0:000:00

0:00

Prawa autorskie: Jakub Porzycki / Agencja GazetaJakub Porzycki / Age...

Cztery europejskie organizacje sędziowskie argumentują, że warunki dotyczące sądownictwa, które Polska musi spełnić, żeby dostać unijne fundusze z KPO, nie wystarczają by spełnić wyroki TSUE.

28 sierpnia 2022 skargę do Sądu Unii Europejskiej (organu TSUE) złożyły cztery główne stowarzyszenia sędziów:

  • Stowarzyszenie Europejskich Sędziów Administracyjnych (Association of European Administrative Judges, AEAJ),
  • Europejskie Stowarzyszenie Sędziów (European Association of Judges, EAJ),
  • Sędziowie dla Sędziów (Rechters voor Rechters)
  • oraz Europejscy Sędziowie dla Demokracji i Wolności (Magistrats Européens pour la Démocratie et les Libertés, MEDEL).
View post on Twitter
To bezprecedensowy krok w historii działań społeczeństwa obywatelskiego na rzecz obrony przestrzegania praworządności i jej kluczowego komponentu, niezawisłości sędziowskiej, w państwach UE.

Przeczytaj także:

W przygotowaniu skargi stowarzyszeniom sędziowskim pomagali profesorowie prawa

  • Daniel Sarmiento (Uniwersytet w Madrycie),
  • Kees Sterk (były przewodniczący Europejskiej Sieci Rad Sądownictwa),
  • John Morijn (Uniwersytet w Groningen),
  • Laurent Pech (Szkoła Prawa Kolegium Uniwersyteckiego w Dublinie)
  • i Alberto Alemanno (Szkoła Główna Handlowa w Paryżu),
  • a także Trajan Shipley i Francesco Zatelli.

Stowarzyszenia sędziowskie argumentują, że decyzja Rady (rządów państw UE) z 17 czerwca 2022 roku, zatwierdzająca polski Krajowy Plan Odbudowy z wynegocjowanymi przez Komisję Europejską Ursuli von der Leyen i rząd Mateusza Morawieckiego "kamieniami milowymi", czyli warunkami dotyczącymi przywracania standardów praworządności w Polsce, w istocie narusza prawo i standardy UE.

Argumentują, że "kamienie milowe" nie gwarantują w wystarczającym stopniu skutecznej ochrony sądowej, którą obywatelom UE zapewnia unijny traktat, ponieważ nie są zgodne z orzeczeniami Trybunału Sprawiedliwości UE.

Podają, że prawo UE narusza "kamień milowy" dotyczący sposobu przywrócenia do orzekania sędziów bezprawnie zawieszonych przez Izbę Dyscyplinarną w Sądzie Najwyższym. 15 lipca 2021 roku TSUE orzekł, że Izba Dyscyplinarna nie jest sądem w rozumieniu prawa UE.

Stowarzyszenia sędziowskie wskazują, że unijni komisarze - wiceszefowa KE Věra Jourová, wiceszefowa KE Margarethe Vestager i komisarz ds. sprawiedliwości Didier Reynders - zwracali uwagę, że wynegocjowane przez von der Leyen i Morawieckiego warunki nie wystarczają do realizacji orzeczeń TSUE wydanych w związku z naruszeniami praworządności.

Wskazują też, że Rada zlekceważyła też apele Parlamentu Europejskiego, żeby nie akceptować polskiego KPO, dopóki "kamienie milowe" nie będą odzwierciedlać wyroków TSUE i Europejskiego Trybunału Praw Człowieka.

Zaznaczają, że TSUE w dwóch wyrokach z 16 lutego 2022 roku na kanwie skarg rządów Polski i Węgier, w których orzekł o zgodności mechanizmu warunkującego wypłatę unijnych funduszy od przestrzegania wartości praworządności w państwach członkowskich, wskazał, że praworządność stanowi nie tylko jedną z wartości definiujących samą tożsamość UE i jej porządek prawny. Ale także, że UE i jej państwa członkowskie mają także obowiązek poszanowania, promowania i obrony rządów prawa.

Rada zaakceptowała już krajowe plany odbudowy dla wszystkich krajów, oprócz Węgier. Polska nie otrzymuje jednak transz z KPO, ponieważ rząd Prawa i Sprawiedliwości nie zrealizował w pełni, zgodnie z wyrokami TSUE i ETPCz, żadnego z wynegocjowanych przez rząd Mateusza Morawieckiego "kamieni milowych".

Komisja Europejska oceniła, że nie przyczyniła się do tego zmiana ustawy o Sądzie Najwyższym, na podstawie projektu prezydenta Dudy, która zlikwidowała Izbę Dyscyplinarną i ustanowiła nowy organ, Izbę Odpowiedzialności Zawodowej. Prezydent Duda ma do niej powołać 11 osób z listy nazwisk wylosowanych przez Pierwszą Prezes Sądu Najwyższego Małgorzatę Manowską.

To rozwiązanie nie wykonuje jednak orzeczeń TSUE i ETPCz, bo w nowej izbie mogą się znaleźć wylosowane osoby, które zostały wybrane do Sądu Najwyższego w procedurze z udziałem neo Krajowej Rady Sądownictwa wybranej na zmienionych w 2017 roku przez PiS zasadach.

Udostępnij:

Anna Wójcik

Pisze o praworządności, demokracji, prawie praw człowieka. Współzałożycielka Archiwum Osiatyńskiego i Rule of Law in Poland. Doktor nauk prawnych. Pracuje w Instytucie Nauk Prawnych Polskiej Akademii Nauk. Stypendystka Fundacji Humboldta, prowadzi badania w Instytucie Maxa Plancka Porównawczego Prawa Publicznego i Międzynarodowego w Heidelbergu.

Przeczytaj także:

Komentarze