają jeszcze wnioski o odwołanie prezesów i wiceprezesów sądów okręgowych w Gliwicach i Rybniku.

Przeczytaj także:

Minister nie dostał jednak zgody na odwołanie kierownictwa Sądu Okręgowego w Sosnowcu (prezeską jest tu neo-sędzia Ewa Łąpińska, członkini neo-KRS) i prezeski Sądu Okręgowego w Bielsku-Białej Anny Szwed-Szczygieł, prywatnie córki polityka PiS Stanisława Szweda.

Minister Bodnar kilka dni temu wszczął też procedurę odwołania prezesa Sądu Okręgowego w Ostrołęce Jarosława Teklińskiego. Z apelem o jego odwołanie wystąpili tutejsi sędziowie. Zarzucili prezesowi, że nie współpracuje z nimi i nie przedstawił im koncepcji funkcjonowania sądu. Tekliński jest sędzią rejonowym w sądzie w Przasnyszu, gdzie był też wiceprezesem. Był też wykładowcą Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury. Resort sprawiedliwości zarzuca mu, że startował w konkursie przed neo-KRS. Na jego odwołanie również musi się zgodzić Kolegium sądu.

Odwołana już prezeska Sądu Apelacyjnego w Katowicach Katarzyna Frydrych. Fot. Piotr Skórnicki/Agencja Wyborcza.pl.

Kto czeka na odwołanie, a kto rezygnuje w stołecznym Sądzie Apelacyjnym

Niezależnie od tego w trakcie są zmiany kadrowe w kilku sądach w Polsce, w których procedury odwoływania nominatów poprzedniej władzy zaczęły się wcześniej. Na decyzję Kolegium ws. odwołania czeka prezes Sądu Okręgowego Warszawa-Praga, neo-sędzia Michał Bukiewicz i wiceprezeska tego sądu Kinga Kubuj (stara się obecnie o awans od neo-KRS).

W najbliższych tygodniach są też spodziewani nowi prezesi sądów, w których już odwołano nominatów Ziobry lub sami podali się do dymisji. Chodzi o sądy rejonowy i okręgowy w Olsztynie, sądy okręgowe w Krakowie, Kielcach i w Elblągu oraz sądy apelacyjne w Katowicach i w Lublinie.

Z informacji OKO.press wynika, że ze starań o stanowisko prezesa Sądu Rejonowego w Olsztynie wycofał się sędzia Paweł Juszczyszyn. Dostał on poparcie sędziów na Zgromadzeniu Ogólnym, ale mniejsze niż pozostali dwaj kandydaci. Nie poparła go też większość sędziów – część z nich wstrzymała się od głosu ws. jego kandydatury na prezesa. Juszczyszyn uznał, że brak większościowego poparcia nie daje mu legitymacji, by starać się o to stanowisko.

Kolejne decyzje ministra o odwoływaniu prezesów sądów i presja środowiska powodują, że część osób awansowanych za poprzedniej władzy sama rezygnuje ze stanowisk.

Są kolejne dymisje w Sądzie Apelacyjnym w Warszawie, który od niedawna ma nową prezeskę Dorotę Markiewicz. Zastąpiła ona neo-sędziego Piotra Schaba, znanego ze ścigania niezależnych sędziów, co robi jako główny rzecznik dyscyplinarny.

Schab buntował się przeciwko decyzji Bodnara o odwołaniu. Ale w końcu ustąpił. Wtedy rezygnacje zaczęli składać kierownicy wydziałów.

Jak pisaliśmy w OKO.press, rezygnację złożyła przewodnicząca II wydziału karnego, neo-sędzia Agnieszka Brygidyr-Dorosz i wiceprzewodniczący VIII wydziału karnego Piotr Bojarczuk. Sam zrezygnował też z delegacji do orzekania w sądzie apelacyjnym i wycofał się ze stałej nominacji do tego sądu od neo-KRS (czekał już tylko na powołanie przez prezydenta).

OKO.press ustaliło, że w tym sądzie są kolejne rezygnacje. Sam ustąpił przewodniczący I wydziału cywilnego, neo-sędzia Adam Jaworski oraz jego zastępczyni, neo-sędzia Iwona Grzegorzewska, którą do tego sądu prezydent powołał ostatniego lutego 2024 roku.

Są już powołani ich następcy. Nowym przewodniczącym I wydziału cywilnego został sędzia Bernard Chazan, a wiceprzewodniczącą Anna Strączyńska.

Rezygnacja neo-sędziego Jaworskiego może wynikać z tego, że minister Bodnar cofnął mu delegację do orzekania w tym sądzie (nadal jednak jest zastępcą rzecznika dyscyplinarnego przy Sądzie Apelacyjnym w Warszawie). Delegacje straciło jeszcze pięcioro neo-sędziów, w tym szefowa neo-KRS Dagmara Pawełczyk-Woicka i dwie wiceprezeski sądu apelacyjnego Edyta Dzielińska i Agnieszka Stachniak-Rogalska (obie starają się o stały awans do tego sądu od neo-KRS).

Ponadto w ostatnich dniach sam też zrezygnował wiceprezes Sądu Okręgowego Warszawa-Praga Przemysław Chrzanowski. Minister Bodnar w jego sprawie też wszczął procedurę odwołania, ale Chrzanowski zdecydował, że odejdzie sam.

To nie koniec. Z kolejnych sądów płyną do ministra sprawiedliwości Adama Bodnara apele o odwołanie prezesów od Ziobry. Najnowszy apel wysłali sędziowie Sądu Rejonowego dla Warszawy-Żoliborza. Chcą odwołania prezeski sądu Anny Jagodzińskiej-Bajkowskiej. Jest ona neo-sędzią i podpisywała listy poparcia do neo-KRS.

Wcześniej takie apele wysłały do Bodnara stowarzyszenia sędziów Themis i Iustitia, a także sędziowie apelacyjni z Warszawy, Poznania, Krakowa, Rzeszowa, Katowic i Lublina. Apele do Bodnara wysłali także sędziowie rejonowi i okręgowi z Warszawy, Poznania, Krakowa, Olsztyna, Elbląga, Koszalina, Gorzowa Wielkopolskiego, Kielc, Rzeszowa, Jasła, Krosna, Białegostoku, Ostrołęki oraz pracownicy z Sądu Rejonowego w Piotrkowie Trybunalskim i sędzia Jakub Kościerzyski z Sądu Rejonowego w Bydgoszczy.

Odwołany już prezes Sądu Apelacyjnego w Warszawie, neo-sędzia Piotr Schab (siedzi po lewej). Obok niego odwołany już prezes Sądu Okręgowego w Olsztynie, neo-sędzia Michał Lasota. Nadal jednak pełnią inne funkcje. Schab jest głównym rzecznikiem dyscyplinarnym. Lasota jest jego zastępcą i jest jeszcze wiceprzewodniczącym II wydziału karnego Sądu Apelacyjnego w Warszawie. Fot. Mariusz Jałoszewski.

Kogo już odwołał minister Bodnar, kto zrezygnował sam

Do tej pory minister Bodnar odwołał 15 prezesów sądów i ich zastępców:

  • prezesa Sądu Apelacyjnego w Poznaniu, neo-sędziego Mateusza Bartoszka i wiceprezesów, neo-sędziego Przemysława Radzika i neo-sędzię Sylwię Dembską;
  • prezesa Sądu Apelacyjnego w Krakowie, neo-sędziego Zygmunta Drożdżejkę i wiceprezeskę, neo-sędzię Katarzynę Wysokińską-Walenciak;
  • prezesa Sądu Okręgowego w Kielcach, neo-sędziego Pawła Stępnia. Po jego odwołaniu sama zrezygnowała wiceprezeska, neo-sędzia Monika Wrona;
  • prezesa Sądu Okręgowego w Poznaniu, neo-sędziego Daniela Jurkiewicza i wiceprezesa Michała Inglota;
  • prezesa Sądu Apelacyjnego w Warszawie, neo-sędziego Piotra Schaba. Ten ostatni nie przyjął początkowo do wiadomości decyzji Bodnara, ostatecznie jednak 22 marca 2024 opuścił gabinet prezesa;
  • prezesa Sądu Okręgowego w Olsztynie, neo-sędziego Michała Lasotę i jego zastępców, neo-sędziów Tomasza Kosakowskiego i Marcina Czapskiego;
  • prezesa Sądu Rejonowego w Olsztynie Macieja Nawackiego i jego zastępców, neo-sędziów Tomasza Koszewskiego i Adama Jaroczyńskiego;
  • prezesa Sądu Rejonowego w Biskupcu, neo-sędziego Tomasza Turkowskiego;
  • prezesa Sądu Okręgowego w Krakowie, neo-sędziego Bartłomieja Migdę i jego zastępców: neo-sędziego Michała Puzę, członkinię neo-KRS Irenę Bochniak i neo-sędziego Piotra Kowalskiego;
  • prezesa Sądu Rejonowego dla Krakowa-Nowej Huty, neo-sędziego Macieja Pragłowskiego i wiceprezesa tego sądu, neo-sędziego Łukasza Felisiaka;
  • prezesa Sądu Rejonowego dla Krakowa-Podgórza, neo-sędziego Marcina Cichońskiego;
  • prezesa Sądu Rejonowego dla Krakowa-Śródmieścia, neo-sędziego Piotra Skrzyszowskiego;
  • prezeskę Sądu Rejonowego w Myślenicach, neo-sędzię Małgorzatę Święch;
  • prezeskę Sądu Rejonowego w Wieliczce Ewę Motyczyńską-Pałys;
  • prezeskę Sądu Apelacyjnego w Katowicach Katarzynę Frydrych, byłą wiceminister sprawiedliwości w rządzie PiS.
  • Kolejni prezesi i wiceprezesi sądów sami zrezygnowali. Ustępują pod presją środowiska sędziów i pod presją ich apeli o rezygnacje ze stanowisk. Zrobili tak wcześniej prezesi i wiceprezesi 6 sądów. To:
  • prezes Sądu Rejonowego Poznań-Nowe Miasto i Wilda Michał Tasarek;
  • prezes Sądu Rejonowego w Koszalinie, neo-sędzia Piotr Boguszewski;
  • wiceprezes Sądu Rejonowego w Elblągu, neo-sędzia Anna Długajczyk;
  • prezes Sądu Rejonowego w Bełchatowie, neo-sędzia Robert Sobczak;
  • prezes Sądu Apelacyjnego w Lublinie, neo-sędzia Jerzy Daniluk i wiceprezes, neo-sędzia Piotr Czerski;
  • prezes Sądu Okręgowego w Elblągu, neo-sędzia Jacek Bryl i wiceprezeska, neo-sędzia Katarzyna Jacewicz-Okuniewicz.
Odwołany już prezes Sądu Rejonowego w Olsztynie i członek neo-KRS Maciej Nawacki (stoi po prawej) oraz odwołany wiceprezes tego sądu, neo-sędzia Tomasz Koszewski. Ten drugi nadal jest jeszcze zastępcą rzecznika dyscyplinarnego przy Sądzie Okręgowym w Olsztynie. Fot. Robert Robaszewski/Agencja Wyborcza.pl.
;

Udostępnij:

Mariusz Jałoszewski

Absolwent Wydziału Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. Od 2000 r. dziennikarz „Gazety Stołecznej” w „Gazecie Wyborczej”. Od 2006 r. dziennikarz m.in. „Rzeczpospolitej”, „Polska The Times” i „Gazety Wyborczej”. Pisze o prawie, sądach i prokuraturze.

Komentarze