Prawicowe bojówki na granicy polsko-niemieckiej łamią szereg przepisów, ale policja i Straż Graniczna nie reagują. Niereagowanie na popełnianie przestępstw i wykroczeń może skończyć się zarzutami dla policjantów
Tzw. patrole obywatelskie Roberta Bąkiewicza wprowadziły samozwańcze kontrole na granicy niemieckiej. Kilku- i kilkunastoosobowe grupy bojówkarzy, nazwane przez premiera Donalda Tuska aktywistami, ustawiają się wzdłuż dróg prowadzących do przejść granicznych i zatrzymują prywatne samochody, sprawdzając, czy nie przewożą one migrantów.
Zapytałam adwokata Rafała Maciejewskiego o zgodność z prawem tych działań.
Regina Skibińska: Czy tzw. patrole obywatelskie, sprawdzające, czy kierowcy podróżujący z Niemiec do Polski przewożą migrantów, działają zgodnie z prawem?
Adwokat Rafał Maciejewski: Każdy przypadek należy rozpatrywać indywidualnie, ale generalnie można powiedzieć o naruszaniu kilku przepisów kodeksu karnego. Przede wszystkim w grę wchodzi pozbawienie wolności, o którym mowa w art. 189 § 1 kodeksu karnego. Działanie, które skutkuje tym, że człowiek musi zatrzymać samochód i poddać się kontroli, stanowi pozbawienie wolności.
Adwokat Rafał Maciejewski: Każdy przypadek należy rozpatrywać indywidualnie, ale generalnie można powiedzieć o naruszaniu kilku przepisów kodeksu karnego. Przede wszystkim w grę wchodzi pozbawienie wolności, o którym mowa w art. 189 § 1 kodeksu karnego. Działanie, które skutkuje tym, że człowiek musi zatrzymać samochód i poddać się kontroli, stanowi pozbawienie wolności.
Kolejny przepis kodeksu karnego, który tutaj możemy rozpatrywać, to art. 217 § 1, zgodnie z którym kto uderza człowieka lub w inny sposób narusza jego nietykalność cielesną, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. Tutaj ściganie następuje z oskarżenia prywatnego, zatem osoby, wobec której członkowie patroli naruszyli wbrew jej woli fizyczną integralność, muszą wykazać się aktywnością i wystąpić z aktem oskarżenia.
Prokurator może objąć ściganiem z urzędu taki czyn, ale w pierwszej kolejności zasadna jest aktywność pokrzywdzonego, który może złożyć prywatny akt oskarżenia.
Nacjonalizm
Policja i służby
Uchodźcy i migranci
Robert Bąkiewicz
Prokuratura
Straż Graniczna
granica polsko-niemiecka
nacjonaliści
Absolwentka prawa, z zawodu dziennikarka, przez wiele lat związana z „Rzeczpospolitą”. Trzykrotna laureatka konkursu dziennikarskiego Polskiej Izby Ubezpieczeń i laureatka Nagrody Dziennikarstwa Ekonomicznego Press Club Polska w 2023 r. Obecnie freelancerka, pisywała m.in. do „Gazety Wyborczej”, miesięcznika „National Geographic Traveler”, „Parkietu”, Obserwatora Finansowego i Prawo.pl. Po latach mieszkania w Warszawie osiadła z gromadką kotów na Podlasiu.
Absolwentka prawa, z zawodu dziennikarka, przez wiele lat związana z „Rzeczpospolitą”. Trzykrotna laureatka konkursu dziennikarskiego Polskiej Izby Ubezpieczeń i laureatka Nagrody Dziennikarstwa Ekonomicznego Press Club Polska w 2023 r. Obecnie freelancerka, pisywała m.in. do „Gazety Wyborczej”, miesięcznika „National Geographic Traveler”, „Parkietu”, Obserwatora Finansowego i Prawo.pl. Po latach mieszkania w Warszawie osiadła z gromadką kotów na Podlasiu.
Komentarze