0:000:00

0:00

"Broniłem pana Obajtka" - Stanisław Trociuk o 33 latach pracy w Biurze RPO [POWIĘKSZENIE]
0:0028:08

"Broniłem pana Obajtka, kiedy o 06:00 rano pukano do niego do domu. Broniłem wszystkich, niezależnie od tego czy byli z lewicy, czy z prawicy. Bo prawa człowieka są uniwersalne i przynależne każdemu" - mówi Stanisław Trociuk, zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich w "Powiększeniu".

"Zatrudniała mnie prof. Ewa Łętowska. To było w 1988 roku" - uśmiecha się Trociuk. Od tamtego czasu stał się - jak to zgodnie określają prawnicy - filarem Biura Rzecznika Praw Obywatelskich. Pracował ze wszystkimi kolejnymi Rzecznikami, setki razy występował przez Trybunałem Konstytucyjnym. Mawia się, że nawet najlepsi sędziowie TK nie potrafili w czasie rozpraw zmylić go pytaniami. Pytanie, czy po 33 latach, w związku z próbą zniszczenia niezależności RPO, Stanisław Trociuk odejdzie z pracy?

"Możliwe są 3 scenariusze" - wskazuje prawnik. W jednym z nich władza polityczna na podstawie nowej ustawy powołuje "komisarza" pełniącego obowiązki RPO. Wedle Stanisława Trociuka "taka osoba będzie próbowała podjąć pracę w urzędzie", ale na przeszkodzie może stanąć prawo.

To sędziowie będą musieli ocenić, czy p.o. RPO jest uprawniony do uczestnictwa w postępowaniach. "Wszyscy rozmawiają teraz o Rzeczniku, ale kluczowe będą sądy" - podkreśla Trociuk.

Mawiają, że Stanisław Trociuk czyta wszystkie skargi, które wpływają do Biura RPO. Czy istnieje jakiś temat, którym Rzecznik się nie zajmuje? A może Polacy po 30 latach na coś przestali się skarżyć? O tym też posłuchaj w "Powiększeniu".

;

Udostępnij:

Agata Kowalska

Autorka podcastów „Powiększenie”. W OKO.press od 2021 roku. Wcześniej przez 14 lat dziennikarka Radia TOK FM. Wielbicielka mikrofonu, czyli spotkań z ludźmi, sporów i dyskusji. W 2016 roku za swoją pracę uhonorowana nagrodą Amnesty International „Pióro Nadziei”.

Komentarze