Pat pod Pokrowskiem. Ukraińcy tracą Biłohoriwkę – legendarną wioskę-twierdzę. Największy atak dronów na Ukrainę. Czasiw Jar nadal się broni. Zaczął się czwarty rok wojny. Sytuację na froncie analizuje płk Piotr Lewandowski
Rosyjskie ataki na głównym kierunku ofensywy w rejonie Pokrowska zostały skutecznie powstrzymane. W rejonie Czasiw Jaru Ukraińcy dzięki kontratakom nadal utrzymują centrum miasta. Rosjanie natomiast odnotowali postępy w Donbasie w rejonie Wełykej Nowosiłki, Kurachowego i Siewierska. Skutecznie dążą do stworzenia nowego kierunku operacyjnego na zachodnim brzegu rzeki Oskił na północ od Kupiańska.
W nocy z 22 na 23 lutego Rosjanie przeprowadzili jeden z największych w historii tego konfliktu ataków powietrznych na ukraińską infrastrukturę krytyczną.
Agresor użył 267 dronów typu Szahid/Gerań, z czego według danych ukraińskich obrona przeciwlotnicza i siły powietrzne zestrzeliły 138. Kolejnych 119 miało zostać obezwładnionych przez systemy walki radioelektronicznej.
Materiały filmowe udokumentowały eksplozje w Kijowie, Krzywym Rogu i Odessie. Luty jest rekordowym miesiącem, jeśli chodzi o użycie przez Rosjan dronów dalekiego zasięgu, do niedzieli 23 liczba wystrzelonych bezzałogowców osiągnęła 2686 sztuk. Rosjanie skokowo zwiększyli pod tym względem swoje zdolności produkcyjne.
Dla porównania w czerwcu 2024 na Ukrainę wystrzelono 426 dronów, w listopadzie ubiegłego roku 2576, natomiast w zeszłym miesiącu 2599. W 2025 Rosjanie atakują dronami typu Szahid lub ich licencyjną wersją Gerań produkowaną w Rosji nie tylko obiekty infrastruktury krytycznej, ale również cele stricte wojskowe na bezpośrednim zapleczu frontu.
Również Ukraińcy prowadzili „wojnę dronową”, atakując między innymi rafinerię w Noworosyjsku (po raz kolejny), zakłady chemiczne i rafinerię w Wołgogradzie oraz Smoleńskie Zakłady Lotnicze. Szczególnie dotkliwe dla Rosjan może być trafienie w położone pod Smoleńskiem zakłady odpowiadające za serwisowanie i modernizacje samolotów Su-35. Materiały wideo pokazują pożar co najmniej jednego budynku fabrycznego.
Obecnie ukraińskie fabryki produkują cztery podstawowe typy dronów dalekiego zasięgu An-196 Lutyj, Uj-26, Uj-22 oraz odrzutowy UAV Jet (produkcja UKrJet).
Prognoza – w związku z toczącymi się rozmowami pokojowymi między USA i Rosją oraz niedopuszczeniem do nich Ukrainy można spodziewać się podjęcia przez Kijów działań zaczepnych. Ukraińcy nie mają obecnie zdolności do skoncentrowania sił ofensywnych porównywalnych z tymi z czerwca 2023 roku, ale mogą spróbować zaatakować terytorium Rosji kilkoma brygadami na nowym kierunku z rejonów przygranicznych w północnej części frontu. Mogłoby to dać władzom Ukrainy nową kartę przetargową w kolejnej fazie rozmów pokojowych.
Niniejsza analiza powstaje niemal równolegle z trzecią rocznicą rosyjskiej pełnoskalowej inwazji na Ukrainę. W ciągu trzech lat wojny Siły Zbrojne Ukrainy zwiększyły swoją liczebność z 250 tysięcy żołnierzy (realnie nieco ponad 200 tysięcy) do stanu etatowego ponad jednego miliona.
Stan faktyczny jest o około 300 tysięcy niższy, ponieważ ukraiński system mobilizacyjny nie jest w stanie uzupełnić wakujących stanowisk, głównie w brygadach walczących na froncie. Bezpośrednio w walkach bierze udział od 300 do 350 tysięcy żołnierzy wojsk operacyjnych, Gwardii Narodowej i Służby Obrony Terytorialnej.
Siły Zbrojne Federacji Rosyjskiej liczą ponad 1,2 miliona żołnierzy i do końca roku mają osiągnąć stan 1,5 miliona.
Na ukraińskim teatrze działań rozmieszczonych jest około 600 tysięcy żołnierzy rosyjskich.
W ciągu trzech lat wojny łączne straty walczących stron przekroczyły milion poległych i rannych żołnierzy. Według danych ONZ Rosjanie odpowiadają za śmierć prawie 13 tysięcy osób cywilnych i 28 tysięcy rannych. Armia rosyjska dopuściła się około 100 tysięcy aktów przemocy noszących znamiona zbrodni wojennych wobec ukraińskich cywili i jeńców.
Według Biura Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźców w związku z wojną wyjechało z Ukrainy około 6,9 mln osób.
O mapie: Mapa jest aktualizowana w rytmie odpowiadającym publikacji kolejnych analiz z cyklu SYTUACJA NA FRONCIE – za każdym razem przedstawia zatem ten względnie bieżący stan działań wojennych, nie zaś ten historyczny zgodny z datami publikacji poszczególnych odcinków. Dla wygody korzystania mapę zdecydowanie warto rozwinąć – służy do tego przycisk w jej lewym dolnym rogu.
Podsumowanie obejmuje stan sytuacji od wtorku 18 lutego do poniedziałku 24 lutego 2025 roku.
Krym – nie doszło do istotnych wydarzeń.
Obwód chersoński – sytuacja pozostała stabilna pomimo zwiększonej liczby ataków z użyciem dronów zarówno po stronie ukraińskiej, jak i rosyjskiej. Rosjanie bez zmian skupiali ataki na Chersoniu natomiast Ukraińcy na wyspach w ujściu Dniepru zajętych przez rosyjskie grupy rozpoznawcze.
Obwód zaporoski – również na tym odcinku frontu po chwilowym osłabieniu aktywności zaobserwowano zwiększoną częstotliwość ataków dronowych oraz wymianę ognia artyleryjskiego. Nadal nie zaobserwowano natomiast działań rosyjskiego lotnictwa, które skoncentrowane są na Donbasie oraz we wschodniej części obwodu charkowskiego.
Prognoza:. Intensyfikacja działań artyleryjskich i dronowych nie wpłynie znacząco na sytuację na południowym odcinku frontu. Obie strony konfliktu skupią swój wysiłek na strategicznych celach – przede wszystkim w Donbasie i w obwodzie kurskim oraz charkowskim.
Po opanowaniu Wełykej Nowosiłki Rosjanie kontynuują działania zaczepne na południowy zachód i północny zachód od wioski. Agresor atakował na trzech kierunkach i na wszystkich odnotował niewielkie postępy Rosjanie dążą do oskrzydlenia ukraińskich umocnionych pozycji znajdujących się na zachodnim brzegu rzeki Mokre Jały. Znajdująca się na północ od Wełykej Nowosiłki wieś Nowyj Komar jest obecnie w całości pod kontrolą okupanta, co pozwala Rosjanom na kontynuowanie natarcia w kierunku obwodu zaporoskiego, gdzie znajdują się złoża litu.
Na kierunku Kurachowego Ukraińcy wycofali się ze wsi Daczne i Ułakły, otwierając tym samym drogę do ataku na największą w tym rejonie miejscowość Kostiantynopil. Sytuacja ukraińskiego garnizonu jest bardzo trudna, ponieważ po zdobyciu przez Rosjan sąsiedniej Andrijiwki obrońcy mogą być atakowani z trzech kierunków.
Dalej na północny zachód Rosjanie po przekroczeniu rzeki Wowcza atakowali na kilkukilometrowym pasie trudnego do obrony, relatywnie płaskiego i odkrytego terenu. W ręce okupanta wpadły dwie kolejne wioski, jednak ukraińskie kontrataki doprowadziły do ustabilizowania sytuacji.
Ciężkie walki toczą się na południe od Pokrowska w rejonie wsi Piszczane. Rosjanie kilkanaście dni temu przeprowadzili serię kontrataków i miejscowość kilkakrotnie przechodziła z rąk do rąk. Sytuacja zmienia się na tym docinku dynamicznie i z powodu sprzecznych doniesień trudno określić, która strona zyskała przewagę. Niemniej jednak rosyjskie postępy zagrażające Pokrowsku od południa zostały zatrzymane. Zauważalnie osłabły rosyjskie ataki bezpośrednio z kierunku wschodniego na Pokrowsk, prawdopodobnie agresor skupił wysiłek na opanowaniu sytuacji na południe od miasta.
Na północny zachód od Pokrowska walki nadal toczą wzdłuż drogi T0504. Rosjanie dotarli do tej istotnej z punktu logistyki trasy, tym samym uniemożliwiając jej wykorzystanie przez garnizon w Pokrowsku, jednak nie zdołali jej przekroczyć. Natomiast ataki prowadzone na północ wzdłuż drogi pozwoliły Rosjan na osiągnięcie kilkukilometrowego postępu. Ukraińcy w tym rejonie utrzymują kluczowe pozycje na wzgórzach, stąd ich obrona pozostanie stabilna.
Na odcinku frontu na zachód od Torecka Rosjanie częściowo stracili inicjatywę. Część sił agresora uczestniczących w szturmach na miasto po odtworzeniu zdolności bojowej została skierowana na inne odcinki frontu, co Ukraińcy wykorzystali do przeprowadzenia lokalnych kontrataków. Rosjanie wycofali się z kilku pozycji, co poprawiło sytuację taktyczną obrońców.
Ukraińcom udało się utrzymać pozycje w centrum Czasiw Jaru, jednak Rosjanie atakują również w południowej i północnej części miasta, doprowadzając do oskrzydlenia części ukraińskich pozycji. Ukraińcy przeprowadzili kilka kontrataków, nie doprowadziły one do wycofania Rosjan, ale zmusiły ich do chwilowego przejścia do obrony.
Rosjanie dość niespodziewanie zaatakowali kilka kilometrów na północ od Czasiw Jaru – na mało ostatnio aktywnym odcinku frontu. Udało się im opanować wieś Hryholiwka, jednak nie ma to istotnego wpływu na sytuację wojsk na tym odcinku.
Potwierdziły się informacje o zdobyciu przez Rosjan położonej na zachód od Siewierska wsi Biłohoriwka. Walki o tę wioskę-twierdzę toczyły się od maja 2022 roku. Miejscowość została początkowo opanowana przez Rosjan, następnie odbita przez Ukraińców podczas kontrofensywy charkowskiej na jesieni 2022 roku. O tego czasu Rosjanie przeprowadzili kilkaset ataków i ostatecznie wieś zdobyli, co jednak przyniosło im niewspółmiernie wysokie straty.
Prognoza: Należy oczekiwać wycofania się wojsk ukraińskich z Kostiantynopilu, co doprowadzi do korzystnego dla Rosjan wyrównania linii frontu i stworzy im szansę do połączenia z siłami walczącymi w rejonie Wełykej Nowosiłki i wsi Nowyj Komar.
Sytuacja na głównym kierunku rosyjskiej ofensywy, czyli na odcinku pokrowskim pozostanie stabilna. Można oczekiwać kolejnych kontrataków ze strony ukraińskiej. Obecny dowódca broniącego rejonu Pokrowska zgrupowania Chortyca generał Drapaty jest równocześnie dowódcą ukraińskich wojsk lądowych, co pozwala mu na korzystanie z wszystkich rezerw armii ukraińskiej, a nie tylko należących do jego zgrupowania.
W rejonie Czasiw Jaru sytuacja obrońców pozostaje trudna. Walki będą toczyć się przede wszystkim o centrum miasta. Jeżeli Ukraińcy nie przeprowadzą kontrataków większymi niż do tej pory siłami, co jest mało prawdopodobne, obrońcy zostaną zmuszeni do wycofania z miasta.
Utrata przez Ukraińców umocnionej pozycji w Biłohoriwce może doprowadzić do rosyjskich prób oskrzydlenia Siewierska, natomiast jest zbyt wcześnie, żeby prognozować, czy dojdzie do tych działań. Rejon Siewierska należy do najlepiej bronionych i w związku z tym najbardziej stabilnych odcinków frontu.
Po zdobyciu Tern walki toczą się o wieś Jampoliwka, ostatniej pozycji uniemożliwiającej oskrzydlenie ważnej z poziomu taktycznego miejscowości Torskie.
W rejonie rosyjskiego włamania sięgającego rzeki Oskił nie doszło do istotnych zmian w przebiegu linii frontu. Jednak samo istnienie włamania, które dzieli ukraińskie zgrupowanie na wschodnim brzegu rzeki na dwie izolowane części, znacząco utrudnia prowadzenie obrony.
Rośnie zagrożenie dla ukraińskiego garnizonu broniącego Kupiańska. Powodem nie są bezpośrednie ataki na miasto, te bowiem obrońcy od kilku miesięcy skutecznie odpierają, ale działania Rosjan na przyczółkach na północ od miasta. Rosjanie po udanym sforsowaniu rzeki Oskił stworzyli nowy kierunek działań operacyjnych i zagrażają tyłom ukraińskiego garnizonu.
Prognoza: Zdobycie Torskiego pozwoliłoby Rosjanom uzyskać swobodę operacyjną niezbędną do ataku w kierunku na Łymań i dalej na Słowiańsk i Kramatorsk, będących największymi miastami w obwodzie donieckim pozostającymi pod kontrolą ukraińską. Jednak przeprowadzenie ofensywy na tym kierunku wymagałoby znacznego przegrupowania sił rosyjskich.
Rosyjskie działania na północ od Kupiańska mogą doprowadzić do operacji okrążenia sił ukraińskich broniących miasta, jednak biorąc pod uwagę tempo rosyjskich postępów, nie dojdzie do tego w ciągu najbliższych tygodni.
Walki miały charakter pozycyjny i toczyły się głównie w rejonie miasta Wowczańsk.
Prognoza: Ten odcinek frontu pozostanie stabilny, nie dojdzie na nim do znaczących walk.
Rosjanie atakowali ukraińskie pozycje na wszystkich wcześniejszych kierunkach i udało się im odzyskać kontrolę nad taktycznie ważną wsią Swerdlikowo. Przez wieś przechodzi droga, wzdłuż której Rosjanie mogą dogodnie atakować miasto Sudża, które ma kluczowe znaczenie dla zaopatrywania całego zgrupowania wojsk ukraińskich w obwodzie kurskim.
Na północy zacięte walki toczą się o wieś Pogrebki, jej zdobycie pozwoli Rosjanom odzyskać kontrolę nad kilkunastokilometrowym obszarem położonym wzdłuż drogi Sudża-Kursk.
Prognoza: Rosjanie odzyskali całkowicie inicjatywę po ukraińskich kontratakach i należy oczekiwać ich kolejnych postępów. Głównym celem pozostanie miasto Sudża, którego zdobycie zmusiłoby Ukraińców do wycofania się z obwodu kurskiego.
Świat
Władimir Putin
Donald Trump
Wołodymyr Zełenski
NATO
agresja Rosji na Ukrainę
płk Piotr Lewandowski
Rosja
Sytuacja na froncie
Ukraina
wojna w Ukrainie
Pułkownik rezerwy, absolwent Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Rakietowych i Artylerii, Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego na kierunku pedagogika oraz studiów podyplomowych z zarządzania kryzysowego. Dowodził plutonem, kompanią i samodzielnym batalionem, wyróżnionym mianem przodującego oddziału wojska polskiego. Pełnił również obowiązki szefa pionu szkolenia i szefa rozpoznania pułku. Siedmiokrotny uczestnik misji bojowych poza granicami kraju, gdzie wykonywał obowiązki między innymi oficera CIMIC (współpracy cywilno-wojskowej), zastępcy dowódcy batalionowej grupy bojowej i dowódcy bazy. Służbę wojskową zakończył na stanowisku dowódcy bazy/dowódcy batalionu ochrony w Redzikowie.
Pułkownik rezerwy, absolwent Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Rakietowych i Artylerii, Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego na kierunku pedagogika oraz studiów podyplomowych z zarządzania kryzysowego. Dowodził plutonem, kompanią i samodzielnym batalionem, wyróżnionym mianem przodującego oddziału wojska polskiego. Pełnił również obowiązki szefa pionu szkolenia i szefa rozpoznania pułku. Siedmiokrotny uczestnik misji bojowych poza granicami kraju, gdzie wykonywał obowiązki między innymi oficera CIMIC (współpracy cywilno-wojskowej), zastępcy dowódcy batalionowej grupy bojowej i dowódcy bazy. Służbę wojskową zakończył na stanowisku dowódcy bazy/dowódcy batalionu ochrony w Redzikowie.
Komentarze