Czyste powietrze, efektywność energetyczna i OZE - to energetyczne priorytety ostatecznej wersji KPO. Uwzględniono wiele uwag, dodano możliwość zaciągania unijnych pożyczek. Ale ciągle jest wiele znaków zapytania, m.in. brak wskaźników, jak rozliczać efektywność inwestycji.
Portal WysokieNapiecie.pl opublikował wstępną analizę tej części Krajowego Planu Odbudowy, która dotyczy transformacji energetycznej. Za zgodą portalu przedstawiamy tę analizę napisaną przez Magdalenę Skłodowską.
Cały projekt KPO w wersji wysłanej do KE 3 maja można przeczytać tu.
Krajowy Plan Odbudowy w pierwszej wersji zebrał ponad pięć tysięcy uwag. Po konsultacjach powstał dokument, który jest dwa razy grubszy i uwzględnia sporą część z nich.
Najważniejsza rzecz to dodanie części pożyczkowej - teraz KPO zakłada wydanie 23,9 mld euro w formie dotacji i 12,1 mld euro w formie pożyczek.
Plan jest czytelniejszy, bardziej konkretny, ale też bez precyzyjnych wskaźników, z których mógłby być rozliczany. Komisja Europejska dostała go 3 maja i ma teraz dwa miesiące na jego ocenę.
W porównaniu do wersji z lutego, wysłany do Brukseli KPO uwzględnia nowe działania i dodatkowe fundusze w energetyce.
"W 2030 r. co trzecia wytworzona jednostka energii elektrycznej będzie pochodziła ze źródeł odnawialnych".
W sposób szczególny przyczyni się do tego rozwój morskiej energetyki wiatrowej, której uruchomienie przewiduje się w perspektywie 2024/25 r., a także ekspansja fotowoltaiki, która w ostatnich latach –dzięki skutecznym programom wsparcia – budzi zainteresowanie coraz większej części społeczeństwa.
"Bardzo ważnym elementem zmian jest rozbudowa elektroenergetycznej infrastruktury przesyłowej, a także rozwój nowych technologii, tj. magazyny energii" - czytamy w nowym KPO.
Na magazyny energii przeznaczono z części pożyczkowej 200 mln euro, z czego większość ma wesprzeć domowe magazyny.
"Proponowana kwota 123 mln euro pozwoli na zagwarantowanie środków finansowych na udzielenie finansowania na blisko 28 tys. jednostek magazynów energii elektrycznej o pojemności 4-5 kWh każdy".
Pozostała część funduszy ma pójść na modernizację istniejącej elektrowni szczytowo-pompowej.
Z pożyczek będzie też finansowana efektywność energetyczna i OZE w dużych przedsiębiorstwach, dzięki czemu budżet tego działania wzrósł ponad dziesięciokrotnie - do 300 mln euro.
Najwięcej, bo 3,25 mld euro dodatkowych funduszy z części pożyczkowej przeznaczono na morską energetykę wiatrową. Efektem ma być 1500 MW nowych mocy.
To znacznie mniej niż 2,6 GW zapisane w pierwotnym projekcie.
Wsparcie mają dostać "projekty o największym stopniu przygotowania do ich rzeczowej realizacji oraz wpisujące się w cele KPO", co jest bardzo nieprecyzyjnym zapisem. Ale w pierwszym projekcie nie była w ogóle podana suma, która miałaby pójść konkretnie na morskie farmy wiatrowe.
Zamiast wsparcia wielkoskalowych inwestycji, jak było w pierwszym projekcie KPO, jest teraz "Budowa infrastruktury offshore" z budżetem 437 mln euro.
Efektem wydania tych dotacji ma być oddany do użytku w czwartym kwartale 2024 roku port instalacyjny dla morskich elektrowni wiatrowych w Gdyni oraz dwa porty serwisowe - w Ustce i Łebie, gotowe w trzecim kwartale 2026 roku.
W części dotacyjnej więcej pieniędzy przeznaczono na termomodernizację szkół, mniej - na sieci elektroenergetyczne i systemy ciepłownicze.
Budżet na technologie wodorowe, wytwarzanie, magazynowanie i transport wodoru pozostał na poziomie 800 mln euro, ale zmniejszono z 400 do 320 MW moc elektrolizerów, które mają powstać do trzeciego kwartału 2026 roku.
Budżet na program Czyste Powietrze i poprawę efektywności energetycznej nie zmienił się i wynosi 3,2 mld euro w formie dotacji.
Rząd obiecuje "prace (w tym ustalenie harmonogramu wdrożenia) nad kolejną częścią Programu adresowaną do osób o najniższych dochodach (poniżej 1000 zł/osobę) najuboższych, wymagających dodatkowego wsparcia, w tym także organizacyjnego w związku z realizacją inwestycji proekologicznych".
Nie ma natomiast wzmianki o rezygnacji ze wsparcia kotłów węglowych.
Efektem wydania 3,2 mld zł dotacji ma być 860 tys. "wymienionych nieefektywnych źródeł ciepła na paliwo stałe na zgodne z normami nowoczesne źródła ciepła".
Wspomniano o możliwości stworzenia harmonogramu wycofywania paliw stałych ze stosowania w gospodarstwach domowych, w tym zakazu stosowania paliw stałych niskiej jakości w tym węgla i pelletu w nowo instalowanych indywidualnych urządzeniach grzewczych.
Więcej konkretów być może pojawi się w lipcu tego roku, kiedy poznamy efekty pracy zespołu ds. przeglądu paliw stałych dla sektora bytowo-komunalnego.
Gospodarka
Rząd Mateusza Morawieckiego
Unia Europejska
energetyka
energetyka wiatrowa
Krajowy Plan Odbudowy
Dziennikarka portalu wysokienapiecie.pl. Specjalizuje się w tematach gospodarczych, energetycznych i ekologii. Pracowała w czołowych polskich dziennikach gospodarczych – „Rzeczpospolitej”, „Gazecie Giełdy Parkiet” „Pulsie Biznesu”, współpracowała z grupą telewizyjną TVN jako wydawca portalu tvn24bis.pl. W swojej karierze pełniła funkcję rzecznika prasowego Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Prowadzi blog ecoreporters.pl. Absolwentka Uniwersytetu Warszawskiego, gdzie studiowała na kierunku Stosunki Międzynarodowe.
Dziennikarka portalu wysokienapiecie.pl. Specjalizuje się w tematach gospodarczych, energetycznych i ekologii. Pracowała w czołowych polskich dziennikach gospodarczych – „Rzeczpospolitej”, „Gazecie Giełdy Parkiet” „Pulsie Biznesu”, współpracowała z grupą telewizyjną TVN jako wydawca portalu tvn24bis.pl. W swojej karierze pełniła funkcję rzecznika prasowego Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Prowadzi blog ecoreporters.pl. Absolwentka Uniwersytetu Warszawskiego, gdzie studiowała na kierunku Stosunki Międzynarodowe.
Komentarze